Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'lusia-x'.
-
Łasiczko ja bym proponowała jeszcze kaszkę sprawdzić albo obiadki i jak przybędzie na wadze to może rzeczywiście mleczko masz np mniej kaloryczne i dlatego nie przybiera, ale nie matrw się będzie dobrze. Trzymam kciuki żeby to nie było to zzw. Aaa i wreszcie trochę pożytku z Twojej Teściowej hihi Buziaczki dla Was. A z jedzeniem to też różnie bratanica M ma 10 m-cy i święta jaj mama mówiła, że waży 7200 czyli też niewiele ( moja Ola już chyba tyle waży) ale jest super fajna wesoła dziewczynka Co do kupek i wymitów to ja wymyśliłam tak, że wtedy co Oli cofnęło to nie robiła kupki i nie mogła się załatwić a jak już to malutki bobek i tak myślę, że poprostu brzuszek pełny a jak nie może się załatwić to drugą stroną. Mart może Lusia też dlatego. Ja zaczęłam zwracać większą uwagę na to co daję OLi tzn na produktach HIPP jest zaznaczone jak działa na stolec i dziś dałam deserek, który niby rozluźnia i pomogło, po bobku wreszcie normalna kupka. Narazie odstawiłam marchewkę i banany bo one działają przeciwnie. Sekundko stronka super a jak to smakowicie wygląda. Roxanka ja z moim M też jakoś tak jakby obok przez te nasze problemy a teraz jak pracuje to calutki dzień go nie ma a jak wraca to obiad, kąpiel Oli, tv i spać. Musisz sobie wykombinować jakieś hobby czy cos żeby zajęcie mieć jakieś fajne co lubisz, może siłownia czy jakiś fitness wieczrkiem jak juz M wróci Ja mam angielski 2 x w tyg. i naprawde czesto nie chce mi się iść ale wracam w zupełnie innym nastroju, zawsze to jacyć inni ludzie i oderwanie od szarości dnia codziennego. Byle do wiosny jak będzie słoneczko to od razu wszystkim przyjemniej. Dobranoc Mamusie śpijcie smacznie i jak najmniej pobudek.
-
Tosio, powodzenia na wizycie:) Larin, wracajcie szybko do zdrowia:) Patrycja, nie narzekają, bo mogłaś dostać przykaz nie co 3 dni, tylko 3 x dziennie:)) Daniela, widok pozwalający. Dobrze, że przynajmniej krat nie ma w oknach. Jak bylam w szpitalu z Jasiem jak miał 2tyg., były właśnie kraty w oknach, a widok na cukiernię. Dodam, że nic nie mogłam zjeść słodkiego, bo Jaś miał zatwardzenia. Ania, przyjmuje wyzwanie. Wyscigujemy się:)) Lusia, cieszę się, że wychodzisz. Akurat ładna pogoda się zrobiła:)) Gosik, na obniżenie ciśnienia jest jeszcze sok z aronii. I co jeszcze? Pewnie dużo wody.... A może jeszcze coś...? Mnie lekarz wczoraj mówił, żeby przy podwyższonym ciśnieniu zwracać uwagę na mocz. Jeżeli się pieniądze, to znaczy, że jest w nim białko i wtedy do szpitala... Eh...
-
Lusia, jak trzeba podawac, to trudno. Kupki smierdzące po żelazie to normalka, a jeśli chodzi o kupki, to ratujcie się probiotykami. Poza tym, wydaje mi się, że powinnysmy dużo wody pić, nie tylko ze wzg.na pokarm, ale i łatwiejsze kupki u dziecięcia. Olga, podaję wit c w kropelkach. 2 krople 2 x dziennie. Ja mam Cebion. Ponoć można podawać od początku.