Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'kathy'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Byliśmy wczoraj z mężem na przedpremierowym pokazie filmu PS Kocham cię (P.S. I Love You) Listy, które zmieniły jej życie Holly Kennedy (Hilary Swank) jest piękną i inteligentną młodą kobietą, w dodatku żyjącą w szczęśliwym związku z miłością swego życia, zabawnym i impulsywnym Irlandczykiem, Gerrym (Gerard Butler). Kiedy niespodziewanie Gerry umiera, życie uchodzi także z Holly. Jedynym człowiekiem, który może jej pomóc, jest ten, którego już nie ma. Nikt bowiem nie znał Holly tak dobrze, jak mąż. Wiedząc to, Gerry opracował przed śmiercią niezwykły plan. Napisał serię listów, które będą prowadzić Holly, nie tylko pomagając przezwyciężyć smutek, ale i odkryć samą siebie. Pierwsza wiadomość dociera do Holly w dniu jej 30.urodzin, w formie tortu urodzinowego oraz taśmy z nagraną wiadomością od Gerry’ego, który zachęca ją, żeby wyszła się zabawić z koleżankami. Kolejne miesiące przyniosą następne, dostarczane w najdziwniejszy sposób listy od męża, w których namawia ją do podjęcia nowych wyzwań, a każdy list kończy dopiskiem PS Kocham Cię. Mama (Kathy Bates) i przyjaciółki: Denise (Lisa Kudrow) i Sharon (Gina Gershon) niepokoją się, że wiadomości od Gerry’ego cofają Holly do przeszłości. Nie zdają sobie sprawy, że każdy list popycha młodą wdowę ku nowemu życiu. Kierowana wskazówkami męża, Holly wyrusza w ekscytującą, wzruszającą, a nierzadko komiczną drogę do samopoznania i odnalezienia się w nowej rzeczywistości. PS Kocham Cię to zabawna i wzruszająca opowieść o miłości tak silnej, że potrafiła przezwyciężyć ostateczność śmierci i obrócić ją w nowy początek życia. „Konieczny wodoodporny tusz do rzęs. Porywający, piękny i uniwersalny film” Ellie Rodriguez / FOX TV
  2. W UK sa tylko dwa badania USG ,no chyba ze cos jedt nie tak - to wiecej. Te dwa sa w okolo 12 tyg i 20tyg. Kathy to moja 4ta ciaza tutaj wiec wiem ;) badan ginekologicznych nie mialam nigdy.
  3. Kathy dobrze ze Ci sie wreszcie z ta opieka w ciazy ułożyło Ameli i ejty jesteśmy chyba w podobnym czasie zaawansowania ciazy i ja tez z ruchami dziecka mam problemy. Tzn czasami wydaje mi sie jakbym coś poczuła. Ale sa to zupełnie inne odczucia od tych opisywanych przez resztę dziewczyn. Raczej mam wrażenie jakby mnie skurcze łapały. Co do reakcji psów to moja najwieksza obawa. Jak mój mały gnojek zareaguje na dzidzie. Bo pies jest bardzo ze mną związany a jak teraz siedzę w domu to jeszcze bardziej. Całymi dniami przy mnie. Do tego to taka mega przytulanka. Ciagle sie głaskania domaga i to w sposób bardzo nachalny. Szuka stałego kontaktu z człowiekiem. I sie śmieje ze jak nie zaakceptuje malucha to będe musiała albo psa albo malucha rodzicom podrzucić ;)
  4. Witaj kathy A skąd jesteś bo tu sa dziewczyny z rożnych krajów I wiele z nas jest początkujących. Czasem dobrze sie o coś spytać albo poradzić innych., bo sa tez doświadczone mamuśki :)
  5. Gość

    Fasolki sierpień 2015

    No wlasnie ja . I jestem w nie lekkim szoku. Kathy mialas usg w szpitalu czy prywatnie sobie zrobilas? Bo jak w szpitalu to musialas sie widziec z polozna , bo to ona ustawia wizyte na usg. Nie mialas pogadanki z nia na temat chorob w rodzinie, ewentualnych wczesniejszych ciaz itp? Jesli mialas powinnas miec karte ciazowa(zielony zeszyt a4) . Jesli nie mialam wizyt (a powinnas miec okolo 16 tyg a potem okolo 24 tyg ciazy) dzwon albo idz do swojego GP i powiedz o tym. Napewno sie Toba zajma. I ustala spotkanie z midwife.
  6. Małgosiaprzeczytajcie całość :Autentyczna korespondencja pracowników pewnego londyńskiego hotelu z > gościem. Hotel opublikował te teksty w jednej z ogólnokrajowych gazet. > > ********************** > Szanowna Pani Pokojówko, > > Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych mydełek, > ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kąpielowe dial. Proszę też > zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką i 3 z mydelniczki pod > prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Gościu z pokoju 635, > > Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma wolnei > wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam 3 mydełka spod > prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na pudełku z chusteczkami, > na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na półce leżą teraz tylko 3 mydełka, > które zostawiłam dzisiaj, bo mam polecenie, by zostawiać codziennie 3 > sztuki > w każdym pokoju. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony. > > Dotty > > ********************** > Szanowna Pani Pokojówko, > > Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle sprząta mój > pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim liściku dotyczącym > mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że położyła > Pani 3 kolejne małe camay na półce pod apteczką. Zamierzam pozostać w tym > hotelu jeszcze przez dwa tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło > dial, nie będę zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na > wspomnianej półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej. > Proszę je zabrać. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka > zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od kierownika, by tak zawsze > robić. Zabrałam 6 mydełek, które zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je > do mydelniczki, gdzie trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w > apteczce, aby było Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze > wkładamy do apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan > obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. > > Jeśli mogę jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać. > > Pańska pokojówka Kathy > > > ********************** > Szanowny Panie, > > Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, żedzwonił > Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki. > > Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje > przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś uwagi, > bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama poczynić odpowiednie kroki. > Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan wprost do mnie między godziną 8 a 17, > numer wewnętrzny 1108. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Nie mogę się z Panią skontaktować telefonicznie, ponieważ opuszczam hotel o > 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj wieczorem > dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem pana > Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa pokojówka > przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się wprowadziłem, bo > zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi 3, które zawsze > kładzie na półce. W ciągu ostatnich 5 dni zebrałem już 24 mydełka. > > Czy to się kiedyś skończy? > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać mydełek w Pańskim > pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były. Jeśli jeszcze mogę > czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić: numer wewnętrzny1108, od 8 do > 17. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowny Panie Dyrektorze, > > Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie mydła, > łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem wezwać posłańca, > żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Poinformowałem naszą administratorkę, panią Elaine Carmen, o Pańskim > problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim pokoju nie było > mydła, > wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda pokojówka przy każdym > sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki mydła. Natychmiast poczynimy > w tej sprawie odpowiednie kroki. Proszę przyjąć moje przeprosiny za > kłopoty, które sprawiliśmy. > > Martin L. Kensedder, zastępca dyrektora > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camay? > > Wróciłem wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54małych > kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial. Czy > Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła? Chcę tylko moje duże dial. > > Proszę mi zwrócić moje kąpielowe mydło dial. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc poleciłam je > sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że mydło znikło, > więc osobiście przyniosłam je z powrotem: 24 kostki camay plus jeszcze 3, > które powinien Pan otrzymywać codziennie (sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach > cashmere bouquet. Najwyraźniej Pańska pokojówka Kathy nie wiedziała, że > przyniosłam te mydła, więc także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe > 3. Nie wiem, skąd się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże > kąpielowe mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w > Pańskim pokoju. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju. Obecnie mam: > > - na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki plus 1 > słupek z 2 sztukami, > > - na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4 > sztuki plus 1 słupek z 3 sztukami, > > - na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet, 1 słupek > z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki, > > - w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki plus 1 > słupek z 2 sztukami, > > - w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych, > > - na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało > używana, > > - na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po 3 > sztuki. > > Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu dopilnowała, żeby słupki > były równo ułożone i odkurzone. Proszę ją także poinformować, że słupki, w > których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się. > > Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest > wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych dostaw. > > I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kąpielowego mydła dial, którą będę > przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień. > > :36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34:
  7. przeczytajcie całość : Autentyczna korespondencja pracowników pewnego londyńskiego hotelu z > gościem. Hotel opublikował te teksty w jednej z ogólnokrajowych gazet. > > ********************** > Szanowna Pani Pokojówko, > > Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych mydełek, > ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kąpielowe dial. Proszę też > zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką i 3 z mydelniczki pod > prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Gościu z pokoju 635, > > Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma wolnei > wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam 3 mydełka spod > prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na pudełku z chusteczkami, > na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na półce leżą teraz tylko 3 mydełka, > które zostawiłam dzisiaj, bo mam polecenie, by zostawiać codziennie 3 > sztuki > w każdym pokoju. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony. > > Dotty > > ********************** > Szanowna Pani Pokojówko, > > Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle sprząta mój > pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim liściku dotyczącym > mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że położyła > Pani 3 kolejne małe camay na półce pod apteczką. Zamierzam pozostać w tym > hotelu jeszcze przez dwa tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło > dial, nie będę zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na > wspomnianej półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej. > Proszę je zabrać. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka > zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od kierownika, by tak zawsze > robić. Zabrałam 6 mydełek, które zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je > do mydelniczki, gdzie trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w > apteczce, aby było Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze > wkładamy do apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan > obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. > > Jeśli mogę jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać. > > Pańska pokojówka Kathy > > > ********************** > Szanowny Panie, > > Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, żedzwonił > Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki. > > Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje > przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś uwagi, > bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama poczynić odpowiednie kroki. > Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan wprost do mnie między godziną 8 a 17, > numer wewnętrzny 1108. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Nie mogę się z Panią skontaktować telefonicznie, ponieważ opuszczam hotel o > 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj wieczorem > dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem pana > Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa pokojówka > przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się wprowadziłem, bo > zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi 3, które zawsze > kładzie na półce. W ciągu ostatnich 5 dni zebrałem już 24 mydełka. > > Czy to się kiedyś skończy? > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać mydełek w Pańskim > pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były. Jeśli jeszcze mogę > czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić: numer wewnętrzny1108, od 8 do > 17. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowny Panie Dyrektorze, > > Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie mydła, > łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem wezwać posłańca, > żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Poinformowałem naszą administratorkę, panią Elaine Carmen, o Pańskim > problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim pokoju nie było > mydła, > wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda pokojówka przy każdym > sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki mydła. Natychmiast poczynimy > w tej sprawie odpowiednie kroki. Proszę przyjąć moje przeprosiny za > kłopoty, które sprawiliśmy. > > Martin L. Kensedder, zastępca dyrektora > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camay? > > Wróciłem wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54małych > kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial. Czy > Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła? Chcę tylko moje duże dial. > > Proszę mi zwrócić moje kąpielowe mydło dial. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc poleciłam je > sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że mydło znikło, > więc osobiście przyniosłam je z powrotem: 24 kostki camay plus jeszcze 3, > które powinien Pan otrzymywać codziennie (sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach > cashmere bouquet. Najwyraźniej Pańska pokojówka Kathy nie wiedziała, że > przyniosłam te mydła, więc także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe > 3. Nie wiem, skąd się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże > kąpielowe mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w > Pańskim pokoju. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju. Obecnie mam: > > - na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki plus 1 > słupek z 2 sztukami, > > - na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4 > sztuki plus 1 słupek z 3 sztukami, > > - na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet, 1 słupek > z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki, > > - w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki plus 1 > słupek z 2 sztukami, > > - w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych, > > - na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało > używana, > > - na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po 3 > sztuki. > > Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu dopilnowała, żeby słupki > były równo ułożone i odkurzone. Proszę ją także poinformować, że słupki, w > których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się. > > Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest > wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych dostaw. > > I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kąpielowego mydła dial, którą będę > przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień. > >
  8. Witajcie Postanowiłam poprawić sobie humor i znalazłam świetne miejsce ku temu. Czytam pobierznie co mi w oko wpadnie ale ten fragment rozbawił mnie do łez : przeczytajcie całość :Autentyczna korespondencja pracowników pewnego londyńskiego hotelu z > gościem. Hotel opublikował te teksty w jednej z ogólnokrajowych gazet. > > ********************** > Szanowna Pani Pokojówko, > > Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych mydełek, > ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kąpielowe dial. Proszę też > zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką i 3 z mydelniczki pod > prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Gościu z pokoju 635, > > Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma wolnei > wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam 3 mydełka spod > prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na pudełku z chusteczkami, > na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na półce leżą teraz tylko 3 mydełka, > które zostawiłam dzisiaj, bo mam polecenie, by zostawiać codziennie 3 > sztuki > w każdym pokoju. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony. > > Dotty > > ********************** > Szanowna Pani Pokojówko, > > Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle sprząta mój > pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim liściku dotyczącym > mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że położyła > Pani 3 kolejne małe camay na półce pod apteczką. Zamierzam pozostać w tym > hotelu jeszcze przez dwa tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło > dial, nie będę zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na > wspomnianej półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej. > Proszę je zabrać. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka > zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od kierownika, by tak zawsze > robić. Zabrałam 6 mydełek, które zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je > do mydelniczki, gdzie trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w > apteczce, aby było Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze > wkładamy do apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan > obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. > > Jeśli mogę jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać. > > Pańska pokojówka Kathy > > > ********************** > Szanowny Panie, > > Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, żedzwonił > Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki. > > Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje > przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś uwagi, > bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama poczynić odpowiednie kroki. > Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan wprost do mnie między godziną 8 a 17, > numer wewnętrzny 1108. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Nie mogę się z Panią skontaktować telefonicznie, ponieważ opuszczam hotel o > 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj wieczorem > dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem pana > Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa pokojówka > przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się wprowadziłem, bo > zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi 3, które zawsze > kładzie na półce. W ciągu ostatnich 5 dni zebrałem już 24 mydełka. > > Czy to się kiedyś skończy? > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać mydełek w Pańskim > pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były. Jeśli jeszcze mogę > czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić: numer wewnętrzny1108, od 8 do > 17. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowny Panie Dyrektorze, > > Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie mydła, > łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem wezwać posłańca, > żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Poinformowałem naszą administratorkę, panią Elaine Carmen, o Pańskim > problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim pokoju nie było > mydła, > wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda pokojówka przy każdym > sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki mydła. Natychmiast poczynimy > w tej sprawie odpowiednie kroki. Proszę przyjąć moje przeprosiny za > kłopoty, które sprawiliśmy. > > Martin L. Kensedder, zastępca dyrektora > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camay? > > Wróciłem wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54małych > kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial. Czy > Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła? Chcę tylko moje duże dial. > > Proszę mi zwrócić moje kąpielowe mydło dial. > > S. Berman > > ********************** > Szanowny Panie, > > Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc poleciłam je > sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że mydło znikło, > więc osobiście przyniosłam je z powrotem: 24 kostki camay plus jeszcze 3, > które powinien Pan otrzymywać codziennie (sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach > cashmere bouquet. Najwyraźniej Pańska pokojówka Kathy nie wiedziała, że > przyniosłam te mydła, więc także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe > 3. Nie wiem, skąd się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże > kąpielowe mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w > Pańskim pokoju. > > Elaine Carmen, administrator > > ********************** > Szanowna Pani Administrator, > > Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju. Obecnie mam: > > - na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki plus 1 > słupek z 2 sztukami, > > - na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4 > sztuki plus 1 słupek z 3 sztukami, > > - na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet, 1 słupek > z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki, > > - w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki plus 1 > słupek z 2 sztukami, > > - w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych, > > - na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało > używana, > > - na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po 3 > sztuki. > > Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu dopilnowała, żeby słupki > były równo ułożone i odkurzone. Proszę ją także poinformować, że słupki, w > których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się. > > Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest > wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych dostaw. > > I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kąpielowego mydła dial, którą będę > przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień. > > Uciekam czytać dalej
  9. Jakiś czas temu przeczytałam "Forresta Gumpa" Winstona Grooma i była to najlepsza książka jaką miałam w rękach. Momentami śmiałam się jak wariatka :) Łezka też mi się zakręciła w oku, mimo że jestem bardzo odporna na fikcyjne historie ;) Opowiedziałam mężowi, który widział tylko film i okazało się, że w ekranizacji brakowało wielu świetnych epizodów. Książka wszech czasów Dorzucam jeszcze "Smażone zielone pomidory" Fannie Flagg - to była książka numer jeden zanim przeczytałam Forresta. Bardzo kobieca, zabawna, piękna. Film też polecam - różni się trochę od książki (jak to zwykle bywa) ale Fannie Flagg napisała scenariusz, więc jakoś to przeżyłam ;) Główną bohaterkę zagrała Kathy Bates, co dla mnie już było wystarczającą zachętą do obejrzenia filmu ;) A propos Kathy Bates - zagrała też w "Misery" - na podstawie książki Stephena Kinga. Czytając ją miałam prawdziwe dreszcze. Bardzo dobra książka. I jeszcze tego samego autora: "Zielona mila" - kultowe dzieło. Denerwowały mnie tylko te "cuda i efekty specjalne" w książce, bo według mnie trochę popsuły (wielbiciele "Zielonej mili" wybaczcie mi, to tylkp subiektywna opinia ;) ) niesamowity i realistyczny obraz. To tak w skrócie o moich ulubionych książkach. Akurat tak się złożyło, że wszystkie były sfilmowane ale nigdy nie kierowałam się tym sięgając na półkę. Może coś w tym jednak jest, może dobre książki zwykle trafiają na ekran ;)
  10. Kathy naprawde nie ma . No chyba ze polozna stwierdzi ze np.masz za maly brzuszek albo stwierdzi ze potrzebujesz kolejnego z jakiegos innego powodu to tak . U mnie nie bylo potrzeby i mialam tylko po dwa na kazda ciaze - wiem ze to malo i tez sie wkurzam na to jak i na to ze nie badaja ginekologicznie i w ogole ze tak lajtowo podchodza do kobiet w ciazy . A co do prywatnych klinik to fakt cenia sie.
  11. Ale ja nigdzie nie pisalam ze w uk jest lepiej. Tutaj tak juz jest i juz. ~dziwne~ nie podniecaj sie za bardzo , nikt tu nie oszczedza , czytaj ze zrozumieniem a jak nir wychodzi to nie komentuj wcale. Ja mialam to szczescie ze nie krwawilam , nie wymiotowalam , nic zlego w moich ciazach sie nie dzialo- ale jakby sie dzialo to bym poszla prywatnie. Kathy co do cesarek - mozesz sie nadrawde zdziwic z ta cesarka na zyczenie . Oni tutaj stawiaja ponad wszystko na porody naturalne. W ostatecznosci robia cesarki. I to jest irytujace ze zglaszasz ze masz problemy zdrowotne i naturalny porod moze spowodowac paraliz a oni beda Cie ciagac po konsultacjach i namawiac na naturalny porod :/ porazka
  12. Jagoda też zauważyłam kilka nowych, bardzo malusieńkich brązowych pieprzyków na rękach i dłoniach, łącznie sześć i jeden na brzuchu - pewnie jest ich więcej... i jeszcze do tego kilka takich czerwonych plamek, z których zwykle robią się też pieprzyki i tych jest osiem w tym najwięcej na piersiach... Zwykle obserwowałam taki proces tworzenia się pieprzyka może jednego na rok...a tu plaga!! Doświadczone dziewczyny dajcie nam nadzieję, że to chociaż częściowo się wchłonie..?! Rewolucja też miewam jeszcze dni, w których nie wyłapuję momentu poruszania się maleństwa, na tym etapie to chyba jeszcze możliwe. Co do bólu nie pomogę. Lilka, Mszyczka ja w najbliższym otoczeniu mam cztery towarzyszki ciąży, moja najbliższa przyjaciółka spodziewa się drugiego dziecka (ale ona czekała, aż nam się uda i jak dowiedziała się 14 grudnia, że beta rośnie to dawaj do roboty i ma termin na początek września), druga to koleżanka, trzecia szwagierka mojej siostry i czwarta kuzynka - wszystkie mamy terminy na wakacje, a dwie z nich na sierpień... Mszyczka pisałam już kilka razy prywatne wiadomości do mistry...bo też mnie to niepokoi, nie odzywa się - mam nadzieję, że zepsuł jej się sprzęt! Kathy - powodzenia na badaniu! Trzymam kciuki Mari trzymaj się na tym głodzie, ja jak mam wytrzymać do 9 to mdłości murowane. Od jakiegoś czasu nie jadam w nocy i tak mnie to cieszyło, aż do dziś - o czwartej rano musiałam zjeść bo skręcało mnie strasznie i pewnie bym nie usnęła - mam nadzieję, że za mało dostarczyłam kalorii w ciągu dnia i to był jednorazowy wybryk... Ania0704 też mam pozytywny przykład szczepienia na rotowirusy, starszy synek siostry wylądował chyba z trzy razy w szpitalu, młodszego - wcześniaka (29 tydz.) - zaszczepiła i pierwszego rotowirusa złapał po roku życia i przeszedł dość łagodnie. Może taki odporny, ale przy takim wcześniactwie wydaje się to wątpliwe...więc może się zastanowię. Aniu no to udanej końcówki urlopu... Mari też mam mętlik z tymi szczepieniami, ale skojarzone chyba mnie nie przekonują, tak na logikę (może źle główkuję) ale w pojedynczej szczepionce organizm ma za zadanie uodpornić się na mniejszą ilość szczepów z jednej grupy które mu się podaje, natomiast przy skojarzonych powyżej trzech chorób zadanie dla organizmu wydaje się trudniejsze - w jednej chwili musi wyprodukować przeciwciała do wielu rodzajów szczepów. Ponadto gdzie się z tym nie spotykam w ostatnim tygodniu, czy w mediach, czy przykład, który podajesz, czy w necie - przedstawione powikłania poszczepienne miały miejsce po skojarzonych. Z drugiej strony ktoś argumentował, że one są czystsze od tych zwykłych...tylko czy to od czystość zależą powikłania...i znowu na babski rozum mi się nasuwa myśl, że np taką rtęć to i z rybą dostarczamy do organizmu, no ale jesteśmy dorosłe i mamy wykształcony układ odpornościowy i pokarmowy...a taki dzieciaczek. Mamamio ile wątpliwości! Ja zostawiam już temat szczepień bez echa...Zastanowię się za dwa miesiące.
  13. Gość

    Fasolki sierpień 2015

    Kathy jestem w szoku !!!!! Idz i naprawde zrob z tym porzadek bo tak jak ktoras z dziewczyn napisala wczesniej masz prawo. Ja mam termin na 3 sierpnia. A jesli Ty masz jeszcze problemy zdrowotne powinnas byc wysylana do szpitala na konsultacje, jesli chodzi nawet o cesarke planowana to rowniez , bo musza Ci przekazac info jak to bedzie wygladac itp. Ja np.jade na konsultacje 27 lutego ze wzgledow mojej niskiej plytkowosci krwi ktora mam tylko w ciazy ( ale dopiero w pozniejszej fazie- ostatnia ciaze po badaniu krwi zostalam zatrzymana w szpitalu na wywolanie porodu - o cesarce nie bylo mowy bo ze niby zagrozenie zycia dla mnie , ale w dwoch poprzednich ciazach mialam takie same wyniki a corke urodzilam sama w domu w lazience po terminie- 8dni po i jakos mieli to w pupie- wiec moral jest chyba taki ze zalezy na kogo trafisz)
  14. Mari myślałam, że zapomniałaś o tym tymianku i dlatego napisałam powtórnie :) z roztargnienia ciążowego ;) - nie miałam żadnych innych intencji ( a tym bardziej jakiegoś upominania czy coś). Kathy współczuje służby zdrowia :( spróbuj jutro osobiście coś tam zdziałać a jeśli nie wyjdzie to zmień instytucję na inną. Szkoda Twoich nerwów tym bardziej że nie są one teraz wskazane.
  15. kathy na kiedy masz termin, bo się juz pogubilam :)
  16. Gość

    Fasolki sierpień 2015

    KATHY zmień położną a najlepiej przychodnie bo masz do tego prawo.To o czym piszesz jest niedorzeczne.Takie traktowanie jest poniżej wszystkiego.Zmień i będzie lepiej.
  17. Hej dziewczyny. Ale miałam intensywny dzień. Ale juz odpoczywam. Jesli chodzi o podejście mojego męża do ciazy to jest tak ze to on sie bardziej cieszy. I to on chciał mieć dzieci. Wiec sie zdecydowaliśmy. Ja jestem trochę zdystansowana do tego stanu rzeczy a mój mąż sie do brzucha przytula całuje i słucha. Kathy współczuje takiej opieki a raczej jej braku. Może to kwestia tej położnej albo przychodni. Nie ma możliwości iść gdzieś indziej. Mam znajoma która 2tyg temu urodziła w szpitalu w poole. Może ja podpytać gdzie miała opiekę w ciazy albo o nazwisko położnej ?
  18. Gość

    Fasolki sierpień 2015

    Mari Z tego co widze to Kathy jest z Wielkiej Brytanii :) chyba ktos tu byl z UK, dobrze kojarzę? To ja :) cześć dziewczyny ;)
  19. kathy ja pierwsze rzeczy w pierwszej ciąży kupiłam na wyprzedażach w styczniu :) czyli było to przed 20 tygodniu, jakoś tak 17-18 tydzień. Kupiłam kilka ciuszków, ale wszystkie w neutralnych kolorach. Co do reszty zakupów to nie pamiętam kiedy porobilam, ale jakoś tak sukcesywnie to robilam :)
  20. Z tego co widze to Kathy jest z Wielkiej Brytanii :) chyba ktos tu byl z UK, dobrze kojarzę?
  21. Gość

    Fasolki sierpień 2015

    Kathy wlasnie skad jestes ?
  22. asioczek84Misery z Kathy Bates?? Nie.
  23. andziaSkończyłam wczoraj "Płatki na wietrze" i zaczełam "A jeśli ciernie". Trochę naciągana fabuła, ale i tak wciągająca. Strasznie mnie jednak wkurzało nieustanne mylenie wieku bohaterów, raz ojciec zginąła w wieku 36 lat, za chwilę w wieku 43 lat. Różnica wieku międze Chrisem a Kathy była czasem 2 a czasem 3 lata itp Właśnie dzisiaj przy śniadaniu zaczęłam 'A jeśli ciernie' :) Jestem na 20. stronie i mi się podoba he he :)
  24. Skończyłam wczoraj "Płatki na wietrze" i zaczełam "A jeśli ciernie". Trochę naciągana fabuła, ale i tak wciągająca. Strasznie mnie jednak wkurzało nieustanne mylenie wieku bohaterów, raz ojciec zginąła w wieku 36 lat, za chwilę w wieku 43 lat. Różnica wieku międze Chrisem a Kathy była czasem 2 a czasem 3 lata itp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...