Moje Drogie mi wychodzi wg. kalkulatorów 1 grudnia. OM 25 lutego owulacja 7-8 marca (monitorowanie) cykle średnio 25 dni. U lekarza byłam 27 marca Pani doktor przepisała witaminki i ide na usg 6 kwietnia. Jestem zestresowana bo to moja pierwsza ciąża no i endometrioza była i udało się w 5 cyklu stymulowanym + zastrzyk pregnyl. No i dostinex brałam na prolaktyne. Biorę cały czas duphaston, bo gin stwierdziła że przy moich problemach nie zaszkodzi brać. Moje wyniki bety
25 marca 551 (około 18dpo)
27 marca 1333 (około 20dpo)
31 marca 4397 (około 24dpo). Powiedzcie czy dobrze przyrasta??
Fizycznie czuje się bardzo dobrze, wręcz rewelacyjnie, ale psychika siada przez stres, ze puste jajo płodowe będzie, ze zarodek bez serduszka itd :(