Skocz do zawartości
Forum

Kasia82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia Kasia82

0

Reputacja

  1. no wiec tak juz nie mysle co z tym robic bo to nie ma sensu veby dziecko płakało nie moge na to povwolic,postanowilam dawc cyca,trudno kiedy chce acvkolwiek wcvoraj dałam kaszke na noc troche cyca i dviecko połovylam do łoveczka wiec nie chciala vasnac wiercial sie podchodvilam bralam,lulałam,kladlam,i tak 3 razy az mła sie wierciła v boku na bok i zasnela sama spokojnie bez płaczu,cyca,ale w nocy sie przebudzila, trudno, nic na to nie poradze,spi dalej ve mna w nocy,pewnie poki nie prvestanie jesc cyca całkiem, pewnie takie karmienie sie nie skonczy w nocy,Ale to wytrzymam dla jej dorba w koncu,acvkolwiek jak ve mna spi to poje i spi dalej bez zadnych innych pobudek.Trveba prvecvekac
  2. mama2Kasia82mama2Moje dziecko spi ze mna i jest na piersi . Budzi sie w nocuy od 7 do 20 razy ..teraz jest najgorzej bo ida zeby wiec dochodzi straszny placz i noszenie po pokoju . Ja nie mialam sily i determinacji zeby go nauczyc spac w lozeczku (probowałam ale nie znioslam tego placzu i wymiotow) naczytalam sie wiele moadrych ksiazek wiec duzo wiem ale nic nie zastosowalam. Jesli juz raz sie zdecydujesz nie dac piersi do snu to musisz byc konsekwenta bo jak raz dasz a raz nie to tylko rodzi sie stres u coreczki i lek ze raz musi zaplakac o cucusia a raz ma go odrazu . Placz jest wtedy jeszcze gorszy id luzej trwa . Pelna mobilizacja i tylko konsekwencja moze pomoc raz ja wezmiesz do lozeczka i plan spali ! a potem bedzie jeszcze gorzej . Zycze powodzeniawiec jak dalej u was jest jak było?czyli nadal sie tak cvesto budzi i spi z toba? tak spi ze mna i budzi sie bardzo czesto czasem wogole nie spie a rano wstaje do pracy . Jestem skrajnie wykonczona ale tak jak pisałam nie umiem z tym walczyc , on tak strasznie placze i potrzebuje cycka a ja nie umiem nie dac i mam teraz za swoje no wiec takie sa uroki karmienia piersia u mnie tez nie wychodzi ta walka pewnie ja przegram,ale nie jestem zbyt zmartwiona.tak mi jej szkoda jak ona płacve i ciagnie mnie do siebie ze poddaje sie i daje.Wiec nie wiem czy bede kontynuowac to,jedynie co bede robic to odkladac ja do łuzka w nocy zeby spala w swoim łuzku.
  3. zana27heh nie wiem co to sie działo dzisiejszej nocy, ale moj niunio tez mi dał solidnie popalic. Pomimo tego, ze na noc, okolo 22 godz dostał mleko z kaszą to po 2 obudził się ze strasznym płaczem i tylko jedzonko było w stanie go uspokoic. Zasnął na jakieś pol godziny po czym zaczęła sie zabawa ze smokiem,typu on wypluwa i płacze, a ja wstaje lece do jego łóżeczka, szukam smoka, daje mu i jest spokój, wiec wracam do siebie do łóżka. Za jakies pół godziny to samo i tak do 4 rano. Już nie wytrzymałam, wzięłam Go do siebie i wtedy zaczęła sie zabawa na dobte, czyli łapanie mamę za policzki, nos, wsadzanie palców do nosa, ciąganie za usta itd. Za jakieś pół godziny zmęczył się i zasnął. Pospał do 8 :)no to fajnie,pewnie czuł ze o nim pisałas:)
  4. mama2Moje dziecko spi ze mna i jest na piersi . Budzi sie w nocuy od 7 do 20 razy ..teraz jest najgorzej bo ida zeby wiec dochodzi straszny placz i noszenie po pokoju . Ja nie mialam sily i determinacji zeby go nauczyc spac w lozeczku (probowałam ale nie znioslam tego placzu i wymiotow) naczytalam sie wiele moadrych ksiazek wiec duzo wiem ale nic nie zastosowalam. Jesli juz raz sie zdecydujesz nie dac piersi do snu to musisz byc konsekwenta bo jak raz dasz a raz nie to tylko rodzi sie stres u coreczki i lek ze raz musi zaplakac o cucusia a raz ma go odrazu . Placz jest wtedy jeszcze gorszy id luzej trwa . Pelna mobilizacja i tylko konsekwencja moze pomoc raz ja wezmiesz do lozeczka i plan spali ! a potem bedzie jeszcze gorzej . Zycze powodzenia wiec jak dalej u was jest jak było?czyli nadal sie tak cvesto budzi i spi z toba?
  5. no nowy dzien nowe wyzwania :)w nocy nic nowego skonczylo sie spaniem w nasvym łozku znow,aczkolwiek mniej zadała cycka:)wieczorem probowalismy na zmiane ukladac ja w łuzku ponad poł godziny meczylismy sie,nawet były momenty ve sie uda,ale tak tylko sie wydawalo:(skonczyło sie histerycznym placzem,ja mav trzmal to zasysała mu reke w poszukiwaniach cycka,mojej serce nie wytrzymalo dałam,po 3 sekundach dziecko wykonczone spalo i nic nie słyszalo:)nawet nie ruszyla sie jak rozkladalismy swoje łuzko. przed chwila marudzenie prved snem,no to dalej walka nic nic nic,cycek znow góra:) nie wiem chyba jestem za malo konsekwentna ,ale move to nie odrazu beda wyniki ,nie chce zeby tez sie tak denerwowala
  6. no cos ty,ja jak najbardziej słucham roznych porad.dzis juz w dzien zaczelam stosowac taka terapie ,ale kiepsko jest ona jak specjalnie nie vasypia bez piersi i tybrdziej sama:( Maz szybko sie poddaje i sie denerwuje i mowi ze ona niego nigdy sie nie uspokoi i nie zasnie bo on nie ma cycka i nie ma jak ja uspokoic ,wczoraj probował nic z tego nie wyszlo tylko bardziej mala krzyczala,dzis od nowa bede ich zmusvac na wspolprace obojga:)i tak od razu zadnych owoców nie bedzie,zatankowalam sie w cierpliwosc jest ciezko nie powiem ale cos trzeba z tym robic bo naprawde.Acha a jak mnie nie ma bo jestem na zakupach to maz corke układa przy pomocy nosidełka chuśta ja i ona zasypia i sa obojga zadowolenie.tak to wyglada a teraz maz spi w innym pokoju bo prvev ten cvas jak mala spi ve mna to brakuje nam miejsca w łuvku:)ale dzis bedzie inaczej:)jestem cierpliwa jestem cieplwilaMISIE UDA:)CAŁY CzAS SOBIE TO POWTARzAM:)
  7. :)no pewnie tak trZeba Zrobic oby pomoglo mam meZa:)tylko problem jest w tym Ze ona w nocy pragnie cyca juZ probowalam jej nie dawawac to płacZe odraZu
  8. bo ona co chwile sie budZi nie mam siły wstawac do niej i karmic
  9. no wiec w nocy nie byo tak zle:)spała od 21 do 2.20 w łuzeczku potem niestety znow musialam ja wziasc di siebie ale nie jadła tak duvo tylko czesto sie budziła wiec sukces poł na poł,a dzis niestety rano nie zasnela bez cycka co ja tylko nie robiłam nie płacz płacv płacz nie wytrvymałam dałam i spi vadowolona i obrazona:)małymi kroczkami move co v tego bedzie
  10. no wiec tak było dzis,mala zaczeła marudzic poprosilam meza zeby ululam -nic z tego histeria,potem ja vaczelam nic z tego,dała cycucha wszytko ok:)ale zachwile zaczeła traktowac o jak smoczek,no wiec ja dałam butelke z mlekiem zjadła jakis 80 tylko i juz niechciala ani na lezaco ani na stojaco zasypiac płacz płącz płacz wiec postanowilam połozyc do łuzka mysle gorzej juz nie moze byc,nie chcialam na uspokojenie dawac cycucha i WIECIE CO:)POŁOzYŁAM NA BOCzEK W JEJ ŁUzACzKU I zASNELA:):):):):)POTEM MĄz CzYMS TRVASNAL W KUCHNI ONA SIE PRzEBUDzILA zNOW PŁACz ALE PODESzLAM I NIE BRALAM NA RECE POPROSTU PRzEKRECILAM NO DRUGI BOCVEK I zASNELA:):):) CHYBA 1 KROK zROBILAM zASNELA BEz CYCKA I W SWOIM ŁUzECzKU,TERAz zOBACzYMY CO BEDzIE W NOCY
  11. Kira89mój synek też się budzi w nocy na karmienie (jest miesiąc starszy), ale nie mam z nim takich problemów. Choć też czuje się cały czas zmęczona. Moim zdaniem mała po prostu nauczyła się spać przy cycku i w żaden inny sposób nie chce. Musiałabyś zrobić się stanowcza, to łatwe nie jest, wymaga cierpliwoći i wytrwałości. Kładziesz małą do łożeczka i zostawiasz, jak zacznie płakać poczekaj minutke lub dwie i podejdź do niej, pogłaszcz, chwyć za rączkę, ale nie bierz na ręce, odejdź, odczekaj chwilkę i znowu podejdź i tak póki nie zaśnie. Przede wszystkim musisz ją nauczyć spać samemu. Potem zobaczysz czy nadal będzie się tak często budzić. Nie wiem czy zechcesz się tego podjąć, ale mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam.P.S. wczoraj zastosowałam to na moim synku (zaczął się przyzwyczajać do zasypiania mi na rękach) i poskutkowało. Po jakiś 10 min zasnął :) dziekuje sprobuje ale naprawde łatwe to nie jest,tym bardziej ze mala nie spi w swoim łozeczku tylko ze mna,wcoraj probowałąm veby zasneła bez ulania a skonczyło sie na cycku znow nawet lulanie nie pomoglo,sprobuje dzis jak poradzilas bo kiedys trzeba
  12. Kasia82zana27kurcze,,, a może ząbki jej idą???? Jak mojemu synkowi wychodziły ząbki, to też gryzł smoka. A może spróbuj na kolację dac jej mleko z kaszą, albo samą kasze, bo w sumie to już duża panna z niej. Może sie nie najada do końca. zabki tak tak juz wyszły 2 na dole:)tylko tak było jeszcze przed zabkami:(i tak nadal jest w dzien tez nie pospi normalnie teraz poszla spac o 11 to juz 3 razy przebudzila sie z placzem ale widac ze chce spac dalej,no to lulalam to cycus a kaszke tez dawalam to nic to nie pomoglo:(po odzinie juz musiał byc cycek,albo tak jest ze zje 80 ml z butelki mleka i stop juz nie ale cycuszka bedzie no i nie wiem o co tu chodzi
  13. zana27kurcze,,, a może ząbki jej idą???? Jak mojemu synkowi wychodziły ząbki, to też gryzł smoka. A może spróbuj na kolację dac jej mleko z kaszą, albo samą kasze, bo w sumie to już duża panna z niej. Może sie nie najada do końca. zabki tak tak juz wyszły 2 na dole:)tylko tak było jeszcze przed zabkami:(i tak nadal jest w dzien tez nie pospi normalnie teraz poszla spac o 11 to juz 3 razy przebudzila sie z placzem ale widac ze chce spac dalej,no to lulalam to cycus
  14. zana27wiesz co, a może ona nie jest głodna tylko poprosty chce coś ,,pomymlac,, spróbuj dac jej smoka, moze to ją zajmie. nic to nie daje bo ona ogolnie nie przypada za smoczkiem ostatnio wogole nie chce tylko gryzie go a ciagnac nie i jak probuje jej dac prvev sen do dostaje poprostu szału
  15. prosze niech mnie ktos uspokoi:( moja niuania ma 7 miesiecy karmiona piersia i butelka i zupkami i kaszkami, 1 moje pytanie takie:czy na mieszanym karmieniu dziecko mało je mleka z butelki?bo moja zjada 30-60-90 czasem 120 ale to naprawde cvasem 2 czy to normalne ze dziecko w tym wieku nnadal sie budzi w nocy kilka razy do cyca?bo ja juz 7 miesecy nie spie normalnie:)dla mnie nocy nie ma ,czuje sie zmeczona cały czas.Coreczka spi ze mna moza to dla tego ze ze mna spi ja tak ciagnie do piersi? prosze niech mi ktos podpowie co robic?czy trzeba to przecvekac poprostu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...