Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'kasandra-28'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

Znaleziono 4 wyniki

  1. elciasloneczko Na szczescie jakos dotarlam odebrac wyniki badan prenatalnych, z dzidziusem wszystko ok, moge jeszcze zrobic aminopunkcje tak mi powiedzial lekarz ktory wydawal wyniki . ale nie koniecznie. no i nastepne badania 16 grudnia,Zamiast wejsc o 12 20 do gabinetu weszlam o 14 50;/ masarka . ale wiem ze z dzidzia wszystko w porzadku, badanie bylo krotkie, nie mam tym razem zadnych zdjec. wiem tylko ze glowa i brzusio sa tydzien wieksze niz wskazuja tygdnie ciazy wiec urodze wczesniej, no i jak to powiedzial lekarz: bede bardziej mamusia niz maz tatusiem czyli jednak przeczucia mnie nie zawiodly i bedzie syn:):) dostalam tez l4 do 28..... Elciasloneczko SUPER, gratuluje SYNA!!! [Czyli mamy juz 3 chlopakow (Igla, Kasandra, Elciasloneczko) i 1 dziewczynke Magda) + na 90% druga dziewczynka (Fens)] A co do amniopunkcji, to na chole... ci to badanie, jak z dzidzia wszystko okay i dotychczasowe wyniki byly w normie?? Inwazyjne badania zawsze zwiazane sa z pewnym ryzykiem i moga nawet byc przyczyna utraty zdrowego dzidziusia. Pogadaj dokladnie jeszcze z twoim ginkiem czy oby napewno sa konieczne!!! A jak narazie to bycz sie ile wlezie na l4.
  2. Igla777elciasloneczko Na szczescie jakos dotarlam odebrac wyniki badan prenatalnych, z dzidziusem wszystko ok, moge jeszcze zrobic aminopunkcje tak mi powiedzial lekarz ktory wydawal wyniki . ale nie koniecznie. no i nastepne badania 16 grudnia,Zamiast wejsc o 12 20 do gabinetu weszlam o 14 50;/ masarka . ale wiem ze z dzidzia wszystko w porzadku, badanie bylo krotkie, nie mam tym razem zadnych zdjec. wiem tylko ze glowa i brzusio sa tydzien wieksze niz wskazuja tygdnie ciazy wiec urodze wczesniej, no i jak to powiedzial lekarz: bede bardziej mamusia niz maz tatusiem czyli jednak przeczucia mnie nie zawiodly i bedzie syn:):) dostalam tez l4 do 28.. ... Elciasloneczko SUPER, gratuluje SYNA!!! [Czyli mamy juz 3 chlopakow (Igla, Kasandra, Elciasloneczko) i 1 dziewczynke Magda) + na 90% druga dziewczynka (Fens)] A co do amniopunkcji, to na chole... ci to badanie, jak z dzidzia wszystko okay i dotychczasowe wyniki byly w normie?? Inwazyjne badania zawsze zwiazane sa z pewnym ryzykiem i moga nawet byc przyczyna utraty zdrowego dzidziusia. Pogadaj dokladnie jeszcze z twoim ginkiem czy oby napewno sa konieczne!!! A jak narazie to bycz sie ile wlezie na l4. nie bede robila tego badanie, porozmawialam z moim m i poczytalam na jego temat i jest za bardzo ryzykowne;/
  3. hej hej :) spac nie moge od x czasu, az w koncu wlaczylam kompa. jutro operacja wiec pewnie dlatego... Kasandra witaj w domu :) jak dobrze, ze masz przy sobie swoja 2 polowke w tych najtrudniejszych momentach, cudownie , ze z dzieckiem wszystko w porzadku :) Oosaa zal mi Ciebie, musicie cos na to chrapansko poradzic. zwlaszcza przy malym dziecku wkrotce, kazda minuta snu to bedzie swietosc. Ja mam wstretne golebie , na dachu, ktore najchetniej bym pozabijala co do kazdej sztuczki, agencja mieszkaniowa ma ten problem w dupce a mi tez nie raz uszy puchna. Bilety przebukowalam, cholera az 80 funciakow... ale jest to na przelom sierpnia/wrzesnia, mam tylko nadzieje, ze wtedy bedzie ze mna dobrze , 27-29 tc .... zaswiadczenie od lekarza do samolotu bede musiala miec , ze wszystko z ciaza ok, i tyle. No wlasnie - i tyle,troche mam obawy co do lotu w juz tak zaawansowanej ciazy. wiem ze mnostwo innych kobiet lata wtedy , wlacznie z moja znajoma -ktora wlasnie leciala w obie strony i jest w 28 tc, no ale ja to ja ;) oby wszystko bylo spoko. Majus... dzieki. jakos juz mysle bardziej pozytywnie o tym wszystkim, z nadzieja , ze bedzie wszystko dobrze. I ze Misiek bedzie mogl bez ryzyka podnosic dzidzie ;) i czasem mnie hehe ;) Przedwczoraj zajechala karoca dla przyszlego ksiecia badz ksiezniczki, a wlasnie - tego moze dowiem sie jutro- sama pojde na USG bo w tych godz M. bedzie operowany. mam nadzieje , ze powiedza mi , gdyby cos nie tak zauwazyli z serduszkiem dziecka, napewno zamierzam troszke ich tam jutro przycisnac . szukalam instrukcji obslugi hehe smieszny link, mam nadzieje, ze mi dziecko nie wypadnie ;) ja dostalam wlasnie od znajomej ten Mama and Papas (skate) i mysle , ze damy rade z nim przez zime. schody to jednak porazka, probowalam sama zataszczyc przez pieterka, zeby sie sprawdzic, ale wymietklam ...Musialam prosic Miska o pomoc. w takim razie bede wozio zostawiac poza mieszkankiem,na samym dole pod schodami, z ryzykiem zniszczenia itp, bo niestety z mlodocianymi angolami w sasiedztwie , to wszystko jest mozliwe ;/ zobaczymy Majus ! szparagi uwielbiam :) najbardziej lubie risotto , lub jak nie mam tego ryzu - mozna uzyc kaszy jeczmiennej perlowej - byle nie tej drobniutkiej.nigdy gryczanej. Kasza ma to do siebie , ze tez jest kleista, a risotto zdecydowanie musi byc mokre ;) * peczek szparagow ( odlamujesz od dolu koncowki, sama wyczujesz gdzie sie konczy twarde - i te czesci szparaga wyrzucamy ) * min szklanka ryzu do risotto ( arborio ) , czasem paela rice tez spoko, lub wspomniana kasza ( wtedy mamy kaszotto ;) ) jak mam wielki apetyt daje 1 1/2 szklanki tego ryzu * 1 cebula, sredniej wielkosci - pokorojona w kosteczke, duszona w garnku na maselku z odrobina oleju w pierwszej kolejnosci. *min 1/2 szklanki bialego wina ( daje biale najtansze, jesli juz nie mamy winka - sok z cytryny plus skorka z cytryny, ja daje i tak jedno i drugie ) * 500 - 700 ml bulionu ( zagotowuje wode i wrzucam kostke rosolowa, poltora kostki zwykle - jesli nie mam rosolku i tez jest git ) * mrozony zielony groszek - garsc - wrzucam pod koniec gotowania - na jakies 15 min przed * posiekana natka pietruszki - wrzucam tuz przed podaniem- * starty parmezan - wrzucam takze przed podaniem - mieszam cala miksture - min garsc - potem posypuje troszke jeszcze na talerzu * odrobina soli badz wcale (kostki rosolowe zawieraja juz sol ) - mnostwo czarnego mielonego pieprzu - bo lubie :) Cebulke dusimy w garnku , potem dodajemy pokrojone szparagi - ALE najdelikatniejsze koncowki ( te od gory) szparaga wrzucam pod koniec gotowania - razem z mrozonym groszkiem . Podsmazamy przez ok 5 min,na srednim ogniu, przemieszac - dodac ryz - znow przesmazyc chwilke, przemieszac - do wszystkiego wlac winko - chwile odczekac az ryz wciagnie winko, tzw odparuje - nastepnie dolac bulionu - ja wlewam tyle by zakrylo ryz ze wszystkim ( na jakies 3 cm nad ) - nie przykrywam - gotuje na wolnym ogniu - mieszajac od czasu do czasu - jesli gotujemy kaszotto - czesciej mieszam - bo kasza bardziej przylega do gara, nie chemy zeby sie przypalila. jesli trzeba dolewam tego bulionu, bo raczej nigdy nie wlewam wszystkiego na raz. ( jak sie zdarzy ze mamy za duzo bulionu, mozna dodac wiecej sera ) jak juz wszystko jest aldente - polmiekkie - dodaje ten groszek i te koncoweczki szparagow. doprawiam pieprzem i parmezanem. oraz pietruszka.smacznego :) dla mnie jest to najsmaczniejszy i najszybszy obiadek pod sloncem, tak naprawde bardzo prosty. wszystko trwa gdzies z pol godz. mozna dodac zawsze odrobinke suszonych drobno pokruszonych grzybow, na poczatku gotowania, badz odrobine suszonych pomidorow, pycha..... nigdy do risotto nie blanszuje szparagow. blanszuje tylko gdy podaje je osobno jako przystawke , np owiniete w prosciutto i podpieczone razem z serem na wierzchu w piekarniku- rownie pycha. sie zrobilam glodna, czas na sniadanie. milego dnia
  4. justazgElena normalnie masz taki brzuszek jak ja!!! Raz jest mniejszy raz większy, ale generalnie raczej inni go nie widzą! Ja jestem niby tydzień dłużej od Ciebie w ciąży więc się nie przejmuj, mam tylko nadzieję że potem Nam one nie wystrzelą!!!!Kasandra z tymi pracodawcami właśnie tak jest! Masz zawsze nadzieję że wszystko będzie okej, ale potem różnie bywa! Ja na swoją szefową nie mogę narzekać, ale nie chce zbytnio przechwalać! Nie wiem jak zareaguje na wieść o zwolnieniu lekarskim! Tutaj wszystkie dziewczyny pracują do końca! Koleżanka, Polka ma termin na 22 stycznia i mi dziś powiedziała że do 8 zostaje w pracy!!! Mnie to załamało, będę wyglądała na jakąś oszustkę i lenia ja pójdę razem z Nią!!!Nie wiem jak z powrotem potem będzie....po półrocznym macierzyńskim powinnam wrócić na cały etat, a chciałabym na pół i nie wiem czy szefowa się zgodzi!Ale tyle jeszcze czasu do tego.....nie będę się martwić!!! Mam pytanko do tych co pracują jak długo chcecie zostać w pracy maksymalnie oczywiście ?? myslalam zeby pracowac do konca styczna czyli do 28 tygodnia ale po wczorajszych zdarzeniach chyba pojde wczesniej na l4 ,u mnie w pracy roznie chodzily dziewczyny jedna w 2 miesiacu ciazy bo strasnzie zle sie czula pare 4-5 miesiac , jedna w 7 a ostatnia ( pani szefowa ze gtak nazwe) do konca prawie pracowala
×
×
  • Dodaj nową pozycję...