Nie jest to łatwe. Dla twojego dziecka to bujanie to rytuałał i każda nowa zmiana powoduje stres. Ja bym konsekwentnie odkładała do łożeczka, jak płacze to bym uspokajała najpierw bez brania na ręce, jak nie idzie to biorę, tulę, tłumacze i odkładam. Z czasem powinno być lepiej. Najpierw siedź obok łóżeczka, z każdym postępem odchodź coraz dalej.