Dziewczyny, pobudki są zazwyczaj jedne: ekonomiczne. Jeśli w jeden wieczór można zarobić 1000 zł lub jeszcze więcej, z tego co mi moja koleżanka opowiada, to chyba przelicznik jest prosty... Trzeba mieć tylko do tego predyspozycje psychiczne i fizyczne. Net aż pęka w szwach od ogłoszeń o poszukiwaniu sponsora. Ma teraz mieszkanie, opłacone wszystkie rachunki, fajne ciuchy i czas dla syna, o wiele więcej czasu niż wtedy, kiedy pracowała na 3 zmiany, w tym nocki...