justynamularz

musze zmienic sobie suwaczek z 12 tygodni na 14:) lol

Heja dziewczyny:) no jak juz wiecie z facebooka to ja juz po pierwszym usg:)i co mnie zdziwilo przesuneli mi date porodu na 25 sierpnia z 1 wrzesnia wiec bede sierpniowka znowu;) ciekawe czy wyjdzie na malego urodziny ehehhehe tansze imprezki urodzinowe bede miala za jednym zamachem dwie;) wszystko w porzadku na usg serce bije jak oszalale:)zastanawiamy sie zeby nie poznawac plci nastepnym razem na usg i miec niespodzianke:)sa tego plusy i minusy no ale to ostatnia ciaza wiec jakby dziewczynka to tez w niebieskie spioszki mozna ubrac na poczatek;)ogolnie czuje sie ok juz lepiej nawet niz wczesniej..i czuje juz takie male musniecia w srodku,szczegolnie przy pecherzu:))) echh normalnie czuje sie jak w niebie;)zobaczymy pozniej jak sie urodzi eheehe zana to kiedy do ciebie chlop przyjedzie? biedna ja ci wspolczuje tak siedziec samej..ja bym chyba nie wytrzymala..u nas jak antek na caly dzien do pracy ja swira dostaje a tak dni i noce echhhhhhh jestem z toba kochana! xxx buziaki dla was wszystkich:)

ja tez lubie swiateczne dekoracje tak jakos cieplej w domu...u nas nie ma ksiedza po kolendzie niestety gdyz mam kosciol ale bardzo daleko wiec i my tam nie chodzimy..zreszta musze ochrzcic jeszcze bruca pewnie zrobie to jak drugie sie urodzi wiec dwojke za jednym zamachem;) my wynajmujemy tutaj chate ale dzwonilam do agencji i mowie im ze wilgoc itp a oni ze to nasza wina gdyz nie otwieramy okien na caly dzien masakraaa jak w zime mozna??? no i fakt budynek nie ocieplony dotknac wystarczy sciany to normlanie zimna ze szok...echh zreszta tu w anglii wszedzie wilgoc jest:(dobra lece jakos ogarnac sie:)milego dnia zycze:)

zana ty wiesz ze do 6 stycznia choinke sie rozbiera inaczej pech! raz dwa do dziela kochana;) ja wlasnie starlam wilgoc bo straszna mamy..chyba te angielskie domy w sobie to maja ze wszedzie wilgoc..musimy cos wymyslec bo tak sie zyc nie da...no a schabik duszony:)najpierw podsmazylam go na patelni potem upieklam w piekarniku pozniej sosem zalalam i dusilam go w nim wiec wyszedl ze az rozpada sie w gebie:)ide zaraz ziemniaki zrobic bo stary z roboty zaraz wraca...echh co za los kobiet prawda? my gorzej niz facet sprzatamy do roboty z dziecmi gotowanie itp...a mowia ze nie ma dyskriminacji;)hehehee

czesc kobitki:)ja na szczescie powracam powoli do swiata zywych po ostatnich rewolucjach;)zana dokladnie slonce nadaje ochoty do zycia:)energie na caly dzien i jakos tak pozytywnie jest:)szczegolnie jak sie otworzy okno i slychac ptaki cwierkajace echhh:)wlasnie dusze dzisiaj schabik bo dostalam od znajomej normlanie niebo w gebie do tego ziemniaczki suroweczka jakas :)))i mam ochote na ciasto drozdzowe ale do roboty jakos nie chce mi sie..moze jutro...u nas ferie sa dopiero jakos w walentynki wiec jeszcze troche,ale ostatnio moj opuscila dwa dni gdyz nie bylam w stanie go zaprowadzic:(dobra lece umyc okna chyba bo jakis zapal do roboty dostalam:)a wy macie jakis plan na weekend? co porabiacie?:)))

Hejka:) jakos mi czasu na wszystko brakuje:)przede wszystkim spadl nam snieg wiec caly weekend korzystalismy:)no i oczywscie zakonczyly sie te szalenstwa kaszlem u malego:( no coz cos za cos...moje samopoczucie lepsze ale nadal senna jestem ze pewnie jakbym mogla przespalabym ta cala ciaze:) a co u was laseczki slychac? Blondi jakie ciacho bedziesz robila? dawaj smaka:)))ja tak mysle by zrobic drozdzowe jakies na weekend...

hejka:) a dziekuje lepiej niz wczoraj:)chociaz w koncu mozna cos zjesc:) dzisiaj mialam nie mila rozmowe z moja mama echhhh chce sie odlaczyc od nas calkowicie dlugo tlumaczyc moze kiedys na prywatnym forum;) a tak ogoleni zazdroszcze wam sniegu! u nas ma byc w poniedzialek no zobaczymy..dzisiaj zrobilismy dzien lenia znaczy z niczym sie nie spieszymy:) chlop robi porzadki a ja w garach:)wlasnie gotuje mi sie rosolek akurat na kolacje ciepla:)iedy twoj chlop zanetka przyjezdza?:)dobra lece przypilnowac w kuchni i potem kapanie malego i chyba zasne razem z nim dzisiaj:) buziaki i milego wieczoru zycze wam:)

hejka dziewczyny im back:) na chwile bo gary musze umyc a ledwo zipie, dobrze robisz zanetka nie ma tylko mama mama, niech ucza sie bardziej samodzielnosci ja to samo z brucem mam zawsze mama mama mama zrobi to mama zrobi tamto nie nie nie mozna tak:)musimy byc twarde i nie dac sie:)

u nas tez spaghetti:) i mysle by zrobic szarlotke moze popoludniu no ale zobacze jak bede miala sily:) dobra kochane ja zmykam xx

mmmmmmmm pycha taki makaronik! dawno nie jadlam bardzo dawno:)nie mam pojecia od czego zanetka ale juz nie wyrabiam normlanie poczekam do poniedzialku jak nie przejdzie to pojde do lekarza z tym..bo tak nie moze byc...dokladnie by ta zime przetrwac tylko to bedzie ok..latem mozna z dzieckiem i to na plac zabaw albo na ogrodek i zawsze jakies zajecie jest..my to juz swira dostajemy;) z jednej strony tyle zabawek a bruce nie chce sie bawic zabawka na 5 minut! maskara stwierdzilam ze koniec z kupowaniem jak kupowac to juz tylko na swieta albo urodziny..bo tak zbiera sie tego klamotu i ani on sie nie bawi i miejsce tylko zabiera echhh no dobra lece zbierac sie mam nadzieje ze dolece spokojnie do przedszkola bez zadnych niespodzianek po drodze huh;)

hejka zanetka no do dupy do dupy samopoczucie..echhhhhhhhh..gdybym wiedziala ze tak bedzie 3 razy bym sie zastanawiala czy zajsc w ciaze;) a tak ogolnie chlop na popoludnie do pracy wiec ja sama bede urzedowac dzisiaj z malym..juz mam brak pomyslow co tu robic z nim na dworzu zimno a w domu staje sie juz nudno..co wy robicie ze swoimi jakie zabawy i gry i stymulacje? zaraz zobacze prywatne forum jak tylko wroce z brucem z przedszkola bo za nie dlugo musze isc po niego...dzisiaj chlop dal mi polezec i sam zabral malego do przedszkola oczywiscie jak tatus go zabiera to pisk i placz ze nie chce zostac tam..ze mna takich numerow nie ma...wiec nawet nie mozna polezec rano bez nerwow i stresow..wiecie co bym zjadla dzisiaj kapuste zasmazana z boczkiem i ziemniaczki z jajkiem sadzonym mmmmmmmmm pycha:) a co wy macie na obiad dzisiaj laski? u nas spaghetti dla chlopow a dla mnie ryzowe chrupki ze wzgledu na biegunke:(

oo siemanko ferinka widze ze tez zatesknilas za pogawedkami;) echh dziewczyny dzisiaj i wczoraj normlanie co za dzien,dostalam takiej biegunki ze szok,co zjem to od razu toaleta,wczoraj wieczorem wykapalam sie i tak mi sie zimno zrobilo chociaz mamy kaloryfery wlaczone ze normlanie az cala telepalam sie, dzisiaj znowu biegunka od rana..znaczy co zjem to w toalecie jestem...boje sie zeby fasolce nic nie bylo..zjadlam wlasnei 6 wegli no i zobaczymy..starego wyslalam po ryzowe sucharki..normalnie pol zywa jestem...a tak propo zana gdzie tu jest prywatme forum??? bo ja nie moge znalezc pamietam kiedys ze gdzies bylo ale zapomnialam...:)

a skutkuje ta chodakowska cos?ooo ze sliwkami tez dobre ale prawdziwe domowe sliwkowe powidla mmmmmmm i na to lukier normlanie niebo w gebie! bym takie cos wszamala az by sie uszy pewnie trzesly echhh pomarzyc mozna:)dobra lece bo moje dziecie nudzi ide zrobic moze ta zebre razem z nim:)buziaki

wlasnie znalazlam przepis na ta zupe:) nigdy takiej nie robilam i dzieki za pomysl w tygodniu pewnie postaram sie ugotowac:) ja mam ochote strasznie na ciasto drozdzowe z rabarbarem mmmmmmmmm tylko ze rabarbaru nie mam i drozdzy:(

wlasnie slyszalam o tych paskach ze wtedy nie trzeba sie zapinac..stwierdzilam ze tym razem bedzie ostroznie ogladac swoja wage, zeby pozniej nie miec tego problemu co mialam:)mojego brata laska mowi ze w zyciu by nie ubrala dziewczynki w chlopiece rzeczy..no ale takie malenstwo nie dba w co ubrane jest wazne by bylo komfortowo:) a tak ogolnie co mialyscie dzisiaj na obiad? ja kielbaski zrobione w piekarniku,frytki,oliwki i surowka coleslaw:)mysle zeby upiec jeszcze jakies ciasto np zebre:)latwo i szybko ale jakos checi mi brak:)