Witam serdecznie!
Mam problem z zajściem w ciążę. Od 5 lat leczę się na niedoczynność tarczycy. A od ponad roku staram się o dziecko. Lekarz cały czas nie wie jak ustabilizować moją tarczycę. Raz wynik TSH jest za wysoki, przekracza 16,5 [uU/ml] a raz za niski... tym razem zrobiłam wyniki TSH i mam 0,006 [uU/ml] przy tym biorę tabletki Thyrozol 10mg. A norma waha się od 0,27 do 4,2 [uU/ml]. Wiem, że mam lewy płat tarczycy powiększony (nie wiem jakich jest rozmiarów). Nie wiem, czy lekarza mam zmieniać... Bo tyle lat i nie wie co zrobić z tą tarczycą. Mam 24 lata i regularne cykle. Mam również nadciśnienie i przyjmuję leki, ale dzięki lekom jest wszystko ok. Przyjmuję Valsacor 80mg.
Proszę o poradę.