Skocz do zawartości
Forum

Iza2013

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia Iza2013

0

Reputacja

  1. To i ja cos napisze o mojej corci teraz ma dwa latka skończyła w marcu ale jak miała 21 miesiecy to juz mialysmy śmieszna sytuacje robiłam cos i mi nie poszło więc jak to ja nie chciałam juz używać znowu słowa szlag mnie trafi więc powiedziałam ze zaraz mnie cos trafi a ona siedziała obok patrzy na mnie takim poważnym wzrokiem i mowi "szlag trafi" a ja sie tak staram przy niej tego czesto nie mowic. :) A wczoraj wyciągała takie pudeleczko z ksiazeczkami z półki i nagle jej wszystkie wypadły a ona " o nie! upadły" nagle sie zrywa i biegnie do taty krzycząc " Kulce blade ksiązecki mi upadły.
  2. Dziewczyny maja racje to jest kryzys laktacyjny u mnie tez sie pojawił jak mała miała tyle miesiecy i tez pilam wtedy herbatke laktacyjna która nic nie dawała. Powtórzę to samo co dziewczyny trzeba spokojnie przeczekać i czesto przystawiac maluszka i najważniejsze sie nie stresowac u mnie minęło po 2 dniach. Życzę udanego karmienia.
  3. Iza2013

    Irlandia

    Nie no ja tak nie robię dlatego sie dziwie ze ona takie dziwne rzeczy robi. :) tak sobie myśle ze skoro ona tak szybko pozbyla sie pieluchy to moze potrzebuje czasu. Oj jest mała aparatka przez to tez dzis powoli wychodzimy z zaparcia nawykowego a raczej ona wychodzi :) moze przez to nauczyła sie tak kontrolować pecherz bo wstrzymać kupke potrafila do perfekcji. Jak nie chciała zrobic to i siku tez czasem trzymala. A co do Wrocławia to ja tylko czasem na zakupy jeździłam tak naprawdę nie znam tego miasta tez niedługo mieszkałam niedaleko tego miasta 4 lata. A z ta ingerencja rodziny to widzę ze sama nie jestem. :)
  4. Iza2013

    Irlandia

    Jbio jestem z poludniowej czesci polski a doladniej miejscowosc niedaleko Wroclawia. Aż tak bardzo sie nie stresuje ale chodzi mi o to czy muszę dac jej czas czy jakoś uczyć ja ze nie powinno sie rozbierać. :) ja sie bardzo cieszę ze ona sama z siebie usiadła na nocnik i zrobiła i od tamtej pory same postępy robi. Bo jak latała po domku goła od połowy w dół to nigdy nie miała wypadki dopiero jak jej zakładalam majtki to do nich sikala chyba traktowała je jak pampers. Po potorej tygodnia zaczęła wstrzymywać i od tamtej pory miała tylko jedna wpadkę na taty kolanach ha ha ha. A pózniej nie chciała robic w publicznej toalecie ani do pampersa chociaż bardzo ja cisnęło a teraz to rozbieranie. Dlatego nie wiem czy poczekać. Ja sie śmieje ze to taki mały cudaczek z tej mojej corci bo jak jej sciagne spodnie razem z rajtuzami i one sa w środku spodni to je muszę wyjąć bo tez krzyczy i sama szarpie zeby je wyjąć i dopiero wtedy robi :) a koło nocnika nie ma prawa nic leżeć. A Po skończonym siusianiu jak wytrze sie papierem to go rozkłada na płasko i dopiero wrzuca do nocnika. :) Do mnie tez miała przylecieli siostra ale plany jej sie zmieniły i jednak nie przyleciała. A szkoda. Ja sie śmieje ze lepiej zdala od rodziny bo wiem ze była by straszna ingerencja w wychowywanie mojej corci. I tak juz dostaje wspaniale rady przez skype :) a tak to jednym uchem wpuszcze a drugim wypuszcze i zrobię swoje bez nacisków.
  5. Iza2013

    Irlandia

    Hej Jbio w tym roku minie nam 7 lat jak tu mieszkamy. Nawet sama sie nie zastanawiałam wczesniej ze juz tyle czasu zlecialo. :) Niestety jesteśmy tu sami bo rodzina w Polsce ale czasem sobie myśle ze przynajmniej mamy spokój :) ja sie szybko przyzwyczajam do nowych miejsc więc dobrze mi sie tu mieszka. Moj mąż stwierdził ze nigdy nie bedzie sie tu czuł jak w domu ale generalnie tez nie narzeka. Mam pytanie od niedawna moja corcia sama zdecydowała ze bedzie sikac do nocnika wszystko jej swietnie wychodzi do niedawna nie chciała siusiac po za domem i wstrzymywala aż nie wróciliśmy do domu ale ostatnio sie przemogla i zrobiła. Tylko mam jeden problem ona nie zrobi siku jak jej wszystkiego nie zdejmie od pasa w dół łącznie ze skarpetami. Czy wasze dzieciaczki tez tak miały?
  6. Iza2013

    Irlandia

    Hej dziewczyny. Czy ja rownież moge do was dołączyć. Mieszkam w Dublinie wraz moim mężem i córeczka która teraz w marcu skończyła 2 latka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...