Nie, no dziewczyny źle mnie oceniacie. Ja jej ciągle tłoczę , że wzięcie udziału w konkursie nie równa się zwycięstwu ale jak się kocha ponad wszystko Adibu to pojawia się przekonanie, że nie można nie wygrać.
Zniosła jednak to mężnie, obyło się bez ciastka, a gra będzie pod choinkę :-).