Skocz do zawartości
Forum

herbata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    maz

Osiągnięcia herbata

0

Reputacja

  1. No i ja się boję, że by chcieli wywoływać i nic by to nie dało i skończyłoby się cesarką. Miałam masaż szyjki, to po nim tylko brzuch mi twardniał i miałam bóle z krzyża jak na okres, po sexie to samo. Jakby miało się zacząć, to by się zaczęło, dopiero co termin mi minął tak na dobrą sprawę...
  2. U mnie termin mija i nic się nie dzieje. Lekarz sugerował szpital, bo już długo chodzę z rozwarciem, teraz na 4 cm jest. Ale na razie czekam aż się panna sama zdecyduje wyjść. Jak na złość na koniec dostałam jeszcze kataru i gardło trochę boli :/
  3. O, to Wy tu jeszcze też działacie? ;) Ja jeszcze w dwupaku, brzuch twardnieje, stawia się, ból taki jak okresowy, z krzyża i nic. Od wtorku.
  4. Mi położna mówiła, że miała przypadki, że 4,5 kg dzieci rodziły się bez nacięcia nawet, więc to zależy od podejścia pewnie i od tego na czym zależy pacjentce. Doomi arma gdzieś niedawno podawała kontakt do siebie, to napisz do niej, to Cię doda do grupy. Link pewnie nie działa, bo grupa teraz jest tajna i nie można jej znaleźć.
  5. Tylko jak na fb to pewnie najlepiej zrobić grupę tajną, żeby znajomi nie widzieli co piszemy i kto do niej należy.
  6. Hello, ja dziś miałam wizytę, zapis KTG prawidłowy, szyjka już praktycznie zgładzona, 2-3 cm rozwarcia i wg lekarza już mogę w każdej chwili urodzić, więc trzymać walizkę w ręku :P Najgorzej, że morfologia słabo wyszła, mimo iż sumiennie żelazo brałam.. Zostało czekać :) Ja z kolei wszędzie czytałam, że nakładki są jak środek leczniczy i trzeba je stosować pod okiem dobrego doradcy. Nawet przy płaskich brodawkach nie są automatycznie wskazaniem, bo dziecko ssie pierś, a nie sam sutek. Ale każdy zrobi jak chce, może to i dobre rozwiązanie na czas przejściowy. http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/07/silikonowe-kapturki-oslonki-nakladki/ https://www.hafija.pl/2016/05/nakladki-silikonowe-szkodza-czy-pomagaja.html Siary jeszcze nie stwierdziłam, ale nie przejmuję się tym wcale, wierzę, że wszystko zadziała jak trzeba. Co do fb, to chętnie, jeśli większości to pasuje. Byłoby chyba wygodniej, intymniej i może nie wieszałby się tak jak te forum :P
  7. Moja czasami tak się tam kotłuje i wypina, że aż boli. Albo jak się przesunie to uciśnie jakiś nerw, że taki paraliżujący prąd idzie od pośladka do kostki.. Oby przy porodzie tak nie było, bo mam zamiar rodzić aktywnie, a tak nie mogłabym się ruszyć. Asia albo coś ucięło albo smarujesz nam wyjątkowo długiego posta ;) To co tam u Was?
  8. Zakażona dlatego ja zapakowałam trzecią torbę- taką do auta, tam mam zapasowe podkłady, podpaski i ubranka trochę większe, żeby wszystko było pod ręką i mąż nie musiał szukać w razie czego :P
  9. An13 gratulacje! Coś ten nasz kwiecień się rozszedł i na marzec, ciekawe czy i na maj ktoś zostanie? :P Beti to masz cc umówione na 4 kwietnia?
  10. Agata śliczna puculka :) I Ty bardzo dzielna, brawo :) Życzę szybkiego powrotu do domku, szpital to złooo :P Ja myślałam, że jeszcze nieźle wyglądam, ale jak oglądałam zdjęcia u męża, to nie mogłam na siebie patrzeć. Raz czuję się super, że jeszcze weszłabym choćby na Śnieżkę, a czasami ledwo do łazienki doczłapię i się zasapię po drodze... arma i mnie kusi żeby pogrzebać w ogródku, ale zwyczajnie nie dam rady za dużo się schylać, bebzonek bardzo już przeszkadza.. Więc podziwiam, że znajdujesz na to siły :)
  11. Heej i ja dziś wizytowałam :) Na usg nawet widziałam otwarte oko, źrenicę i rzęsy ;) Z małą wszystko ok, zniknęły nawet zastoje w nereczkach, ufff :) Waży 3220g :) Łożysko i pępowina działa jak trzeba.
  12. Hej, dzisiaj jesteśmy jak spompowani, na nic nie mamy siły, jakby trzeba było jechać do szpitala, to byśmy chyba nie dali rady ;) Zmusilismy się do spaceru, pomogło tylko na chwilę. Przy pierwszym porodzie tez nic się wcześniej u mnie nie działo, a jak skurcz mnie obudził, że aż usiadłam, to już i mąż wiedział, że to jest to ;) Teraz tyle różnych objawów, że aż mnie to wkurza, wolałabym taki konkret jak wtedy, a do tej pory spokój ;) Jutro podglądamy córeczkę, ciekawe ile urosła :)
  13. I my stwierdziliśmy, że starsza córka raczej zobaczy młodą dopiero w domu, ale dlatego, żeby właśnie starszej nie narażać na szpitalne bakterie i wirusy ;) My będziemy na nie "skazane" tak czy siak. O porodzie dowie się tylko najbliższa rodzina, dalsza dopiero jak wyjdziemy, żeby uniknąć niechcianych odwiedzin. Poprzednim razem odwiedziła mnie nielubiana ciotka, jakbym akurat tego potrzebowała :P
  14. Agata ogromne gratulacje! To teraz dużo sił dla Kruszynki i dla Ciebie szybkiego powrotu do formy. Ja wczoraj wieczorem już byłam mocno zmęczona, obolała, miałam bóle jak na okres i na krzyż promieniowały... W nocy jak się przebudzałam, to też czułam ten ból. Rano już w miarę ok.
  15. Asia gratulacje!!! Waga rzeczywiście słuszna, moja córka urodziła się z taką, ale była 2 cm mniejsza ;) A teraz jest bardzo drobniutka i niziutka. Dziś idziemy na bilans 4-latka, to ją pomierzą i zważą ;) Mi wychodzi 95 cm i 14 kg.. Teraz też ponoć niemała dziewczyna będzie, w pon usg to się dowiem..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...