MamaRobercika, nie rozumiem o co się tak pieklisz. Mamaaniolkow3 opowiedziała nam swoją historie, która nie była nawet odpowiedzią na twojego posta. Zaznaczyła, że jak się miało raz problemy z szyjka to lepiej uważać, bo może się powtórzyć. Jeżeli ten problem Ciebie nie dotyczy to po co ta cała wymiana zdań? Są różne sytuacje, jedne kobiety do końca ciąży będą się świetnie czuły, inne muszą leżeć, nic na to nie poradzimy. Każdy się musi dostosować do sytuacji, a wydaje mi się, że dla każdej mamy dobro dziecka jest najważniejsze i zrobi wszystko żeby ciążę donosić.
Dziewczyny, nie ma co się denerwować.