gapa

Ja miałam termin na 3 marca, więc w zasadzie już za tydzień :) No i dzięki za wszystkie gratulacje. Syn jest genialny :)

Dziewczyny. Od 9:52 na świecie jest Antek :) 57 cm, 3090 kg. 10 pkt Apgar. Mały aktualnie śpi przytulny do mamy, a ta walczy z ustępującym znieczuleniem. Pozdrawiam Was ciepło :)

bubs Gapa a co to za stresy? Przecież całe 9 miesięcy na to czekamy :) No niby tak. Ale, kurczaczki, jak to - JUŻ minęło 9 miesięcy?! Kiedy? :) Kiedyś był taki żarcik: niby wszyscy wiedzą, że wódka się skończy, a i tak dla wszystkich jest to zaskoczeniem. Dziwne porównanie, ale ja tam analogię widzę ;)

~teta gapa- ja jade do szpitala bo całą ciąże jestem na zastrzykach Clexane a mój lekarz prowadzacy nie pracuję w szpitalu którym będę rodzić i kazał mi się pokazać tam wcześniej żeby dowiedzieć się czy chcą jeszcze jakiś badań i kiedy odstawić zastrzyki.Przy ostatniej wizycie u lekarza prowadzącego wyszło też że i moja Niunia waży od 2700 do 3030 niby dolna granica 36 tyg, i wód płodowych jest w normie ale tej dolnej więc mam nadzieję że zbadaja mnie wzdłuż i szerz i będę spokojna bo od soboty to się tylko stresuje :( co to bedzie ..... Wiesz co. Ja 2 tygodnie temu miałam USG (byłam wówczas na kilkudniowej obserwacji w szpitalu) i wyszła waga 2700 g. Lekarze powiedzieli, że teraz dziecko może przybrać na wadze nawet pół kilograma tygodniowo i absolutnie nie ma czym się martwić. A co do wód płodowych, to ja przez całą ciążę miałam troszkę ich za mało (też niby w normie, ale dolna tej normy granica) i radzono mi, żeby się tym nie niepokoić, bo przecież dolna granica normy nie bez powodu wciąż w tej normie się mieści :) Na pewno wszystko będzie dobrze, więc głowa do góry! Trzymamy kciuki :)

~teta gapa-Fajnie Ci bo chociaż znasz termin konkretnie :) a ja jade dzis do szpitala i sie stresuje co zrobia co powiedza..... a Ty w którym tygodniu masz cesarke? Jutro będzie pierwszy dzień 39 tygodnia. Wiesz, niby fajnie, że znam termin, ale siedzę jak na szpilkach i czekam. Odliczam godziny ;) Sorry, że pytam, bo być może już pisałaś, a ja (gapa, wiadomo!) źle śledziłam wątek, ale w jakim konkretnie celu masz szpitalną wizytę?

Hej dziewuszki. Jak Wasza noc? Moja średnio niestety - przedostatnia tylko we dwójkę, bo już jutro rano zgłaszam się w szpitalu na cc. Jestem przerażona tym wszystkim, co mnie (nas) czeka, więc nie udaje mi się porządnie wypocząć. Dzisiaj z tej okazji zrobię jakiś pyszny obiad - nie żebym narzekała na nadmiar sił i energii, ale dobrze czymś się zająć :) Pozdrawiam Was serdecznie.

~teta gapa-a mam jeszcze takie pytanie:kto płaci za zwolnienie na opieke na żone? ZUS czy pracodawca? i jest to 80% ?? Wszystkie zasiłki opiekuńcze są płatne 80% i jeżeli pracodawca (płatnik składek) zatrudnia więcej niż 20 osób, to on je wypłaca. Jeżeli zaś pracodawca zatrudnia 20 osób lub mniej, wówczas wypłacanie zasiłku leży po stronie ZUS.

Mój przy porodzie nie będzie, bo będę miała cc. Ale kiedy poród naturalny nie był jeszcze wykluczony, to zakładaliśmy, że będzie mi towarzyszył. Teta - to jest nieuczciwe i karygodne! ;) A tak serio - pracuję w kadrach od wielu lat i wiem, że ludzie kombinują jak mogą :)

Klaudia, obawiam się, że żadna z nas nie powie Ci tego, co mógłby powiedzieć Ci test ciążowy. Taki test to koszt rzędu kilkunastu złotych (dostępny w aptece, a jeśli się wstydzisz- nawet w drogeriach typu Rossmann). Zrób test (a najlepiej dwa różne) i wtedy myśl, co dalej.

Teta - no to chyba najlepiej, jeśli weźmie urlop ojcowski?

Ja tam wprawdzie nie rodziłam, ale musiałam spędzić tam kilka dni, gdy ostatnio zawitałam w sobotni wieczór na Izbę Przyjęć (chciałam zrobić KTG, bo nie czułam ruchów maleństwa). Zatrzymano mnie na oddziale patologii ciąży, choć niestety z braku miejsc na tymże, spędziłam ten czas na porodówce ;) Zarówno sposób zajęcia się mną podczas rutynowej kontroli na Izbie, jak i opiekę podczas pobytu na oddziale wspominam naprawdę super. Lekarze i położne przemili i kompetentni. Poza kiepskimi warunkami lokalowymi (które, nota bene, wynikają z faktu dzierżawienia przez Instytut budynku), nie mam ani pół zastrzeżenia do IMiD. Jestem zadowolona do tego stopnia, że zdecydowałam się tam właśnie urodzić (przez cc) mojego synka - już za parę dni, bo 24.02. Ponadto warto zwrócić uwagę na świetny sprzęt i ogólnie dobrze ocenianą klinikę neonatologii, co wydaje mi się ważniejsze niż ładny kolor ścian w salach. Dodatkowo mam informacje, że podczas rutynowych kontroli SANEPIDu ani razu nie wykryto żadnych zakażeń/bakterii na oddziałach. Nie wpływały też żadne skargi w tym zakresie. Co, jak wiadomo, też nie pozostaje bez znaczenia :)

~teta A ja mam jeszcze takie zagadnienie dotyczące: opieki nad żoną po porodzie,czyli L4 dla tatusia na 14 dni,słyszała któraś coś o tym ??jakieś podstawy prawne?? gdzie tego szukać?? Teta, wszelkich informacji na temat zasiłków opiekuńczych najlepiej szukać na stronie ZUSu :) Tak w skrócie: ojciec nowonarodzonego dziecka może skorzystać: - z zasiłku opiekuńczego z tytułu opieki nad chorym członkiem rodziny (dzieci powyżej 14 r.ż., żona, rodzice), który przysługuje mu w wymiarze 14 dni w ciągu roku. Wówczas Twój mąż musi złożyć w zakładzie pracy L4 wystawione na niego, uzupełnione dodatkowo w punkcie 19 (data urodzenia osoby pozostającej pod opieką); dodatkowo załącza wypełniony druk ZUS Z-15 (w którym oświadcza, że nie ma innej osoby, która w danym okresie mogłaby sprawować nad Tobą opiekę); - z zasiłku opiekuńczego na dziecko w przypadku, gdy matka dziecka korzystająca z zasiłku macierzyńskiego w wymiarze 8 tygodni po porodzie przebywa w szpitalu. Ten zasiłek przysługuje ojcu dziecka w wymiarze 56 dni, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 8 tyg. życia. W tym wypadku potrzebne jest zaświadczenie ze szpitala o przebywaniu matki dziecka w szpitalu, a ponadto oświadczenie ojca dziecka, że matka dziecka pobiera zasiłek macierzyński; - z zasiłku opiekuńczego z tytułu sprawowania opieki nad dzieckiem do lat 8 (jeśli np.matka dziecka po porodzie nie jest w stanie sama zająć się niemowlakiem - tego zwolnienia lekarze raczej nie chcą wystawiać, bo wychodzą najwyraźniej z założenia, że skoro wypuścili Cię ze szpitala do domu, to jesteś zdolna do opieki nad własnym dzieckiem). Zasiłek z tytułu opieki nad dzieckiem do lat 8 przysługuje w wymiarze 60 dni. Wówczas należy złożyć do pracodawcy zaświadczenie lekarza, że matka dziecka nie może zajmować się dzieckiem w danym okresie oraz druk ZUS Z-15. Zasiłki opiekuńcze, bez względu na rodzaj, wypłacane są w wysokości 80% wynagrodzenia (będącego podstawą zasiłku). W celu zapoznania się ze szczegółami, odsyłam do strony: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=433 :) Ponadto przypominam o 2 dniach urlopu okolicznościowego dla ojca z tytułu narodzin dziecka, a także o dwóch dniach urlopu z tytułu opieki nad dzieckiem do lat 14 , które przysługują rodzicom w łącznym wymiarze 2 dni w ciągu roku na podstawie art. 188 Kodeksu Pracy :)

Hej ho, towarzyszki ;) Ja wczoraj wróciłam z kilkudniowego pobytu w szpitalu. Nic poważnego (na szczęście!), więc teraz mogę się lenić w domu. Niestety dali mi na to lenistwo tylko 2 tygodnie, bo na 24 lutego zaplanowali mi już cesarskie cięcie. Jestem przerażona, ale co zrobić? Zacisnąć zęby i jazda :) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :)

Dziewczynki, mam pytanie. Otóż niecałe 2 tygodnea temu (w 33 tyg. ciąży) miałam robione USG, na którym wyszło mi, że Antek ułożony jest pośladkowo. Mam wrażenie, że od czasu badania nic się nie zmieniło (choć to akurat potwierdzi lekarz podczas najbliższej wizyty - w najbliższy wtorek). Moje pytanie dotyczy tego, czy orientujecie się może, do kiedy maluch powinien się przekręcić, zanim lekarz zadecyduje o skierowaniu mnie na cc?

Po kolei. Co do zwolnienia i problemów z pracą po 8 godzin dziennie, to istnieje coś takiego jak ochrona macierzyństwa i jeśli tylko chcesz pracować w czasie ciąży, to pracodawca JEST ZOBOWIĄZANY zapewnić Ci pracę, nie wymagającą siedzenia przy komputerze dłużej niż 4 godziny dziennie. W przeciwnym razie łamie prawo i gdybyś chciała, mogłabyś go pozwać do sądu. Co zaś tyczy się Twojej umowy, to skoro przedłużyli Ci ją do dnia porodu, to z dniem urodzenia maleństwa umowa ulegnie rozwiązaniu. Gdyby pracodawca chciał Cię zatrzymać, to jeszcze teraz dałby Ci umowę na czas określony/nieokreślony. Skoro tego nie zrobił, a jedynie przedłużył obecnie obowiązującą umowę, to wg mnie jest to jednoznaczne z tym, że nie przedłuży Ci jej na okres urlopu macierzyńskiego. Obowiązek wypłacania Ci zasiłku macierzyńskiego zostanie przekazany przez pracodawcę do ZUS. Jest to powszechna praktyka i mówię to jako Specjalista HR z kilkuletnim doświadczeniem. Pracodawcy nie opłaca się mieć na etacie nieaktywnego pracownika. Jedyne co możesz w takiej sytuacji zrobić, to porozmawiać już teraz z pracodawcą, żeby rozważył ponowne zatrudnienie Ciebie, gdy skończysz urlop macierzyński.