Skocz do zawartości
Forum

Fasoleczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gdańsk

Osiągnięcia Fasoleczka

0

Reputacja

  1. Ja mam ten sam problem ze swoim synkiem, ciężko mi jest nakrmić go samej, przeważnie macha stale rączkami, bo cieszy się i tym samym łyżeczka nawet nie dociera do buźki, oczywiście najbezpieczniej jest butelką karmić, nieraz w oku wylądowała zupka, a do tego jest jeszcze niejadkiem, przy 6 miesiącach warzył 6400, chyba nie jest gotowy na łyżeczkę, każdy dzień jest inny, czasami zaciska usta i nie chce jeść :-(
  2. Widzę, że mój Fabiś to chucherko, ja czasami nie wiem co mam robić, mam takiego niejadka, przez 1,5 miesiąca miał pleśniawkę, więc prawie nic nie jadł, wyżynanie się ząbków też prawie 1,5 tygodnia jak zjadł 3 butelki po 160 to był sukces, taki chyba z mojego Bąbelka już będzie niejadek :-)
  3. Mój synek ważył w wieku 6 miesięcy 6400 przy 67 cm
  4. nie było problemu jedynie przez kilka tygodni czułam ciągnięcie w miejscu zszycia, było i jest przyjemnie :-)
  5. Asiu Nie jesteś sama, rozumiem Ciebie. Hm depresja, chwila zastanowienia, wydaje mi się, że mam ją całe życie, też mam takie dni kiedy płaczę i zastanawiam się co mam zrobić, bo wiem, że zaczynam zachowywać się w stosunku do mojego synka jak moja matka do mnie, ostatnio pytałam partnera co mam robić z dzieckiem jak się zachowywać, więcej nie miałam odwagi pytać, widziałam, że nie rozumie, miał przecież dzieciństwo i sama zastanawiałam się czy nie pójść ze sobą do psychologa może z kimś mogłabym porozmawiać, całymi dniami siedzę sama z dzieckiem, nikogo nie znam, nie jestem z Gdańska, a może terapia dda lub ddd, odpada, bo nie miałabym z kim zostawić dziecka, partnera mam na weekendy jeśli nie studiuje lub nie idzie do pracy, zastanawiam się nad kupnem poradników jak wychować dziecko, bo wzorców do naśladowania nie miałam, wiem, że nikt tak dobrze Cię nie zrozumie jak osoba, która sama była w podobnej sytuacji, nie zamartwiaj się, bądź dobrej myśli, myśl pozytywnie i jeżeli masz ochotę pisz, moje gg 7446043 :-)
  6. Mój synek ma 13 tygodni, od samego początku jest karmiony sztucznym mlekiem bebiko, chciałabym wiedzieć od kiedy należy wprowadzić pierwsze posiłki, kaszkę, kleiki; czy dodawać kaszkę do mleka, które spożywa?, kiedy przeciery: marchewka, jabłko itp., na opakowaniach przeważnie jest napisane, że po 4 miesiącu życia, proszę o pomoc
  7. no niestety basenu to blisko nie mam i wiem jaka to jest już wyprawa z dzieckiem, samochodem jedynie, najsprawniej, dlaczego Kwiatuszku nie zdecydowałaś się wcześniej na basen ? pmaiętam, że ja jako jedyna nie umiałam pływać w klasie, zazdrościłam wszystkim, bo chodzili ze swoimi rodzicami, jedynie co udało mi się to nauczyć na plecach pływać pod okiem instruktora, koleżanka oddała mi jedną godzinkę karnetu, pływam słabo, ale nie na tyle, aby bać się wody, myślę, że fajnie by było spędzać aktywnie czas z dzieckiem i uczyć je tego od początku
  8. Dziewczynki co myślicie od pływaniu niemowlaków, są kursy dla rodziców i maleńst od 3 miesiąca na pływalniach, można oswajać dziecko z wodą, zastanawiam się tylko nad tym, aby nie przeziębić dziecka
  9. a Włocławek też jest pięknym miastem, mam tak rodzinę, wychodząc przed blok od razu mieliśmy blisko do lasu
  10. zacznę od początku mam na imię Iwona, mam hm 32 lata, nie wstydzę się tego, mieszkam w Gdańsku od kilku lat, pochodzę z mniejszego miasta, gdzie ze względów ekonomicznych i względów zdobycia pracy jak większość Polaków zmieniłam dość często miejsca zamieszkania, zaczęłam od Warszawy, tam spędziłam 3 lata, i tak po tułaczkach i ok. 50 przeprowadzkach zagnieździłam się w Gdańsku, powiem szczerze, że osoby mieszkające nad samym morzem nie szaleją już na punkcie plaży, wszystko powszednieje, aczkolwiek korzystamy z takiego uroku, bo miło jest nawet w mroźną zimę pójść na spacer nad wodę, kiedy pusto, cicho i przyjemnie, 3 miesiące temu urodziłam synka, pewnie częściej będziemy korzystać z uroku mieszkania nad morzem,
  11. wczytałam zdjęcia swojego synka, można więc już oglądać, na razie rozglądam się i czytam co dzieje sie na forach
  12. widzę, że zostałam miło przywitana, miło mi z tego powodu, obecnie siedzę stale w domciu ze swoim 3 miesięcznym synkiem, strasznie mi się nudzi, nie może z braku obowiązków, ale z braku kontaktu z innymi ludźmi, czasami mówię, że zwariuję, tak mi brak innych :-), dlatego zaczęłam szukać innych rozwiązań i sposób na kontaktowanie się z innymi
  13. Kochana, najlepiej zadzwonić i zapytać się, bywały przypadki, że zdarzały się pomyłki i trzeba było oddać pieniążki, lepiej zapytać, z tego co wiem, to zasiłek dla samotnej matki przysługuje w wysokości ok. 500 zł
  14. waga urodzeniowa 3050 6 tygodnii 3850 3 miesiące 4766 mało, bo Fabianek urodził się dwa tygodnie przed terminem, do tego doszła pleśniaweczka, przy której nie miał apatytu, można gdybać, nie jest żarłoczkiem, a rodziców ma oboje szczupłych, więc jest szczypiorkiem, każde dziecko inaczej się rozwija
×
×
  • Dodaj nową pozycję...