Jakie są Twoje największe obawy związane z wychowywaniem dziecka?
Jestem mamą dwuletniego chłopca i śmiem twierdzić, że obaw jest z każdym dniem coraz więcej. Sen z powiek spędza mi najważniejsza kwestia, zdrowie Maluszka i jego prawidłowy rozwój.
W kwestii dalszego życia to chcę go wychować na szczęśliwego człowieka, nie musi biegle mówić w 3 językach, pracować na wysokim stanowisku i uprawiać kilka ekstremalnych sportów. Może być rolnikiem, ślusarzem..nie ważne, ważne aby to co robi dawało mu szczęście. Chcę aby robił to co kocha, nie narzucając mu swoich wymagań ani lęków, których ja mam dość sporo.
Mam nadzieję, że mi się uda..wierzę w to że będzie uśmiechniętym, pozytywnie nastawionym do życia człowiekiem.
Póki co kocham bezgranicznie, kocham nie za coś ale mimo wszystko.