edyta85

Witam wtorkowo:) Miałam ostatnio pisać ale rozłozyła mnie i reszt rodzinki grypa żołądkowa w sobote, nawet biedny Adaś wymiotował:( Ale chyba już jest dobrze ja dziś zjadłam śniadanie i obyło się bez mdłości i bólu brzucha. Wczoraj byliśmy na rehabilitacji i kolejne ćwiczenie mam wykonywać a on tak tego nie lubi.. już zajmuje go jak mogę, ale i tak jest jeden wielki płacz:( Agaska musiałam zrezygnować z piersi bo nie mogłam dojscdo tego co go uczula, a odstawiłam naprawde bardzo dużo, i cały czas miał ciało obsypane drapał się nie mógł spać. A teraz jest znacznie lepiej:) Witam Cię Paola

Witam Byłam ostatnio na rehabilitacji w związku z tym że się nae przewracał na brzuszek, a tu okazło się że ma znaczną asymetrie ciała i musimy teraz dużo ćwiczyćaby jak najszybciej to skorygować, możliwe że dopiero w wieku przedszkolnym to sięunormuje. A jestem taka wściekła bo pediatrze mówiłam że leży głównie na jaednym boku i ma już główkę odkształconą i jeden policzek bardziej "nalany" ale lekarka powiedziała że jest wszystko ok. A gdyby jużwtedy dała mi skierowanie to myśle że do tej pory Adaś byłby już prosty. Teraz mamy nakaz leżenia tzn Adaś ma nie siadać nie stawać tylko leżeć i leżeć, a on nie za bardzo chce. W związku z atopowym zapaleniem skóry przeszliśmy całkowicie na butelkę i jest mi strasznie żal:( No i to wstawanie w nocy i robienie mleka mnie już wykańcza bo budzi sieco 4h i ja nie wiem jak zrobićmu dłuższą nocną przerwę. uciekam spać postaram sie odezwaćjutro a na dziś już dosyć smętów

Aniu to już pół roczku Gratulacje dla Antka:) I jak tam synuś sięczuje?? Przeszła gorączka?? Pojawił sie jakiś ząbek? Mam nadzieje że jest wszystko ok. Agaska powodzenia w załatwianiu spraw urzędowych i abyś jakieś ładne butki kupiła:) A jeśli chodzi o turlanie to mój Adaś też siejeszcze nie przekręca ale dziś całą noc leżał na boczku sam się tak ustawił. Czytałam ostatnio w gazecie że dziecko ma się turlać świadomie ok 6-7 miesiąca życia, także mają jeszcze czas:) Ariadnaa to widzę że spacerek się udał, fajne są takie wyprawy większą grupą, my też pojechaliśmy wczoraj we 3 rodzinki oglądać samoloty które przyleciały na pogrzeb Pary Prezydenckiej, miało przylecieć dużo więcej ale ze względu na tą chmuręwidzieliśmy zaledwie 5:( ale i tak było fajnie:) Dejanira fajnie że Staś tak ładnie śpi na spacerkach mój to drzemnie się trochę a później trzeba się nim zajmować a wczoraj jak za długo byliśmy poza domem to tak płakał że nie wiedzieliśmy co mu jest, ale jak tylko przekroczyliśmy próg domku to Adaś miał od razu uśmiech na twarzy:)

No właśnie nie wiem Małgosiu co mu kupic, może byście mi podsunęły jakiś pomysł:) A ja słszałam jeszcze ze kto znajdzie pierwsy ząbek ten kupuje buciki dla dziecka.

My właśnie przed chwilką skończyliśmy pół roczku i w sobotę nam ząbek wyrósł!!!!! Nie miałam pojęcia że tak mnie to ucieszy. Małgosiu dużo zdrówka dla Dorotki!! I gratulacje z okazji 2 ząbka! Aniu oby szybko wyrosły i w miare bezproblemowo, ja nawet nie wiem kiedy to się stało bo mnie mąż uświadomił że już jest, a ja sprawdzałam codziennie i nawet spuchniętych dziąseł nie było. dejanira5 ja nie śmieję się z Twojego męża bo mi samej się kiedyś siadło na otwartym pampersie

Ja też właśnie oglądam wiadomości, straszna tragedia...

ale spokój, Adaś śpi mężuś na siłowni, a ja mam czas dla siebie chyba sobie maseczkę w końcu zrobie i jakiś peeling bo moja twarz sama sie o to prosi:) Żabol ale z Szymusia duży chłopak, mój to nosi 68 i są idealne a waży przecież ponad 8kg. A jeśli chodzi o urzędniczki to standard ciężko im coś wytłumaczyć bo wszystko wiedzą najlepiej. Ariadnaa szkoda że nie skorzystacie z bilecików, mogło się trafić coś lepszego, ale i tak gratuluje wygranej. I jeszcze raz dziękuje, Ty wiesz za co Małgosiu szkoda czapeczki, ja znowu kupiłam 2 tyg temu nową i po praniu się troszkę skurczyła i nie przykrywa Adasiowi uszek, ach te straty...:) dejanira5 AnnaWF wiem jak to jest z tymi wózeczkami, ja mam ten sam problem tylko Adaś już w gondoli ze 2 tyg nie jeździ bo cały czas mi płakał i musiałam go na rękach nosić albo sadzać podpartego kocykiem, teraz woziłam go w spacerówce ale na półleżaco, ale stwierdziłam że zrobie tak jak dejanira5 i bede go wozić w nosidełku bo tak chyba bedzie dla niego najlepiej i jak na razie jest ok:)

Małgosiu Dorotka słodka, a te jej oczęta i na dodatek mała akrobatka:) Ariadna widzisz nawet nie zauważyłam wiadomości na privie, taka ze mnie gapa, jak mąż wróci to przekaże mu mojego nieznośnego syneczka i poczytam, bo teraz ledwo moge coś pisać bo on cały czas musi byćw centrum uwagi, a jak nie to płacz! Aniu WF wsztstkie mamy są przewrażliwione ale wydaje mi sie to dobrze bo szybciej wychwycimy nieprawidłowości:) lece na obiadek bo teściowa już coś tam pichci:)ale ja mam dobrze:)

Aaa bo zapomniałam wczoraj synuś przekręcił się z brzuszka na plecki! jupi

Ariadnaa jaka cudna ta Twoja Oleńka, nic tylko schrupać!!! I super że dajesz jej wode do picia, chyba też zacznę, ale narazie soczkami wprowadzam nowe smaki. A mój Adaś rzeczywiście duży i ciężki (8,4kg) i coraz częściej śmieje sie na głos, a to takie słodkie:)

dzięki dziewczyny myślałam że to tylko mój adaś sienie przekreca i byłam przerażona, ale widzę że że nie tylko my mamy ten problem. Ariadnaa i Agaska napiszcie mi proszę jakie ćwiczenia wykonujecie

Witam poświątecznie:) U mnie humorek do d... Okazało się że Adaś ma atopowe zapalenie skóry i na dodatek dostałam skierowanie na rehabilitacje bo mój leń jeszcze się nie przewraca ani na plecki ani na brzuszek:(Dostał do smarowania maść ze sterydami bo nic innego nie pomaga, ale na szczęście jego skóra wygląda dzięki temu o niebo lepiej. Waży już 8,4kg i od wczoraj wprowadzam mu soczki, zaczęłam od jabłuszka. Wpadne później bo muszę ogarnąć pokoik.

Witam poniedziałkowo:) Ostatnio jak taka ładna pogoda to nawet nie mam czasu zajrzeć bo nas w domku prawie nie ma. W końcu sie doczekaliśmy wiosny!!! Adas mi już śpi bo wstał po 5 i teraz moge w końcu coś zrobić (pewnie i tak nic nie zrobie bo siadłam do kompa:) Ale dziś ładna nocka była bo tylko 2 razy mi się obudził tj. po płónocy i tuż przed 4. Dawno tak nie było, ale zaczęłam mu dawać butle na noc a wczoraj wypił ok 140ml!!! no nic sprzątne coś bo poźniej na spacerek i znowu syf zostawie:P

Oj widzę że temat domków na tapecie, my też niedługo zaczynamy budowę, czekamy tylko na pozwolenie które mamy dostać na dniach. Już się nie moge doczekać jak pójdę na swoje, mieiśmy zamiar wprowadzić się jeszcze w tym roku, ale boje sie, ze nie zdążymy. A to mój projekcik Domy w tradycji - projekt domu GL 322 ALBATROS niestety musi być taki bo na tyle nam działka pozwala, a mianowicie wąska i długa, ale w sumie już mi się coraz bardziej podoba:) Zobaczymy jak bedzie wyglądał na żywo. A co do kredytu to mamy zamiar wziąć najwyżej 50tyś, bo cześć mamy z pobytu w Angii no i moi rodzice nas wspomogą pewnie 80tys. A że budować bedzie mój tatuś to bedzie dużo taniej bo zna siena tym w końcu 40 lat w budownictwie pracował. A mój Adas nadal chory i do piątku ma brać antybiotyk, mam nadzieję że to bedzie juz koniec, ale na szczęście poprawe widać. Żabol nie dziwie Ci sięże byłaś wkurzona, ja też nie cierpie jak mi ktoś mówi jak mam postępować z własnym dzieckiem!! Agaska ale Ty masz w domku kruszynkę! i już się obudził, nieee... nic nie zrobiłam przez te 20 min:((

Ciągle czytam że wasze dzieciaki przewracają się z brzuszka na plecy i nawet z pleców na brzuszek, a mój leń leży jak kłoda!! ja nim turlam po łóżku, a Adaś tylko się śmieje ze mnie, drań mały:) Z gadaniem też nie specjalnie, tylko piszczy i czasami mówi gggg ooo, chociaż koleżanka ostatnio mówiła że powiedział meme, kiedy ja usłyszę mama... No nic uciekam spać bo o 6 pobudka, a w międzyczasie jeszcze pewnie 3-4, ehhh kiedy zacznie przesypiać nockę.