Pracowałam do 8 miesiąca, codziennie pokonywałam ok. 50 km i nie wyobrażam sobie jazdy bez zapiętych pasów. Wg mnie tłumaczenie się, że są one niewygodne to lekka przesada. Pewnie, że niekiedy mogą sprawiać dyskomfort, ale tu chyba chodzi o bezpieczeństwo dziecka i moje. Można je tak zapiąć, żeby było możliwie jak najwygodniej, ale trzeba zapiać! Każdy rozsądny kierowca chyba to potwierdzi. Obecnie po drogach jeździ pełno szaleńców i niestety nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć.