Bardzo była bym wdzięczna jak podzieliły byście się ze mną z przezyciami podczas cesarskiego cięcia. Jak to jest co się wtedy czuje, jak jest po?
justynazawadzka22, moja cesarka była straszna, ale to głównei ze względu na to, że ja panikowałam...
znieczulenie zewnątrzoponowe, więc absolutnie nie czujesz bólu, ale za to czujesz wszystko, co robią i to jest nieprzyjemne uczucie (ale przynajmniej nie boli...). Po 15 minutach synak był juz na swiecie, pokazali mi go jeszcze takiego umazanego, zapłakanego-ten widok łagodzi wszelkie inne doznania;) ale najgorsze było pierwsze wstawanie z łóżka-masakra naprawdę... fakt-ja w godzinke byłam po wszystkim, ale mimo to zazdrościłam wszystkim tym matkom, które rodziły w bólach, a potem po paru godzinach śmigały kołoswoich maluszków i tylko przy siadaniu musiały troche uważać, bo mogło zaboleć. Mnie rwało cały tydzień... ale już po wszystkim! jedno, co mogę Ci poradzić, to nie panikuj!!! bo po co sie niepotrzebnie samemu nakrecać?? BĘDZIE DOBRZE!!!