Ja też mam takie bóle, ale głównie po dźwiganiu czegoś, sprzataniu - odkurzanie, mycie podłóg. Czasem na drugi dzień jestem przez to nie do życia. No i na wszelkie schylanie się muszę uważać. Niby ciąża nie choroba, ale powiem wam, że nie spodziewałam się aż takich zawirowań. W zasadzie to wolałabym, aby nie trwała tak długo...