Skocz do zawartości
Forum

dalajlama92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Krapkowice

Osiągnięcia dalajlama92

0

Reputacja

  1. Najważniejsze jest, żeby mało miejsca zajmowały, czyli szybkie, jak Dobble, Żółwie itp.
  2. Te codzienne ćwiczenia są męczące, ale samemu się nie wie, co jest najlepsze, tak ze bez logopedy ani rusz. Badanie słuchu też świetny pomysł, bo to różnie może być przecież
  3. Ja głosuję za Polską. W sensie, żeby - jeśli sie tylko da - spędzić weekend, czy kilka dni gdzieś w Polsce, najlepiej w tych województwach, które mają "pod górkę" rozwojowo. Taka Białowieża zimą albo Bieszczady latem. Ale tak jak pisałyście, wiele zależy od tego, gdzie się mieszka, ile trzeba poświęcić na dojazd - tak że, jeśli tylko się da, to dofinansowujcie gospodarkę na Wschód od Wisły:)
  4. Sklejanie modeli samolotów, origami (dzieci bardzo się cieszą, jak dostają figurki różnych zwierzątek, np. żaby, która może skakac), a ostatnio to nawet nauka podstaw programowania z kursów na Youtubie - czyli raczej takie rzeczy stacjonarne, zero adrenaliny, za to ćwiczące cierpliwość i dokładność:)
  5. To jest jednak chore, że jest z tym problem. Wywyższany wizerunek Matki Polki, kult Maryjny w Polsce i taki szum w związku z karmieniem piersią. Mnie się jeszcze coś innego nasuwa - zasłanianie sutków w reklamach, czy zdjęciach na portalach społecznościowych. Żaden problem, żeby na billboardach reklamujących pilarki pokazywać półnagie kobiety, żaden problem, żeby pokazywać zdjęcia rozebranych pań, ale koniecznie trzeba zamazać same sutki. Serio? Więc super, że jest debata publiczna na temat karmienia piersią, coś się ruszy, mam nadzieję, że w stronę normalności. Bo jak niektórych to brzydzi albo uważają, że to jest epatowanie nagą piersią, to ja pytam, czy jakby mogli pamiętać tak wczesny etap w życiu, chcieliby pamiętać zapach sracza, w którym ich matka, Matka Polka, bliższa Maryi niż sakramencki, spasiony proboszcz, czy kardynał (nie papież, bo papa Francesco jest równym gościem, znającym się na biologii i społeczeństwie dużo lepiej niż polscy hierarchowie), karmiła ich piersią, żeby "nie epatować", "nie gorszyć", "nie narzucać się", "nie wodzić na pokuszenie". Słyszycie, jak to brzmi? Właśnie tak absurdalnie, jak tu jest przedstawione.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...