U mnie dziewczyny coś za to organizm świruje. Mam dziś dziką ochotę na seks od rana, gdyby mój był w domu to bym go dorwała :) W ogóle tak dziwnie się czuję - w brzuchu mnie ciągnie jakby trochę na okres, potem kłuje, po prostu orkiestra tam gra. Za to rano, jest mi niedobrze po mojej ukochanej kawie - do wymiotów daleko, ale mi nie pasuje. Ponadto, wstyd się przyznać, ale trzeci dzień z rzędu mam biegunkę, ale tylko rano - co to za dziadostwo? Czytałam w necie,że niektórym dziewczynom takie sensacje się zdarzają, a Wam?