Witam, moj synek ma 12 tygodni od dłuższego czasu w dzień śpi krótko max 15-30 minut dłużej śpi na spacerze wtedy godzinkę nie pomaga otulanie, szum, ciężko mu zasnąć a jak zaśnie śpi krótko jak wyżej i budzi się z placzem. Pieluszka sucha, nakarmiony a nadal jest płacz jestem bezradna jak mogę mu pomoc, co może być przyczyną płaczu i krótkiego snu. W nocy pierwszy sen od niedawna dzięki otulenie jest dłuższy tak 4-5 godzin kolejne są co 1.5-2. czy to normalne że tak mało potrzebuje snu, dlaczego ma problem z zaśnięciem i skąd ten płacz po przebudzeniu. Czy może być to oznakiem jakiejś dolegliwości.