Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'atka-aa'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

Znaleziono 14 wyników

  1. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witajcie!! Atka aa witaj mamusiu!! Małgosiu super, że z Dorotka wszystko oki!! A tak sie martwiłaś!! Wszystko sie poukładało! No i pogratulować decyzji co do prawa jazdy! Przydatny papierek nie ma co! Ja sobie życia bez auta juz nie wyobrażam...Dawaj znać co jakis czas jak Ci idzie! Ariadnaa to widzę, że rocznica udana! Super! A co do basenu to my właśnie chcielismy w ten weekend jechać z małym ale po szczepieniach bylismy i przełożylismy wyjazd na ten weekend! Znależlismy basen z woda ozonowana niedaleko i ise tam wybieramy. Ciekawe czy sie małemu spodoba! A ja dzis na tę rozmowe ide wiec cioteczki trzymać kcuki!! Dam znac po. całuski
  2. Gość

    Mamuski 81! zgłaszać się!

    atka_aaWitajcie Forumowiczki! Ja też jestem mamą z rocznika 81! Niedawno pojawiłam się na forum. I narazie trochę brakowało mi czasu na bywanie tu. Mój synek ma dopiero 3 miesiące i przez ostatni czas musiałam sobie wszystko poukładać na nowo, żeby jakoś dom funkcjonował. Ale teraz już jest super i nawet czasem zdarza mi się coś ugotować Witaj atka aa:-) Gratuluje pociechy Pisz częściej Wpadłam tylko na momencik i życzę kolorowych snów. Ja już uciekam pod kołderke do ciepełka.Papa
  3. Cześć Mamuśki :) Tyle się dzieje, że nie mam czasu cokolwiek napisać. Teraz Dorotka śpi, a Zosia zajęła się odrywaniem etykiet z plastikowych butelek - trochę jej zejdzie . Więc mogę coś skrobnąć. A w skrócie wygląda to tak: w piątek byłyśmy u neurologa dziecięcego. Pani doktor powiedziała, że mam dać temu dziecku święty spokój, bo wg niej rozwija się fantastycznie i posiada umięjętności 4-5 miesięcznego niemowlaka. Za dwa miesiące kontrola i jak będzie dobrze (a będzie!) dalsze spotkania nie będą konieczne. W tym tygodniu mamy ostatnie 5 spotkań i ćwiczeń w poradni rehabilitacyjnej. Już jest poprawa - mała się nie "wykręca w rogalik", muszę tylko korygować to jak się układa, żeby oduczyć jej nieprawidłowej pozycji. Do tego wszystkiego masaże tak wzmocniły jej mięśnie grzbietu, że mała zaczyna się podnosić Do tego ładnie śpi, je i kupkuje - aniołek nie dzieciątko A ja wymyśliłam sobie dodatkowe zajęcie: w lutym idę na prawo jazdy! Tak się napaliłam, że już się uczę i rozwiązuję testy. Czas coś ze sobą zrobić, tym bardziej, że samochód stoi w garażu i czeka aż jaśnie właścicielka się zdecyduje I pomyśleć, że to wszystko przez śnieg i noszenie wózka pod pachą Nena rzeczywiście macie skuteczny środek antykoncepcyjny Nasze dzieciaki są raczej anty-antykoncepcyjne - bardzo szybko zasypiają... Atka aa witaj u październiczek! Podeślij nam zdjęcie Franusia - jak mi się podoba to imię. Następnym razem (jak będzie synek) też będzie Franek Dejanira powodzenia na szczepieniu. Oby Staś w ogóle się nie zorientował, że go kłują no i gratulacje dla męża. Ale ma fajną pasję... AniuWF powodzenia w znalezieniu odpowiedniej niani. I trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę. Dasz radę Robótka już jest Twoja Ariadnaa wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego Męża z okazji rocznicy ślubu Żabolku dużo zdrowia dla Szymonka. I powodzenia w rozkręcaniu interesu Uff... ale się rozpisałam, no już starczy, bo mnie przeklniecie Buziaczki
  4. Nena

    Październiczki 2009

    atka aa witam nową październikową mamusię i jej synusia Franusia
  5. Witaj atka aa, gratulacje i zapraszamy do pisania...
  6. Nena

    Październiczki 2009

    Atka aa powtorze za dziewczynami- czy karmisz piersia czy butelka, dla Franusia i tak jestes najlepsza mamusia pod sloncem!!! Ariadnaa, super ze Ola bedzie miala kuzynke w podobnym wieku! a gotujacy tata, ale fajnie! ja tak dobrze niestety nie mam, sama musze w garach mieszac. teraz przy maluszku nie zawsze wyrabiam sie na czas ale i tak nie jest zle. co do kanapek to ja robie mezowi do pracy dlatego ze chce a nie ze musze. za to jak sie nam sprzeczka trafi to moj rycerz idzie do pracy bez kanapek, taki sie wygodny zrobil Dejanira, no jakbym siebie widziala... z tym, ze moj maz nie krytykuje moich kulinarnych poczynan, dzielnie je co mu na talerz naloze za to jak sie poklocimy to jest identyczna sytuacja- koncza sie kanapki do pracy i obiadki. ach, te strajki zywieniowe Malagosia, ale uzdolnione masz dzieci. ja za to mam wszystko w jednym- Tomek beka jak rasowy piwosz, baki sadzi takie ze nawet gluchy by uslyszal, z kozuchami poki co jest w normie Zabol moze wstyd sie przyznac ale ja zdalam prawko dopiero za 10 razem takze wszystko jest mozliwe. trzymam kciuki za Twoja mame AniaWF ja tez codziennie wyciagam wozek z piwnicy i spaceruje. zawsze ku temu jest okazja- trzeba zrobic zakupy, isc do przychodni czy chocby psa wyprowadzic. oby do wiosny bo te bloto posniegowe zalegajace na chodnikach strasznie mnie wkurza Pbmarys, tulam Cie kochana! ty juz spac nie mozesz z tych nerwow... jedno co napewno powinnas zrobic to bardziej zaangazowac twojego S do opieki nad Rozyczka. tylko jak to zrobic
  7. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witajcie wtorkowo!! Atka aa ja prasuję ciuszki cały czas no i nie zamierzam przestać...Prasuję nasze ciuchy więc małego tym bardziej będe! Kasiula31 oj kochana no współczuję! Biedny Bartus!! Zawsze cos masakra! Dobrze, ze choc z bioderkami wszystko jest oki! Szybkiego powrotu do zdrówka!! U nas nocka super. Mały zaczyna wydłużać spanie z 3 godzin do 4!! Superancko!! Obudził sie o 6.30 i godzinke sam sie zajał sobą w łóżeczku!! Mama tylko czuwała czy nic złego sie nie dzieje i dosypiała zarazem! Dziś pogoda jakas taka ponura. Śnieg pruszy, pełno chmur...Ale spacerek na bank będzie! Mam pytanko do mam które przechodziły na butelkę z piersi. Jak zaczać odstawiać? Jakies wskazówki?
  8. Nena

    Październiczki 2009

    Witajcie cioteczki! u mnie dziś na termometrze było jedynie -7, takie piękne słoneczko świeciło do tego, ze dlugo sie nie wahalam i poszlam z malym na spacerek. wczoraj co prawda bylo az -17 ale szybko zapakowaliśmy Tomeczka do samochodu i pojechalismy tesciówkę odwiedzic. bylo calkiem milo, nie powiem Milka zdrówka dla Kacperka życzę! oby szybko wyzdrowial! a męża masz świetnego- całą noc malego na rękach trzymać... brawo!!! no i powodzenia u gina. będzie dobrze, zobaczysz atka aa, z tym piecem to pech do kwadratu. i to jeszcze w najzimniejszą noc! dobrze, że mialaś gdzie sie ewakuowac z Franusiem. jesli chodzi o przepuklinę to u nas na szczęście jej nie ma ale pamiętam jak rozmawiałam o tym z lekarką z neonatologii i powiedziała, że naklejanie plasterków może spowodować więcej złego niż dobrego- dzieci strasznie nie lubią tych plasterków i wtedy płaczą jeszcze więcej. a przecież jak płaczą to wszystko się napina... normalnie błędne koło! i weź tu człowieku bądź mądry
  9. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witajcie!! a co to Magłosiu choróbsko was dopada? Nieciekawie!! Moze mleczko z czosnkiem i miodkiem pomoze! A co do pracy to jestem przekonana, że jestes najmilsza pania w dziekanacie jaka mogła sie studentom trafic!! A wiesz mój maz powiedział ostatnio, że nie chce miec córki bo pewnie by za siebie nie reczył...A zwyczajnie bałby się bo o dziewuszke to trzeba bardziej dbac i miec bardziej na oku Milka21 dobrze, że u was choróbkso poszło juz sobie precz!! A jak tam Bartus? Co do spalenia pokarmu to jak zaczniesz karmic rzadziej to sam zniknie., tylko trzeba madrze do tematu podejsć. Czyli stopniowo ograniczać karmienie, zeby ci cycki nie eksplodowały Niestety kilka dni pewnie trzeba sie pomeczyc... Dejanira no synowym to łatwo nie bedzie- hihihiih Mąz sie smieje, że ja juz pewnie nie dosć, że mam zaplanowana całą przysżłość |Antolka to jeszcze mu żony poszukam No ale kto, jak nie mama, będzie wiedział co dla niego jest najlepsze, prawda? Hihihih Z tym chłopakiem u Twoich rodziców w bloku to masakra jakas!! Atka aa współczuję choróbska i rozłąki z malcem! Pewnie Ci przykro bidulko!! Barbasia z mężem to rzeczywiscie jakbym miała drugie dziecko czasami w domku-hihihih Ale chyba za taka pierdołowatosć Go kocham U nas naszczescie nocka super. Tylko dwa karmienia. W ogóle zauwazyłam, że mały zaczął wstawac tylko dwa razy w nocy teraz. Takze super. No i wstał taki wypoczęty i wyspany. Wszystko go cieszy! Mój aniołek!! Ok 12 na obowiązkowy spacerek! Wczoraj dowiedziałam sie, że moja przyjaciółka będzie mieć drugiego synka! No i tez chce dac imie Antoś!!
  10. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Hello-)) Atka aa niestety ale nie moge pomóc Twojej znajomej... Ariadnaa Oleńka ma super wage!! A jak w ogóle po szczepieniu? Żyjecie? Edyta85 dobrze, że u Was wszystko gra!! Zazdroszcze, że juz po chrzcinach...mi to sie nie chce tego załatwiac wszystkiego...ach! No i nocki macie super!! A karmisz piersia czy butelka? Dużo zdrówka zyczę małemu! Asieńka no współczuje tej wody...Co za cholerny mróz... A u nas dziś nowości-hihihi Mały odkrył, że ma kciuk! Bo do tej pory wiedział, że ma całą ręke i calą piastke pchał do buxki. A dzis kciuk poszedł w ruch!! Mlaskał na cały dom!! No i zaczął sie dźwigac do siedzenia!!! 'Posadziłam; go sobie na kolanach wiec był w takiej pozycji pół leżacej i zaczął sie dźwigac no i normalnie aż do pełnego siadu!! Mój super chłopczyk! I tak kilka razy. Fajnie tak obserwować jak maluszek sie rozwija!!
  11. asieńka

    Październiczki 2009

    O rety dziewczyny! Ja się chyba zastrzelę! Położyłam się spać po 7, wcześniej jeszcze nakarmiłam Zosię, a wstałam o 8.30. Ja do łazienki a tam wody brak! Znowu woda zamarzła Jestem wściekła na siebie, że bez sensu to wszystko było skoro po 1,5 h i tak się stało to, do czego próbowaliśmy nie dopuścić I oczywiście od rana w ruch poszły piecyki, słoneczka, farelki. Rachunek za prąd będzie potężny Przed chwilą sprawdzałam i już ciepła woda jest, ciekawe ile jeszcze trzeba czekać na zimną? W sumie w domu mamy bardzo ciepło, ale w łazience dzisiaj znalazłam lód! Liczę, że w środę już nie będzie tak tragicznie, ale kto wie? Atka aa ja niestety również nie pomogę w tej kwestii, ponieważ u nas też wsyp dzieci Ariadnaa piękna waga Oli! Aniu zazdroszczę tego samozaparcia, mnie w taki mróz nawet stado koni nie wyciągnie z domu Zresztą u nas nadal śniegu po pas i tandemem ciężko przebrnąć. Edyta witaj! Zdrówka Adasiowi
  12. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! WCZORAJ troszeczke poczytałam co tam u Was slychać, ale nie miałam już ochoty pisać... U nas tez etap ząbkowania rozpoczety - Szymon ma już dwa białe punkciki na dole, dwie jedyneczki się pchaja :: Oprócz tego, od poniedziełku nie pojawiaja sięu nas kolki , i przestałam od 2 dni podawać mu kropelki na nie. Oby się już tak utrzymało.. Za to pierdzi jak stary chłop. No i kupki u nas się zmieniły, podejrzewam że może i to na zabki - stały się strasznie cuchnace i bardzo pomarańczowe. My dziś mamy kolędę - no i jest u nas zakończenie, tesciowa przygotowuje dobrocie aby księdza ugościc.. Szymonka nadal męczy jeszcze katarek, ale jest już lepiej My z Szymonkiem również sami spędzamy większość czasu, czy moj B. ma zmienę na rano czy na popołudnie i tak z Niego nic nie mamy i tak... Albo robi nadgodziny, bo musi... albo po pracy ma jakieś szłki wyjazdy...Także jesteśmy skazani tylko na siebie Ja i Synek atka aa Witaj! Widzę że z tego co piszesz to Ci synek na dużego chłopka rosnie Nie przejmuj się że piersia nie karmisz, najważniejsze że Franuś slicznie przybiera i jest zdrowy! Adriano podziwiam Cię że odważyliście się pójść na basen zimna z Małą. Oby się Wam tylko nie rozchorowała Gosiu Brawo dla odważnej kobietki!! W końcu chcesz miec prawko!! Dodam tylko że moja mama jedzie 10 lutego juz 6 raz zdawać... ma już dosyc. No i gratulacje dal Dorotki że te rechabilitacje tak swietnie pomagaja !
  13. dejanira5

    Październiczki 2009

    Jeden dzien mnie nie było a już miałam dwie strony do nadrobienia AniuWF, cieszę się że rozmowa się udała i trzymam kciuki za dalsze powodzenia, na pewno przejdziesz do drugiego etapu. Atka aa, witaj wśród październiczek, zaglądaj jak najczęściej. Piszecie że juz waszym maluszkom ząbki idą, strasznie wczęśnie, ale może jak się wcześniej zacznie to i wcześniej skończy U nas trochę się działo, bylismy wczorja na szczepieniu, trzy wkłócia i II dawka rotarixu. Były płakusie. Lekarka trochę mnie wkurzyła bo jak się jej zapytałam o te krostki na brodzie to zamiast obejrzeć to od razu zaczęła mnie ochrzaniać że niepotrzebnie podaję małemu smoczek i to pewnie dlatego, a jak w końcu nie wytrzymałam i zapytałam że te na czole to pewnie też od smoczka to troche ją zamurowało żę odważyłam się ospysknąć wielkiej pani doktor A poza tym w poniedziałek po południu pożąrłam sie dość mocno z P, a zgadnijcie o co, powód w stylu "bo zupa była za słona"... z pracy wrócił jakiś nafukany i mnie sie oberwało, bo zanim jeszcze w garnek zajrzał stwierdził że on nie będzie jadł zieleniny i mam mu ugotować coś innego ( a na obiad był makaron z kurczakiem a ta zielenina to trochę marchewnki i fasola szparagowa) Ja nie jestem z tych które się boją męża więc przez kolejne pare minut dokończyłam gotować a potem nałożyłam sobie troche i zaczęłam jeść... i tego on nie wytrzymał i zaczął się wydzieraż że on pracuje i jest głodny i chce cos treściwego więc stwierdziłam że obiad jest zrobiony a jak mu sie nie podoba to lodówki nikt na kłódke nie zamknął i niech sobie zrobi to co będzie mu smakowało. A od dziś to mu nawet szklanki wody nie podam, o kanapkach do pracy już nawet nie wspomnę... W poniedziałek rano zrobiłam marynatę i utaplałam schab żeby upiec we wtorek, tak też zrobiłam, ale p nic o tym nie wiedział. Po powrocie z przychodni ja ugotowałam sobie 2 marchewki i specjalnie zostawiłam na widoku w kuchni, a gdy on poszedł na dwór to szybko podgrzałam schab. Wrócił i bez słowa poszedł do kuchni, zaczął sobie robić kanapki i zrobił chyba z 6 jak została mu 1 to ja poszłam do kuchni nałożyłam sobie marchewki i kawałek schabu i usiadłam blisko niego i zaczełam jeść. Jak zobaczył co mam to aż zbladł. Spytał czemu mu nie powiedziałam że jest takie fajne miąsko na obiad bo on też by zjadł a ja na to że nie pytał a poza tym nie chce go narażać na jedzenie tych świństw które gotuję. Na przemian robił sie czerwony i blady jak patrzył jak jem schabik a on napchał sie chlebem i nie był już głodny. Kanapek do pracy też dziś nie dostał. Nawet nie przeprosił, a powiedziałam mu że schab upiekłam tylko bo juz wcześniej go zamarynowałam i niech się nie cieszy bo jak to zjemy to więcej obiadków też ode mnie nie dostanie. Zbaczymy, dam mu jeszcze dziś czas i jutro a jak nie będzie chciał pogadac i przeprosić za poniedziałkowe zaczowanie to pojadę ze Stasiem na kilka dni do rodziców zobaczymy jak będzie sobie radził. Ale mówię Wam, jego spojrzenie gdy zobaczył co jem wynagradza mi chyba wszystko.
  14. AnnaWF

    Październiczki 2009

    Witam! Edyta85 no to zazdroszcze tych nocek. Mój głodomor to budzi sie nadal co 2-3godzinki...Takze w nocy mamy 4 karmienia-ech.. PbMarys ta cała osoba twojej eksteściowej to jest jakaś masakryczna. W ogóle cała sytuacja z tym mieszkaniem, rachunkami jest dosć dziwna. Współczuje Ci, że musisz to znosic...Dobrze, że choć z Różyczka wszystko oki!! Ariadnaa dobrze, że juz po szczepieniu! I że nie było najgorzej! Co do pieluchowania to ja w ogóle małego nie pieluchowałam. Pytałąm lekarza a ten stwierdził, że nie ma takiej potrzeby-uff A u Was na pewno wszystko będzie dobrze!! A czemu małej tak sie wymiotuje często? Kochana Twoja Ola jęczy a mój Antek skrzypi- hihih Kasiula31 biedny Bartuś! Oby mu szybko przeszło! Małgosia widzę, że Dorotka to wszystkich chłopaków przerosnie!! Tak pięknie przybiera i rosnie! Widać mleko modyfikowane małej służy wiec nie ma zalu ze z piersi nie je!! A apropo piers- planujecie czwarte maleństwo hihihih No i brawo brawo z okazji zaczęcia kursu!! Super!! Teraz jak najszybciej jazdy zacznij i na egzamin za 2 miesiace!! Za co Kube przebierasz? Kurcze a ja nie pamiętam kiedy testowałam- buuu A co do 'światełka; to ja sie zaczęłam zastanawiac czy aby mój Antek elektrykiem zostac juz nie chce- hihihhi Bo tylko światełko i światełko. Nawet jak lampy nie sa włączone to i tak sa super!! Agaska widać Amelka bedzie filigranową dziewczynką! Nie ma co sie martwic! Życze udanego wesela! Nie ma to jak karnawał- szalec trzeba!! Atka aa no współczuje takiej rozłąki z mezem ale smyk teraz najważniejszy!! A dlaczego tak zimno macie? Mój mały juz od godzinki śpi tak juz na noc! Od jakis 3 tyg udaje nam sie zasnać juz ok 18-19! A wczoraj jak zasnał o 18 to wstał dopiero na karmienie o 23! Normalnie sprawdzałam czy aby oddycha- bo mojemu małemu nie zdarzaja sie takie długie drzemki!! Udanego wieczorku!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...