Skocz do zawartości
Forum

Asiulka:)

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Krzyszkowice

Osiągnięcia Asiulka:)

0

Reputacja

  1. Posiadamy książeczkę, moja 4 letnia córcia bardzo chętnie poznaje angielski z Kitty. Gratulujemy wygranym :)
  2. Jestem bardzo mile zaskoczona udało się :) to już drugi test do, którego udało mi się zakwalifikować. Czekam na przesyłkę :)
  3. Zapomniałam jeszcze dodać, że krem nie drażni chemicznym zapachem, gdyż jest bezzapachowy, za co ogromny plus!!!
  4. Witam, dzisiaj chciałabym dodać opinię na temat kremu Swett baby. Zacznę od opakowania, które jest bardzo poręczne i miłe dla oka - tuba stojąca na zatyczce -na szczęście nie jest to tuba odkręcana :) Fajnie, że krem jest przeznaczony i do ciała i do twarzy dla dzieciaczków już od pierwszego tygodnia życia. Jego kremowa konsystencja jak obiecuje producent szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu, a naprawdę nawilża. Skóra po nim jest miękka i nawilżona. Nie zauważyłam po nim żadnych zaczerwieniem czy podrażnień chociaż moje córki (4 lata i rok) mają skórę alergiczną. Mnie osobiście trochę szczypał po nałożeniu na twarz, ale mam bardzo wrażliwą cerę , do ciała sprawdza się świetnie. Troszkę się rozpisałam, ale chciałam opisać wszystko co zauważyłam podczas testowania. Ogólnie polecam nawet mamom alergików. I jeszcze raz dziękuje za możliwość testowania :)
  5. Za miesiąc po raz trzeci zostanę mamą. W każdej ciąży farbowałam włosy - nie wyobrażam sobie chodzić z odrostami. Nawet zdarzyło mi się rozjaśniać włosy i bardzo ładnie się rozjaśniały, kolor zawsze wychodził taki jak chciałam. Używałam oczywiście farb bez amoniaku. Żadne z moich dzieci nie jest rude i myślę, że to które już nie długo urodzę też nie będzie, przecież to kwestia genów:)
  6. Dziękujemy bardzo Redakcji za możliwość testowania kosmetyków Sweet Baby. Na początku bardzo mile zaskoczyła nas ilość produktów w pudełku - dwa kremy i dwa szampony/ płyny do kąpieli. Na początek opiszę płyn/ szampon, który przypadł nam do gustu ze względu na to, że nie szczypie w oczy i nie wysusza delikatnej skóry mojej córci, ale także i mojej :) nie powoduje żadnych podrażnień czy uczuleń, co niestety nie raz miało już miejsce przy innych kosmetykach (również dla dzieci) no i Nadia może samodzielnie myć włoski bez obaw, że piana wpadnie jej do oczu. Jeśli chodzi o skład, to jak większość kosmetyków do mycia zawiera SLS, a szkoda bo jako delikatny szampon mógłby się bez niego obejść, następnie glicerynę i składniki renatłuszczające i pianotwórcze, ekstrakty z owoców dwa silikony daleko w składzie i kilka innych składników które można znaleźć w kosmetykach. Jak producent zaznacza nie zawiera parabenów, mydła, olei i olejków eterycznych - za to wielki plus. Fajnie myje włosy i nie powoduje ich okropnego splątania. Cena ok. 7 zł. za 400 ml nie odstrasza, jedynie mógłby być ciut gęściejszy przez co i wydajniejszy. Plusem jest kusząco owocowy zapach. Mogę na pewno polecić go innym, a i sama jeszcze chętnie po niego sięgnę, kiedy skończy się ten z paczuszki.
  7. Ja też dzisiaj odebrałam naszą paczuszkę, córcia właśnie wróciła z przedszkola i już wypróbowała kremik. Wieczorem testujemy szamponik a po nim krem :)
  8. Nam, też się udało super, może w końcu trafię na fajne kosmetyki które nie będą uczulać :)
  9. Dołączamy się do GRATULACJI:)
  10. Fotka poszła, super nagrody, no i fajnie byłoby wygrać:)
  11. Nasz drugi - pierwszy raz był 6 tygodni po porodzie. Przyznam,że właściwie to ja musiałam męża przekonywać, że jest już ok, bał się biedak, żę mnie będzie bolało... A było(i jest) cudownie, lepiej niż przed porodem. Wczesniej kochaliśmy się właściwie do dnia porodu przez całą ciążę, ale mój mąż stwierdził, że kobiety po porodzie mają chyba większą ochotę i boi się pomyśleć co będzie po następnym dzidziusiu:) Zawsze lubiłam seks, ale teraz jestem bardziej spontaniczna i pewniejsza siebie(mimo wzrostu wagi i nieprzyjemnych rozstępów):P
  12. Witam, jestem tu nowa i niestety niezbyt często mam czas, żeby tutaj z Wami "posiedzieć". Mimo to chciałabym podzielić się obserwacjami, spostrzeżeniami i czasem problemami związanymi z naszymi pociechami:)
  13. Tak trzeba zaglądnąć do serduszka:)
  14. Odowiedź poszła... Może akurat szczęście dopisze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...