Witam, 4 letnia córka 13.10.2017 miała wycinany 3 migdał i przyc. boczne, potem dostała antybiotyk. Od połowy listopada wciąż miała infekcję praktycznie bez przerwy. Nie gorączkuje, tylko katar (raz gęsty raz wodnisty) i kaszel (raz suchy raz mokry). Sugerując alergię zrobiłam badania paneli alerg. wyszły idealne, żadnej alergii, badanie moczu również, jednocześnie zrobiłam morfologię i tu pojawiły się schody - wyniki poza normami. Córka dostała antybiotyk Duracef i faktycznie po 2-3 dniach wszystko minęło. Niestety nadal nie znamy źródła problemu, gdzie go szukać? Jak wzmacniać odporność? Od jednego z lekarzy usłyszałam, ze nie wolno stymulować sztucznie autoszczepionkami układu immunologicznego dziecka, podaję więc często Floradix Kindervital, syropy domowe... Dodam też, że w wieku 2-3 lat miała podejrzenie astmy wczesnodziecięcej ze względu na nieustający kaszel zaraz po położeniu się na leżakowanie czy wieczorem przed snem. Przyjmowała Singulair, odstawiony w wakacje przed zabiegiem. Proszę o sugestię, bo nie wiem w którą stronę szukać przyczyn?