Witam,
odnosząc się do Pani pytania uważam, że to jest normalne na tym etapie rozwojowym, dziecko sprawdza Państwa i to na ile może sobie pozwolić. Najlepszym sposobem i takim, który jest skuteczny, ale jednocześnie wymaga czasu jest nie ustępowanie malcowi. W ten sposob mogą Państwo wypracować sobie ramy, w któeych dziecko będzie się poruszało, tym samym ustalą Państwo zasady, które są niezywkle istotnie w procesie wychowania, a pociecha będzie czuła się bezpieczna. Jednocześnie zniwelują się niepożądane zachowania. Dziecko po prostu musi wiedzieć, iż za złamanie zasad będzie czekała go konsekwencja, proszę jednak nie mylić tego z karą. Wiadomo, że na początku malecowi nie spodoba się to i zawszelką cenę będzi próbował wymusić wszystko płaczem, jednak z biegiem czasu powinie się przyzwyczaić do nowych zasad. Proponuję przeczytanie książki pt. "Sposób na trudne dziecko" autorzy Kołakowski A., Pisula A. rozdział 2, a zwłaszcza podrozdziały 2.3. 2.4 2.6 2.11 2.12 2.13