Anka1101

malina nie jest to łatwe ale trzeba żyć dalej strata fasolki we wczesnej ciąży wg mnie jest lepsza niż w końcówce ciąży lub już po porodzie, a ja też myślę że natura sama wie lepiej i może celowo tak się dzieje bo chore dziecko męczące się całe swoje życie to dopiero tragedia... Ja tez się nie mogę doczekać wizyty ale nie wiem na kiedy się umówić i u jakiego gin. Poprzednie ciążę chodziłam do polki ale sie na niej zawiodłam i teraz zostały mi tylko Niemki ale nie wiem na jaka się zdecydować i odciągnąć to w czasie niestety...

misiulinka zazdroszczę tak małej różnicy wieku :) ja sama tak chciałam ale mój M nie dał się namówić... Chodziarz teraz tez nie będzie dużej różnicy bo mój teraz ma 1,5 roku :) kalafiorki my też mieszkamy w bloku :) ale ja w domu siedzę non stop wiec nie ma problemu z psiakiem :)

malina ja mieszkam w Niemczech, koło dortmundu :) Ja dzisiaj tez zauważyłam że mi się piersi powiekszyly normalnie w biustonoszu mi się zaczynają nie mieścić kalafiorki ja mam pieska maltanczyka i oprócz tego że trzeba z nim wychodzić to jest super psiakiem :) i mój synuś na świetną zabawę z nim. A mam już syna który na 1,5 roku :) Dziewczyny jak ustawić suwaczek tutaj?

kalafiorkimnie dopadly mdłości w zeszłym tyg i trzymają do teraz... My też straciliśmy dzieciątko w styczniu w 12tc wiec jesteśmy w podobnej sytuacji... malinato mamy ten sam termin porodu :)

A ja termin na 3 grudzień :)