Skocz do zawartości
Forum

ania243

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia ania243

0

Reputacja

  1. Karim z tymi wodami to roznie, mi w domu odeszły ale to dosłownie chlusnęło jakby ktos z wiadra na podloge wylal, i od razu skurcze co 10 min i w ciągu 3 h od tego urodziłam Natalkę, więc bardzo szybko. Z tego co mi mowila siostra cioteczna, to max 8 h powinno się dziecko urodzic po odejściu wód, wtedy jest najbezpieczniej dla dziecka, ale neistety roznie to bywa w naszych szpitalach... Witaminka mam nadzieję, że wszytsko bedzie ok, moze lepiej zeby Cię monitorowali, chociaż do 36 tc wytrzymac!trzymam kciuki
  2. Agnieszka jestem w 36 tc, mam termin na 8 lutego, jejku musisz jeszcze być w PL??a samochodem?bo do samolotu to już Cię raczej nie wpuszczą. Mysmy zostali na swięta w Szwajcarii bo wlasnie juz się balismy lecieć i lekarz tez powiedzial, ze to juz za pozno na takie wojaze Kathi jejku ale musiałaś się nastraszyć, wolę sobie nie wyobrażać,
  3. witam, w sobotę miałam wieczorem skurcze co 12 min, ale się nie nasility, tylko po 1,5 h przeszły. ja mam majtki jednorazowe, po porodzie były super
  4. To twardnienie to przygotowanie do porodu ale na duzo przed, dlatego zapytałam Witaminkę, dlaczego jej lekarz stw ze to niepokojące. Mafinka dzięki za odpowiedź, sorki nie byłam na bieżąco, teraz postaram się już wszystko pamiętać :)
  5. Didianka, Mafinka pytałam, bo ja rodziłam w Siemiradzkim Natalkę 2 lata temu. Jomira mam nadzieje, ze to nie wody, napisz jak bedziesz po wizycie i tłumaczeniu. Witaminka dlaczego ten twardniejący brzuszek zaniepokoił lekarza?mi twardnie juz od ok. miesiąca kilkanascie razy dziennie i czasem do tego mam skurcze + twardnienie, ale szyjke mam długą 2,5 cm i zamknieta i lekarz powiedział ze ok. Chociaż ja szczerze mowiac wolałabym być pod opieką lekarzy w PL podczas ciąży...mam anemie, niby dał mi zelazo, ale wcale się nie porawiło (anemia nie duza min. to 10, ale w 1 ciazy miałam anemie, przed podorem brałam kroplowki i miałam 12 a w ciągu 30 min po porodzie spadła mi do 6, dawali mi tlen, jakies kroplowki, po tygodniu mialam 8 i wypuscili do domu, ale juz sie zastanawiali nad transfuzja) i kurcze mowilam to lekarzowi, a on ze teraz leki juz bez sensu i najwyzej w szpitalu mi dadzą jakies kroplowki...ide do szpitala na wizyte 14 stycznia to zobaczymy czy mi zrobią tam morfologie. no to się wyzaliłam ;)
  6. Mafinka a dlaczego?Przepraszam, ale nie jestem od poczatku i nie pamiętam :(
  7. Joasia jejku duzo zdrowka!! Didianka, Mafinka gdzie rodzicie?w ktorym szpitalu?
  8. Witaminko duzo zdrówka!!! Agnieszka jejku 5 kg no nieźle
  9. Jomira nie na 56 się nie załapałysmy już, 62, ale duzo miałam uzywanych i na metkach było 0-3 to były w większości ok.
  10. witam, pewnie mnie nie pamiętacie, ale Was podczytuje. Jomira moja teraz wazy 2400 (wynik z dzis, 34tc + 4 dni), więc teraz wychodzi ok. 50 centyla, ale 2 lata temu urodziłam zdrowiutką Natalcię "jedyne" 4300 g na 1 dzien przed terminem. Nie byłam chora na żadną cukrzyce, Natalka bardzo ładnie sie rozwija, faktem jest, że teraz i od początku jest powyzej 95 centyla we wzroście i wadze, ale ciągle rownomiernie rosnie, po prostu taki urok. Spotkałam się z wieloma roznymi opiniami na jej temat, ale grubaskiem nie jest, była pulchnym noworodkiem, ale wyrosła, brzuszek mały ma, ale jak większosc dzieci w tym wieku
  11. Jomira, Dziękuję za odpowiedź, ja bede rodzic w Szwajcarii, no w sumie to na 100% mi nie powiedział lekarz, ze jak głowka do gory to cesarka, ale cos mowil jeszcze ze moze się uda Ją jakoś przekręcic, ale nie wyobrażam sobie rodzenia dziecka nozkami do dołu!mam nadzieję, że jak coś to się jednak da :)
  12. Witam, W zeszłym tygodniu Was znalazłam, jestem w 29tc, termin mam na 8 lutego, ale 7 grudnia mam wizyte i sie okaze co z porodem, bo na razie Weronika jest od 2 miesięcy źle ułożona, główką na górze, więc nie wiem czy nie bedzie cesarki. Mam tez 22miesięczną córeczkę, Natalkę, mieszkam aktualnie we Francji, przy granicy szwajcarskiej, może któraś z Was też mieszka w poblizu? Pozdrawiam,
  13. ania243

    Szpital w Krakowie

    30 stycznia 2009 roku urodziłam w SIEMIRADZKIM sliczną coreczkę. Nie miałam nikogo stamtąd, nikogo nie wynajmowalismy, jedynie mąż był przy mnie i wspominam wszystko bardzo dobrze. Położna pomagała, dostałam znieczulenie, po porodzie bardzo spadła mi hemoglobina i zaczełam tracić przytomność, szybka reakcja, tlen, jakies zastrzyki, kroplowki etc. Potem miałam bardzo duży problem z karmieniem dziecka, bo Natalka ciągle spała (4300 g, więc duza) i niue potrafila załapać jak się ssie i jej organizm byl slaby zeby ciągnąc i dlatego zeby nie tracić energii to spała, jej budzenie zajmowało mi i [poloznym 1,5 gofdziny zeby ją przystawić na 3 minutki bo znowu spała, ale mogę smialo powiedzieć, ze dzieki położnym karmiłam dziecko potem 10 miesięcy!przychodzily w nocy co 1,5 h i pomagały ja budzić, w dzien tak samo. Kochane kobiety!!Jedyne zastrzezenie do dyr. szpitala, który jest cholernie niesympatyczny, nawrzeszczał na mnie, jak chciałam wczesniej wyjśc (tzn miałam tam byc tydzien czasu, ze względu na anemie i tyle bylam) ale zapytalam czy nie moge ze 2 dni wczesniej, dziecko moglo wyjsc po3 dobach, to nawrzeszczał na mnie, że moge, ale na wlasne zadanie i wtedy musze placic za cały swój pobyt a raczej mnie nie stac (noz ***** na jakiej podstawie, az się poryczałam i polozne mnie uspokajały). poza tym same zalety jak dla mnie
  14. bpiwak widzę, że chyba chodzimy do tego samego lekarza w Genewie ;) dr Kudla? ja mam termin na 8 lutego, nie wiem jeszcze czy będę rodzić w Kantonalnym czy w La Tour. Jak możesz odezwij się do mnie na pw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...