Ja idę jutro do tego na NFZ. I też na poprzedniej wizycie mi mówił, że zleci na następny raz test obciążenia glukozą, mocz i morfologie. Wszystkie inne badania miałam na początku ciąży. Tsh powtarzałam bo było przy dolnej granicy ale to nie z zaleceń lekarza tylko tak sama dla siebie :) . Cytologii nie miałam robionej jeszcze i czeka mnie na wizycie u doktora prywatnie 24 września. Jakoś do tej udawało mi się dawać kartę już po usg a że robi mi dopochwowe to potem już cytologii nie może zrobić. Liczę na to, że 24 też mi się uda przesunąć. Boję się tego badania w ciąży, że dostanę potem plemienia. :(