Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'ania-lub'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Ania C, Karolina, my też braliśmy ślub 8.09 - w tym roku 7 rocznica :) Nie wiem czy będziemy obchodzić, bo idę 1.09 z Olą na kolejne testy alergiczne, zobaczymy jak długo nam zejdzie w szpitalu. Jednak jak uda się to zrobię kolację w domu albo gdzieś wyjdziemy. Martucha, Ania C - gratuluję udanych wizyt i super, że z maluchami wszystko w porządku :) Monia, trzeba być dobrej myśli. Mam nadzieję, że na kolejnej wizycie będzie ok. To mało pocieszające, ale może taka uroda malutkiej, nie wszystkie dzieci muszą być duże. Ciekawe, że lekarze nie czepiają się jak dziecko jest większe niż tydzień ciąży. Kinga, faktycznie jakaś porażka z personelem z tego szpitala i procedurami bez diagnozy. Na szczęście jest ok. i to najważniejsze. Karolina, czop może odchodzić częściowo lub w całości, jest on galaretowaty przezroczysty lub biały i podbarwiony krwią. Mi na porodówce czop odszedł w całości, a zaraz potem wody. Jedno z uroków III trymestru to częste siusianie. Ja w nocy wstaje 2-3 razy, w ciągu dnia też częściej biegam. Objawy mogą być różne, mnie obudziły skurcze i ból podbrzusza, co chwilę biegałam na kibelek, bo zaczęło mnie czyścić. Kursowałam ok. 1 h łazienka - łóżko i mierzyłam częstość i długość skurczy. Esska, ja do wózka będę ubierać w kombinezonik i przykrywać kocykiem. Na zimę może pomyślę o śpiworku + ew. kocyk, bo mały będzie młodszy niż jak była Ola o tej porze roku, bo ona z czerwca. Wtedy ją ubierałam w kombinezon i przykrywałam grubym kocykiem, jak temperatura była niższa (tak do - 10* C), to jeszcze przykrywałam dodatkowo cienkim kocykiem, na to pokrowiec od wózka. Mała nigdy nie była ani wychłodzona ani zgrzana. Kamamama, fajnie że wyjazd był udany :) Jutro rano mam wizytę u chirurga, więc czas ewakuować się do łóżka. Spokojnej nocy :)
  2. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Dzięki Ania mam nadzieję, tym bardziej, że wiesz co na tym szkoleniu jestem z osobami pracującymi, które na co dzień sie tym zajmują, pracuja w kadrach, płacach lub ksiegowości i wiesz co, poziomem wiedzy i intelektu co niektórych z nich jestem zszkowana, naprawdę, zastanawiam się jak oni funkcjonują w pracy i jakim cudem wykonują swoje obowiązki :/ no ale cóż nie mnie oceniać i nie im pensję płacę. A co do zabawek, to rzeczywiście największa sztuka trafic w tym wieku w coś co zajmie nasze dzieci na dłużej, ze starszą córą nie mam problemu wiem co lubi, a i zawsze moge poprostu zapytać, a Lena jest na takim etapie , że jak puszczają teraz na potęgę reklamy zabawek, tak każdą z nich chce hi. ostatnio ma faze na dzidziusie, zakładanie pieluszek, kremowanie pupki i wożenie ich wózkiem, ale że lalek, bobasów ma full, wózki aż dwa, więc juz nie wiem co w tym temacie można by jeszcze kupić. Wczoraj kupiłam jej kręgle, w które gra odwrotnie niż się powinno, czyli wg jej reguł, nie wolno ich przwracać gdy je ułoży hehe
  3. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskama-mmimadzialskaA dziś dostałam dwa nowe typy dat-28.11 lub 8.12 Powiedz mi-jak Ty urodzisz i zajmiesz się małym to ja bez pracy przeżyjesz? ta druga data mi sie podoba a kto powiedzial ze nie bede pracowala he he he ???? maz bedzie musial robic zaopatrzenie no moze na poczatku jeszcze Ania bedzie .... nie wiem zobaczymy jak bardzo maly bedzie dokuczliwy.... ewentualnie tesciowka z malym a ja po towar- jakos dam rade chyba ze naprade maly bedzie mnie wykanczal.... okaze sie... Jejku Madzia to szczyt chamstwa cisza nocna jest
  4. ma-mmimadzialskama-mmihejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo.... na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie u mnie niestety wtorki i srody to dosyc dlugie dni pracy, ale posluchalam w koncu meza i znalazlam sobie pomoc za drobna oplata i sporo mnie dzis odciazyla.... czeka mnie tylko jutro zakup owocow i dopakowanie ich... a na porod jak sie nie zanosilo tak sie nadal nie zanosi.... widze jakies tam zmiany np. wstaje trzy razy w nocy na siku od trzech dni..., od trzech dni zyje o jednym posilku, calkowity brak apetytu... ale przestalam sie nakrecac ze kazda nowa rzecz to oznaka ze to juz.... trudno czekam i tylko czuwam by czuc ruchy.... Ma-mmi, Ciebie tylko przez kolano przełożyć, ściagnąć gacie i prać po tyłku, a potem patrzeć czy równo puchnie co poradzic tacy juz jestesmy i ja i moj maz...... praca wazniejsza od wszystkiego.... ale dzis na prawde malo robilam.... jedyne co to musialam do wiekszego sklepu pojechac 60km. od domu, ale ania byla ze mna i jakby co moglaby prowadzic.. a poza tym nie czulam by to mialobyc dzis he he he..... ale tobie Madzialska kolezanka czarodziejka przepowiedziala ze dzis urodzisz, wiec co tu robisz??? no własnie, co ja tu robię? hehe czekam grzecznie na swoja kolej... A dziś dostałam dwa nowe typy dat-28.11 lub 8.12 Powiedz mi-jak Ty urodzisz i zajmiesz się małym to ja bez pracy przeżyjesz?
  5. 3nik

    Lipiec 2010

    hej chwila dla mnie:) ile można pracować.. już mam dość..gratuluje wszystkim słówek!!! czasem uśmiać się można!to ja tez słownik podaję, sama się zdziwiłam, że tyle: mama tata Ania - Ania (sąsiadka) i Antoś czo to - co to kaka - kaczka, ptaki i zwierzaki koko kura i pingwin ( ?) Pan pani panjeee Pan Jezus Aba/abam - chleb pa - patyk, papa, picie, kupa;) aaaa spać brym/brum - auto/autobus buty ba - piłka bamby - bambolandia - bo czytamy Bambolandię Musierowicz;) i mi ja przynois mówiąc Bamby;) buka - ksiązka bikom bikom - czytać baba, baban - banan babcie - babcia, dziadek apa - na ręce maaamm - kot ne ne - nie nie tak teń/ten - tanczyć, muzyka ne cem - nie chcę i kręci główką :)) katar nadal jest, w nocy mocniej kaszlał, ale jak chodzi to OK, ale mąż zaprawiony..ech, a tyle pracy.. mamaola z basenem super, wiedziałam, że Mu się spodoba:)) ale dałaś radę w szatni ogarnąć jego i siebie, podziwiam!! hasło: englishtips.org, fajnie z praniem Leo pomógł:)) a jak dziąsło? a myślisz, że herbitussin mogę ssać, jakby mnie zaczęło boleć gardło? rudzia fajnie, że jesteś:) no i zdrowia dla Mikiego i dla szwagierki oczywiście.. pogratuluj mężowi:)) miłych zajęć! realne miałam pytać, jak Ty dajesz radę z karmieniem, jak Madzia w klubiku? odciągasz? fajna www:)) agatcha super z nockami, a mleko, jak dziewczyny piszą niekapek lub zwykły kubek:) limonia ładne osiągnięcia, to może trochę da wytchnienia i posiedzi spokojnie budując na ziemi;) hasło do helen doron podałam w poście do mamayoli:) adria jak u Was? aśku katary Was już opuściły?
  6. Witam, z Ustronia:) Przyjechałyśmy z Gabi odwiedzić rodziców w sanatorium;) Weszłam na forum bo Gabi już śpi a dla mnie to jeszcze nie pora. Jesteśmy same więc jakiś wypad do centrum odpada, zostaje siedzenie w pokoju. Dziubala ups przepraszam, zapomniałam ostatnio napisać to były 3 linijki literki "a". Teraz też codziennie coś mają. Przeważ nie jak u Ann coś z zeszytu do kaligrafii i obrazek lub wklejają do zeszytu obrazki z literkami i potem uzupełniają to (do końca linijki). Do tego obowiązkowo szlaczek Ania właśnie dzisiaj tu w sanatorium zmierzyłam Gabi i ma 127 cm a do tego bardzo przytyła i waży już 31kg. Ja mając 7 lat miałam 23... Ann dziękuję:) Serena zdrówka dla Maciusia Renia, Karola, Justyś trzymam kciuki
  7. Blondi22

    Sierpień 2009

    ania_83chciałam się pochwalić, że mój Miko już pięknie woła kupkę na nocniczek z sisiu bywa różnie, raz woła a raz nie, a chodzi już bez pieluchy chyba z miesiąc, zdarzy się raz na 2 dni średnio że się zesika w majty, ale jeszcze może mój łobuziak kochany do tego rozgadał się bardzo, właściwie powtarza już wszystko lepiej lub gorzej ale próbuje, dużo wyrazów mówi tak, że wymawia tylko końcówki, np zapraszam mówi "aszam" ania to mój tak samo w wiekszości same końcowki mówi;)
  8. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    no to ania u mnie mój Ł nie bawi się w naprawy zaraz wyszukał na ebayu i za 5f kupil a tak to widze ciasza ...straszne przygnebiająca u nas nic nowego chyba michaniu już powoli woła na nocik , czasem mu się zdarzy zapomniec się ale to bardzo rzadko tylko jak gdzieś wychodzimy lub na noc zakaldam pampersa a tak to czwórki już widac narazie 2 u góry jeszcze się nie wybiły powiem ze spokojnie póki co przechodzi i bardzo się ciesze mam nadzieje ze tak będzie dalej i ze wszystkimi ząbkami i tez gaduli jak ktos wychodzi z domu to robi pa pa i mowi pa pa i zamyka drzwi za kims ładnie wyniesie jakiegos smiecia do kosza jak mu się powie chyba ze to fajny śmiec to nie chce za bardzo bo woli się nim chwile pobawic a potem szczeli i pojdzie powoli sami jemy nawet mu to wychodzi :) a tak to zakupiliśmy już takie większe łóżko dla michania znajmi znajomego sprzedawali to byla okazja i razem z materaem za nie wiele kupilismy przyda sie i na przyszłośc pierwsza noc chwile pospal a potem nad ranem do nas do lozka miedzy nami spal ale to z czasem sie nauczy sam spac :)
  9. navacho

    Wrzesień 2012

    Ania powodzenia w tym upale. A to mój dzisiejszy brzuch, coś nisko jest dzisiaj, bo zazwyczaj pod cyckami panna buszuje. No i zaczął mi się 22 tydzień ;) Monia basenu zazdroszczę, ale ja za to dzisiaj byłam na fitnessie, już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła się wyżyć na maksa na intensywnym treningu. No ale to dopiero jakiś listopad lub grudzień wchodzi w grę. Jak żyjecie dziewczyny w ten upał?
  10. Gość

    Październiczki 2009

    pbmarysHey hey Ja mam chwile dla siebie Rózia ogląda bajki na dvd o pingwinkach, pije kaszkę i zaraz powinna zasnac przez tą chorobe spi wiecej i moze to dobrze od wczoraj ma temperature prawie 38 stopni.. ech mam juz dosc tej ospy najgorzej jest z robieniem tych krostek na bialo... Punkciki to maja byc.. Przy Róży mam naprawde problem ale jak trzeba to trzeba. Sylwus spi sobie smacznie. Z nim to nie mam problemu jesli chodzi o punkcikowanie. Bo on ma tylko z jednej strony na glowie. plus 1 na karku i 1 na raczce. Jemu juz powoli znika to... No i przesypia duzo ale tez dlugo czuwa i gada sobie ze mna. Wiecie na pytanie moje czy duzo siusiu zrobil w pampersa sie poprostu smieje a potem gada sobie aguuu auuul auuuul aguuu i smiech i tak potrafi 15 minut Jak Sylwis sie obudzi to Róża do Niego przychodzi mowi ciejsc daje buziaka w nosek lub raczkę a potem mowi do Niego "go go go" a on odpowiada czasem "a gu a gu" potem Rózia ciag dalszy buziakow a potem gada do Niego tak powaznie ze malemu oczy robia sie jak 5cio zlotowki ech... No i wodzi za Nia bardziej wzrokiem niz za tatusiem. A moj S... ZWARIOWAŁ.... szkoda gadac. Jutro do pracy idzie na 4 rano i wroci prawdopodobnie o 18 lub 20. a moze wczesniej... Juz mnie wqrza ta praca jego no ale jak chce sobie zarabiac to niech zarabia... Tylko potem do siebie bedzie mial pretensje ze jest sam i takie tam Od momentu kiedy dostaje tygodniowki ja kase widze co 2 tygodnie lub raz w miesiacu... Ostatnio kupil Róży pampersy, mleko, kaszki, jakies tam ciastka no i proszek do prania ich ubranek... Wiec wydatek jeden mniej. a moja kaska grzeje konto Bo nie musze sie w koncu tlumaczyc. A ostatnio jeszcze moja siostra dorobila mi dwa dodatkowe klucze do mieszkania ktorych nie mialam no i on ich nie ma ufff. Jutro moze Wam wkleje ciekawe zdjecie PB Marys ja przepraszam ale musze cos powiedziec odnosnie tego, powiem Ci ze nie narzekaj ze tyle tego chlopa nie ma w domu bo moj m pracuje po 36 h, 24h, a jego dyzur najkrotszy to 12 h wiec uwierz mi dobrze ze cos ten Twoj wkoncu robi a nie siedzi w domu i grzeje gacie. Pozatym uwierz mi ze nie jedna kobieta nawet i ja chetnie bym sie zamienila z Toba obowiazkami uwierz mi i wzbudzaloby to we mnie radosc moglabym nawet cala dobe nie spac zeby miec tylko dziecko przy sobie cale i zdrowe wiec uwierz mi docen to co posiadasz i nie narzekaj . Małgosiu mam nadzieje ze wszystko sie pozytywnie zakonczy ja tez mialam plamienia na poczatku ciazy ale pozniej przeszlo. Paula ja rowniez Ciebie nie pamietam i nie kojarze:) Ania Wf sliczny Synek, ale to zleciało ze juz koncowka ciazy daj znac koniecznie jak sie zacznie:) sciskam mocno was dziewczyny!
  11. Aisha Ania też się przemieszcza ale raczej dookoła siebie i do tylu, do przodu nawet czołganie się jej nie wychodzi za bardzo, ale powolutku się wszystkiego uczy ;) Drodko Ania przesypia noce i to już od dawna, ale jak? Nie wiem sama ;) Kąpiel, mleko i spanko i śpi do 5:30 lub 6 lub 7, zależy jaki ma dzień ;)
  12. basia681

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaWitam w słoneczny poranek!Ze mnie mieli wczoraj ubaw, bo usypiałam Małą i sama odpadłam ;), M przyjechał z Roksana z "białego tygodnia" , patrza a ja leże na łóżku w ubraniu, umalowana i kimam, M juz mnie nie budził tylko przykrył i tak spałam do 3, obudziłam się i nie wiedziałam co sie dzieje, patrze ubrana jestem, kurcze co jest? hehe rozebrałam sie, nastawiłam sobie budzik i jeszcze 1,5 godzinki pospałam, a rano M smiał się ze mnie ze sie rano do pracy ubierac nie musiałam. Pierwszy raz mnie tak zmogło. Moja najczęściej na boczku usypia, rzadko na plecach, nigdy na brzuszku. A na tym "białym tygodniu" dzieci wczoraj trzymali od 17:30 do 20 bo była sesja zdjęciowa pod kosciołem :/ no moja tez zasypia na boku ... ale później to się tak wierci ze rożne przybiera pozycje ale to tylko w nocy tak jest w dzień spokojnie na pleckach lub boczek Tosia27Witam i ja:) Mnie dziś dziecie oszczędziło i dało pospać do 7:50:) ale fajnie:) pogoda jak narazie nie jest najlepsza:( straszna mgła i chłodno a my niedługo na spacerku mamy się spotkać z Mpearl i Agathą:) nocka oki bo Bączek padł o 21:50 a karmionko było dopiero przed 7:) Basia gratki dla Nadusi:) Zana jednak nie ma to jak piweczko:) NA ZDROWIE:) Ania jestem pełna podziwu że mąż z Tobą na tych tańcach:) to kiedy Taniec z Gwiazdami? Madzia jak dzisiaj samopoczucie? Blondi a Wy śpiochy pewno jeszcze kimacie;) miłego spacerku ... tez chce ale za dalekkooo ania_83dziewczyny a w czym kąpiecie maluchy? ja na początku z pół roku kąpałam w oilatum, a teraz używam hippa hippa cały czas mam kosmetyki ...
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    Witam z maruderkiem moim w nocy 2 pobudki, dawałam czopek, bo było 39, potem spadło i spał i rano znów 39,5, teraz spadło, zjadł kaszkę i chleb z masłem i gapi się w ekran ze mną trochę się denerwuje, że ta gorączka taka wysoka, może dziś pójdę do innego pediatry, bo nie wierzę już tym lekarzom basia681ania_83basia681moja jak miała taka temp to gardło było lub trzydniówka (moja ja miała) ... zobaczymy co się z tego wykluje, na razie żadnych objawów nie ma oprócz gorączki a jakie czopki dajesz? daje paracetamol, a Ty co dawałaś? qlczakania_83madziaasAniu jak mały??teraz śpi, ale nieciekawie było, miał już temperaturę 39,3, był nie do życia, cały czas płakał, dopiero czopek pomógł i trochę spadło, pobawił się z tatusiem, zjadł trochę zupki, nie kąpaliśmy go i poszedł spać, zobaczymy co będzie w nocy kurczę Ania, to jednak dobrze, że poszłaś do lekarza, bo ja podejrzewam ząbki, ale bys się pewnie bardziej denerwowała, jakbys nie wiedziała o co chodzi. Oby już było lepiej bąkowi Q pediatra powiedział, że od ząbków temperatura to tak do 38, a powyżej to musi być coś jeszcze NikulaAniu u nas było identycznie przy 3 dniówce nie miał mały kontaktu z kimś z opryszczka w ciagu 2 tygodni ostatnich? Jeśli to trzydniówka to na całą noc nie zbijesz gorączki na pewno. kurcze nie wiem mpearlDzień dobry i ja:) U nas noc w miarę spokojna:) Agatha brakuje tu Ciebie:) Praca to jednorazowo czy masz opcję na więcej? mamamonika ja dłuzj niż 2, 3 godziny nie wytrzymuję w ciszy, zresztą mój chłop też, wiec wszystkie konflikty szybko rozwiązujemy, szkoda życia:) Aga w końcu znajdziesz jakąś lepszą pracę, zobaczysz:) A my pomału się pakujemy na wyjazd do rodzinki, w sobotę jedziemy na kilka dni, nie bardzo mi sie chce, ale cóż, trzeba pozałatwiac parę rzeczy, chrzciny i takie tam:) miłego wyjazdu rodzinnego, a kiedy planujesz chrzciny? Mama_Monikampearl ja tez nie jestem za tzw. cichymi dniami, ale to on zawinił i bardzo brzydko sie zachował, nie miał racji, a teraz obrażonego udaje :/ Pewnie, że szkoda życia, dlatego się nie przejmuje i robię swoje, ale nie będę udawała że sie nic nie stało, poza tym jak wrócę teraz do tematu to znowu trzeba się będzie pokłócić,a aon sie kłócić nie umie, tylko k....mi i h.....mi zaraz rzuca :./ oj współczuję, my podobnie jak u Mpearl nie mamy cichych dni, tylko kilka godzin najwyżej, ale jeśli nie da się inaczej to nie daj się! Mama_MonikaA ja sobie wpierniczam własnie sałatkę grecką z chlebkiem sojowym :-DWłasnie prezes dzialił premiami do pensji i dostałam duuuużą premię, pierwszy raz w życiu :-DDDD nareszcie mnie docenił pracodawca :-DDD gratki!
  14. basia681

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaCześc dziołchy ;)Widze , że był temat "wyścigu szczurów" między dziećmi ;) ja tylko powiem, że jak miałabym moją Lenkę porównywać z innymi dziećmi, to naprzykład pod kątem rozwoju fizycznego Tosiowej Majeczki moja jest chyba niedorozwinięta :/ hehe ania zdrówka dla Mikiego, w dupce 0,5 sie odejmuje, moja tak miała przy 3-dniówce że temperatura bez żadnych innych objawów, no i u nas potem tez te bakterie w moczu wyszły , więc się jedno na drugie nałożyło :/ Moja tez od wczoraj jakiegoś gluta ma, też mam nadzieję, że przejdzie. Z Mężem w dalszym ciągu cisza po kłótni :/ oj u nas tez jak ciche dni to się wlecze ... agaa875witam z rana z kawka:) moja dzis sie 3 ray w nocy budzila:/ powoli oswajam sie z sytuacja ze znowu nie mam pracy. Ale sie dowiedzialam ze gosciu tak juz u kilku osob przeciagal z umowa:/ i te osoby juz tam nie pracuja. Juz sie nie moge doczekac kiedy odbiore prawko:) w Przyszlym tygodniu mam sie pytac czy jest juz do odbioru. dobrze ze masz pjazdy ... nie ma życia bez auta Mama_MonikaA ja sobie wpierniczam własnie sałatkę grecką z chlebkiem sojowym :-DWłasnie prezes dzialił premiami do pensji i dostałam duuuużą premię, pierwszy raz w życiu :-DDDD nareszcie mnie docenił pracodawca :-DDD gratuluję i sałatki i premii ... ania_83 ja dwalam ibufen w syropku lub czopki takie z kroliczkiem na opkaowaniu z paracetamolem
  15. bejbik

    Wrześniówki 2010

    maleńswo ...ja już też ledwo wytrzymuje ten upał ...aż się ryczeć chce czasami .Ale mi zrobiłaś ochote na ten placek:) avalka...ja jestem ciekawa ile moja mała waży bo brzuch mam duży , atez całą ciąże biorę witaminki i żelazo i kwasy omega , więc odżywki ma jak kulturysta :) w czwartek się dowiem :P paulina ja też wszytko ubrałam i nie moge się napatrzeć .Ta ta falbanka maskująca to jest po to żeby pod łóżeczko coś schować ??bo ja mam właśnie trochę rzeczy pod łóżeczkiem i brzydko to wyglada. ania h ja k dostaniesz ta paczkę to bedziesz miała co robić :)ja już wózek mam -kupiłam w komisie, łóżeczko i reszte dostałam po siostrzeńcu więc mnóstwo kasy zaoszczędziłam. Ostatnio rozmawiałam z dziewczyną którą ma małą dzidzie i w pielęgnacji stosuje się do starych zasad m.in używa mączki ziemniaczanej jako zasypki do pupy ...ewentualnie posmaruje na jkis czas linomagiem, do kąpili lekko namydla mydełkiem bambino- nie stosuje żadnych płynów do kapieli .A potem tylko oliwka.Nie używa wilgotnych chusteczek , poprostu przemywa pupe mydłem.Chusteczki bierze tylko na drogę lub w miejsca gdzie nie ma możliwości umycia dziecka.Przekonywała mnie też że nie mam kupować za dużo kosmetyków bo tak bo naprawdę to tylko czysty marketing- my wychowaliśmy się bez tych wszytkich "bajerów" i jest dobrze ...i nie było tyle uczuleń Zastanawiam sie więc jaka taktykę obrać :)
  16. Wstałam dzisiaj wymięta i głowa mnie boli ;/ Ehhh. Uchodziłam się wczoraj i chyba nie dospałam... Anula od 6:30 na nogach. Drodko Ania rano jak wstaje to o 7 zjada 180 mleka. Dawno mi nie zjadła 210 a wcześniej zjadała spokojnie. A potem koło 10 je kaszkę (lub banana i serek) potem o 1 obiadek, o 4 banan i serek lub kaszka i potem koło 7 mleko na noc 180. Ania wyeliminowała sobie jedno karmienie mlekiem. Tak jak teraz do tego dużo pije wody. A z jedzenia to jakoś też zostawia zawsze w miseczce, a je kaszki 150 a obiadku z 200ml. Mam wrażenie że chyba za mało.
  17. Irysowa ale Janeczka jest śliczna ;) No cudeńko Włosów ma tak dużo, a na tych zdjęciach to wygląda jakby roczek miała lub więcej. Super dziewczynka. I widzę też, że nie taki pączek jak Ania Moja siostrzenica na Anię tak ciągle mówi-pączek ;) Ale Wam powiem, ze odkąd mała raczkuje to mam wrażenie, że troszeczkę spadła z sadełka ;) i taka jakby większa/dłuższa jest. Tylko ciężko mi ją zmierzyć. Poczekam aż M będzie wieczorem to spróbujemy. Aisha no tak z tym jedzeniem ;) A lubi też bardzo "pierdzieć" na buzi jak je zupę albo kaszkę i wszystko jest wtedy oplute. A co do parówki to masz rację, Oluś ma czym gryź, Ania też ma, a Natanek to nie bardzo ;) U nas chyba 6 ząbek idzie bo język cały w plamach. No zobaczymy bo mała popatrzeć do buzi sobie nie da. Jeśli o picie z butelki chodzi to wczoraj też jej się udało pić mleko samej, ale ona jak pije to jedną ręką a ja mam butelki z aventu i one są grube i czasem ich zła[ać nie może ;) I na siedząco też nie umie ;)
  18. Asiolek

    Styczeń 2010

    Madzia - to juz nie duzo ci zostalo 4 kg to na luzie zjedziesz, trzymam kciuki Ania - wspolczuje ci tych przezyc, tylko na dupe lać, oby juz ci J wiecej takiego lub podobnego numeru nie wycial Evelka - ciesze sie, ze u Ciebie lepiej i mam nadzieje, ze tak juz zostanie Joaś - biedny ten Twoj maluszek z tym brzusiem, oby to juz sie wreszcie skonczylo Paola - no to niezle szczepienie wam sie odwleklo, my mielismy miec w zeszlym tygodniu drugie + na rotawirusy ale Zoska przeziebiona wiec moze w tym tygodniu
  19. aganiecha

    Sierpień 2009

    Cześć, wpadam na chwilkę, bo mogę akurat Roniu, mój Rojberek też zasypiając strasznie się wierci i często odpływa w objęcia Morfeusza na brzuszku z dupką do góry, a zanim uśnie to również czołga się, raczkuje, mało....wali głową w siatkę od kojca jakby chciał ją przebić. Cyrk, czasem tak się uśmiejemy. Szkoda tylko że często jęczy podczas tych wygibasów bo usnąć nie może. Basiu, gratuluję jedynki Feri, rude jest piękne więc nawet jeśli włosy Ci świecą w słońcu na ten kolor to się nie przejmuj. Co do piszczenia, to mojemu Małemu już przeszło. A jeszcze "wasza" wczorajsza wysypka...przypomniało mi się, że jak mój Mały miał na brodzie wysypkę to lekarka powiedziała, że to jakieś uszkodzenie mechaniczne czyli np. dotykał buźką czyjegoś swetra wypłukanego lub wypranego w czymś co mu szkodzi i zaleciła kupić w aptece tłusty krem Dermobaza (polecam, nie jest drogi około 7 zł, z dobry) i często smarować buziaka. Kasia, pochwal się po wizycie u fryzjera. Qlczaku, zagłosowane. Ania 83, super, że pobalowaliście, oj też bym chciała. My zostaliśmy zaproszeni na wesele w lipcu,. ale nie możemy na nie pojechać z różnych przyczyn, ech Mama_Monika, ja również czekam na górne jedynki, albo kiełki, bo zdaje się iż jedne i drugie się pchają. Marudzenia jest przy tym co niemiara i budzi się często po kilka razy w ciągu drzemki a także w nocy, no zmęczona jestem.
  20. Mojra buziaki dla Aleksia Kolejny NAsz półroczniaczek Łasiczko Kochana trzymaj się. Musisz być dzielna dla Natanka! Dasz sobie radę wiem o tym bo jesteś SUPER MAMUSIĄ W miarę możliwości daj nam jakoś znać co tam u Was słychać i oby to były same dobre wieści. I wracajcie szybciutko do domku będziemy czekać. Agnieszka super że u Was wszystko kolorowo Dobrze, że z bioderkami ok i że Mati taki zdolny JA na Twoim miejscu jednak bym uważała troszkę z tym stawaniem na nogi. Przypominam też o kwestii raczkowania ;) JA wiem co znaczy mieć małego nadpobudliwca w domu. Z drugiej strony nie zabronisz małemu się rozwijać się w takim tempie w jakim chce. Najważniejsze, że Mateuszek zdrowy. Roxanko dużo zdrówka dla Igorka. Biedactwo ;( Agula to nie jest tak, że od razu dajemy. Oboje leniwi to jeszcze leżymy dopóki Ania nie zacznie się drzeć lub płakać Zazwyczaj jest tak, że Ania się budzi i sobie gada, śpiewa i takie tam jeszcze przez jakiś czas a jak już się denerwuje to ją wtedy bierzemy, przebieramy i karmimy. Ale wypróbuję też opcję ze smoczkiem, a nóż się uda
  21. Mmadzia Ania zawsze pieknie Wam spala ,ale fajnie ,ze sie udalo wydluzyc ten czas od 5. Ja daje rano kaszke lub mleko ,zalezy ...kaszke daje zawsze lyzka. potem w dzie kolo 12-13 n obiadek i na deser owoce albo owoce kolo 15 i mleko. kolo 17 mleko lub kaszka i na noc daje taka kaszke-mleczko plynne przez butle.
  22. mmadziaWitam się i ja. Przesyłam moc buziaków dla mamusiek i dla wrześniowych dziewczynek To przecież ich pierwszy Dzień Kobiet Sekundko no to ładnie Filipek śpi. Teraz już miejmy nadzieję, że coraz lepiej będzie. U nas też mała zmiana, za namową Aguli jak mi Ania coś plumka to daję jej smoczek, a jak już wstanie o tej 5 to ją karmię i zostawiam u nas w łóżku, gaszę wszystko i jeszcze z 1h lub z 1,5h potrafimy spać Wczoraj np zasnęła gdzieś o 18:30 i wstała dzisiaj o 6 ;) Chociaż o 4 się przebudziła, ale zasnęła nawet bez smoczka. Roxanko dobrze, że z Igorkiem lepiej. No i super że z M się dogadaliście ;) Gratuluję miłego weekendu ;) Agula Ty pisałaś, że dajesz Oli kaszkę na noc. Ale to jak dosypujesz do mleka? Bo ja robię czasem mleko z kaszką manną a ciekawa jestem jak Ty robisz? A tak w ogóle to ja się już gubię co Ania powinna teraz jeść przez dzień? Normalnie to je mleko i oprócz tego raz kaszkę Nestle na gęsto łyżeczką i raz obiadek. Oczywiście jeszcze pije soczki i herbatke. Osobno powinna dostawać owoce? Bo jej daję albo obiadek albo owoce. Boże Kochany nie pomyślałam o naszych małych kobietkach No to ja daję tak jak mam kaszkę mleczno-ryżową to na 150ml daje 5 łyżeczech tych od mleka ja mam Bebilon bo nie wiem jak jest z łyżeczkami bo chyba są różne, to musisz sobie sama dopasować, a jak mam kaszkę ryżową zwykle kupuję te z BoboVita to daje ok 6 miarek na 150ml mleka, czasem daje miarkę mniej mleczka. Musi sama podpatrezć co Ania lubi bo np. Ola zauważyłam , że lubi wszystko takie półpłynne bo nawet obiadków nie chce za gęstych i dlatego ja sypę mnie bo wg. tego co na opakowaniu to lyżkę można wbić i stoi nawet nie wim czy by przeplynęło przez butlę W dzień zwykle daję obiade i czasem owoce ale nie zawsze.
  23. Witam witam i o zdrowie pytam?! My mamy sie juz dobrze- dziekuje ze pytalyscie o nas.Natalia na szczescie bez antybiotyku dala rade a ja musialam sobie pomoc-( no juz niestety nie te lata...) a na koniec wrocila cholerna alergia jak w tamtym roku o tej samej porze- cala bylam w bablach.Lekarze nie wiedza co to i jak zaczne sie dusic to wtedy do szpitala.Na szczescie nie bylo tak zle jak ostatnio- i obylo sie bez zaszczyku- tylko leki na alergie.Stawiam na cytrusy - ktore pewnie sa ok w inne miesiace a w okresie zimy dodaja czegos do nich co wywoluje reakcje alergiczna u mnie lub ogrzewanie w mieszkaniu...????!!! Nigdy w zyciu nie bylam alergikiem na nic a tu taka niespodzianka mnie spotyka raz w roku U nas zimno sie dzisiaj zrobilo starsznie- chyba laski z Polski cos podeslalyA tak na marginesie to niezle mrozy macie- trzymajcie sie cieplutko Ania- super foteczki, fajny pomysl z wczesniejszymi urodzinkami.Julcia pewnie tez sie cieszy bo bedzie swieczki dmuchac dwa razy Asik-na kiedy ty masz termin? Oby laptop sie szybko znalazl Aga- jak tam Nikos uwieziony w domu sobie radzi? Moge sobie tylko wyobrazic jak masz teraz wesolo Natkaa- gdzie jestes kobietko? Jak tam szkola? sesja juz byla? Co do mowy dzieci to u nas bardzo przesadzaja.Lekarka moja na bilansie 2 latka pyta czy dziecko sklada slowa ( przynajmniej dwa) jesli nie to wysyla na terapie.???!!Na 18 miesiecy- powinno mowic 15 slow-wedlug nich. Niezle co?Dzieci w roznym wieku zaczynaja mowic i na kazdego przyjdzie pora wiec po co panikowac i dziecko meczyc. Natalka moja zaczyna mi mowic po ang.Ma teraz nowa kolezanke ktora wiekszosc mowi po ang. i ona chodzi i powtarza po niej.Wymieni wszystkie zwierzaki z ksiazeczki, sklada slowa.Za to sprawy nocnikowe- w lesie.Kazde dziecko jest inne- trzeba im tylko dac czas. Pozdrawiamy was i do sklikania
  24. Witam Was mamusie. U nas trzy dni internetu nie było i czułam się jak bez ręki. Już się śmieję, że moja jedna ręka to internet, a druga to telefon. To już chyba uzależnienie... My byliśmy dzisiaj u naszej pani pediatry-neurolog. Wynik z moczu brzydki ;( Leukocyty 10-20 i białko-opal cokolwiek to znaczy. Niestety tym razem nie obyło się bez antybiotyku ;( Miejmy nadzieję, że tym razem już wyleczymy te drogi moczowe bo ile można? Szczepienie odroczone na miesiąc. Nasza panienka na szczęście neurologicznie jest prawie zdrowa. Główkę podnosi podciągana za rączki, asymetri już nie ma, rączki też ok pracują, jedyny ból to kciuk zaciśnięty w pięści. Zalecenia-dawać jej szerokie zabawki, a na noc wkładać jej w rączki takie małe bandaże żeby je obejmowała kciukiem na zewnątrz i na to nałożyć skarpetki. W każdym razie, ważne, ze już tej asymetri nie ma i jest lepiej neurologicznie, bo to też problem był. Wene miałam a jak Napisałam, teraz tylko malutkie poprawki kosmetyczne i jutro oddam do sprawdzenia. Za tydzien odbiorę i oby było dobrze, bo nie uśmiecha mi się pisać na nowo lub coś w tym stylu. Ehh nie myślę o tym teraz. Nasz plan dnia nie jest taki unormowany jak u Was. Ania wstaje rano o 5 i zjada 210, potem przez dzień je ze 3 razy 150 lub 120. Koło 3 zjada kaszkę lub słoiczek, potem na to herbatka lub soczek. Koło 17 już wykąpana śpi i nie chce jeść. Śpi do 5 rano bez dokarmiania w nocy. Lekarka nam kazała spróbować ją codziennie o 5 minut przesuwać wieczorem, żeby to spanie w końcu było gdzieś od 7 do 7, ale marne szanse chyba, bo Ania nawet jeśli idzie spać później gdzieś koło 18 to i tak wstaje o 5. A i nasza Anulka waży 7 kg ;)
  25. Mojra, zaintrygowałaś mnie tym pamiętnikiem bobasa. Chyba będę musiała poprosić kogoś, żeby mi to kupił, bo sama nie mam możliwości wybrania się do miasta (znaczy - do centrum), a w rejonie, w którym mieszkam nie ma żadnej księgarni. Świetna sprawa. A pamiętasz może ile ten pamiętnik kosztował? Mam nadzieję, że przystępnie... Kiedyś przez wiele lat pisałam pamiętniki, które leżą teraz w piwnicy, w kartonach. Niekiedy mnie coś nachodziło i sobie je czytałam - byłam wtedy bardzo zaskoczona, że tak wiele rzeczy gdzieś mi umknęło. Gdyby nie te pamiętniki, to nie pamiętałabym naprawdę o ważnych wydarzeniach z mojego życia... Z drugiej strony... przypominają mi one też o rzeczach, których nie chciałabym pamiętać... No, ale naszych dzieci to nie dotyczy ;) Myślę, że zrobisz kiedyś fantastyczny prezent Aleksowi - będą się później z niego śmiać jego własne dzieci, a może i wnuki Agula, talerze mówisz? ;) U nas to samo. Jedna szklanka już zlądowała na podłodze :) A talerze najbardziej Matiego fascynują, kiedy coś na nich leży, nawet okruszki :) Madziu, to Ania reaguje na obrazki podobnie jak Mati - czyli nerwowo Nie mogą maluchy pogodzić się z faktem, że niektórych rzeczy po prostu nie da się od podłoża oderwać ;) Ja to z moim nerwusem odsuwam się od takich wkurzających go rzeczy, bo robi zaciętą minę, drapie w obrazek, buzia ze złości i skupienia czerwona i... wrzask Co do gadania naszych dzieciaczków, to ciekawa jestem, czy u Was podobnie; Mateusz wydaje coraz to nowe dźwięki, ale... tym samym zapomina jakby tych, których nauczył się wcześniej. Nie rozszerza swojego "słownictwa", tylko je wymienia. Pytałam pediatrę, czy to normalne - mówi, że jak najbardziej. Koleżanki syn (starszy o ponad miesiąc) też tak ma. Mati obecnie jest na etapie krakania: "Aaa, aaa, aaa" - takie z chrypką ;) "Nieee" też mu całkiem nieźle wychodzi, jak jest zły. A jak płacze, to słychać "maamaaaa" ;) Nawet "aga" mówi, ale w żadnym z tych przypadków jeszcze się nie pokuszę o stwierdzenie, że to celowe i znaczy to, co my słyszymy. Jak chce na siebie zwrócić naszą uwagę (po dobroci jeszcze) albo chce na ręce lub coś dostać, to wyciąga rączki i woła jak małpka: "Uuu uuu" albo "Yyy yyy" Nawet taki małpkowy ryjek robi wtedy Tylko żeby mu tak nie zostało ;) Aisha o kąpieli wspomniała, to mi się przypomniało, że miałam jeszcze o coś zapytać. Czy Wy nadal cały czas podtrzymujecie w kąpieli główkę tak, żeby się woda do uszu nie nalała? Bo ja od niedawna przestałam się tym przejmować i pozwoliłam sobie na położenie Matiego w wodzie, zupełnie swobodnie. Uszy ma zanurzone, głową kręci tak, że mu nieraz oczy zalewa, ale widać po szerokim uśmiechu, że jest szczęśliwy, jak się go nie trzyma w wodzie i jak może się tak wiercić i chlapać ;) Mam nadzieję, że nie pomyślicie, że głupia jestem i nieodpowiedzialna, ale wyszłam z założenia, że skoro przy nurkowaniu (czy zwykłej kąpieli w wannie) nikt sobie uszu nie zatyka i nic się nie dzieje, gdy woda się do uszu dostaje, to chyba nie ma w tym niczego złego i dla niemowlęcia. Tym bardziej, że jak oglądałam jakieś filmiki z niemowlętami pływającymi pod wodą, to także nikt się ich uszami nie przejmował. A co Wy uważacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...