Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'ania-krakow'.
-
Alez sie z Mezem naaaajedlismy lojeju, wlasnie zaprezentowal mi brzuch i musialam przyznac, ze jest teraz na rowni z moim hehe a teraz jeczymyy jak stare dziadostwo ;) Agata ale fajnie wygladasz od razu buzia sie smieje ;) W tych lisciach to jak skrzacik hihi ;D W Krakowie jeszcze nie bylam :( A slyszalam, ze to piekne miasto, chociaz tu w jednej fabryce bylam skazana na 8h pracy przy jednym stanowisku z takim strasznym Krakowianinem, ktory tak duzo gadal na temat swojego ukochanego miasta.. Juz zawsze bedzie mi sie Krakow kojarzyl po czesci z Damianem T. ;) Ania masz racje co do Jerka, przeciez latem czlowiek tylko wiaze wlosy w kucyki jakies zeby sie po karku nie "mazialy" ;) Pamietam swoje przeboje z grzywka latem, wszedzie chodzilam z chusteczka i ocieralam pot z czola ;) Bo inaczej byla przyklejona heh A co dopiero dziecko co biega non stop Malaga no to wyglada na to, ze to naprawde dzidzia skoro ciagle to samo czujesz Powiem Ci, ze jestes chyba absolutna rekordzistka i Bog jeden wie kogo tam skrywasz w brzuszku ;) Jakiegos pilkarza albo tancereczke chyba, ale Kacpra tez wczesnie poczulas w sumie. W kazdym razie gratuluje i zazdroszcze, niby nie czekam bo wszystko w swoim czasie ale lapie sie czesto na tym, ze jednak mimowolnie sie "wsluchuje" ;) Co do reakcji rodzinki to tez wiedzialam, ze tak bedzie, bo u nas tak po prostu jest, moja siostra ktora mieszka jakies 150km od Bialego, zawsze placze jak musimy juz odjezdzac po chocby 2-dniowej wizycie, jestesmy ze soba mocno zwiazani i ciesze sie, ze tak jest. Mam nadzieje, ze im sie szybko nie odwidzi jak troche razem pomieszkamy znowu i nie pozaluja ;) Dobranoc dziewczynki bo juz Kamil sie wyklada na lozku w ubraniach, a tak zasnac nie moze hehe ;P
-
Hej, I'm back :) Alez zadowolona jestem :) Jak wysiadlam z samochodu w lesie to moj mozg doznal szoku chyba- jak zaczelam ziewac to nie moglam przestac :P Wiec dotlenilam sie troche i humor poszybowal w gore :) Polazilismy kilka godzin po roooooznych miejscach, kolega porobil fotki, pokrecil filmiki, fajnie, lubie to ;) A jak wrocilismy okazalo sie, ze tesciowa nam na kolacje zrobila pieczarki faszerowane, mniami ;) ania a Ty nie chcesz patelnia przez glowe przypadkiem, jak Monika? ;) Nie doluj sie, pomysl ile kobiet mogloby Ci pozazdroscic wspanialego meza, synka, drugiego synka w drodze- szukaj pozytywnych aspektow.. :) A kraj to kraj, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma, rozumiem o co Ci chodzi, tesknota i samotnosc (bo maz i jego rodzina to nie to samo co "swoi" znajomi a Argentyna to nie to co ukochany Krakow :)), ale uwierz mi, ja tez myslalam, ze zle mi w Anglii dopoki nie wrocilam tutaj ;] I w dol to ja wpadlam po powrocie wlasnie, mysle, ze teraz dwa razy bym sie zastanowila, ale coz, jest jak jest i zobaczymy jak bedzie dalej :) A powiem Ci, ze od mojego wyjazdu rok minal i taka zmiana na gorsze, a co mowic po 3 latach?.. Nie wiem co Ci poradzic na poprawe humoru bo z drugiej strony naprawde wiem o co Ci chodzi bo mialam to samo przez jakis czas- nie pracowalam i siedzialam sama w domu i myslalam a to tylko niecale dwa miesiace byly.. Jak chodzilam do pracy to znacznie lepiej mi bylo w zyciu ;) Trzymam kciuki za Ciebie!! Doris ale mi sie micha ucieszyla jak przeczytalam Twojego posta wzrusza mnie tym bardziej bo pamietam co przezywalas na poczatku ciazy i zobacz jak to sie pieknie teraz uklada :) bardzo Wam gratuluje udanego synka, imie przepiekne i sami bralismy je pod uwage :) Reakcja Twojego Michasia tez na plus, ja sie ciesze, bo zapowiada sie, ze Kamil bedzie ze mna na polowkowym :) I czekamy na zdjecia! Monika to ja choralnie powtorze- pierscionek sliczny, taki delikatny ;) Ten drugi przyznam nie w moim stylu, no bo duzy :) kofiak no to niezle mialas przeprawy w ciazy z Wikusia, ehh na pewno teraz bedzie jak do tej pory- bezproblemowo :) Hehe i odwazna jestes jak masz powiadomienia na poczte o kazdym jednym poscie na naszym forum w sumie ja nie wiem, moze tez mam, wkurzylam sie, bo jak chce sie zalogowac na poczte(o2) to mam informacje, ze m.in. moje haslo wycieklo i mam wyslac platnego (3,60zl) smsa i oni mi odesla haslo na nr kom podawany przy rejestracji, a ja juz dawno nie mam tego numeru!! Wogole jakies jaja, z jakiej paki mam placic za to, ze nie dopilnowali mego hasla ehh szkoda gadac, mialam tam zdjecia i odcinki wyplaty z Anglii do podrukowania w razie co i jestem wkurzona, jeszcze nie wiem co zrobie z tym fantem..No, ale- trzymam kciuki za wizyte ;) Malaga kochana, Twojej nieobecnosci nie da sie nie zauwazyc :) Ale ja sama zniknelam stosunkowo wczesnie, wiec nie wiedzialam co sie dzieje caly dzien :) To u Ciebie takie regularne ruchy, w sensie- o stalych porach?? Ja az tak sie nie wsluchuje, raz rano pokopie, raz wieczorem, noca ;) Ogolnie czesto ;) Dobra, koncze bo przydlugawo sie zrobilo, aha Nastka czekamy na Ciebie :)