Skocz do zawartości
Forum

Ald-32

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    KĘPNO

Osiągnięcia Ald-32

0

Reputacja

  1. Hej :-) Powiem Wam dziewczynki , że naczytałam się...i ślinka leci...zaraz biorę się za naleśniki a na obiad grill :-) Ja wciąż czekam cierpliwie na swoje usg,dobrze,że do wtorku niewiele zostało. Jestem też z powiatu kępińskiego ( 7km od Kępna).Chodzę do doktora Kapicy ;-) U mnie w pracy wciąż nic nie wiedzą o ciąży, choć współpracownicy trochę dogadują jakby coś wyczuwali ;-) Zobaczyłam ostatnio w sklepie tak rozkoszne śpioszki i kupiłam wszystkie 13 sztuk które mnie zachwyciły. Przerazila mnie ta 13 , żeby tylko pechowa nie była pfuuu.Na wszelki wypadek dokupilam jeszcze dwie pary spodenek,pasiastą bluzeczkę i biały kocyk.A takie było postanowienie,że przed wakacjami nic nie kupię. ..ach to wszystko przez te hormony. Pozdrawiam Was wszystkie i słonecznej niedzieli życzę :-)
  2. Silvara Cześć Dziewczyny! Właśnie wróciłam od lekarza. Wygląda na to, że wszystko jest dobrze. Maleństwo ruchliwe jak nie wiem! I nie uwierzycie, ale juz się okazało, że to chłopak :) kilka razy nam pokazał co tam ma i raczej nie ma wątpliwości ;) Mam się umówić na badania genetyczne (nie jestem w grupie ryzyka, więc nie dostałam skierowania, ale jakos wolę je zrobić). Gratuluję SYNUSIA :-) Chciałabym już też dowiedzieć się co nam się wykluje :-) Imię już wybrane? ;-)
  3. ~agata37 Hej dziewczyny ja też mam termin na listopada o ciąży wiem już od dwóch miesięcy. Jestem już mamą dwójki dzieci córa 14 , syn 11. Jestem po dwóch cesarkach i tym razem czeka mnie kolejna. Jestem 3 usg bo pierwszy lekarz o mało nie doprowadził mnie do depresji. Jutro mam kolejne genetyczne w 12 i pape w poprzednich ciążach nie robiłam tych badań teraz bo ję się że będzie coś nue tak. Odchodzę od zmysłów. Zachowuję się jak by to była moja pierwsza ciąża czy są tu może mamuśki w podobnej sytuacji? Hej Jestem w bardzo podobnej sytuacji.Córka w grudniu skończy 12 lat,syn we wrześniu 10.Trzecia ciąża a emocje i strach jak przy pierwszej. Do tej pory miałam dwa usg (przez pochwę).Kolejna wizyta za kilka dni. Popytam o konieczność dodatkowych badań.Też dwie cesarki za mną.Pierwsza z powodu gestozy i przedwczesnego porodu do drugiej wskazaniem był "stan po wcześniejszym cc".A Ty dlaczego miałaś cesarki ?Chciałabym rodzić naturalnie.Szukam lekarza i szpitala który by mi to umożliwił o ile nie zagrażało by to naszemu bezpieczeństwu.Czytałam na necie,że są takie przypadki w naszym kraju,ale brak konkretów w opisach gdzie trzeba się zgłosić(miasto ,nazwa szpitala) i do kogo( lekarz ).Może któraś mi coś doradzi ?Tak bardzo chciałabym,żeby choć natura zdecydowała,że to TEN dzień a nie sztywno ustalona wcześniej data kiedy należy zgłosić się na operację.A jeśli nie byłoby możliwości porodu siłami natury to zastanawiam się czy lekarz zgodziłby się chociaż na takie coś ze zgłoszę się na cesarkę zaraz po tym jak organizm da znak ,że się zaczęło?Wiem,że pewnie część kobietek tutaj marzy by mieć cesarkę,a te co ją miały by spróbować normalnie...Ehhh cieżki wieczór będzie mieć mój doktor ze mną za kilka dni ,zamierzam zadać mu dziesiątki pytań :-) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i oby na forum były same dobre wiadomości :-)
  4. Hej Babeczki drogie ! Jak ja już za Wami tęsniłam :-) Od rana nadrabiam zaległości w czytaniu Waszych wpisów. Tydzień miałam koszmarny,istna pogoń ( dzieci,ich szkoła, moja praca zawodowa no i praca w domu ,goście ...).Całe szczęście ,że samopoczucie jest super bo chyba inaczej padłabym na twarz ;-)A mąż wraca za tydzień -pracuje za granicą,więc tu wszystko na mojej głowie. Wizytę mam dopiero 5 maja i nie mogę się doczekać. Po wizycie (która mam nadzieję potwierdzi,że nasz Kruch jest zdrowy ) zamierzamy powiedzieć dzieciom a one pewnie rozgłoszą to reszcie rodziny ;-)Weekend majowy pełen wrażeń :) Już to sobie wyobrażam. Prawie 10 letni synek powie pewnie cos w tym stylu do babci" babcia wiesz a my mamy tajemnicę ale ja nikomu nie mogę powiedzieć co to za tajemnica dopiero jak bardziej mamie brzuch urośnie to Ci powiem o co chodzi " a potem jak babcia się zacznie śmiać a on się domyśli,że niechcący się wydało to przyleci do mnie i powie ,że przecież on tak bardzo nie chciał się wygadać a zawsze jakoś się mu wymknie :-D Heh i zawsze tak jest...Jak chcemy coś rozgłosić wystarczy małemu powiedzieć,że to tajemnica i żeby narazie nikomu nie mówił :-D Odnośnie zaparć.Od pewnej zabobonnej znajomej usłyszałam,że jeśli nie umiesz się wypróżnić to podczas siedzenia na kibelku musisz sobie głowe ściskać podobno na małe dzieci też skutkuje Nie próbowałam tej metody i zdecydowanie nie będę ;-) U mnie pomogło wprowadzenie większej ilości owoców ,szczególnie jabłek i kiwi. Miłej niedzieli życzę Wszystkim :)
  5. darka86 Ooo czyli od dzisiaj zero warkoczy i bluzki rozpięte do pępka ;) Darka86 pewnie niektórzy mężczyźni byliby zachwyceni pełnymi piersiami wyłaniającymi spod rozpiętych bluzek i rozpuszczonymi włosami ;-) tylko nie sądzę czy ich kobiety podzielałyby ten zachwyt ;-)
  6. Hej Dziewczynki :-) Nie umiałam się powstrzymać i czytałam Wasze wpisy ukradkiem w pracy ;-) Czuję się całkiem dobrze no chyba,że poczuje jakiś smrodek lub go sobie wyobrażę.Mialam dziś mdłości gdy wyobrażałam sobie smażone jajka-nawet czułam te "aromaty ".Dodam tylko ,że wczoraj wciagnęłam aż trzy takiego miałam na nie smaka.Mąż nazywa to "ciążowymi jazdami". Ehhh byle do przodu ;-) Zazdroszczę Wam tych idealnych wag, ja zawsze byłam z tych wielkich ;-) Lekarz zapowiedział mi, że dobrze by było gdybym nie przytyla ani kg w tej ciąży. Muszę się pilnować. Jestem bardzo wysoka ale ważę już grubo ponad 100 kg.Wiem ,wiem masakra. Wg kalendarza chińskiego będzie dziewczynka ,wg piersi chłopiec.A co będzie ? Będę pytać.Obstawiamy z mężem ,że chłopak. Najprawdopodobniej Krzysiek :-) A zabobony w mojej okolicy przekazywane są z pokolenia na pokolenie.Nie wolno chodzić pod sznurkami z praniem, bo się zaplącze w pępowinę.A jak poród ciężko idzie to otwierać okna ,rozpinac zamki i guziki ,rozplatac włosy rodzącej ;-) Ja w to niewierze. Zresztą pewnie będę mieć cesarkę -jak dwie poprzednie.Bardzo chciałabym rodzić sn ale to jest niemożliwe w naszym szpitalu i chyba w zadnym innym w Polsce :-( Buziaki dla Wszystkich :-*
  7. Tak,termin na 4 lub 5 listopada.Podejrzewam jednak ,że wykluje się wcześniej-tak jak starsze rodzeństwo.Cykle miałam 31 dniowe. Płeć nie ma dla mnie i męża znaczenia tym bardziej,że mamy już i córkę i synka.O córce dowiedziałam się w 4 miesiącu ciąży a syn długo się ukrywał i w sumie dopiero w 7 miesiącu zobaczylismy siusiaka na usg. A w tej ciąży chcieliśmy niespodziankę przy porodzie,jednak z racji ,że nie mam kompletnie nic po starszych dzieciach będę pytać o płeć żeby przygotować wyprawkę. W połowie ciąży chciałabym już zamówić wózek i łóżeczko.
  8. Witaj Bigmama w naszym gronie :-) chyba jednak nie będziesz najstarsza :-);-) Ostatnią miesiączkę miałam 26 stycznia i nadal nie mam objawów wymiotnych :-) Lekarz był tym nieco zaniepokojony,ale na ostatnim usg z kruszkiem było wszystko ok. Czytam Wasze posty na bieżąco i już nie mogę się doczekać mojej wizyty na początku maja. Kiedy widać na usg płeć dziecka??Teraz jestem w 11 tygodniu czy za 3tygodnie będzie widać ? Rosną Wam już brzuszki ? Ja na swoim mam sporo sadełka ale mimo tego wydaje mi się że wypchnął się na dole choć narazie tylko ja z mężem to zauważam.No i piersi-widać ,że stały się pełniejsze,mimo ,że były już spore. PozdrawiamWas serdecznie:-) Aldona
  9. Pati101 super prezent :-) mój mąż zobaczył przed świętami śliczny kocyk w kolorowe kropeczki ale postanowiliśmy zaczekać z zakupami.U nas śmieszna sprawa niby trzecie dziecko a nie mam do niego kompletnie niczego.Po starszych wszystko rozdałam,więc kompletowanie wyprawki będziemy zaczynać od zera ;-)Dobrze ,że lubię zakupy a takie malusie ubranka są naprawdę rozkoszne. Mam do Was dziewczyny ważną sprawę,która spędza mi sen z powiek. Może któraś ma pomysł jak i kiedy powiadomić szefostwo o ciąży ? Jak powiedzieć rodzinie?( tu chciałabym żeby było pomysłowo oryginalnie i zabawnie ). Czytam Was po kilku dniach nieobecności i coraz więcej wpisów o badaniach.Niebawem skończę 32 lata,mój lekarz nie wspomniał nawet o konieczności badań prenatalnych.Nie wiem czy chciałabym je robić,ale podpytam na najbliższej wizycie( 5 maja). Pomysł z facebookiem jak najbardziej fajny :-)Pozdrawiam Was wszystkie :-)
  10. Nie martwcie się dziewczyny na zapas. Moj gin przy pierwszym usg nie widzial serca, kazał przyjść za dwa tygodnie. Dopiero wtedy usłyszeliśmy jak mocno bije a był to 7 tydzień 6 dzień. Termin porodu wg wyliczenia 4 listopada a wg usg 7listopada.Dzieciatko miało 1.53cm . Wie może Któraś czy nie jest za małe ?? Kolejna wizyta 5 maja.Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie a te które mają smaka na pomarańcze zapraszam na wyżerke- kupilam cały karton ;-)
  11. Dziewczynki martwię się okropnie ! Odebrałam wyniki krwi.Wszystko w normie poza PLT-mam 121 ( normy są od 150 do 400).Podobno płytki krwi spadają w ciąży (pod koniec) a ja jestem w 8 tygodniu.Miała tak któraś z Was ??Wizytę mam jutro rano. Trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko ok.
  12. Zania ja też mam już dwójkę i 10-letnia przerwę w ciazowaniu ;-) Mój mąż się bardzo ucieszył. Teraz tylko czekamy na drugie usg i mamy nadzieję, że zobaczymy upragnione serdusio u naszego Kruszka.A to jeszcze tydzień... Dopadaja mnie czasem koszmarne myśli ,że Ono umarło i dlatego nie mam zadnych objawów ciąży (poza brakiem okresu)... wrrrr
  13. Hej dziewczynki :-) nieśmiało przybywam do listopadowego grona;-) mam już dwójkę dzieci 12 -latkę i 10 -latka i teraz taka oto sytuacja ...heh wg moich wyliczeń w pierwszych dniach listopada będzie trzecie ... czuję się jakbym przeżywała to pierwszy raz . byłam już u lekarza , usg w piątek 13 listopada pokazało,że to 6 tydzień i jeden dzień.był pęcherzyk,był zarodek,nie było serduszka :-( kolejne badanie za 2 tygodnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...