Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'agi-c'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

Znaleziono 4 wyniki

  1. mpearl

    Sierpień 2009

    Dzień dobry. Kawusie sobie piję i czytam co tam naskrobałyście:) basia681hej Mój skarb już śpi. U nas ok. Gaworzy na całego. 6 grudnia chrzcimy małą. Sporo zakupów do zrobienia bo rodzinka liczna będzie. Ale co tam to juz drugie to mam wprawę. Zresztą będzie kucharka to mam z głowy. Dziewczyny jak ubrałyście na chrzest maluszki. My będziemy w zimę to trzeba coś cieplejszego kupić . Chciałabym żeby miała już na drugi rok też. Możliwe że jakiś płaszczyk kupię. My chrzciny dopiero latem lub ew. na Wielkanoc więc nie pomogę. Hania też "gada" i piszczy i różne fajne dzwięki wydaje z siebie:) uwielbiam to:) ferinkampearl właśnie ja 3h temu rozmawiała z siostrą o świętach. Nie spędziłyśmy ich razem razem od 13 lat !!! masakra!! Ona spędzała po swoim ślubie tylko z teściami, potem ja wyprowadziłam się i ze swoimi teściami. Mamy w planach zrobić święta takie mega fest wielkie u teściów siostry z moimi teściami :) Było by tak super :)basia ja właśnie szukam coś dla maluszka z plolarku. Musi być coś mega ciepłego. Zobaczymy jak to będzie :) Mój skarbuś jest taki cudny od kilku dni. Gada jeszcze bardziej. Stwierdziliśmy że zagada nas na śmierć :) Jest przekochany. Z dnia na dzień jestem jeszcze bardziej w nim zakochana. Wczoraj kąpał się pierwszy raz z tatą w wannie :) Miał taką radochę ale mało miejsca na pluskanie. A dziś kąpał się ze mną :) I miał taką meeeeeega radochę że szok :) Bo mama mniejsza, więcej miejsca i mógł utrzymać się na wodzie. W ogóle nie miał w planach iść spać :) Stwierdziliśmy że 2 razy w tygodniu będziemy tak się z nim kąpać :) Choć powiem wam że dla nas te 37 C to ziiiiiiiiimno Mi :P:P Oby Wam się udalo spędzic razem święta, byłoby na pewno miło. Ja jeszcze nie kąpałam się z Małą ale myślałam o tym - to musi byc super:) Ja też tak mam z Hania, że już wydaje mi się, że nie można jej kochac, a jednak!:)) kaja09puk puk! ta daaaa!!!! kurna to ja! ...ale sie czaiłam...ze 2 tygodnie..a od wczoraj próbuję nadrobić,ale mam jakieś 200 stron!!!!oszalałyście?! tyle mnie nie było,że nie wiem co pisać, i czy w ogóle jeszcze to przeczytacie (???!!!)..zaczne od początku,bo jakbyście nie pamiętały,to ciocia Kaja jestem a teraz krótko o mnie...22.08 urodziłam Kajunię moją kochaną i od tamtej pory świata nie ma! jest cuuuudna i gada jak najęta,mówi agu agi agie, nie i ojej i przysysa się do wszystkiego, karmimy i butlą i cycem (z tym miałam problemy bo nie wiem na czym polega mieszane karmienie i każdy mówi inaczej, więc teraz butla co 3 godz a cyc ile wlezie, zjada z butli bardzo różnie, od 20ml do 180 (!!!!)...myślę,że to zależy,jaki ma apetyt i ile zje z cyca w między czasie...po pierwszych szczepieniach troche płakała wieczorem,ale dałam jej paracetamol dla dzieci i poszła spać, normalnie, czyli od 20 do 2 (karmienie) i potem do 5 (karmienie) i do 7 (karmienie) i czasem to już pobudka a czasem karmienie i kima dalej...nie wiem,czy dobrze ją karmię,ale staram się by miała jak najwięcej cyca, 17.10 ważyła 6.16 i miała 67cm...następne szczepienie 17.11 więc zob jak urosła...no jest kochana i cuuudna i bym pisać mogła eseje...za to z B jak zwykle..znaczy "chcemy dobrze a wychodzi jak zawsze" (czyli często do bani)...i mieliśmy teraz często rodziców,albo moich,albo teśćiów i tak ten czas leci,że szok!!!!3miechy prawie mnie nie było a jakbym na tydzień zniknęła!!!! a myślałam o Was codziennie!!!!!!! mam nadz,że Wasze bobaski zdrowo się chowają i pociechy macie z nich tyyyyyyyyle i więcej...a widziałam,że pisałyście o wadze (coś się starałam przygotować i nadrobić,ale ja chyba wolno czytam)..moja waga przed ciążą : 64...na porodówce....92!!!!!!!!! 28kg se dorobiłam!!!!po wyjściu do domu (po 3 dniach)wlazłam na wagę i w ryk! 5 kg mi spadło!!!!!!!!!!!a Kaja 4500 ważyła!!!!!...ale ja spuchłam jak balon po tej cesarce!!!! stan z dziś:72kg więc niby -20...ale się zatrzymało i lipa...nic nie chudnę a jem jak mi się przypomni....kurka wodna....dopóki karmię cycem,to nie stosuję diety...potem się zobaczy...ale na początku,jak mi woda zaczęła schodzić to mi kg dziennie spadało :( sikałam i pociłam się jak mysz! a teraz nic....znaczy się sikam cały czas, tylko mniej a szwy miałam rozpuszczalne (mpearl chyba pis,że po cc nie ma,a ja miałam i było super...w ogóle poród był fajny,lubie rodzić (ale ja czubek,co?)..ciąży nie lubiłam,ale rodzi się fajnie,nawety jak to 24h trwa:) nie chcę zanudzać,więc nie będe się rozpisywać,ale jak kto ciekawy to chętnie napiszę...poza tym to temat zaległy,a my już na innym etapie...i też się zastanawiam,czy mi gondolka na zimę starczy bo Kaja jak się wyciągnie to też już prawie na cały wózio...a kurna zimą to chyba lepiej jej w gondolce będzie...sama nie wiem...na 17.01 lecimy do pl na chrzciny...ROK nie byłam!!!!!mam już śliczny płaszczyk i sukienusię...trzasnę foto to pokażę, Święta chyba tu, sami, bo B nie ma wolnego,ale za to 2 tyg po lecimy,więc zleci...szkoda...bo bym wolała z moimi rodzicami...ale trudno...a! i jeszcze jedno...mieliśmy dodatkowe usg na biodra i nereczkę Kai...bioderka ok,ale nerka nie bardzo..ma powiększenie miedniczki lewej nerki (zastój jakiś i nerka się nie opróżnia)..nie wiem...poprawcie mnie jak się mylę,ale chyba Nikula o tym pisała? (????)...mamy mieć kolejne usg na lepszym sprzęcie w szpitalu dziecięcym...tymczasem Kaja na antybiotyku, by nie dopuścić do ew inf moczowej,bo ta byłaby groźna dla nerki i trudna do wyleczenia....ponoć wada cofa się sama do roku...a jeżeli nie to zabieg...a tymczasem rok na antybiotyku (buuu)..ponoć dawka mini mini tyle tylko,by ew bakterie wybić, ale jednak...na szczęście Kaja go lubi (anyzowy, cukierkowy syropek)i cała przypadłość ponoć nie boli ...i Kajunia jest cuuudnym wesołym bobaskiem...ale się rozpisałam..a zasuwam jak nic, bo słyszę,że się wierci...więcej grzechów nie pamiętam...obiecuję poprawę, PRZYJMIJCIE MNIE Z POWRTOTEM!!!!!!!!!!!!!! i pytajcie bo nie wiem co pisac.....buziaki!!!!!! OMG!!! No nareszcie ciotka!! Fajnie że wróciłaś bo tęskniłam za Tobą. Mam nadzieję, że z kajunią wszystko będzie dobrze i obędzie się bez operacji. Co do karmienia, to na tym polega karmienie piersią, że Mała ma jeśc tyle ile potrzbuje i tak często i śpi Ci ładnie, biorąc pod uwagę, że jest na cycku! Odzywaj się częściej i nie opuszczaj nas już na tak długo!! Buziaki:) aga2515Witaj Kaju! Super, że z nami Jesteś!!! Ja też nie jestem na forum każdego dnia. Ten czas tak szybko leci, że czasami nie ma nawet chwili aby usiąść przed kompem. Pozdrowienia dla forumowych Mamuś i ich pociech!!! Życzę miłego tygodnia!!! A ha dziewczyny! Muszę się pochwalić, że moja Julcia spała dzisiaj od 21:30 do 7!!!!!! Szok!!!!! Gratulacje - ślicznie dzieczynka pospała - u nas 2 razy się tak zdarzyło. Zwykle budzi się koło 4 lub 5ej i 7 lub 8ej już wstaje.
  2. Kamidiankaaga_3000maczetkaWitajcie. Przepraszam , ze zakłocam Wam spokój. Dziewczyny. Wiem , ze zwracam się z nietypową prośbą, ale mojej znajomej kuzynek jest chory. Jezeli macie możliwosć, wpłacenia chociaż złotówki na jego konto to będę wdzięczna i myślę, że nie tylko ja. To nie żadna ściema i wydaje mi się, że jestem zaufaną osobą na tym forum bo nie funkconuję tu od wczoraj. jak to mówią: ziarnko do ziarnka - zbierze się miarka. Nie mówie tu o wygórowanych kwotach, ani broń Boże nie zmuszam nikogo w zaden sposób do pomocy bo wiem ze same macie malutkie dzieci. Ale myslę, że jeżeli każdy wpłaci ile może to uda nam się pomóc temu maluszkowi dla ktorego los wcale nie był sprawiedliwy. Wszelkie szczegóły znajdują sie na jego stronie, a mianowicie tu Mateusz ZajÄ�c Maczetka ciesze sie, ze i do nas "wpadlas" z prosba w sprawie Mateuszka. Wszystkie jestesmy lub bedziemy mamami i... (mysle, ze moge napisac w imieniu dziewczyn) zrobimy wszystko co w naszej mocy aby zebrac pieniazki dla Mateuszka!!!!! Jezeli bedziemy mogly to zasilimy finansowo konto Mateuszka, a i postaramy rozeslac sie to wiadomosc do znajomych, moze i oni wplaca symboliczna zlotowke na konto tego cudnego chlopczyka!!!!! Wierze, ze jest duzo ludzi dobrej woli i wszyscy mamy wielkie serca, wiec uda sie uzbierac pieniazki na wszystkie operacje, ktore pozwola Mateuszkowi stac sie dzieckiem w pelni sprawnym. Przekaz od nas usciski dla tego uroczego babelka!!!!! Święta racja! Dołączam się do Agi. Chętnie pomogłam Mateuszkowi :)) Kami dziekuje Ci baaaaardzo!!!! Troche mialam obawy wypowiadac sie w imieniu nas wszystkich (z reguly nie wychylam sie przed szereg) ale... tak strasznie sie poryczalam przegladajac strone o Mateuszku, ze postanowilam jednak wypowiedziec sie w tej sprawie. Pomyslalam, ze Mateuszek jest "Nasz" - KWIETNIOWY - wiec mamy taki troche "obowiazek" Mu pomoc:) Jeszcze raz dzieki Kamilko za solidarnosc
  3. aga_3000maczetkaWitajcie. Przepraszam , ze zakłocam Wam spokój. Dziewczyny. Wiem , ze zwracam się z nietypową prośbą, ale mojej znajomej kuzynek jest chory. Jezeli macie możliwosć, wpłacenia chociaż złotówki na jego konto to będę wdzięczna i myślę, że nie tylko ja. To nie żadna ściema i wydaje mi się, że jestem zaufaną osobą na tym forum bo nie funkconuję tu od wczoraj. jak to mówią: ziarnko do ziarnka - zbierze się miarka. Nie mówie tu o wygórowanych kwotach, ani broń Boże nie zmuszam nikogo w zaden sposób do pomocy bo wiem ze same macie malutkie dzieci. Ale myslę, że jeżeli każdy wpłaci ile może to uda nam się pomóc temu maluszkowi dla ktorego los wcale nie był sprawiedliwy. Wszelkie szczegóły znajdują sie na jego stronie, a mianowicie tu Mateusz ZajÄ�c Maczetka ciesze sie, ze i do nas "wpadlas" z prosba w sprawie Mateuszka. Wszystkie jestesmy lub bedziemy mamami i... (mysle, ze moge napisac w imieniu dziewczyn) zrobimy wszystko co w naszej mocy aby zebrac pieniazki dla Mateuszka!!!!! Jezeli bedziemy mogly to zasilimy finansowo konto Mateuszka, a i postaramy rozeslac sie to wiadomosc do znajomych, moze i oni wplaca symboliczna zlotowke na konto tego cudnego chlopczyka!!!!! Wierze, ze jest duzo ludzi dobrej woli i wszyscy mamy wielkie serca, wiec uda sie uzbierac pieniazki na wszystkie operacje, ktore pozwola Mateuszkowi stac sie dzieckiem w pelni sprawnym. Przekaz od nas usciski dla tego uroczego babelka!!!!! Święta racja! Dołączam się do Agi. Chętnie pomogłam Mateuszkowi :))
  4. Witam weekendowo! Ale u nas dzisiaj piekna pogoda- chyba z 18 C a u Agi widze sniegAgus nic sie nie przejmuj to tylko dwa dni i zaraz wszystko u nas tez wroci do normy. Dziekuje za gratki zostania ciocia- po raz pierwszy.Czekalismy dlugo no i nie wiedzielismy do konca kto sie w brzuszku chowa.Corcia mojego brata juz w domku.Spioch wielki z niej narazie.Urodzila sie w poludnie a na drugi dzien w poludnie juz byli w domu.Jak dlugo u was w szpitalu trzymaja? Asik- fajnie ze siostre juz masz.OJJJJ te Natalki zo zadne spiochy jednak.My tez sie dokarmiamy w nocy- czego nie znosze ale ona sie tak drze ze ja dla "swietego spokoju" mleko jej daje no i oczywiscie tez nie spimy cale nocki Pokazcie mi please te laptopy dla dzieci, bo ja zielona jestem Marge- witam cie wsrod nas.Niezla laska z ciebie.Ciesze sie bardzo ze masz tyle optymizmu w sobie i ze Arturek juz ma sie dobrze.Tak trzymac.Moja Natalia po urodzeniu byla 2 tyg. w szpitalu a ja po cesarce- ojjjj bylo tez ciezko, ale na szczescie wszystko jest ok. Anna-pakujesz sie juz?Kiedy lecisz? Aga-super ze sobie odpoczniesz od Nikosia.Ja jeszcze nigdy nie zostawialam N u babci ale czasem moj maz ja gdzies zabierze i jak ich chwile nie ma to ja juz tesknie, zamiast sie cisza cieszyc Natkaa- zdrowka dla dzieciaczkow,Jak tam zajecia? pewnie dlatego cie nie ma bo czasu brak na wszystko. Zycze przyjemnego wekeendu a my jutro jedziemy dzidzie zobaczyc.Ciekawe jaka bedzie reakcja Natali
×
×
  • Dodaj nową pozycję...