aga11

MAMUSIU ale napedzilas nam strachu..odzywaj sie czesciej..ciesze sie ze wszystko ok..a kiedy rozwiazanie??pozdrawiam serdecznie

witajcie mamusie..moja druga coreczka urodzila sie 2 lutego 2008 i dokladnie dzis o 20:10 skonczy 8msc,ma 2 zabki na dole i ida kolejne z gory,sama siedzi ,zaczyna raczkowac i mowi tata:36_4_12:,jest taka kochana i slodziutka ze bym ja schrupala pozdrawiam

nie wierze ze przez tydzien mozna nie czuc ruchow i nic z tym nie zrobic ja bym chyba oszalala..nie ma co sluchac kolezanek bo one tak naprawde do konca prawdy nie powiedza,mam nadzieje ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku i ze dzidzia rosnie jak na drozdzach:36_4_12:,daj znac,odezwij sie..pozdrawiam baardzo goraco

hej! u nas pierwszy mial byc synek lekarz do konca ciazy byl pewien a tu niespodzianka urodzila sie Natalkazebyscie widzialy mine lekarza jak odbieral porod,ale ja wiedzialam ze bedzie corcia,z druga ciaza bylo bardzo podobnie tez mial byc Adas a wyszla Julcia choc co do tego mialam watpliwosci sama,myslalam ze bedzie jednak synus,ale nigdy,przenigdy w zyciu nie zamienilabym moich dziewuszek na chlopakow:36_4_9::36_4_9::36_4_9::36_4_9::36_4_9::36_4_9:

magduskaHej dziewczynki:)Mam zaje...stego doła,dziś Szymek obudził ię i stracił głos!!Piał jak zarzynana kura!!Byliśmy dziś u lekarza,gardło zaczerwienione i ten skrzypiący głos młodego,poza tym żadnych innych objawów i osłuchowo nic nie słychac.Mamy lek i jeśli on nie pomoże to mamy skierowanie do szpitala,bo może się zakończyc zapaleniem strun głosowych albo krtani:((((Tak mi go szkoda,męczy się biedny,nawet płacz mu nie wychodzi,serce się kraje:((((((( Zastanawiam się,gdzie on się tak załatwił z tym gardłem...Myślę,że może w nocy łyknął jakieś chłodnej wody?Mam straszne wyrzuty sumienia,że to ja go tak urządziłam:(( Mam tylko nadzieję,że ten lek mu pomoże i obędzie się bez szpitala...:( Pozdrawiam,papa:) hej czy mozesz podac mi nazwe tego leku?mala wlasnie dorwalo przeziebienie i tez ma chrypke i boje sie zeby nie skonczylo sie to zapaleniem krtani albo innym badziewiem..ja podaje EURESPAL..Z GORY DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ

bylam wczoraj z mala u lekarza,dalej kazal podawac EURESPAL,dolaczyl do tego ALLERTEK i koniecznie czyszczenie noska,ktore oczywiscie musze robic na sile,az zachrypla biedna od tego placzu..no ale coz...,do tego ida malej zeby z gory,dziaselka ma bardzo spuchniete,pryskam TAMTUVERDE..mam nadzieje ze wszystko szybko minie i wreszcie moja mala myszka odpocznie od tych lekarstw..tylko ciekawe na jak dlugo??

dziewczyny nawet dala sobie wyciagnac katarek Frida,jaka radosc..posmarowalam ja mascia,mam nadzieje ze pomoze..juz mi lzej na sercu:):)dzieki Wam jeszcze raz..

bardzo dziekuje Wam wszystkim za rade..sprobuje zaraz pulmex baby..pozdrawiam

Witam! mam problem,moja 8msc coreczka lekko sie przeziebila i ma katar z ktorym nie moge sobie poradzic,problem bylby mniejszy gdyby dala wyciagnac go sobie FRIDA lub wpuscic kropelki,wiem ze wydac sie to moze dziwne ze taki maluch ma przewage nade mna ale niestety gdy tylko zobaczy FRIDE od razu krzyczy w nieboglosy,kreci glowka,odpycha raczkami,nie chce nic robic na sile..Pani doktor przepisala jej kropelki doustne SINUPRET ale na ulotce napisane jest ze nie podaje sie ich dzieciom ponizej 6lat poniewaz zawieraja 19% alkoholu..nie wiem co robic by malej ulzyc,prosze o rade i szybka odpowiedz..z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam

dwie corcie:):)

dla coreczki Natalia lub Julia dla synusia Adas lub Jakub:)

ja bralam do 4msc kwas foliowy pozniej do konca ciazy FEMINATAL

wiem co czuje Twoja bratowa bo bylam w podobnej sytuacji,zdazylo mi sie to 2 razy jedno po drugim,bardzo jej wspolczuje i niech wierzy w to ze za drugim razem bedzie dobrze,napewno sie uda!!trzymam za nia kciuki i serdecznie ja pozdrawiam:).....P.S. zycze duzo zdrowka dla Ciebie i malenstwa:)

mowie o neonatologu poniewaz moja kolezanka miala problemy ze swoim synkiem i byla wlasnie u tego lekarza i skierowal go na rehabilitacje a maly mial 9msc,wiec pomyslalam ze to dobra podpowiedz:)

moze niech malucha zbada lekarz specjalista neonatolog??ale nie martw sie napewno wszystko jest dobrze,chlopcy troszke pozniej sie rozwijaja..moj brat mial 2latka a moze i 2,5 i nic nie mowil zaczal jak mial prawie 3,ale jak zaczal to gadal gadal i zostalo mu to do dzis:):)..pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za maluszka..BEDZIE DOBRZE:)