witam. Jestem mamą dójki dzieci w wieku 5 i 3 lat. Dla mnie pomysł z szybszym pójściem do szkoły jest nie mądry.... czemu???? Bo nasze państwo tak naprawde nie robi to dla dobra dzieci tylko dla siebie... dzieci szybciej pójdą do szkoły a potem do pracy to i zaczna szybciej na nich pracować...na ich emerytury itd. Nie bierzmy pod uwagę tego że w innych krajach też chodzą do szkoły wcześniej...ale inne kraje naprawdę są do tego dostosowane.... mają klasy , sale , miejsca w przedszkolach...a u nas co jest.... nic.... może w dużych miastach ktoś dba o najmłodszych dostosowując różne rzeczy do ich wzrostu i rozwoju ale w mniejszych miastach i wioskach nie ma na to szans.... nawet same przedszkola nie zapewniają miejsc dzieciom w naszym kraju....trzeba walczyć i używać różnych podstępów żeby ktoś dziecko przyjąl do przedszkola.... więc po co wymyślać takie rzeczy jak szybsze pójście do szkoły...najpierw trzeba zacząć od początku ...czyli utworzyć miejsca w przedszkolach i żłobkach aby wszystkie dzieci miały równe szanse startować potem do szkoly i w dalszym życiu...pozdrawiam