Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'adasiowa-mama'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

Znaleziono 2 wyniki

  1. Ja bym Adasia chętnie dodała ale do kompa to ja nie siadalam Juz dawno... U nas roczek w domu.Tez na około 10 osób max. Zrobię jakiś obiad(Aaa),owocowe fondue,tort,szampan i wino.Cholerka i sałatki i przystawki.OMG!Ja takich imprez sama nie organizowalam,w sensie ze zazwyczaj impreza skladkowa każdy coś przynosił(!!!). Pewnie moja mama krokiety zrobi to podam z barszczem...A pozniej Moze piersi z kurczaka/indyka ziemniaki/ryż surowki...tylko kto to przygotuje i kiedy? Z jednej strony teraz wcale mnie nie dziwi ze niektóre mamy decydują sie na lokal...ale ja bym chciała taka domowa atmosferę,Eh... Artaga-guz pierwszy?!To ja jestem jakas dziwna matka poniewaz Adas co wyleczy siniaka to Juz w to miejsce następny. Gosia-zdrowia dla Karolki. Teraz Adasiowa pupa czerwona.Zachcialo mi sie po domu babydreamow...(!!!)i to z mascia zawsze mu smaruje. Viosna sliczny Wojtus.Ma taki wdzięczny uśmiech. Merinque dajesz radę? Słonko-z tym odstawieniem to Moze do wiosny co by Mial odporność? To wygodne i mi i Adasiowi sprawia przyjemność.
  2. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Migotka5Hello GirlsListopadowe Bobaski trochę chyba zamuliły Cisza jak makiem zasiał Ma-mmi i właśnie chyba w tych 3-4ro godzinnych spaniach tkwi sekret tych nocy przespanych.Adasiątko śpi najdłużej tylko max do 45-1 h ...tak to 30-45minutowe drzemki. Viosna wyczytałam,że jest szansa ,że w okolicach 6 miesiąca Wojtuś pójdzie spać,a jeśli nie to musisz przeczytać książke:" Jak nauczyć dzieci spać" czy jakoś tak Fajnie masz z jednej strony z tą pracą,że wracasz ale bez jakiegoś kieratu... GosiaAdaś jadł tylko marchewkę więc ja doświadczenia w rozszerzaniu jeszcze nie mam...gazy ma jak mu jabłuszko czy to mleczko ryżowe wprowadzam... Cytrynkowa witaj MAtko-Założycielko stada,miło Cię poznać Adasiowa noc tradycyjna.Z dnia na dzień zakochuje się w nim jeszcze bardziej Chyba zęby idą bo ślina mu leci strumieniem i cały czas podgryzałby coś. Migotka chodzi o to ze te drzemki 3-4 godzinne to minely razem z zima.... teraz pozostaje nam sie zadawalac tymi polgodzinnymi artaga6cześć dziewczyny, u nas trochę lepsze nocki hurra pobudki o 1 i 3 więc jest dobrze później śpimy do 6 i czasem uda się małą jeszcze ululać. Ja powoli odstawiam małą od cyca a raczej ona odstawia mnie - nie chce cyca w ciągu dnia nocą czasem się przytuli i trochę pociągnie ale woli mleko z butelki no i słoiczki. Bo my już daleko jesteśmy z wprowadzaniem pokarmów. Aktualnie zaczynamy jarzynową z kurczaczkiem zupki mała uwielbia i nie ma żadnych objawów wprowadzania tzn ładniejsze kupki robi takie plastelinowe, ale nie chce w ogóle owoców wszystko dla niej jest za kwaśne krzywi się przy jabłuszku i wszystkim innym dziś dam jej jabłuszko z morelą może będzie lepiej. co do głupich myśli to każda z nas na pewno je ma Cytrynka także się nie przejmuj ja w gorsze dni zostawiam małą chociaż na godzinkę dwie z mężem i wychodze albo jadę do dziadków z małą niech się nią cieszą a ja odpoczywam wracam taka stęskniona że nic mnie nie rusza ani płacz ani marudzenie. Fajnie że nam te maluchy rosną moja też nóżki do buzi bierze no i starsza córa ciągle namawia małą do chodzenia co powoduję że trzymana za rączki od razu chop na nózki zamiast do siadania - czyste utrapienie dobrze że jeszcze na macie się trochę pobawi bo na rękach też nie chce być. My zastanawiamy się bad chodzikiem wiem że nie polecają ale teraz sa takie fajne że chyba się skusimy. No i watawiam zdjęcia z chrzcin papa u nas tak samo, mlody dostaje codziennie sloiczek. na poczatku byl jeden na dwa dni ale od dwoch dni mlodemu pol za malo wiec idzie caly. i leci jak popadnie, malemu ni nie jest. mychaa5Cześć Dziewczynyuprzejmie donoszę że żyjemy i mamy się świetnie tylko czasu brak bo u nas ruszyła od początku miesiąca akcja "mama wraca do pracy". Ehh gdyby tak można było wydłużyć dobę o parę godzin... Mała się rozwija, przekręca, czołga do tyłu i cośtam gada czasem. Słoiczki wciąga aż miło. I oczywiście jest baardzo absorbująca, sama nie chce się sobą zająć. Teraz zastanawiamy się nad nabyciem kojca żeby zawsze było wiadomo gdzie jest dziecko. Cytrynka pozdrowienia dla Ciebie i żeby już było wszystko dobrze. Viosna chcesz się umówić ze studentami w PIĄTKI po południu? Litości nie masz... ;) haha dobre, ale masz racje Viosna oszczedz mlodziez hihii my zamiast kojca kupujemy duzy dmuchany kolorowy basen... mi sie kojce jakos zle kojarza.... mo i czekamy na fotke Julianki Viosna no co mam powiedz? slicznosci po prostu szkoda ze nie mam corki ech moze nastepna bedzie dziewucha a my bylismy odcieci od swiata w sensie brak neta. wczoraj pojechalismy do Oslo do fryca i mama sciela troche wlosy, bo czesc wypadala, a druga czesc skrupulatnie wyrywal moj syn....dzis mamy dzien lenia, a jutro chyba skoczymy na grila a moze przy okazji do szwecji na jakies drobne zakupki-okaze sie jutro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...