To, że część dziewczyn się oddzieliła nie znaczy, że reszta nie może tutaj pisać jak chce. Jeżeli tutaj by się pojawiły jakieś pytania związane z przebiegiem ciąży itp., to na pewno ktoś by na nie odpisał, bo tutaj zaglądamy często. A w momencie, gdy powstało forum prywatne ciszaaaa, bo już nie ma nikt co pisać. Nie czuję się jakoś zobowiązana mieć wyrzuty sumienia z tego powodu, że jestem na prywatnym, bo każdy ma prawo do intymności. A my naprawdę poruszałyśmy intymne tematy. Jak się okazało potem to miałyśmy wiele obserwujących, co jest też trochę nie fair wobec nas, jeżeli ktoś się nie udzielał. Nie można mieć do nas pretensji o to, że się odłączyłyśmy, bo nie jesteśmy małpkami w cyrku.