Witam, z mezem staramy sie o dzidziusia. Jak robilismy badania u mnie wyszlo ze owulacji nie mam co miesiac a maz ma slabe i mało plemników (lepsze wyniki po posiłku). Lekarz poradził nam zmiane diety i wspomaganie tabletkami. Kupilam nam fertil up. Od ok 2 miesiecy bierzemy i jakas roznice widac. Choc badan nie robilismy. I teraz tak. Cykl mam 30-sto dniowy. Okres powinnam dostac 10.12 czyli na dzien dzisiejszy spóźnia mi sie 5 dni. Testy wychodza neatywne, ale, wlasnie to ale. 5 dni przed okresem standardowo bol piersi, podbrzusza ale nie wiarygodna suchość pochwy. Na dzien przed spodziewanym okresem pojawil sie śluz. Najpierw bialy a teraz przezroczysty. Biust urósł mi z rozmiru C na D co nigdy nie mialo miejsca przed okresem i bola strasznie, mam straszne zawroty i bole glowy, czasem bole podbrzusza i okolic, mam chorobe lokomocyjna ale do tej pory do pracy moglam spokojnie dojechac a teraz czesto wystarczy 1 przystanek bym marzyła by wysiąść. Ciagle mam uczucie ze dostalam okres a to jednak ciagle śluz. Marze by to byla ciąża, ale czy jest to mozliwe? Blagam o pomoc i szybka odpowiedź.