Hej Pyśkaa,
niektórzy Ci powiedzą, ze to normalne, że bunt i co tam jeszcze. Faktycznie dzieci w drugim roku życia przechodzą taki okres "mini agresji" choć tak naprawdę nie jest to agresja, a sposób wyładowania nagromadzonych emocji. Dziecko w tym wieku tak dużo się uczy, tak wiele nowych rzeczy poznaje i zdarza się taki incydent z gryzieniem i kopaniem. Najlepiej nie reaguj zbyt emocjonalnie. Twoja złość nie pomoże, ani oburzenie. Broń boże nie próbuj uszczypnąć, aby oddać :)
Co do tego co pisze Margeritka - "...zawsze tłumacz dziecku, ze takie zachowanie nie jest akceptowane w Waszym domu, ja wszelką złość u dzieci pokonuję miłością - biorę na ręce i przytulam."- nie wiem na ile ta metoda z przytulaniem pomaga, ale próbuje wyobrazić sobie siebie samą, gdy jestem bardzo zła na coś- czy chcę być przytulana... Ja bym chyba jeszcze bardziej była zła. W sytuacji gdy jesteście na placu zabaw i Twoja pociecha ugryzie, kopnie inne dziecko. Nie zostawiaj tego, podejdź powiedz nie można gryźć (Kasi), przeproś- podaj rękę i powiedz przepraszam. Musi być to dla niego sytuacja zawstydzająca. Dlatego takie zachowania, trzeba skracać na gorąco.
Przyjmuje się, że takie zachowanie nie powinno utrzymać się dłużej niż do 4 roku życia - gdyby Twoja córeczka jednak nie przestała gryźć aż do 4 lat to proponuje takie rozwiązanie:
Jeżeli córeczka podejdzie do Ciebie i będzie próbowała uderzyć to złap ją za rękę, spójrz na nią i utrzymuj kontakt wzrokowy ( to bardzo ważne), ona musi czuć, że nie żartujesz. Nie raz jeszcze wystawi twoją cierpliwość na próbę jeżeli się załamiesz i dasz jej chociaż cień szansy na wygraną z Tobą. Powiedz stanowczym głosem - Nie możesz mnie bić. Jeżeli jeszcze raz to zrobisz to będziesz siedziała sama ( pokój, kont, krzesło, wózek) twój wybór. Jeżeli zaryzykuje i uderzy drugi raz. Nie masz wyjścia, musisz dotrzymać słowa. Zaprowadzasz do pokoju. Pamiętaj, że celem tego działania, jest troszkę gra na emocjach dziecka, ono musi czuć i wiedzieć, że zrobiło źle, że bicie kogoś jest niedozwolone w domu, szkole, u koleżanki.
Na rynku jest też dużo książek o tego typu zachowaniach dzieci. Ja czytałam ostatnio "Grzeczne dziecko. Jak ustanowić zdrowe granice i wspierać samodzielność" Thomas B. Brazelton, Joshua D. Sparrow. Książka jest świetnie napisana, ja przeczytałam ją jednym tchem. Jest rozdział poświęcony dzieciom 2-letnim (s.38-44), w którym niedługo będzie twoja córeczka :) Ale jest konkretnie też przedstawiony Twój problem: rozdział 4, podrozdział: Gryzienie, bicie, kopanie, drapanie. (136-138)
Pozdrawiam. Natka :)