1702sylwia

Czesc dziewczynki :) Dzis o godz 6.11 przyszedl na swiat moj synek. Wazy 4.1 kg i ma 60cm. Opowiem Wam po krotce jak to bylo.. ok 22.20 rozpoczely sie skurcze. Zaczelam je zapisywac od 22.40 byly co 8-6min. Zapisalam w sumie tylko 7. Wzielam prysznic ale skurcze nie ustaly zrobily sie slabsze.. smialam sie jeszcze do meza ze jak nieogolony pojedzie do szpitala. Bylam pewna ze ustapia..bo juz raz tak mialam. A tu siadlam na lozko i zalalam cale.. przestraszylam sie bo wody byly zielone. Maz podniosl alarm i tesc zadzwonil po pogotowie! Przyjechali i okazalo sie ze chca mnie zawiezc do najblizszego szpitala! Powiedzialam ze chce jechac do innego. Tesc przeprosil i odjechali.. a my z mezem pognalismy do mojego szpitala.. dobrze ze noc i nie bylo aut. Jechalismy caly czas 150- 170km/h.. na swiatlach przejezdzal na czerwonym a na jednym policja! Dobrze ze nie pojechali za nami :) dotarlismy do IP o 00.20. Zrobili mi badania, krew, ktg, usg..pomiar miednicy wykazal ze mam ja zwezona i moze mi byc ciezko urodzic synka o wadze 3600 (wg usg) no ale probujemy.. rozwarcie na 2palce. Przechodzimy na sale porodowa.. tam lewatywa prysznic..i coraz mocniejsze skurcze. Rozwarcie postepuje - 5cm szyjka miekka.. a skurcze nie do zniesienia.. maz przekonuje mnie do zzo.. i faktycznie nie dalabym rady bez. Moglam odpoczac troche.. ok 4.20 pelne rozwarcie ale malenstwo wysoko.. i przemy.. znieczulenie przestaje dzialac:( bol czasem okropny maly schodzi bardzo powoli. Przez 1,5h pre i malo co sie zmienia :( bylam wykonczona.. jeszcze w dodatku kryzysowa godz dla mnie 5rano.. lekarz przychodzi a ja juz krzycze z bolu.. no to cc. A na koncu okazuje sie ze maly ma ponad 4,1 kg i dlatego nie mogl sie wstawic.. nie urodzilabym inaczej.. ale przynajmniej probowalam. Cieszy mnie to ze maly nie chce oderwac sie od cyca wiec mleko mam :) po 6h musialam wstac i to bylo najgorsze.. nie spalismy z mezem ani min.. ale nie mozemy sie nacieszyc malenstwem. Po 2h nam go przywiezli i caly czas jest z nami :) kocham go tak bardzo.. to najwspanialsze uczucie jak juz moge go przytulic.. Badzcie dzielne dziewczyny te nierozpakowane! Czasem trzeba sie nameczyc ale nagroda jest wspaniala! :) dziewczyny ktore zostaly mamusiami ostatnimi dniami gratuluje ;* pomalu sobie nadrobie wszystko.. bo ze szpitala mnie raczej tak szybko nie wypuszcza...

Kataryb musimy myslec pozytywnie! :) Pomimo tego iz nasze dzieciaczki sa duze to my i tak sobie poradzimy! Dawaj znac co i jak.. ja tez jestem juz ciekawa co moj lekarz mi powie. Najwazniejsze zeby nasze pociechy przyszly cale i zdrowe na swiat ;) ja tez panikuje, i raczej wszyscy jak wiedza ze zbliza sie juz ten dzien.. nikt nie wie co go czeka. Marala czekamy na wiesci od Ciebie po dzisiejszej wizycie u gp!

Josefin powodzenia! Dasz sobie swietnie rade! Tila 91 gratulacje! :) Chyba chcialas dolaczyc zdj ale nie dodalo.. prosilas o znieczulenie? Bo pisalas ze porod potrwal prawie dobe.. Ale jestescie dzielne dziewczyny! Obym ja tez znalazla w sobie te sile i urodzila naturalnie!!

Evelka tez myslalam o lwowskiej bo moj gp podlega pod ten szpital. W sr mam sie z nim zobaczyc to moze wtedy sie wyjasni. Kataryb to twoj pierwszy porod? Nie dziwie sie ze jestes zdenerwowana... ja tez bym chciala wiedziec od razu na czym stoje! A nie takie zmienianie decyzji w tak waznej sprawie.. widze ze wolisz cc.. ja sie panicznie boje ciecia.. :( przy porodzie naturalnym nie wiem co mnie czeka.. i podobno szybciej mozna dojsc do siebie i dla dziecka jest podobno lepszy. Dlatego pierwsza opcja dla mnie porod sn. Mozliwe tez ze podczas porodu sn szybko zmienie zdanie..

Edyta12345 to przytylysmy ksiazkowo :) bo ja tez 12kg ale brzuszek mam wiekszy heh sam lekarz powiedzial ze to bedzie jedno z wiekszych dzieci.. w sr dowiem sie ile juz ma to moje dzieciatko :) krolisia pewnie na zamowienie robiona? Ja tez mialabym Zosie gdybym miala dziewczynke! ;) Marala ja tez bez objawow a termin na sb.. jedynie twardnienie brzucha w nocy i pobudka pare razy.. Mam nadzieje ze te zylaki nie sa wskazaniem do cc? Nic nie wiesz? Alucha 3mam mocno kciuki za Ciebie! Evelka86 niestety caly czas na tel siedze wiec Cie nie dopisze.. gdzie rodzisz w Rzeszowie? Ja w profamilii prawdopodobie.

Edyta12345 ale brzusio malutki . Ty chyba wiele nie przytylas od poczatku ciazy co nie? ;) Znasz moze wage malenstwa? Emimilka gratuluje synka! Wymeczylas sie biedna.. ale przynajmniej szybko to wszystko poszlo.. i bez znieczulenia.. Tyle roznych opowiesci o porodach i kazdy inny.. ciekawe jak ja swoj opisze? Marala wspolczuje zylakow i bolu z nimi zwiazanego :( niestety nie umiem Ci doradzic.. na kiedy masz termin?

Charming gratuluje ogromnie! Wreszcie i Tobie dzieciatko wynagrodzi wszystko co przezylas przez te ostatnie dni. Jeszcze ja zostalam :) termin na sb (19.09.) We srode mam wizyte u gp.. zobaczymy co powie. Od 3 nie moge spac ; ( twardnieje i boli mnie brzuch.. ide pod prysznic moze przejdzie..

Chwilke mnie nie bylo a tu tyle zmian! Kuki, elwirka, sylweczka, anke, karolaa gratuluje Wam ogromnie.. co za szczescie miec juz malenstwo przy sobie! Julita, charming 3mam kciuki dacie sobie swietnie rade! Joanna wspaniala ta Twoja sesja! Wygladacie przepieknie ;) Ja bylam w tym szpitalu i dowiedzialam sie ze jesli mam wyniki badan na stare nazwisko to wystarczy przedstawic akt malzenstwa. Prawdopodobnie bede rodzic w profamilii w rzeszowie. Chyba ze okaze sie cc to wtedy na lwowska do mojego gp. Porozmawialam sobie z oddzialowa i duzo mi to dalo. Pokazala mi sale na ktorej leza noworodki. A tam z 10 takich kruszynek lezalo razem :))) Pocieszyla mnie ze nie mam wyjscia i musze urodzic :) heh wspomniala o malenstwie jakie ma teraz pod opieka z waga pol kg przyszlo na swiat! Lzy mi poplynely.. bo moj synek 2 miesiace temu mial ok 2kg juz.. az nie chce sie uwierzyc.. Kruszynka nic sie nie denerwuj! Dzieciatko najwazniejsze.. ja mojemu caly czas powtarzam ze w kazdej chwili juz moge urodzic.. i naprawde wzial sobie to do serca :) Czytam tez co przezywacie z tesciowymi.. ja tez teraz mieszkam z tesciami. Mamy osobna gore.. mam wspanialych tesciow a i tak wolalabym mieszkac juz na swoim, dziwne ale tak jest! dlatego wspolczuje Wam bardzo ze tesciowe tak wtracaja sie w Wasze zycie! Ja wczoraj mialam maraton po marketach budowlanych wrocilam wykonczona :) na wiosne wprowadzamy sie do swojego domku juz :)) taka mam zreszta nadzieje.. Dziewczyny takie pytanie czy jesli przed porodem wycieka ze mnie siara i to coraz w wiekszych ilosciach to czy jest nadzieja ze nie bede miec problemu z pokarmem? mialyscie tak?

Kuki podobno jak przychodza "te bole" to odrazu sie wie.. ale w sumie dziewczyny juz tez pisaly ze czasem tych poczatkowych skurczow sie nie czuje.. Ja sama panikuje jak pojawia sie jakis nowy objaw! Ogolnie co noc ostatnio budza mnie skurcze po 3-4 x na noc a w dzien nic. Wstaje ide do lazienki potem jeszcze chodze po pokoju, skurcz mija i ide spac.. W sumie ostatnio pojawilo sie tez takie smieszne bulgotanie w podbrzuszu i jakie glosne. Tyle z objawow :)

Marika gratuluje! :) w sumie juz nieraz slyszano ze zamiast chlopczyka przyszla na swiat dziewczynka albo odwrotnie. . To dopiero musi byc niespodzianka dla rodzicow! Ja tez mam niby chlopca na 100% ale wszystko sie okaze ;) Ogladalam ostatnio dokument o tym jak malzenstwo na pierwszej wizycie u GP dowiedzialo sie ze ma dwojaczki przy kolejnej ze to jednak trojaczki! :) ale byla ich mina ;) Innej kobiecie z trojaczkami poradzili usunac jedno zwazywszy na jej zdrowie. Ta nie chciala nawet o tym slyszec. Urodzila zdrowa cala trojke :)))

elwirka2406 Wczoraj poskakalam na piłce i dziś tak mnie kluje w dole brzucha.. może coś się rozkreci z tego klucia bo ledwo stoję jak zakluje :d Elwirka ja mam to samo! Zaczelo sie od rzadkich kluc ktore sie nasilily ostatnio ale czytalam ze to nie jest objaw przedporodowy :( Dziewczyny ktore obchodza dzis urodziny najlepszego! ;)

Gosia M mnie tez straszyli na poczatku ze nie urodze naturalnie bo jestem za chuda w biodrach. Na szczescie teraz juz wiem ze to nieprawda! :) damy sobie rade!! Swietny pomysl z ta kosmetyczka! Trzeba sie jakos zrelaksowac pare dni przed ;) i jako tako wygladac na tej sali porodowej heh

Kochane te Wasze dzieciaczki! :) za kazdym razem jak widze ze ktoras z Was dodaje zdj wyobrazam sobie mojego synka juz przy mnie :) mimo tak wielkiego strachu jaki pojawia sie na mysl przed porodem..

Klaudina trzymam mocno kciuki. Dzis bedziesz miec juz dzieciatko przy sobie! Mysl tylko o tym i nie boj sie! Weronika gratulacje! :) A ja wczoraj nic sie nie dowiedzialam.. okazalo sie ze bezplatne konsultacje u anestezjologa (przynajmniej tak pisalo na stronie szpitala) nie istnieja.. na szczescie moj maz uruchomil jakies kontakty i mam sie zobaczyc z oddzialowa w pt :) moj ginekolog ktory prowadzil ciaze niestety nie podlega pod szpital gdzie chce urodzic.. mam wizyte we sr na 3dni przed terminem i jezeli zdecyduje ze ma byc cc to oczywiscie nie bede kombinowac i zostane pod jego opieka. Ginekolog cieszy sie uznaniem ale szpital w ktorym pracuje niestety nie :( Dziewczyny takie pytanie: przygotowywalyscie sie jakos do porodu? Chodzi mi o krocze.. mi znajoma polozna z Krakowa z 27letnim doswiadczeniem polecila robic oklady z kawy i masowac to miejsce olejkiem z migdalow w celu naciagniecia tej skory.. czy ktoras z was tak robila? Przynioslo efekty? Bardzo chcialabym uniknac naciecia krocza.. bo slyszalam, ze ciezko po tym dojsc do siebie...

Niesia ogromne gratulacje :))) jak sie teraz czujesz po cc? Masz mala przy sobie? :)