Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Puszku no to Ci kobietka rośnie :)) Powiedz, niech się cieszy jak najdłużej, póki nie musi używać takich wynalazków, bo bardzo prędko jej się znudzi :))

A ja mam nerwa!! Dzwonił m, że mają tyle pracy, że pewnie wróci późno w nocy (teoretycznie pracuje do 16, no 18 w wyjątkowych przypadkach miało być) a żeby było ciekawiej jutro z rana wyjeżdża na kilka dni do Berlina bo szef im jakąś robotę tam zlecił przy wykończeniach :(( Super!! Ja na ostatniej prostej, a on sobie jeździ. Umowa była taka, że już w sierpniu sobie daruje takie akcje, a tu tydzień przed terminem mi wyskakuje z takimi rewelacjami. Przykro mi :(( Ciągle jestem sama, a on pracuje i pracuje :(( I jeszcze teraz będzie tak, że on gdzieś pojedzie w świat, a ja urodzę, sama :( Bo jak zwykle nie będzie tak, że wrócą niby po 3 dniach, tak jak im szef zapowiedział, bo okaże się na miejscu że roboty jest o wiele więcej. A ty siedź człowieku i czekaj... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Marta to współczuję, ja wiem, że rodzić będę z M i nie wyobrażam sobie, że mógłby teraz jechać gdziekolwiek, choć wiadomo praca to praca i za coś trzeba żyć

idę obrać ziemniaki i pokroić mięso i idę do kosmetyczki
ciekawe co mi M powie jak się dowie, że poszłam a nie wziłeam auto od taty

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!!!

Kurka trzymam kciuki!!!! Matymka spisz się już kochana na tą porodówkę przecież już twoj czas!!

ja ciagle w biegu kochane....

Myślami jestem z wami . Jak się czujecie?

Maleńka gratuluję!! odezwij sie jak znajdziesz czas!!

Julia ja po wyjsciu ze szpitala mialam 8kg mniej, teraz zeszło już kolejne 2,5kg. A zaznaczę ,że nie palę nadal .:36_27_5:

Idea cudny twoj mały mężczyzna!!

Puszek ty to masz przeboje z twoją Paolką hahha, jak nie stringi to depilacja. Ciekawe jaka twoja druga córcia będzie :hahaha::hahaha:

buziam was, bo moj zarłok sie budzi.

aaaa co do becikowego to najpierw na pesel trzeba czekać jednak u nas tez.
zaswiadczenie musi byc od lekarza prowadzacego ze bylo sie pod kontrolą , ksiazeczki ciazowej nie biora pod wzglad - beznadzieja , bo musze specjalanie po zaswiadczenie jechac!

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

co do odparzeń maluszkow to polecam szczegolnie tzw maść pośladkową, robią ją w aptece na receptę. Moja młoda miała od razu takie czerwone pośladki ,że szok od tych ciągłych kupek. No i ta maść pomaga natychmiast!!Koszt tej masci 5zł za 100g.:36_27_5:

Marta wspolczuję ci. Ja bym nie dała rady tak na finiszu bez mojego mąłżowinka. Byłam sama jk Julcię rodziłam , teraz był mój m przy mnie i niewyobrażam sobie inaczej.

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

My po spacerku... czekam aż miś się zbudzi i będe szykować kąpiel.
Patreena- co to za "nadal" - zamierzasz wracać do papierochów? Ja też paliłam przed ciążą ale nie myślę wracać. Ładnie Ci juz zeszło kg !
Maleńka - jak znajdziesz czas napisz coś więcej o porodzie i małym.
Marta- zaciskaj w takim razie nogi i czekaj... a ak poza tym to współczuję nerwów związanych z tą sytuacją
Puszku- jak tam wizyta u kosmetyczki? teraz już masz porządek na dole hihihihi to możesz rodzić! Zdaje się, że do 20 chciałas się wyrobić?? hihihihi
Amisiu- jak malutki? jak się czuje?

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

wiecie co? niby siedzę w tym szpitalu 10 godzin i nic wielkiego nie robie. Zabawiam mojego synka itd, ale jestem zawsze taka zmeczona, jakbym tor przeszkód pokonała!!
No więc, Hubert czuje się świetnie, śmiga jak nie wiem co, ale jest bardzo dzielny i rozumie, że musi być w szpitalu itd. Nawet poszedł bez problemu do zabiegowego na zmianę opatrunku, jakby to robił codziennie od lat!:36_27_5:
Lekarz powiedział, ze sprawa jąderka rozstrzygnie się w ciągu kilku następnych tygodni, czy martwica będzie postępować, czy nie. Czeka nas trochę stresu jeszcze.
Póki co cieszę się, że synuś tak dzielnie znosi pobyt w szpitalu, nie marudzi, no i nie ma żadnej infekcji rany.

Idea = Misiu jest śliczny. Jak ja już bym chciała mieć Weronikę przy sobie też, ale z drugiej strony nie miałabym jak odwiedzać i opiekować się Hubertem....

Julia - to mnie załamałaś tymi 6 kg. Czeka chyba nas sporo pracy.

A Matymka się nie odzywa...może pojechała na porodówkę??

PAti = wreszcie do nas zajrzałaś!! Żadnego powrotu do papierochów!! Promujemy zdrowy styl życia! :big_whoo:

Marta - pozostaje zaciskanie nóżek do powrotu męża. A może akurat okaże się, że to tylko 3 dni!! Trzeba być dobrej myśli.

Puszek - rany!! ta Twpja Paolka to ma pomysły!!

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Amisiu bardzo dzielny Hubert Twój :mylove:

Idea Michaś ślicznota .

Marta a może jednak mąż nie pojedzie .. trudna sytuacja wg mnie :whoot:

Patreena super spadek wagowy :party:

myślę że wszystkie pomału wrócimy do formy :great:

jej ja już też chciałabym urodzić :takwyszlo: i być po szpitalu z Matyldą i mężem w domku :36_3_1:

Ciekawe co zarządzą z Kurką w szpitalu ??

dzionek czynny u mnie , firanki z malusią ozdobą wiszą u małej .. już właściwie koniec :party::party: jeszcze komodę przewieźć i już :yes::yes:
jak się cieszę że zdążyliśmy .

zaraz śmigamy odwieść narzędzia tacie teściowi i może na jakąś kolacyjkę wyskoczymy .
Jutro powinien być do odbioru mój posiew i właściwie tylko przyślą mi książeczkę z pracy i powinnam jechać do szpitala .. :oops:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny na to że m nie pojedzie nie mam co liczyć :( Jeszcze dziś nie wrócił, a już jest po 20, a o 6 już mają pociąg z wawy. On ani nie spakowany, ani nie przygotowany, nic. Ale to mnie nie obchodzi. Ma takiego szefa, że z nim można spoko załatwić wszystko, bo to luzak taki, ale mój m tak ma, że on musi się wykazać. No i tamten o coś prosi, a mój na głowie staje, no bo trzeba :( A wszystko to kosztem nas i naszego związku i stosunków między nami. Bo mi jest tak cholernie przykro, że praca jest ważniejsza ode mnie :( Siedzę całymi dniami w domu i już nie mogę się doczekać żeby mała się urodziła, to przynajmniej będę miała wypełnioną każdą chwilę. Niby rozmawiamy na ten temat dość często i on zapewnia mnie że to tylko wyjątkowe sytuacje, czasem się zdarzają, ale one się ciągle zdarzają :((( Rozumiem że on musi pracować, że życie kosztuje, ale jakim kosztem??!! Wolę mieć męża, nie kase, a swoją drogą kasy z tego też jakiejś wygórowanej nie mamy, tyle że starcza nam do następnego miesiąca. Nie odłożyliśmy nawet złotówki odkąd mieszkamy razem :(( Mam tego dość i dłużej tak nie może być :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Marta to porozmawiaj z nim jeszcze raz, powiedz mu dokładnie!! o co Ci chodzi, czego potrzebujesz, czym sie martwisz.

U nas było okropne burzysko, przesiedziałyśmy je u koleżanki, bo mój M pojechał...na ryby.

Pati waga spada super, oby i moja spadała.Najlpiej od razu cała :)

Idea tak, dół doprowadzony do stanu użyteczności i mogę już rodzić.
A Juliśka od dłuższego czasu siedzi sobie cichaczem inic...:whistle:

Karola, zdjęcia plisss

Amisiu bardzo dzielnego masz synka. Oby szybko doszedł do siebie w 100% i wszystko było dobrze!!

Odnośnik do komentarza

ta dam!!

ależ się cieszę, że przekazuję kolejną dobrą nowinę, oto sms od Matymki:
Witam! O 21:15 miałam cc (ok.14:30 pękł mi pęcherz) Nikoś waży 3890, ma 59 cm i dostał 9 pkt. Jest cudny! Buziaki dla Was :-*

Gratuluję Rodzicom i Braciszkowi!!

Odnośnik do komentarza

Matymka - gratulacje z okazji przyjścia na świat Nikosia!!!!
Kolejny spory sierpniowy bobasek!!!

Ciekawe, jaka Weronika będzie duża!
Puszek - Ty jesteś jak nasz tajny szpieg! :36_27_5:

Zdaje się, że na liście kolejna jestem ja.....:yyy:
Ale zdaje się, że ktoś na "P" chce mi się wtrynić, więc póki co mam spokojną głowę! :so funny:

Odezwę się wieczorkiem. Jadę do Huberta. Jakby się ktoś rozpakowal, to mogę prosić o smska??

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

wieści od Kurki , bo wczoraj już miałam , ale najpierw byłam poza domem a potem Burza nie pozwoliła włączyć kompa.

Kurkę przyjęli wczoraj na oddział , pani z Izby otworzyła jej trochę szyjkę , miała skurcze co 9 min. leży na patologi która jest też poporodówką bo miejsc mało .
Kazała Was mamuśki wszystkie pozdrowić . Jak będzie coś dalej wiadomo napisze

a może już jest po ??:36_1_1:

Matymko ale niespodzianka - SERDECZNE GRATULACJE !! SUPER WIEŚCI !!

Puszku postaram się dziś o zdjęcia .

Dzień DOBRY w ogóle , bo tyle info że aż zapomniałam :whistle:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

hej

wczoraj juz mi się nie chciało pisać , bo myślałam,że jestem zmęczona
a też miałam wiadomości od Kurki :)
Zobaczymy, może dziś się u niej ruszy :)

Amisiu a cóż to za świnia się w Twoją kolejkę ryje??:sofunny: Dawaj no ją tutaj!!

A ja wczoraj na zakończenie dnia się popłakałam, w sumie z niczego to wyszło. Już chyba faktycznie mi hormony szaleją, bo powodu jako takiego nie było.
Pomyślałam sobie, że już się chyba nie podobam mojemu M, bo... mam za duże to, za grube to, za takie tamto itede itepe :kiepsko:
a dziś jakoś lepiej zaczynam dzień, choć jak widzę stertę garów do wymycia to mi słabo...

Odnośnik do komentarza

karolineczka84
:sofunny: oj Puszko ty hormonie nasz :sofunny::sofunny:
nam się podobasz nie starczy ??:666::666::sofunny:

bo mnie nie widziałyście tak jak M mnie widzi
bo nie mieszkacie ze mną
bo nie rozmawiacie ze mną
bo nie przebywacie ze mną
bo przez net to każdy jest ładny :36_1_4:

ale dziś mi juz lepiej
tylko jak pisałam póki co mnie przeraża moja kuchnia
:36_11_23:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...