Skocz do zawartości
Forum

*dla pradziadka, naszej Różyczki [*]*


pbmarys

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś nad ranem, kiedy jeszcze spał, nie cierpiał, odszedł w spokoju do Boga, pradziadek naszej córeczki, Dziadek mojego narzeczonego, dziadek wraz ze sw. pamięci babcia przez 23 lata opiekowali się i wychowywali mojego narzeczonego.
Teraz wiek i choroba zrobiła wszystko by nie cierpiał. Ale dożył i widział nasza córkę Róże, a swoją prawnuczke.
Proszę o niewiele, bo tylko o modlitwę za dziadka Franka i za mojego narzeczonego żeby wszystko się ułożyło, by było dobrze.

Kochamy Cię dziadku i czuwaj nad nami wraz z babcia. A przede wszystkim czuwajcie nad maleńka Różą.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam Kochane.
To dla Nas wyjątkowo smutna wiadomość że jego już nie ma. :( no i zarazem trudne życiowe wyzwanie że jego już nie ma :( miał prawie 90lat i przez cały rok mówił że świąt nie dożyję :( mój S jak o Nim rozmawiamy płacze że to wszystko mogło się inaczej potoczyć i że mógł w spokoju umierać we własnym domu a nie u obcych :( a ja jakoś się muszę trzymać Róża czuje u Nas ten smutek i też jest smutna od wczoraj inaczej płacze a my oboje nie wiemy o co chodzi :(

Przepraszam za rozpisanie . Chciałam tylko napisać że być może w sobotę jest pogrzeb :(

Odnośnik do komentarza

Jednak pogrzeb jest jutro o 10... a jesli chcemy sie pozegnac z dziadkiem to ok 9 mamy taka okazje bo jeszcze trumna bedzie otwarta...
Wiązanka zamowiona, trzeba tylko odebrac i jakos sie ubrac....
Szkoda ze nie mamy z kim dziecka zostawic, i jedzie z nami. Ale obliczylismy ze bedzie w tych godzinach spac wiec bedzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...