Skocz do zawartości
Forum

Ile razy budziesz sie w nocy?:)


Rekomendowane odpowiedzi

Po raz kolejny wracam do mojego problemu, a raczej do problemu mojego dziecka, bo coraz to przybiera on inną formę. Od 3 tygodnia kolki, które przez parę tygodni trwały i w dzień i w nocy po każdym jedzeniu. Później okres, że koło godziny 17 zaczynał się płacz, który ciężko było opanować, ale trwało to kilka minut i spokój. W dzień Tymon spał kilka razy ale krótko, w nocy odpoczywałam. Karmiłam dwa razy. Teraz z kolei karmię 4 (jak dziś), a jego stękanie i marudzenie (łącznie z podkulaniem nóżek) budzi mnie z 8 razy. Dosłownie co godzinę. Co chwilę wypluwa smoka i dopiero jak go nakarmię robi się spokojniejszy. Tylko, że nad ranem jak go nie nakarmię tylko coś zagadam, zapalę światło, przebiorę to już nie kuli tak nóżek i zupełnie inne dziecko. Nie wiem, czy to wynika z tego, że teraz w dzień śpi o niebo lepiej (3 godziny w południe i koło 16 jakieś dwie plus rano jakieś 40 minut) i w nocy nie ma już takiego spania. Chociaż z drugiej strony on cały czas ma zamknięte oczy i nawet jak go biorę do odbicia to jakby spał:) Namotałam trochę, ale właśnie to jest takie zamotane. Jeszcze tylko napiszę, że wieczorem daję mu krople biogaia. Na kolki już nic, bo lekarz powiedział że na kolki to nie wygląda, a poza tym nie pomaga. No to na co to wygląda?:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cg7rfy8ybwnap.png

Odnośnik do komentarza

sylwa-miałam podobnie z moim kamilem,pierwsze były kolki dziennie o 17.00 był przerazliwy płacz.potem po ukończeniu 3 m-c niechciał spac w nocy płakał itd a w dzien było w miarę wszystko ok.konsultowałam z moja pediatria i stwierdziła że mały jest niedojedzon kazała zagęścic mleczko kaszka wieczorem po kąpieli i rano lub w nocy jak sie obudzi też dac mu mleczko z kaszka i od tego momentu mały jest spokojniejszy spi prawie cała noc i najedzony.
może spróbuj mojej rady nie zaszkodzi a może pomoże..

pozdrawiam

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/e6aa096305b7624dc3b68f45ce103010-d733213fe59a899ac5eeacaaddc07678.png http://www.zapytajpolozna.pl/cache/cf0d91c44419eab6362b1192c26ecbf6-812eb8a8ba00c774d724228cc92c5191.png http://s2.pierwszezabki.pl/018/0182789d3.png?9461

Odnośnik do komentarza

Witaj.
tez mi się wydaje że Twoje dziecko jest poprostu głodne. U mniejak is czas temu wyglądało to podobnie(Filip ma 3 miesiące). Budził się w nocy 4, czasami 5 razy. Ale od kiedy daję mu butelkę(wcześniej pierś) to jest spokój, bo zje przed snem a potem to już tylko 2 razy jest pobudka a wczoraj był rekord bo spał aż 6 godzin. Zauwazyłam też, że kiedy wychodzimy na spacer w ciągu dnia, noce są o wiel spokojniejsze. Życzę powodzenia i wytrwałości. Trzeba poprostu przeczekać ten "cięzki" okres.

http://www.suwaczek.pl/cache/cab6068bff.png

Odnośnik do komentarza

Macie rację dziewczyny i pewnie zacznę niedługo dawać kaszkę, tylko ja się tak uparłam na tą pierś jeszcze:) Teraz jak przeszły mojemu dziecku kolki (prawie) to trzeba pomyśleć. Tymon najada się w 5 minut, ale jak przed snem dam mu jeść z dwóch piersi (jakieś 15 min) to śpi dłużej, tylko że nie zawsze mi się tak uda.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cg7rfy8ybwnap.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja też karmię piersią, jak chodziłam do szkoły rodzenia to położna mówiła żeby z jednej piersi mały zjadał około 20 minut na początku mleko jest jałowe tak zwane kompocik a potem idzie pierwsze danie i drugie czyli bardziej treściwe jedzonko. Drugą pierś podaje tylko żeby się napił. W nocy mam to samo 5 minut je a drugie 5 minut go budzę do jedzenia. Nie wiem jeszcze czy się zmieni jak zacznę mu podawać jedzenie inne słyszałam opinie doświadczonych osób, że nie koniecznie. Pewnie lubi się przytulic do cyca mamy. Ja tłumacze to sobie, że kiedyś to minie i jeszcze się zatęskni za bliskością małego. Pozdrawiam i głowa do góry.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, że dziecko powinno jeść jakieś 15-20 min z jednej piersi, ale są dzieci, które najadają się w 5 minut i mój właśnie taki jest. Potrafi tak szybko wszystko wyssać, bo pierś jest pusta, czyli nie mija go ta bardziej treściwa "część". Na wadze przybywa dobrze. Waży już 7 kg. Karmienie piersią nie jest już dla mnie tak ciężkie jak na początku i zamierzam jeszcze długo karmić, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cg7rfy8ybwnap.png

Odnośnik do komentarza

witam wszystkich mam moja corcia skonczy 17.12, 6 mieseicy i karmie ja piersia ,zupkami,kaszka rano,deserek czasem zje.W nocy sie budzi bardzo czesto do cyca,juz mąz spi w innym pokoju a ona ze mną do ciagle sie budzi a ostatnio płacz przez sen i juz chyba cały miesiac budzi sie o od.2 w nocy i nie chce spac.Butelke nie wiem dla czego mało je gora raz dziennie moze zjesc 120 ale to rzadko bardzo 90 to jej szczyt ale czesciej tylko 60 lub 40 i juz nie chce i sie bawi butelką

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

to ja mam chyba złote dziecko,bo ani kolek nie bylo,a od dawna przesypia noce,a jak sie budzila to w sumie jak zasnela o 19.30 tak dopiero okolo 2 w nocy i potem 5-6 rano, od miesiaca wprowadzilam obiadki i deserek,czasem wieczorem dam jej kaszke ryzowa na moim mleku a czasem tylko cycka zje i od 19.30 spi do ranca,byl kryzys 2 dniowy jakies 2 tyg temu,ze nie chciala piersi wcale,a tylko jedzonko lyzeczka.Rany dziewczny ja Wam goraco wspolczuje,Zycze by dzidzie daly wiecej pospac.

Odnośnik do komentarza

Niestety my nie mamy tyle szczęścia jak był noworodkiem budził się 2-3 razy a ostatnio generalnie częściej może jak przejdziemy na sztuczne mleko to będzie spal całą noc zresztą jak dla mnie nie jest źle - chcwilę pociumka i idzie spać dalej tylko ze 2 razy było tak że ok 3-4 stwierdzil że jest wyspany i chcial się bawić co zupełnie mi nie pasowało

Odnośnik do komentarza

Sylwa
Po raz kolejny wracam do mojego problemu, a raczej do problemu mojego dziecka, bo coraz to przybiera on inną formę. Od 3 tygodnia kolki, które przez parę tygodni trwały i w dzień i w nocy po każdym jedzeniu. Później okres, że koło godziny 17 zaczynał się płacz, który ciężko było opanować, ale trwało to kilka minut i spokój. W dzień Tymon spał kilka razy ale krótko, w nocy odpoczywałam. Karmiłam dwa razy. Teraz z kolei karmię 4 (jak dziś), a jego stękanie i marudzenie (łącznie z podkulaniem nóżek) budzi mnie z 8 razy. Dosłownie co godzinę. Co chwilę wypluwa smoka i dopiero jak go nakarmię robi się spokojniejszy. Tylko, że nad ranem jak go nie nakarmię tylko coś zagadam, zapalę światło, przebiorę to już nie kuli tak nóżek i zupełnie inne dziecko. Nie wiem, czy to wynika z tego, że teraz w dzień śpi o niebo lepiej (3 godziny w południe i koło 16 jakieś dwie plus rano jakieś 40 minut) i w nocy nie ma już takiego spania. Chociaż z drugiej strony on cały czas ma zamknięte oczy i nawet jak go biorę do odbicia to jakby spał:) Namotałam trochę, ale właśnie to jest takie zamotane. Jeszcze tylko napiszę, że wieczorem daję mu krople biogaia. Na kolki już nic, bo lekarz powiedział że na kolki to nie wygląda, a poza tym nie pomaga. No to na co to wygląda?:):)

Wiesz, mój 5cio miesięczny synek właśnie od jakiegoś czasu w nocy kręci się i wierci, podkurcza nóżki, ale jakby przez sen. Podaję mu smoczek i zasypia. NO chyba, że jest głodny to wtedy go karmię :)
I tak sobie myślę, że to mogą być gazy...

Odnośnik do komentarza

Sylwa nie daj mu spać tyle w dzień, maksymalnie 3 h (rozkładając na 2 razy) w ciągu dnia albo nawet 2 h (na jeden raz) Mój Oluś tez stękał mruczał. Teraz u nas się wszystko pozmieniało śpi 2-2,5 h w dzień raz w nocy co prawda budzi się często i tak bo ostatnie 3 dni to nawet po 5 razy wstaję ale tylko przykryć go i dać smoczek już nie walczę z nim po godzinie, żeby usnął. U nas co tydzień to jest ostatnio inny rytm spania ;/ ehhh

Wkleję zaraz książkę w .pdf'ie na temat spania może coś Ci to pomorze ja jestem w trakcie czytania.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziwne to było ale jak mu podawałam to noce mielismy kiepskie. Podobne objawy do twoich. jak zrezygniwalismy z biogaji to sie odrazu poprawilo. Po raz kolejny wracam do mojego problemu, a raczej do problemu mojego dziecka, bo coraz to przybiera on inną formę. Od 3 tygodnia kolki, które przez parę tygodni trwały i w dzień i w nocy po każdym jedzeniu. Później okres, że koło godziny 17 zaczynał się płacz, który ciężko było opanować, ale trwało to kilka minut i spokój. W dzień Tymon spał kilka razy ale krótko, w nocy odpoczywałam. Karmiłam dwa razy. Teraz z kolei karmię 4 (jak dziś), a jego stękanie i marudzenie (łącznie z podkulaniem nóżek) budzi mnie z 8 razy. Dosłownie co godzinę. Co chwilę wypluwa smoka i dopiero jak go nakarmię robi się spokojniejszy. Tylko, że nad ranem jak go nie nakarmię tylko coś zagadam, zapalę światło, przebiorę to już nie kuli tak nóżek i zupełnie inne dziecko. Nie wiem, czy to wynika z tego, że teraz w dzień śpi o niebo lepiej (3 godziny w południe i koło 16 jakieś dwie plus rano jakieś 40 minut) i w nocy nie ma już takiego spania. Chociaż z drugiej strony on cały czas ma zamknięte oczy i nawet jak go biorę do odbicia to jakby spał:) Namotałam trochę, ale właśnie to jest takie zamotane.

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie nie przeczytałam wszstkiego wiec moge sie powtarzać ale dla mnie dziecko NIE JEST GŁODNE .
u mojej lidki wygladało to tak że tak samo jadła krótko 5 góra 10min z jednej piersi bo było jeszcze dużo. nigdy nie jadła 20min od tego czasu już sie odchodzi bo każdy jest inny, warto poczytac lub zapytać doradce laktacyjnego w dziale eksperci. w tym wieku max przerwa w dzień wynosiła 2h w nocy 3h. teraz (ma prawie 10m) tylko jak sie przebudzi (czyli co 1-2h w nocy) domaga sie piersi. nic nie pomoże smoczek vzy głaskanie. wg mnie po prostu znalazła sobie taki sposób na zasypianie. przy tak częstym jedzeniu w nocy czasami nie ma prawie nic mleka a ona i tak chce cyca i cyca.

Odnośnik do komentarza

Mam podobnie jak i ty,mój synek ma 10,5mies i budzi się 3 razy obowiązkowo-jak nie więcej.Nie pomagają obfitsze kolacje tulenie w nocy podawanie wody i tak obudzi się po 3 h(najdłuższa drzemka po kąpieli)lub potem nawet częściej,czasami nie budzi się na karmienie,gdy zapłacze wystarczy ze wezmę go na raczki i cisza,chce się przytulic i nie ma na to rady (na razie),próbowałam przejść z cyca na butelkę(eksperymentalnie?)przez 4-5 wieczorów,nocy chciałam podać butle i kończy się wieczorem wyrzuceniem butelki a w nocy odwiedzeniem głowy w 2 str.:lup::lup:

Życzę powodzenia i życzę już wkrótce przespania choć jednej nocy :36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...