Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej.
****Adria
Matko jaka ja nieprzytomna:/ złożyłam |Juleczce życzenia nie w ten dzień:( a jeszcze sprawdzałam na forum i ubzdurało mi sie ,że ma 17 ,a dziś patrze że 16 że dzień po ptychu. Byłam u mamy i nie wchodziłam na forum i jak zwykle jak to ja gafa znowu.Pewnie się zawiodłaś :( Ty taka kochana juz z rana wysłąłaś życzenia ,a ja gamoń co Przpraszam :( Nie wiem co ze mną się dzieje czemu wszystko robie nie tak.Nawet dziś zły dzień Załatwiałam nowy dowód rejestracyjny .I co zamiast pójśc raz to ja pechowiec musze iść 4 razy:/ straciłam kase czas i ptych umęczony.biedulek drzazgi mu weszły u cioci na działce :( jedną wyciągłam zeszty nie dał zaraz mu pójde powyciagać jeśli da ..Pogoda wam sie udała co :) pewnie sie bawice wspaniale.
****Mamaola
dzięki ... wspaniale ,ze tak sie dobrze bawiłaś :) Leoś wykazła się odwagą ,a Lenka taka mała a taka tez odważna:)
***Bettyy
dziekuje.. O to Kubuś poszalał w basenie nie dziwie się tyle wody :)
***3nik
dzięki.. wiem wiem ja tez myśle, a widzisz wychodzi inaczej.

----nie mam natchnienia na pisanie zły dzień zły rok.
w pracy kolezanka ma problemy deprwsja płacze jest nieszczęśliwa od 4 lat .Cicho siedział dzis pekła miała się wyprowadzić od meża .Miałm jej pomóc przewież rzeczy ,ale się romyśliła chyba odwagi na zmiane jej zabrakło .Nie dziwie się trzeba do tego odwagi.Niestety na mnie jej smutek ciepienie bardzo wpłynął :(

Odnośnik do komentarza

hej :) nie mogłam się zalogować i puścić to co napisałm wczoraj .Dziś skopiowałm i poszło.

Ja w domku od 14 :) uwielbiam w mojej pracy to, że mogę sobie tak wcześniej wychodzić.Wolność taka mi odpowiada ,bo nigdy nie lubiałm wychodzić o czasie z pracy a człowiek się nudził i czekał patrząc na zegarek .Mam na to wpływ i cieszy mnie to .

Drzazgi do 1 w nocy wyciągałam ,co ruszyłam go to mi ręke zabierał i się kręcił ,została mi jeszczejedna może dziś mi się uda.

A co do pracy to miałm przemiły dzień ,po wczorajszym smutnym z powodu kolezanki która dziś lepiej się czuła postanowiłam spontanicznie wziaść folię. Miałm wyciać księzyc obiecany dla synka pieliegniarki 3 lat. i tak się zacięłam ze naciełam ich sporo dodałm do mich po 3 gwiazdki:)
Kulfon mi wyszedł straszny ,ale co porozdawałm je prawie wszystkim na szczęście .Chciałm poprawić sobie humor robiąc coś miłego i każdy jak dziecko się cieszył i wiem że warto było zrobić z siebie wariata :) aby komuś zrobić przyjemność.

****Annaz
Wszystkiego naj dla Olisi zdrówka zdrówka i pogodniejszej mamy:)
***Adria
Wybaczyłaś gamoniowi:) za pomyłkę. Jeszcze pechowo dzis poszłam z ptychem na lody i jedna gałeczka kosztowała mnie 30 zł ,bo mi parkingowy mandat wlepili :/matko kiedy ja się napiawie i przestanę być taka niemyśląca i z pechem na karku:/
***Mamaola
dobrze ,że wiesz co się dzieje i że jest ok oby szybko przeszło.

Odnośnik do komentarza

hej

ja wiecznie w niedoczasie;) jutro zabieram zosie na jej pierwsza w zyciu podroz pociagiem;)alez byla podekscytowana;) jedziemy rano do jej chrzesnej do wroclawia, popoludniu dolaczy Daniel i idziemy do jakiegos parku dinozaurow-cos takiego zrobili kolo zoo. ale najwazniejsze dla niej to pociag, tramwaj i lody na rynku;)

mamaola udanej wizyty Asi;) super ze sie spotykacie

asku przykro mi z powodu kotka;.ale przynajmiej sie nie meczy. oby pech szybko uciekl od ciebie;)ogarnij sie;)))))

lece spac bo rano pobudka

aaaa i oczywiscie wszystkim naszym solenizantom i solenizantkom STO LAT!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Adria Jak tam wczasowicze?? Już pewnie szczęśliwi dojeżdżacie do domku?? Czekamy na zdjęcia i opowieści!!!
Oczywiście życzymy udanej imprezki urodzinowej i pozdrów koniecznie mamę-ale fajnie że tak pomaga :) ... i siostrę z rodzinką również! Buziaki jeszcze raz dla solenizantki!!!
A jak tam raczkowanie Laurci,wyrównało się już???
Oczywiście czekamy na Wasze odwiedziny ze zniecierpliwieniem :)

Aśku Kochana spóźnione ale ze szczerego serducha życzenia urodzinkowe dla Waszego Ptycha!! Dużo zdrówka,uśmiechu na buźce i jeszcze więcej autek :) 100 Lat i ucałowania od Majeczki!!
A jak rowerek,spodobał się Mateuszkowi?? Byliście w teatrze?? Był smok??
Dziękuję w imieniu Majeczki za życzenia ur!!
Kochana,przykro mi z powodu kotka... wiem jak to jest jak się straci kochanego zwierzaka,u mnie minął już rok,a wciąż łapię się na drobnych ruchach w jego kierunku (omijam jego dywanik by go nie nadepnąć,powoli drzwi otwieram,czy choćby zrywam się jak listonosz dzwoni a Majka śpi... ) Najważniejsze,że kotek się już nie męczy,a w pamięci będzie zawsze z Wami!! Trzymaj się!!!
A gdzie jedziecie na urlop?? Do siostry?? A jak z drzazgami,mam nadzieję,że bez problemu wyciągnęłać Ptysiowi??!! Drzazgi świetnie "wyciąga" aloes-roślinką się smaruje, jakby co...
Ale fajnie,że takie prezenciki porobiłaś-dobro wraca!!

Mamaola Dziękuję w imieniu Majeczki za piękne życzenia!!!
Super żę uczysz Leosia ang i że tam ładnie kojarzy. Ja też coś kiedyś próbowałam,ale nasze dziecko szybko się nudzi...może kiedyś do tego wrócimy :)
Widzę,że wesele jak najbardziej udane!!! Miło jak kolana bolą od tańca,a nie od uciskających nowych butów :) I W takich chwilach mogłoby się powiedzieć "chwilo trwaj wiecznie!". Czekamy na zdjęcia!! Leoś i Lenka pewnie też mięli sporo atrakcji z ciocią - i brawo dla Niej!
Co do pluszaków to powiem CI że jak oduczaliśmy Maję od smoczka,to w zamian podsunęłam jej tą znaną już żabkę i od tego momentu upodobała sobie przytulanie. Ma mnóstwo miśków,ale żaba wciąż króluje :) Może u Was miłość do pluszaków przyjdzie później,a lala wtedy dopiero zacznie królować i pewnie jak nasza żabka,będzie w opłakanym od użytkowania stanie ;] ale wciąż najpiękniejsza :)

Życzę i Wam kochane Olu i Asiu udanego weekendu i mnóstwo czasu na pasjonujące rozmowy!!!

3nik Dziękuję w imieniu Mai za życzenia ur!!
Dobrze,że jest fb przynajmniej Was widzę z Antkiem i wiem,że szykujecie walizki na podróż wakacyjną :) Na pewno pięknie spędzicie ten czas,zwłaszcza,że zaczynacie od odwiedzin u Oli :)
Ale Antoś zmienia się-rośnie w oczach!! A Ty widzę,że odkrywasz w sobie pasję fotografowania??
Z okazji 3 urodzin Antosia życzymy dużo zdrówka,uśmiechu na buźce i samych celnych bramek!!! 100 lat!!

Betty Wszystkiego najlepszego dla Kubusia z okazji 3 urodzin!!! Dużo zdrówka i wiele radości!!
Również dziękujemy za pamięć i życzonka!
Super,że Kubuś tak lubi wodę i że chętnie się z rówieśnikami bawił. A wiesz,takie spontaniczne spotkania zawsze wychodza najlepsze :)

Agatcha O widzę że też nad morze podążacie?? A gdzie dokładnie,bo chyba też w sierpniu?? My ciągle szukamy jeszcze... A jak tam pierwsza podróż pociągiem Zosi? Pewnie przeszczęsliwa była??

Oliwkazz Wszystkiego co najpiękniejsze dla Oliwci!! Duuużo zdrówka i radości z codzienności!!!
A jak tam Twoje zdrówko?? Zrobiłaś badania??

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Ja znów po nocach piszę hehe.. nie ma na mnie reguły :)

Powiem Wam,że uwielbiam wakacje :) Nawet jak się nudzę,to coś robię-nie umiem bezczynnie siedzieć :) Ten tydzień mamy troszkę spokojniejszy, pewnie dlatego że mąż prowadzi szkółkę z tenisa. Zaliczyliśmy tylko odwiedziny u mojej siostry i teściów.
Natomiast zeszły tydzień był pasjonujący zwłaszcza dla Majeczki!!
W środę pojechaliśmy do kina na bajkę "Uniwersytet potworny"-Maja oglądał pierwszą część,więc chętnie chcieliśmy obejrzeć drugą. Z rana pojechaliśmy do Opola-seans na 10:30. Kupiliśmy zestaw z popkornem i udaliśmy się na salę. Oczywiście przygotowaliśmy Maję na duży tv i ciemność,ale nawet nie zauważyliśmy jak ściemnili światło-Maja też :) Dumnie siedziała w fotelu i wcinała kukurydzę :) Najgorsze były te reklamy prze bajką... nie dość,że trwały z 15 minut (i to nie koniecznie skierowane do dzieci) to jeszcze puślili 15 min bajkę o parasolce??? Po 30 min w końcu zaczęła się bajka,Maja szczęśliwa trzymał za rękę maskotkę Mike z bajki (Sally został w aucie :) ...ale ileż można siedzieć w jednym miejscu...zwłaszcza jak się jest tak aktywnym dzieckiem :] Po godzinie od wejścia Maja musiała się rozchodzi z tatusiem,po czym znów wróciła i dumnie oglądała bajeczkę do końca :) Po wyjściu nawet zrobiła sobie zdjęcie z "Majkim" :) Wkleję poniżej. Poszliśmy też na duże lody i na zakupy urodzinkowe :) Wróciliśmy wieczorem,Maja szczęśliwa zasnęła z uśmiechem na twarzy-warto było-dla tego uśmiechu!!!
W czwatrtek odbyła się urodzinkowa imprezka grillowa i oczywiście .... padał deszcz :( Na szczęście w porę przenieśliśmy się do domu :) Było nas łącznie 16 osób, w tym 6 dzieci, które pięknie się ze sobą bawiły. Starsze dziewczynki śpiewały i recytowały,a młodsze z Mają na czele robiły przedstawienie taneczno-wokalne :) Był tort,balony,prezenty,życzenia i 100 lat! Nasza Maja jednak była jakby inna,tak podekscytowana tą oprawą i gośćmi,że momentami nie docierało do niej co mówiliśmy :) Moja siostra z dziećmi przygotowali nawet urodzinowy plakat z misiami,dzieci 2 dni go tworzyły -specjalnie dla Mai :) Ogólnie wszystko pięknie się udało-mimo deszczu :)

...a włsśnie zapomniałabym :) W środę pojechaliśmy do oddalonego ok 25km miasta na zakupy,spacer i tańczące fontanny :) Z podłogi w rynku wytryskują kolorowo fontanny w różnym tempie i natężeniu. Było gorąco,więc na wzó innych rodziców i ich dzieci,rozebraliśmy Majkę do majteczek i puściliśmy... efekt-oczywiście nasze dziecko było mokrusieńkie!!! Siadała na tryskające źródełko fontanny,ustawiała się głową w dół,biegała między tryskającymi wodotryskami i śmiała się w głos!!! Tyle było radości i frajdy,żę nie trzeba jechać nad jezioro by dziecko miało kąpielisko :))

Wczoraj teście ze szwagierką wpadli do nas na szybkiego grilka,a dziś znów udało nam się wybrać na wycieczkę rowerową za miasto :) Znów odkrywaliśmy nowe tereny i już mi się marzy kolejny wypad!! Jak wróciliśmy to Maja się rozpłakała,że to już koniec :)

I tak to nam czas płyniee... mam książkę od teściowej,a nie mam kiedy jej czytać :) Ale przyznam się Wam,że zaczęłam robić bransoletki shamballa :)) Obiecałam sobie,że nauczę się je robić i udało mi się :) Zakupiłam potrzebne półprodukty i zrobiłam ich już 11 -każda inna :) i co najważniejsze,wciąż tworzę :) Cieszę się,bo mogę wreszcie poświęcić się czemuś co sprawia mi przyjemność!!!

Dużo wspólnych chwil rodzinnych,nowa pasja,czegóż chcieć więcej ??

Dobrej nocki mamusie i udanego weekendu!!!

I jeszcze na dobranoc pare zdjęć:

monthly_2013_07/lipiec-2010_2743.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2744.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2745.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2746.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2747.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2748.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2749.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2750.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej
***Limonia
siwetne zdjęcia :)Maja w stroju kompieliwym słodka taka mała ponienka już:)
My jedziemy az do lublina do rodziny daleko ale jedziemy poszleć.
Drzazga nie wyciągnięta głeboko siedzi :/ boli go a i dziś w nocy mu zawinęlam aloes włąsnie ale mu spad dzis znowu mu zrobie potem moze sam wyjdzie.
Ale wy szalejecie Maja zaliczyła kino ,urodzinki ,a te fontanny .Musiała być szczęśliwa na 200% fajne sa takie fontanny nam tu brak takich i jeszcze zeby sobie mozna było pochlapać
My jeszcze nie byliśmy w teatrze przez kota ,ale nadrobimy jak coś ciekawego wystawią.
Fajnie masz z wakacjami tez bym chciał praca fajna szybko kończe ale tak to lato szybko leci że nie damy rady jak ty tyle fajnych imprez zaliczyć.Wiec korzystaj:)
***Mamaola
to macie gości jutro miłej zabawy dziewczyny i chłopaki:)
***Agatcha
super z pociągiem wiem jak to jest bo ptych kocha i juz jechał i nie może się doczekać kiedy jedziemy ja tez ,uwielbiam pociągi .
Tak ogarnij się ale jak zawsze byłam roztrzepana a tu mi się na strość nasiliło i do tego pech za mna goni . Do tego doszło ,ze boje się podjąć decyzje bo zaraz coś zkopie jak nie zepsuje czegoś to kase strace:/ a ja tam budowa juz coś zrobione:)
***3nik
wy juz pewnie w trasie miłej podróży i zabawy:)
---- spadam do ptycha cieszy się ,że jestem w domu .
Od 3-ch dni ptych bardzo płacze wrzeszczy :(jak wychodzę od mamy lub tesciowej .Koszmar tak nagle mu sie porobiło może tęskni.
Spadam żle się czuje piękna pogoda ,a my w domu same siedzimy

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Ale sie stesknilam za Wami :) czytalam Was nad morze, napisalam nawet posta do Was, ale cos moj smarfon nie chcial wyslac.

Wrocilismy dzis w nocy okolo 3, a rano pospalismy do 7.

Ale od poczatku. Pojechalismy nad morze w niedziele ok 21, jak tylko wyjechalismy z domu to Laura zasnela, wstapilismy do tesco na zakupy i na dobre ruszylismy ok 21.30, a na miejscu bilismy o 5 rano, wiec droga minela szybko, Laura obudzila sie tylko dwa razy na pare lyczkow mleczka, a potem szybko zasypiala. Julia natomiast spala od 22 do 2 w nocy. O 2 sie obudzila i .......... do 5 rano byla tak cudownie pozytywnie nakrecona. Spiewala sobie piosenki: teraz jedziemy na morze, bedziemy skakac prze fale itp... droga wiec byla fajna, nawet sie tego nie odczulo, a balam sie placzu, marudzenia itp...
Jak zajechalismy to Laura spala, wiec tylko z Jula o 5 rano zaliczylam wizyte nad morzem, Julia byla zachwycona, nie mogla sie wszystkiemu nadziwic i falom i ogromem morza, jejciu nigdy nie zapomne jej oczu, tego blysku, tego szalu radosci i tancow bez konca, bez bucikow po piasku. Jak wrocilysmy do auta to Laura sie obudzila, wiec znow poszlismy tym razem wszyscy nad morze. Laura nie umiala tego ogarnac, gdzie jest, co to jest itp :) ale chyba jej sie spodobalo, bo mimo wczesnej godziny nie przestawala sie smiac.
Na kwatere pojechalismy o 6, po naszej kawce, Jula poszla spac, a ja z Laura zwiedzac okolice.
Pogoda bardzo nam dopisala, mielismy 4 dni slonca, w ostatni dzien bylo tylko pochmurno. Takze nasiedzielismy sie na plazy od ok 8, bo dzien zaczynalismy o 5 rano, do obiadu czyli do 14, po obiadku na chwilke na kwatere i dalej nad morze lub gdzies na spacer.
Jula nie chciala wychodzic praktycznie z wody, a Laura szalala na piasku. Balam sie,ze bedzie jadla piasek, ale nie o dziwo najwieksza frajde jej sprawialo przesypywanie z raczki do raczki, albo rozgniatanie grudek :) no i zabawa patyczniem w piasku, mogla to robic godzinami...
Suma wszystkiego plany mielismy takie,zeby odwiedzic Hel, cale okolice, ale w koncu nie chcielismy dzieciom fundowac jazdy w upale w korkach, wiec tylko bylismy w Jastarni i w Sopocie w drodze powrotnej.
Droge powrotna mielismy ciut gorsza, Laura nie chciala siedziec w foteliku, a ja nie chcialam jej pozwolic siedziec u mnie na kolanach, w efekcie troszke plakala, ale jak w koncu zasnela to obudzila sie w domu. Jula tez spala, budzila sie tylko na picie.

Wiecie Laura jakos tak chyba szybciej sie nad morzem zaczela rozwijac kazdego dnia zaskakiwala czyms nowym, moze to wplyw zmiany otoczenia ?
Zaczela powtarzac: mama tata ała, chodzic przy meblach, JESC !!! no i zaczela sobie wymyslac tworcze zabawy: np. w jednej rece trzyma kubeczek a druga wklada do niego mala zabawke i porusza az nie wypadnie i od nowa. Albo ma azurowa pileczke, nabija ją na dlugopis i rusza, az nie spadnie i od nowa, albo posuwa pilke dlugopisem. Nie przypominam sobie, aby Jula tak sie bawila.

A dzis swietowalismy 3 urodzinki Juleczki. Bylo wspaniale o 15 byla kawa i tort, potem gril, a na koncu msza. Jula szczesliwa, miala to co chciala, napis, balony, tort, swieczke. Malo spala w nocy w dzien w ogole i padla dopiero przed chwila tyle atrakcji bylo.

Kochane bardzo Wam dziekuje za zyczenia na forum, za karteczki, za sms'y. telefony, to dla mnie takie wazne, ze moje dziecko otacza sie ludzmi dla ktorych cos znaczy, ze ktos pamieta. Dziekuje Wam :*

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

aśku Kochana znow nie moge wysylac do Ciebie sms'ow, nie mam pojecia dlaczego, ciagle mi sie pojawia blad. Nic sie nie martw zyczenia zlozylas osobiscie, przeciez ja wiem, ze ty chcesz dobrze :) Dzieki :*
Mam nadzieje, ze ten okres jaki na Ciebie spadl ostatnio szybko Ci minie i bedzie juz tylko dobrze ! Ucaluj Ptysia, wiem jak uciazliwe moga byc drzazgi.

annaz Oliwko Kochana wszystkiego naj na Twoje urodzinki ! Zdrowka, radosci i usmiechu !

3nik Antosiu na Twoje 3 urodzinki zycze Ci samych radosci, mnostwo zabaw, duzo milosci i sloneczka na kazdy dzien.

LiMonia cudowne zdjecia Majeczki, takie radosne, pelne zycia, takie .... wakacyjne :) Fajnie spedzacie sobie czas :) My tak jak mowilam postaramy sie przyjechac w tym tygodniu :) Pytalas o Laure,wydaje mi sie, ze tak zasuwa na czworaka, ze juz zadnych nieprawidlowosci nie ma :)
Julcia bardzo przezywala Wasz telefon, ciagle o Was mowila i tak sie cieszyla :) Dziekuje :*

mamaola bardzo sie ciesze, ze wesele sie udalo :) cudnie czytac, ze tak Ci bylo dobrze !!!!!!!! A jak Lenka sie czuje ? A zdjecia z wesela masz ? Jestem ciekawa kreacji, no i mysle, ze wygladalas olsniewajaco :)

A mialam Wam pisac, a jutro moze wrzuce na yt, Jula od paru tygodni slucha audiobooki na dobranoc i ostatnio maz zaczal jej puszczac Calineczke i dzis na urodzinach nas zaskoczyla tym,ze zna prawie cala Calineczke na pamiec. Szok ! Kazda piosenke, kazdy tekst, przeciez tego jest ze 20 min. Dzis zaczela na urodzinach "wystepowac" no i spiewala i recytowala ! Nawet my sie tego nie spodziewalismy, wiedzielismy, ze umie, ale, ze wszystko ?

I powiem Wam, ze jestem taka z niej dumna, nad morze zaskakiwala nas kazdego dnia rozsadkiem i wyobraznia i kreatywnosci. Otoz nad morze schodzilo sie ok 200 m z ogromnej gory, maz sprowadzal wozek z Laura, a potem go wciagal, a ja schodzila i wchodzilam z Julia i wiecie jak Jula juz nie dawala rady to mowila: mamusiu zaspiewajmy piosenke: teraz idziemy pod gore ... to bedzie nam razniej :) teksty sobie dospiewywala i faktycznie czas szybciej mijal, a droga nie byla tak uciazliwa !
A co do rozsadku to nad morzem jest tyle atrakcji dla dzieci, ze glowa mala, Jula duzo chciala korzystac, ale po pierwsze chciala, zeby we wszystkim uczestniczyla tez Laura, a po drugie to jesli juz atrakcji danego dnia bylo za duzo, to latwo dawala sie przekonac, ze juz dosc, szkoda mi jej bylo w takich momentach, bo widzialam te zawiedzione oczka, ale z drugiej strony kasa same wiecie. Byly tez momenty, kiedy byla zmeczona i marudna, ale wlasnie wtedy sil i energi do uspokojenia jej dawaly mi chwile kiedy tak rozsadnie podchodzila do tematu, a jesli Jula placze to tylko spokoj moze ją opanowac i takie chwile go wlasnie przynosily. Ogolnie jednak podsumowujac wyjazd moge powiedziec, ze WARTO dla dzieci. Jula caly wyjazd byla tak pozytywnie-optymistycznie nakrecona, ze dawala sile, a Laura kazda nowoscia sprawiala, ze chcialo sie mowic CHWILO TRWAJ WIECZNIE.

Jutro moze zgram zdjecia i filmiki, jak mi sie uda, bo znow mamy gosci na urodzinkach.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Limonia Jakie super urodzinki miala Majka i na zdjęciach śliczna ,szczęśliwa .Dziękuję za życzenia :) Ale się dzieje u was ...
Agatcha - i jak po podróży pociągiem
Wizyta z dinozaurami się podobała ?
Aśku - Jeden dzień pechowy ale następny miły I u mnie też czasem się tak kręci
Adria - podróż udana dzieci zachwycone i wy zadowoleni Super
Pięknie jaką pamięć ma Julka Dzieci to chłoną wszystko jak gąbka Oby tak dalej
Uciekam jeszcze babeczki nadziewać ,tort już gotowy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

bettyy Kubusiu kochany wszystkiego co najpiekniejsze, najlepsze, zabawy, radosci, usmiechu, zadowolenia i tatusia przy boku, bo wiem jak Ci Go bardzo brakuje. Duzo buziakow ode mnie i dziewczynek :)
Udanej imprezki !

Witajcie

U nas dzis leniwo, upalnie, rozkosznie. Ziemniaczki i mizeria zrobione, kurczak sie piecze, Jula z tatusiem i psiakami pojechala na rowerku do lasu, Laurka spi, a mamusia sie nudzi i dobrze :)
Plany na dzis to nic nierobiebie :) A po poludniu dalsza imprezka urodzinowa !

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria - dzięki za zyczenia
Fotki super Filmików żałuję że obejrzeć nie mogę a Julcia fotograf fajnie was uchwyciła tak rogu :)
U nas po urodzinkach spokojnie Kuba zachwycony bo oczywiście prezenty były i dmuchał świeczkę na torcie :)
a mnie strasznie boli głowa i popijam teraz pokrzywę może coś pomoże

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej mamulki
****Adria
juz wróciliście ale czas leci .szkoda ,że na dłużej nie pojechaliście dziewczyny tak zadowolone :) podziwiam ze tyle kilometrów zrobiliście .Juleczka przezywała wyjazd ze wnocy nie spała:)...Zdjecia śliczne widać ,że fajnie wam było :) .... Ja nie wiem co jest z tymi wiadomościami :/ mi przyszła wiadomośc że nie dostałaś życzeń z obrazkiem i melodią wysłałam sama juz nie wiem bo nie dostałas tych? zapisze sobie twój numer na nowo moze to pomoże.....
***3nik
spóznione życzenia dla Antosia :) nie jesteś zapisana nie miałam jak sprawdzić. Dużo zdrowia i radości :)
****Bettyy
spóżnione życzenia dla Kubusia:)zdrowia i samej radości i szybkiego fajnego nowego pokoju w nowym domu:)

---ok spadam maz wócił trzeba jedzonko zrobić.
w sobote jedziemy i my nie moge sie doczekać :)a ptych !

Odnośnik do komentarza

hej
o masakro jaki upał;/moze i fajnie ale w polu to tragedia;/jutro jade o 5 do pracy zeby do poludnia wrocic.
dzis nalalam zosi wody do basenu, sama bym sie pomoczyla ale narazie nie mam jak;)

asku pytalas czy cos dzialamy?tak. jeszcze nie mamy projektu gotowego ale wlasnie dzis daniel skonczyl kopac pod fundament. najgorsze ze to takie wielkie dziury i pol ogrodu zajmuja, noi ta ziemia;/ ale cos dzialamy. niestety nie spodziewalismy sie tego jak wielki to bedzie koszt, bo sam dach nas zagiął, do tego okna dachowe wiec masakra;/ ale na wrzesien facet od dachu jest umowiony wiec do tej pory mury musza stac, a pozniej juz powolutku, bo bedzie kiepsko z kasa;/

adria ale szybko minal ten tydzien;)super ze mieliscie pogode...ja teraz z zalem spogladam za okno ze nie wzielam teraz urlopu ale w sumie mam nadzieje ze jak pojedziemy tez nie bedzie zle;)) no modle sie o to;)
Julcia wymiata na zjezdzalni jak zoska, a zdiecia cudowne. Mysle ze Jula oddziedziczy zdolosci po tacie;)

mamaola fajnie ze wesele udane;) przyjaciolka sie sprawdziala;)

limonia my jedziemy 3ciego sierpnia, na tydzien do Ustki. ale macie atrakcji;)w pelni korzystacie z wakacji;) a zosia w pociagu super;)mielismy tez duzo atrakcji, choc ten park dinozaurow nie polecam;/ noi oczywiscie kapiele w fontannie przy pergoli obowiązkowo;)

ok lece do zosi, zaraz bedziemy grila palic.

buziaki

monthly_2013_07/lipiec-2010_2801.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2802.jpg

monthly_2013_07/lipiec-2010_2803.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Bylismy dzis od rana do wieczora nad jeziorkiem, woda cudowna, ciepla ! Najchetniej w ogole bym z niej nie wychodzila.
Wiecie staramy sie korzystac z pogody, ale jutro odpuszczamy, dzieci, szczegolnie Jula sa juz chyba zmeczone upalem i jazdami. Jechalismy tyle kilometrow nad morze, potem dwa dni urodziny, dzis jezioro.
Jula wieczorem po kąpieli powiedziala: ja juz nie chce jezdzic nigdzie, juz chce tylko pobyc w domu, no ... pojedziemy tylko do Maji i juz nigdzie.
Dzis nam troche marudzila jak wracalismy, az w koncu zasnela, Laura tez spala. Po drodze wstapilismy do mojej mamy po drzewo i potem musielismy cala droge spiewac piosenki, zeby dzieci nie plakaly. A tak byly piosenki, wymyslanie tekstow, brawa i droga minela radosnie.

Julcia dzis niby sie kąpala, ale stwierdzila, ze woli morze, bo w morzu nie bylo paproszkow, a jeziorko jednak troszke zanieszczyszczone. Ja staralam sie o tym nie myslec, choc tez nie cierpie jak mi cos plywa, chocby listki i szypulki z drzew, a co dopiero ona, jak ma taka bujna wyobraznie. Wieczorem znow miala opory przed kąpiela i wyszukiwala paproszkow w wannie :(

Teraz obie spia, a ja koncze pranie z nad morza 6 pralek. Masakra jakas, a jeszcze prasowanie. Brrr....chyba meza zatrudnie :)

agatcha Jula zjezdzala ze zjezdzalni poki nie zaczelismy sobie wyobrazac z mezem co by bylo gdyby. Jula juz zaliczyla kilkanascie takich zjezdzalni i zawsze miala swietna zabawe, ale ta byla jakas wyjatkowo stroma, nawet nie chce mi sie myslec co by bylo, gdyby sie zbyt mocno pochylila do przodu. Niestety przerwalismy jej swietna zabawe i zabralismy na lody :/
Oj pogoda wymarzona jest teraz, powiem Ci, ze ja pogode bardzoprzezywalam, bo uwazam, ze zeby trafic na pogode nad morzem jest mniejsze prawdopodobienstwo niz wygrac 6 w totka :)
Nam sie udalo, trzymam teraz kciuki za Was, bo wiem jak wazne to jest by nie padalo. Dla dzieci w sumie chyba takie 23 stopni czy 20 stopni nad morzem jest lepsze, niz 30, bo tak sie dzieci nie umecza.

aśku jutro sprobuje wyslac sms na probe, a moze ja tez Ciebie jeszcze raz wpisze ?
Kochana a Ty masz Adobe flash player zainstalowany w kompie, moze przez to nic Ci nie dziala, ja kiedys tego nie mialam i nic nie moglam ogladac, itp...
O to Wy juz jedziecie w weekend ? Ale Wam fajnie, Ptys pewnie szczesliwy. Jedziecie pociagiem ?

bettyy jak glowa ? Swietnie, ze wszystko sie udalo i ze Kuba zadowolony. A jakies zdjecia macie ? Z checia obejrze.

A moja siostra zrobila dla Julii tort z soczkow, lizakow, zelkow i batonikow, bardzo oryginalny pomysl, Jula szczesliwa, a ja mniej hehe, musze to rozsadnie teraz rozegrac, zeby troszke pochowac, choc musze przyznac, ze od wczoraj stoi na stole i Jula zjada tylko zelki, batoniki ją torche nie interesuja. Ale cieszy mnie fakt, ze po kazdym slodkim myje ząbki. No i dostala w prezencie od cioci laptopa, takiego do nauki angielskiego, literek, cyferek i slowek. Super sprawa, sa nierozlaczni, Jula duzo sie uczy :)

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane,

Tak dużo napisałyście, a ja nie mam nawet czasu poczytać. Dziś w nocy nie mogłam spać i wymyśliłam, ze nie będe męczyć dzieci w mieście w ten upał i zabieram je jutro do Asi nad morze :) Wrócimy w piątek. Także mam dużo szykowania i pakowania, jutro jeszcze na 12 szczepienie - zaszczepię chyba tylko Leo, bo boję się Lenki przed wyjazdem szczepić - wolę po powrocie i ruszamy. Mąż mnie zawiezie i potem w piątek po nas przyjedzie.

A wizyta Asi, Kuby i Antosia? Spędziliśmy super czas :) Opowiem po powrocie ;)

Buziaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Aśku - zapomniałam zapytać a drzazga ostatnia już usunięta ? Ale musiał się Ptych ocierpieć :(
Agatcha - to i u ciebie budowa :) Zdjęcia super :)
adria - nieźle prania miałaś :)A laptopem na pewno zachwycona W przedszkolu czy szkole to wszystkich zadziwi znajomością ang.A ból głowy jeszcze wieczorem dokuczał A po wypiciu tej pokrzywy takie poty mnie oblały ży myślałam że coś już nie tak
Dzisiaj dzień bez kawy i na szczęście bez bólu głowy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane spóźnione życzonka dla solenizantek i solenizantów.Bardzo dziękuję za życzonka dla Oliwki.
Kochane czy nasze dzieci maja teraz jakieś szczepienia?
U nas jakoś leci, piszecie o upałach u nas zimno wieje brrrr.

Adria super ze wyjazd udany, kurcze ja też nie mogę filmików obejrzeć:(Ale masz dzielne dziewczynki wytrwały tyle kilometrów pieknie.

Aśku o i ty wyjeżdzasz super oby pogoda dopisała.Widziałam na nk zdjęcie kotka śliczny.

Agatcha oby i wam pogoda dopisała.A mąż zostaje jednak?

Mamaola co to za szczepienie?fajnie spotkasz się z Asią udanego pobytu,

To tak pokrótce.Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-64352.png

Odnośnik do komentarza

Ja nic nie kojarzę co za szczepienia ?
U nas pogoda tydzień upałów ,tydzień deszczu Dzisiaj coś pochmurnie Wczoraj gotowałam makaron na kolacje a Kuba mówi
"ja ci pomogę gotować bo ja się znam na gotowaniu ,pomagałem już babci "
A na urodzinki dostał jeszcze takie puzle w walizeczce i do te
j walizki coś schował i mówił że jedzie do Francji szukać tatusia ...
Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...