Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hej

piekna pogoda;) korzystamy.

3nik wczoraj wieczorem bylam u dentysty ale chyba dzis musze znow jechac bo mimo ze zrobil cos pobolewa;/ zreszta i tak bym nie przyjachala bo codziennie mam wyjazdy.tesciowa zalatwia sobie rente i codziennie mam kurs, a to po jeden akt urodzenia a to po drugi, jutro do urzedu pracy;/ zla jestem na nia bo inni na stopa jezdza a ona jak hrabianka musi byc wozona;/ale co zrobic wiedziala ze mam urop i specjalnie z tym zwlekala;/ szkoda mi tylko bo tak nic sie nie dzieje w tym moim urlopie;/

caluje

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Adria - oby druga diagnoza okazała się trafna Też poszłabym prywatnie byłabym spokojniejsza
Mamaola Zdrówka dla dzieciaków i sił dla Ciebie Oby te choroby szybko was opuściły
Agatha -to cię teściowa powykorzystuje a są przecież jeszcze busy ,autobusy ...
3nik- Kuba też śmiga na rowerku ale 4 kołowym Wiem jak Antoś przeżywa rozstanie :(
Mój mąż wyjeżdza w sobotę już i znów to samo...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas nadal kiepsko. Leon miał gorączkę i dostał okropnego kaszlu jakoś chwilkę po tym jak odstawiłam Lenie antybiotyk, więc zaraz się od niego zaraziła. Dzis wydałam 200 zł u prywatnego lekarza i na razie oboje bez antybiotyku. Trzymajcie za dzieciaki kciuki. Leon najprawdopodobniej sobie poradzi, bo gorączki już od 2 dni nie ma tylko kaszel okropny, ale Lence znów dokuczają uszy a to delikatna sprawa... Myślę że dzisiejsza - jutrzejsza noc przesądzi sprawę. Bardzo bym chciała, by Lenusia zawalczyła.

adria - zapomniałam powiedzieć Ci o ortopedzie - cieszę się, ze druga diagnoza taka optymistyczna, ale jestem podobnego zdania co Ty - przy dwóch tak skrajnych wersjach i sprawie tak ważnej - trzeba by się poradzić trzeciego lekarza. No i koniecznie pokazać to zdjęcie.
Jak Laurka? Gorączka mija?

Przeprawszam, że tak tylko o sobie... Ale zbieram siły na walkę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Mamaola--
iwem jak ci cięzko cały czas choroby nie ma wytchnienia:( ale moze sie wychorujecie i przyjdzie czas tylko zdrowia.
Biedne uszka Lenusi ale jej sie to ciągnie:( i leoś znowu kaszle:( a to nie zapalenie osk.:( oby nie !!! trzymajcie sie kochane kwiatuszki!
Adria---
ale zamieszanie z Laurką:( ale tyle dobrego ze jednak jest ok moze zdjęcie żle wyszło sprzęt zawiódł oby ! oby było dobrze!
Bettyy--
a jak mi przykro :( okazuje sie ze cały czas sa paipery potrzebne :/
musze mieć projekt zagospodarowanie i bilans terenu no i architekt jednak mi to moze zrobić.i złoże to o przekształcenie ziemi .
Ale jeszcze elektryk potrzebuje tez projekt przyłacza produ :/ i tu znowu problem bo niby architekt to moze zrobic a ten się burzy że po co to! a jak nie zrobi mi to,,,to znowu elektryka i płacić za projekt :////to jakis koszmar wy macie prad tez musieliście to robić? normalnie załamka skąd ta kase brać juz sie rozpaczliwie śmieję ,że kupie od kolegi tego mercedesa kombi czarnrgo i bedę dorabiać jak dziewczyny mają za to 1tyś zł wozić w dzień lub w nocy zwłki i jako karawan bedę robić.
Bo jak tu sie tanio wybudować jak cały czas klody pod nogi.
----jutro do domu wracam ,jestem poddenerwowana i ptych to czuje:/ dobrze ,że mam tą pracę i sie odstresowuje i nabieram sił do walki z prawem:/ bo bym wykitowała i sie sama w karawanie woziła...

Odnośnik do komentarza

Czesc

Dzis maz odebral od ortopedy zdjecie, nie bez problemow, ale przez telefon powiedzialam jasno: zdjecie jest wlasnoscia pacjenta ! Masakra jakas.
Wpisalam w google staw biodrowy u dziecka rtg, no i porownalam, cos mi sie nie podoba obraz na zdjeciu, wydaje mi sie, ze nie ma jakby wglebienia na panewce i dlatego moze ten lekarz popatrzyl na zdjecie i pwoeidzial, ze trzeba nosic ta szyne ?
Mam straszny metlik, no, ale w poniedzialek tamten drugi lekarz obejrzy fachowym okiem i oceni. Jak potwierdzi to co wczesniej powiedzial, ze jest ok, to bede szukac trzeciego lekarza, jesli stwierdzi, ze zdjecie mu sie nie podoba to zaloze szyne - trudno !

mamaola TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA DZIECIACZKI !!!!!!!!!!!!!! Utul je mocno ode mnie, biedne sie męczą !
Laura od 17-ej jest taka rozpalona, ale goraczki nie ma, teraz tez mierzylam i 36,6. Nie mam pojecia juz skad ona, czy moze od wczorajszego slonca, czy ją zawialo gdzies, czy te ząbki ? Swiadczylo by o tym wiecej kupek. Sama nie wiem, jesli bedzie goraczka w nocy to chyba rano podjade do przychodni.

aśku Ty to jestes agentka ! Rozbawilas mnie, ze sama bedziesz sie wozic hehe Najwazniejsze miec poczucie humoru ! Nawet nie wiesz jak sie ciesze,ze jestes zadowolona z pracy, a wydawalo by sie, ze praca bedzie dla Ciebie meczarnia ze wzgledu na Ptysia, a tu prosze :)))))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
nareszcie w domku i odpoczywamy,w sumie od wczoraj bo było tylko 1 badanie i o 12 godz koniec pracy miałm:)
Mamaola
och kochana ciągnie się choroba :( przykro mi zamiast cieszyc się wiosną ... zracajcie do zdrowia I oby lenka te uszka ...
Adria
dobrze ,ze idziesz do jeszcze innego lekarza ,ale pewnie bedzie dobrze .wazne,ze działasz.trzymam kciuki!. a widzisz był0 cięzko ale przetrwałam teraz tylko lepiej jest .ptych ma urozmaicenie ja odpoczne od niego bo byłam uzalezniona od niego .Ja nabrałam energi i teraz więcej zrobie niz w domu jak byłam:) do tego w pracy cudownie mam miło ,urozmaicenie jest :) jak chce to sobie robie cos jak nie to siedze z dziwczynami i rozmawiamy ,a czas pedzi mi jak szalony i nie nudze się :) a jak chce cos załatwic to mówie i wychodze bez problemu nikt mi nic nie mówi nie sparawdza luz i zero stresu :) nigdzie bym tak dobrze nie miał. Nawet lekarza ginekologa sobie wczoraj załatwiłam lekarka mi poradziła i w godzinach pracy sobie przejde 3 kroki i mam. a nie jechac na słonko daleko czas marnować. Ach nie wspomne o godzinach pracy ze na 8 mam i róznie wychodze jak sie badania skaczą. tak więc tylko na dobre mi wyszła ta szybaka decyzja ,bo jak mym we wrześniu poszła to bym gdzies trafiła do obcych i tak miło by nie było:).. no tak tylko pośmiać mi się zostało ,a że ja taka smieszna :/ to z siebie;)
Bettyy
o i znowu wyjazd:( szkoda teraz ciepło to by się czas razem spędzało.Mój szuka pracy na wyjazd bo mówi ze się marnuje za te pieniądze a budowac się chcemy:/ ok jest okazało się ze nie musze tego mieć :) inni to robia ale moze sa naciągani na kasę:/
Annaz
co u was jak włoski :) ja idę tez robić ale pod domem mam tanio tylko czy mi zrobi ładnie to to chce???
Agatcha
jak problem z prazentem juz wybrany ? nie stresuj się bardzo:)
3nik
jak u was? praca się okazuje fajna :)zobaczysz bedzie dobrze .Zobacz jak ja panikowałm.tylko ze ja miałm chwilowe załmanko a wtedy to wszystko ciążko idzie.

----spadam bo ptych spacerować się chce :)

Odnośnik do komentarza

hej. u nas dzis kiepska ppogoda, wiec od rana z zosia siedzimy w domu, wlasnie przykleja na klej karteczki takie z zeszytow ozdobnych do stolu;/
ja uszykowałam chrzesniakowi pamiatke, wkleilam kilka zdięć i daje kase. ale komunia za tydzien dopiero.
ja jak narazie zbieram sie psychicznie w sobie bo w poniedzialek wracm do pracy, po 2 tygodniach lenistwa juz sie martwie;)zwlaszcza ze wiem ze jakies zmiany zaszly, a zaczynamy nowa kampanie wiec znow bbedzie nerwowka;/

ale dzis mam spotkanie klasowe, takie mini;)bo bedzie kilka osob zaledwie ale bede osoby z ktorymi bardzo chcialam sie spotkac, szczegolnie jedna i czekam do wieczora niecierpliwie;)

zoska zdrowa, jak bylo tak cieplo caly dzien latala pol naga na dworze i na bosaka;)ale ona to uwielbia jak ja;) tesciowa nie moze tego zrozumiec bo ona bez butow nie wyjdzie ale co mamy zrobic zosia tak lubi i koniec, ja gdyby nie to ze pozniej musze nogi szorowac sama bym na boso chodzila;)))

ok lece bo zoska mi zaraz pokoj wytapetuje;/ pogoda sie zepsula a ona w domu nie usiedzi;

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Po Laurce juz choroby nie widac, od wczoraj goraczki nie bylo, kupki dzis tylko dwie, wiec mysle, ze wirus zazegnany. Balam sie o Julcie, ale jej nic nie dolega.
Laura wcina dzis kleik ryzowy i banany, lekka dieta, tylko, ze mi piersi pekna tyle mleka.

Zrobilysmy dzis z Julcia kaluzowe szalenstwo na dworze. Wszystko trzeba bylo przebierac.

Odebralam dzis tort dla mojej siostry na prezent, jutro jedziemy na impreze 40-te urodziny :)

aśku jak Cie czytam, to az sie pozytywnie nastarajam :)))))) Tryskasz energia i bije od Ciebie taka moc :) dobra decyzja z praca ! Jeszcze zeby sie z domem poukladalo i bedzie super.
A maz jakas wyjazdowa prace szuka ?
Moj po niedzieli ma miec odpowiedz, bo w biedronce pojdzie na urlop i chce za granice pare kursow porobic z kolega, zeby kase miec. Musielismy kupic brame i furtke, bo stara sie posypala, wiec zapasy zostaly naruszone, a nie lubie tak.

mamaola jak u Was ? Dzieciaczki daly rade ?? A jak Ty sie czujesz, pewnie zmeczona.
Milego wieczoru

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

My na razie bez antybiotyku. Lenka w dzień ok, tylko na lekach miejscowych. I nawet przestała protestować przy czyszczeniu nosa. Dzielnie wszystko znosi. A uszka do kropli to nawet sama nastawia. Noce za to bardzo złe. Daję jej leki przeciwbólowe ale i tak prawie nie śpię - nie może oddychać przez katar, łapie się za uszka, kręci, budzi ją kaszel. A ja tylko lulam, odciagam katar, uspakajam... sama nie zdążę nawet zasnąć. I boję się, ze może powinnam dać antybiotyk. Ale chcę jej dać szansę. Wiem, ze jak wyjdzie z tego sama to będzie silniejsza. A antybiotyk to proszenie się o kolejną chorobę... Ale przyznaję, ze mam stracha.
Leoś dziś już mniej kaszle, ale nie daję mu leku do inhalacji, bo po tym kaszlał non stop. Robię z samej soli i jest dużo lepiej.
Dzięki za wsparcie. Daję dzieciom czas do poniedziałku. Jak nie będzie dużej poprawy to idziemy do lekarza znowu.

Dobrej nocy. Idę nadrabiać sen.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam Wczoraj miałam taki szalony dzień z niczym nie mogłam się wyrobić . Mąż już wyjechał wczoraj w nocy Kuba przeżywa jak to zawsze bywa :(
Agatcha -i jak po spotkaniu Udało się ?
Adria -i tobie życzymy udanego imprezowania ,40 lat minęło Wszystkiego naj dla siostry
Mamaola - Oby się dzieciom poprawiło i nie trzeba będzie do lekarza jechać I ty taka zmęczona
Dużo sił dla Was
Aśku - jak fajnie masz w pracy :)
To powodzenia w szukaniu pracy ,oby mężowi się coś fajnego trafiło
Lęcę gotować obiad
Miłej niedzieli

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas już dużo spokojniej. Poprzednia noc prawie normalna - Leo kaszle sporo mniej i kaszelek już ma bardziej mokry, a Lenka obudziła się tylko kilka razy, ale zaraz po mleczku zasypiała i obyło się bez Nurofenu. Myślę, że najgorsze mamy za sobą.

Dzięki dziewczyny za wsparcie.

adria
- dziękuję :) Jesteś Kochana, że tak się troszczysz :) Przepraszam, ze nie dałam rady odpisać. Próbowałam kilka razy, ale coś mi ciagle przerywało aż się poddałam ;)

Dobrej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja juz nie wiem co tak do konca bylo Laurce, czy to przypadkiem nie ta jednak 3-dniowka. Miala goraczke 3 dni, a teraz ma cale plecki i brzuszek wysypane i jest taka niespokojna, placze, trze cialko jakby ją swedzialo. Noce sa okropne, do 1 spimy, a potem do rana juz prawie nie.
Pamietam jak Julia miala 3dniowke to bylo tak samo, byla taka placzliwa, kazda pozycja jej nie odpowiadala.

Wczoraj na imprezie bylo super, Jula miala swoja ukochana przyjaciolke Emi (1,5 roczku), dziewczynki bawily sie super, Laurcia z rak do rak i wszedzie jej bylo dobrze :) jednak jak slyszala mamusie to domagala sie, zebym ją wziela.

mamaola dobre wiesci od Was, oby tak dalej !!!

Trzymajcie kciuki, dzis lekarz bedzie ogladal zdjecie bioderek Laury.

A ja mam stres, bo Jula ma angielski i musze pojechac, a maz jedzie do pracy, z Laura zostanie mama, ale nie wiem jak sobie poradzi jak ona tak placze, ukojeniem jest tylko piers :(

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE MAMUSIE LIPCOWE!

Pisze do was z ogromną PROŚBĄ kochani - proszę otwierajcie link i oddawajcie głosik na moją córeczkę ... każdego dnia możecie głosować. Jest to casting na SMYKa 2013r. Bardzo będę wdzięczna potrzebujemy min 300 żeby dostać się do finału, konkurencja duża ale wierzymy że nam się uda z waszą pomocą - razem z Amelką dziękujemy za każdy was głosik :)

MAMA MAJOWA 2012 r :)

https://apps.facebook.com/smykcasting/zdjecie/0a95e0801dcf310ed438765b1f9d3b02

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Adria
to dobrze nastawienie pozytywne to podstawa nawet jak sie wali :)
Laurka jeszcze nie doszła do siebie straszne sa takie goraczki :/ a my sie martwimy ale jak mówisz objawy podobne i pewnie 3 dniówka ,ptych tego nie miał .... maz tylko za granica szuka bo lepiej mozna zarobić,ale ątpie że znajdzie cos ciekawego. A mąż wymyślił ,ale i dobrze zarobi .Oj a tez tak nie lubie żeby kasy w zapasie nie było .Straszna myśl dla mnie nie pamietam juz czasów kiedy by mi zabrakło oszczędności a jak dom by się budował to tak może być i tego sie boję . Och staram się walczyć z tym domem ,nie chce go jak cho..ra ale brne z zasdady:) trzyma mnie myśl ze to dobra inwestycja nawet jak w nim nie zamieszkam bo się zestarzeje to zarobie na nim z 100% bedzie na starośc zarobek:) albo majątek do podziału z mężem:) nigdy nie wiadomo:/
Mamaola
och dobrze ,ze poprawa jest ! umeczeni jesteści czas na odpoczynek i powrót do równowagi . Trzyma cały czas kciuki by te choroby juz was opuściły i zebyscie mogli się cieszyć ciepiełkiem.
Bettyy
a tak sie trafiło ze fajnie dziś spokojnie było byłam w pracy tylko do 14:) żyć nie umierać:)..jak w domku Kubuś juz przyzwyczaił się do myśłi ,ze taty nie ma:(
dzięki sama nie wiem czy wyjazd to dobry pomysł ale jakby zarobił to byśmy kredytu nie musieli brać alebo byśmy spałacili szybko sam wiesz . a ty zdjecia buwowy jak nosisz cegły masz ?? powinnas zrobić i nam pokazać:)jak sie dobrze bawisz:)

-------- wiecie co kolezanki synek lat 4 ma ospe i tak zle przechodzi że wysoka goraczka itd, że 2 dni w szpitalu był:( podobno niektóre dzicei zwaszcza alergicy tak moga mieć.
------- a u mnie dalej , załatwiam papiery dzwonie i męcze mózg myślami co zrobić i co dalej bedzie czy sie cos uda :/
Do tego jestem w trakcie załatwiania z Enea prądu i znowu klin budowy nie ma a płacic trzeba i umowe podpisać. Zastanawiam się czy podpisać wtedy płace odsetki 120 zł miesięcznie albo podpisać tylko nie wiem ile wtedy będe płacić za niekorzystanie z pradu:) niby 140 zł za 2 miesiące ale musze sie jeszcze upewnić . Tak czy owak kasa w plecy budowy nie ma a trza płacić ja to mam:/
----- a i ptych zrobił na awanture pierwsza od jesieni i tak długo wytrzymał .Był zmeczony i chciał do sklepu za parkiem ale my nie bo na obiad i ryk był z 10 minut pokazywał złośc:)
------do tego nasiliło mu sie z nogami .Z tej tęskonoty bierze mi stopy i kładzie sobie tuli sie do nich twarzą. A mine przy tym ma dziwną ale taką szczęśliwą i oczywiście zawsze mu sie pompuje wiecie co.Nie wiem czy mu tego nie zabronić , tak sie przy tym upiera ,zeby mu to nie zaszkodziło?

Odnośnik do komentarza

Hej

Dzis pierwsza przespana noc, Laura ma sie dobrze, wysypka jest jeszcze blada, ale swedzi ją troszke mniej. Przez ostatnie dni byla rączkowa i mamowa, a dzis juz sama sie bawila. Jednak sama do konca nie wiem co jej bylo.

Ortopeda obejrzal zdjecie, pomierzyl i powiedzial, ze jest wszystko ok. Wiec kamien z serca. Jestem w trakcie zalatwiania trzeciego ortopedy, zeby sie wypowiedzial.

Wczoraj bylismy na angielskim, wzielam wozek i mama sobie spacerowala z Laura, byla bardzo grzeczna, a ja sie tak martwilam.

Wiecie ? spotkala nas niesamowita rzecz. Otoz od jakis paru miesiecy staralismy sie o nabycie szczeniaka nowofundlanda, mialam juz nagrane dwa, ale hodowcy tej rasy zrobili mnie po prostu w bambuko. Mialy kosztowac niemalo, ale widac im niezalezalo na sprzedazy, albo juz sama nie wiem co. Nie wiem czemu oni sie wycofali, nawet ten hodowca co mamy od niego Sare.
W koncu postanowilismy, ze kupimy psa za rok, albo dwa.
I dzis podczas zabawy z dziecmi uslyszalam piszczenie, bardzo donosne. Poszlam wiec z dziewczynkami za glosem i wyobrazcie sobie, ze w lesie znalazlam szczeniaka. Na oko wyglada na jakis miesiac, jest malenki, nieporadny, byl glodny i zmarzniety, siedzial w gestej trawie. Wzielysmy go do domu, nakarmilysmy i ....... jest :) spi na korytarzu. Jula jest szczesliwa. Ciekawa jestem tylko czy przezyje bez mamy, jest w sumie taki malenki.

Jutro jedziemy na caly dzien nad wode, juz sie nie moge doczekac.

Ale sie napisalam , w sumie sama do siebie, bo na forum pustki :(

aśku Kochana, musisz poczytac o tym pradzie moze w necie na forum znajdziesz jakies podpowiedzi. Moj maz tez tak robi. Tak samo z Ptysiem, ale ja bym chyba porozmawiala o tym, wytlumaczyla co jest do przyjecia, a co nie. Wiem, ze to moze miec wplyw.
A Ty bedziesz miala jakis urlop ? na wakacje ? Czy musisz przepracowac 6 miesiecy ?

Papa

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria - na pewno odetchnełaś z ulgą Jeszcze jak trzeci ortopeda powie to samo to możesz być spokojna
Jaka fajna niespodzianka was spotkała Dziewczynki pewnie zachwycone szczeniaczkiem
Aśku- zdjęć swoich nie mam ale mam jak Kuba pracuje Muszę je w końcu przenieść na komputer
Tak musicie z prądem sobie ustalić tam ci wszystko wytłumaczą Bo po co cały czas płacić nawet jak nic się nie robi My całą zimę płaciliśmy chociaż nic nie robiło się a kasa drogą nie chodzi ...
Coś pusto tu się robi ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas niestety kiepsko. Za szybko się pochwaliłam zdrowieniem Lenki. Kolejna noc była już dużo gorsza i w poniedziałek musiałam włączyć antybiotyk. Szkoda mi było strasznie, ale najważniejsze bezpieczeństwo malutkiej. Leoś każdego dnia lepiej, dwa dni temu to nawet po 2 tyg. obudził się rano wesoły... Natomiast koło wtorku poległam ja, wczoraj mąż. Czujemy się okropnie. Dziś wybłagałam u mamy żeby wzięła Leo na kilka dni, bo boję się, ze się zarazi. Lenka na antybiotyku, mam nadzieję, że to ją chroni. I mam nadzieję, ze Leoś już nie złapał od nas... Ech, taka piękna pogoda, trawa na Wirowie posiana usycha, a my zamknięci w 4 ścianach :( Kiedy to się skończy?

adria - bardzo się cieszę z opinii ortopedy! I mam nadzieję, że trzeci powie to samo. Nie wiem czy Ci pisałam o chuście? Zatrzymaj ją na razie, Laurka jest jeszcze mała. Może Wam się przyda. Mi na pewno nie jest teraz potrzebna, a nikt z bliskich nie spodziewa się maluszka. Na odesłanie zawsze jest czas, a może pojedziecie nad morze? Tam wygodniej w chuście niż w wózku nosić. Niech sobie leży. Jak Laurka wyrośnie to zwrócisz.
A nie pisałaś nic, ze chcecie pieska? Sara to za mało? Ładna gromadka Wam rośnie :) A co to za piesek? Mam nadzieję, ze da radę bez mamusi!

aśku
- fajnie masz w tej pracy - tak elastycznie :) No i widzę, ze Ci siły wróciły i humor :) Oby sprawy z budową też ruszyły z kopyta.
A w sprawie stópek to bym pogadała z jakimś psychologiem? Jak to załatwić? Bo jak zostawisz to jest duża szansa, ze mu nie minie? I co wtedy? Łatwiej to załatwić teraz niż za parę lat... Tak myślę.

Przepraszam, ze nie piszę, ale nie chcę się rozwodzić nad chorobami... Nie mówiąc już o tym, że nie ma kiedy między podawaniem leków, wycieraniem gilów i tuleniem...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć , to i ja pomarudzę ....chorzy wszyscy oprócz męża, Antoś po antybiotykoterapii wrócił do przedszkola , lecz nadal pokasłuje i ma katarek, ja kaszlę jak gruźlik też miałam antybiotyk. Ala gorączka po 41 stopni, Summamed. i tak się kręci , szczepienie zaległe, pogoda kusi a my chorzy. Z żalu ścielam włosy:( , ale dobrze mi z tym.
15 czerwca stawiamy się w Dębkach -mamy być zdrowi do tego czasu:)
pozdrawiam

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

Hej

My wczoraj pol dnia nad woda, a pol dnia u mojej mamy, a dzis troszke popracowalam w ogrodku. Juz wszystko zasiane i poplewione to co uroslo.
Ciezko mi bez meza, bo ma po poludnia, ale jakos daje rade :( Jeszcze w domu bylo ok, a na dworze to z kazda rzecza trzeba leciec do domu, nawet obiady ostatnio jemy na dworze to to noszenie mnie wykancza :((
Jutro z ciezkim sercem musze zmienic Laurce gondole na spacerowke, bo juz wstaje i robi sie niebezpiecznie. Szkoda, bo jakis etap sie konczy.

Na srode umowilam Laurze ortopede, troche pozno, bo na 19, a o tej porze Laura juz spi, ale moze jakos damy rade.

mamaola brak mi slow, tak myslalam, ze u Was cos nie tak, bo nie pisalas, ale nie mialam odwagi pisac, bo wiem jak Ci ciezko i zle. Kochani zdrowiejcie. A nie myslalas nad jakims wyjazdem, zeby zmienic klimat troszke, moze morze ? Rabka ? Moze to dzieciom pomoze.
Co do chusty, to mialam Ci juz odeslac, ale z Laura i ta 3dniowka tak wyszlo i jakos nie mialam glowy do tego, ale jak piszesz, ze Ci niepotrzebna jeszcze to moze faktycznie jeszcze ją zatrzymam. To umowmy sie tak, ze jesli Ci bedzie potrzebna to daj znac, a jak ja juz nie bede dawac rady z Laura to Ci odesle.
A z pieskiem to nie mowilismy nikomu, bo nie umielismy podjac decyzji, no i hodowcy nas robili w konia :( A zdajemy sobie sprawe, ze nowofundland nie lubi byc sam, bo moze miec depresje :) Ale wyszlo jak wyszlo. Nasz weterynarz pytal sie czy chcemy tego pieska oddac, a my nie mozemy podjac decyzji, jutro sie wszystko rozstrzygnie. Ale widze, ze Jula i Laura takie szczesliwe. Sara tez, sprawdza sie jako mamusia. A Maluszek zyje ma sie dobrze, rosnie, je, zaczyna szczekac.

Dolaczam fotki

snoopy29 Kochana dla Was tez zdrowka, abyscie i Wy mogli korzystac z wiosny !

monthly_2013_05/lipiec-2010_734.jpg

monthly_2013_05/lipiec-2010_735.jpg

monthly_2013_05/lipiec-2010_736.jpg

monthly_2013_05/lipiec-2010_737.jpg

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola
jejku ile to juz trwa :( strasznie mi przykro:( wiemy jak choroba wykańcza a to sie ciągnie i ciągnie :( ale zobaczysz tak się wychorujecie że będzie cie cieszyć się zdrowiem długi czas! Trzymaj sie kwiatuszku! no tak praca elastyczna tak jak cała ja;)
Adria
To super ! pewnie i 3ci powie że ok szkoda tyle nerwów was to kosztowało ,ale wazne ze ok:) ... a pewnie ze urlpo kiedy chce to moge brać tyle że nie płatny chyba ze odrobie ale nie musze tylko kasy mniej dostane a to nie wazne:) jade jak nic nie przeszkodzi w lipcu na tydzien na wieś :) bo obiecałam ptychowi:) aale sie pieskowi domek dobrych ludzi trafił tak musiało być :) uratowaliście mu zycie:)
Snoopy
oj i wy chorzy wracajcie szybko do zdrowia!
Betty
to dawaj zdjęcia meża budowlańca tylko bez koszulki prosimy;) och wiem ja tez musze płacić :/ dowiedziałm się ze lepiej podpisac umowe to bedzie 70 zł na miesiąc za 12kw .
Annaz
aco tak mało czasu masz :) pustki bo mało piszesz:) a ja na wygnaniu u mamy jytro wracam nareszcie:)

---a co do ptycha to macie racje żeby cos z tym zrobić .Pomyślę gdzie się z tym udać.
----kupiłam sobie dzis torebkę w peweksie:0 byłam po coś białego do pracy bluzka spodnie a wyszłam z torebka chyba ze skóry firmy prada za 15 zł . Nigdy bym takiej nie kupiła ale do pracy może być:) tylko musiałm ją na szybko przerobić na maszynie z torebki recznej na nakładana na ramię bo tylk o takie teraz noszę :)

Odnośnik do komentarza

Aśku - przestraszyłabyś się mojego męża niedźwiedzia bez koszulki haha
ale jest na zdjęciu z Kubą w koszulce ale bez głowy :) No i domek Chciałam dodać jak już będzie reszta Jak teraz wróci to czeka strop i dach I dom będzie wyglądać inaczej a teraz tak to wygląda
Kuba tęskni, tęskni :(
Mamaola i Snoopy -Trzymajcie się dzielnie i nie dajcie się chorobom
Adria - ale duży piesek ! Mi też czasem ciężko bez męża a najgorsze noce jak trzeba usypiać dwójkę Jak syreny się właczają to na pomoc mi przyjdzie mama na szczęście

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...