Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze fajnie ze jest to form , bo myslalabym ze tylko ja mam tak przechlapane a moje dziecko jest na diabla miejscu. Najgorzej jak sie na cos uprze, wczoraj jak sie wsciekla ze nie chcialam jej wpuscic do lazienki to wyla,kopala w drzwi , rzucala sie na ziemie chyba z pol godziny i zedne tam tlumaczenie, argumenty, kucanie na jej wysokosci i inne metody nie pomagaly. W koncu zesikala sie na podloge, usiadla w to i bawila sie w najlepsze.... ale to jeden z wielu jej napadow wscieklosci!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

No to teraz już wiemy, ze Antoś i Juleczka to po prostu genialne dzieci :) Ja i tak jestem z Leo dumna - potrafi dopowiedzieć ostatnie wyrazy w rymowanych wierszykach. Najlepiej mu idzie abecadło :) Na śpiew to pewnie jeszcze parę lat poczekam ;) No, może w przedszkolu się nauczy?

blumchen - Leos dla odmiany mało łobuzuje. Ale humory jakie ma... Najgorzej po spaniu - rano to zazwyczaj kilka minut przytulańców pomaga, ale jeśli zdarzy mu się jeszcze zsnać w dzień to i w godzinę po przebudzeniu często nie mogę go do ładu doprowadzić... Siedziałby na kolanach (albo lepiej na rączkach) i chlipał... Taki mam egzemplarz. Ale myślę, ze to po mężu ;) Mąż po obudzeniu ma taki humorek, że bez kija nie podchodź ;)
He, he - dobra Mania z tym zatykaniem buzi :))) Śpiew jej się nie podoba?

snoopy
- oj, nie zazdroszczę :/ A on to w zabawie robi, czy ze złości? Może odreagowuje rozłąkę?

agatcha - jak Leoś oglądał te filmiki, to przy Antosiu się śmiał (pamięta go to pewnie inaczej reagował) ale przy Julci się wstydził, chował i mówił, ze to dziwne jest :) Nie bardzo chciał oglądać ;)

Miłego wieczoru, moi chłopcy pojechali do szwagra na urodziny. Dla Lenki to za późna impreza ;) Więc kobitki zostały w domku.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

wlasnie rodzinnie obejrzelismyu wszystkie filmiki;) wysluchalismy pieknych koncertów;) maz pod wielki wrazeniem;) a mamaola wiesz ze zosia jak sluchała Antosia wydawała sie zawstydzona;) 3nik danielowi ciezko było uwierzyć jak Antoś jest bystry i jak pieknie spiewa, az powiedział ze zaluje ze jeszcze sie nie spotkalismy;) bo chetnie posluchał by na zywo;)
anuszka masz racje Dobrusia spiewa naprawde pieknie;)

tyle ide sie z zosia polozyc, ja pod rana umieram bo bola mnie plecy i pod piersiamy i nie wiem czy to przewiało mnie czy moze jakis półpasiec? kiespko sie czuje, maść pomogła i posmaruje na noc ale nie wiem jak bedzie jutro-oby mineło;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas fajny dzien, bylismy u mamy i w koncu mam meza w domu, a nie w pracy :)

Zapisalam Julcie ze szkolki angielskiego na bal hallowen na sobote, zostawie Laure z mezem, a my pojedziemy, tylko musze pomyslec nad jakims przebraniem.

Z rzeczy mniej fajnych to nasz kochany NFZ :( Laura w 4 tygodniu miala miec usg bioderek, juz jakis czas temu zapisalam ją na ............ 25 listopad, w miedzy czasie chcialam ją umowic do ortopedy, zeby tylko zerknal i co ?? termin 21 listopad. Nie wiem co robic, bo jesli cos jest nie tak to trzeba szybko reagowac.

No i wydaje mi sie tez, ze Laura ma to co Julia, tylko Julia miala asymetrie ulozeniowa i zwiekszone napiecie miesniowe, a Laura chyba tylko prawostronną asymetrie, w kazdym badz razie umowilam sie na 6 listopada prywatnie do rehabilitantki niech ją zobaczy. Jesli tak jest to jesli szybko zadzialamy to szybko zapobiegniemy nastepstwo. Moze jednak sie myle w mojej ocenie, ale wole dmuchac na zimne.

LiMonia ciesze sie, ze wszystko sie udalo na pikniku, tak myslalam, ze moze i sobota pracujaca, ale Majeczka skorzysta. O i jeszcze korzysta ze szkolnej biblioteki, no same plusy. Wrzuc dziela Majeczki, chetnie zobaczymy jak jej talent sie rozwija.
Kochana nie szukaj opaski z Hello Kitty, maz ją znalazl za lozkiem. Jak sie spotkamy to Ci oddam. A dzis musielismy kupic Julci tez opaske. Powiedziala, ze chce tez, tak jak Maja.
Kochana Laurka juz zdrowa, katarek minąl juz. Hartujemy sie na dworze codziennie spedzamy po 2 godzinki.
A i chcialam Cie zapytac czemu Wy nie odbieracie telefonow ??? Julcia dzwoni do Was i dzwoni hehe A tak serio, ciagle bierze zabawkowy telefon i wydzwania do wujka Krystiana, cioci Moniki i Majeczki :)))) Wiec odbeirajcie :))

mamaola co do poloznych to moj maz ma takie samo zdanie co Ty, ze polozna nasza jest dla tych bardziej zacofanych :( A tak przeciez byc nie powinno. Co do ssania to chyba masz racje, ze Laurze bardziej chodzi o ssanie i bycie przy piersi, jest chyba taka mamusiowa. A mleka mam bardzo duzo, piersi ciagle nabrzmiale, az mam guzy, no i leci mi mleko jak z kranu, a jeszcze jak Laura zaczyna ssac to czuje jak mi nabieraja mleka, nastepstwem tego jest krztuszenie sie Laury. Jakas masakra z tym, Julia sie zanosila, a Laura sie krztusi. A jak badanie Lenki ?? Wszystko ok ?

3nik Kochana tulam Cie mocno, kazdy ma prawo do odrobiny egozimu, szczegolnie w takiej sytuacji, Ty i tak jestes KOCHANA i najpierw cieszysz sie szczesciem innych, a potem myslisz o sobie. Taka kolezanka jak Ty to SKARB.

agatcha zdrowka dla Ciebie !!! Mam nadzieje, ze to tylko przewianie i nic sie nie rozwinie. Daj znac jutro jak sie czujesz.
A jaka herbatke moge parzyc Laurze ??
Kupilam ten tran dzis. Dzieki. A ile mam dawac Julci, lyzeczke ??

blumchen ale Twoja Okta wysoka, nie moge uwierzyc, ze ma dopiero 13 lat. Jejku, ale Mania slicznie wyglada, podoba mi sie jej fryzurka, ma takie fajne wloski. Zdjecia super :) Ale Hello Kitty. U nas takich nie ma :(

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej

dziękuję za miłe słowa odnośnie koncertu i mojego synka:) trochę miałam opory z tym filmikiem, ale jestem z niego taka dumna, chciałam Wam pokazać. mam jeszcze jeden, gdzie Antek czyta książeczkę z samogłoskami to jest strasznie słodkie, ale muszę go zgrać, to się jeszcze pochwalę:) jak będziecie chciały oglądać nasze popisy;) Antek właśnie takimi rzeczami się interesuje, geniusza oczywiście nic w nim nie ma, na szczęście. ale oczywiście skupiam się na tym, co jest jego mocną stroną i co go cieszy. Nie jest takim poetą, jak Leonek, nie lubi za bardzo rysować - do Majki to mu brakuje lat świetlnych, nie umie się na drabinki wspinać, jak jego kolega z podwórka. Za to gra dobrze w piłkę, ma świetną pamięć i lubi książki,literki,piosenki, angielski. I tym się/nim chwalę:) każde z naszych dzieci jest wyjątkowe, bo jest,istnieje. Bo jest jedyne takie.

a ja dziś 4,5 h u fryzjera i kosmetyczki... w tym czasie Antek u dziadków,szczęśliwy, nawet się dobrze z ze mną nie pożegnał, bo on sie "już nie może doczekać babci i biblioteki". żeby nie zbańczyć na książkach, moja mam zabiera go raz na tydzień do biblioteki, heheh mól książkowy mi rośnie, ma to po mnie:)

Antek nie ogląda filmików,więc nie wiem, jaka reakcja, jedyne moje ustępstwo, to może siebie chwilę obejrzeć. ciekawe, ile jeszcze dam radę bez TV, filmików, teledysków? Antos się jeszcze nie dopomina, choć jak kiedyś zobaczył przypadkiem kawałek szczotki i pasty, to przez tydzień plakał: Antoś chce oglądać, jak piesek myje zęby i jak dziewczynki śpiewają o dużej szczoteczce"

aa. Antek zaczął rozumieć, co to znaczy liczyć, dotąd recytował po kolei , ale teraz jak kładę coś to umie po kolei policzyć i powiedzieć, ile tego jest.

iiii.... dziś zawołał kupkę:)))))))) przyszedł do toalety i powiedziałam ze chce na klapę i zrobił:) oby to już był przełom. co do siusiu w nocy,m to my nadal w pieluszce.w dzień od 2 miesięcy żadnej wpadki, ale w nocy siusia aż miło;)

i mamy pierwszą piątkę:))) wkłada palce, czasem się zdenerwuje, ale szybko mu się przebiła, choc szła kilka miesięcy..

no i dziękuję za wsparcie, dziś już spokojnie cieszyłam się maluszkiem, który sobie rośnie u mojej znajomej:))) jejku, tak by chcieli chłopca, trzymajcie kciuki za siusiaka:)

mamaola tak, fajnie mieć fotografa blisko, tylko rzadko mamy czas żeby porobić fotki. chyba poszły mu w blond, jak w słońcu, a w brąz, jak ciemniej jest. a wiesz,u Antka tez się zaczęło od dopowiadania końcówek i widzisz raz dwa i już śpiewanie;) a Leo jest poetą, jego spostrzeżenia są bardzo pomysłowe i takie metaforyczne, robią wrażenie. piękne foteczki macie, Lenka moja kochana się tak zmienia, jaka już duża i coraz piękniejsza. jak po usg? na pewno ok, ale daj znać!!!

filmiki obejrzę jutro, na spokojnie.

i..dziękuję Ci,nie wiesz, ile to dla mnie znaczy:)

adria u nas tez są te baliki halloween, ale ja nie lubię. ale pójdziemy na mikołajkowe:) i może zrobimy sobie Andrzejki:) nie mniej miłej zabawy dla Was, na pewno będzie wesoło. mam nadzieję, że u Laury wszytko ok z ta asymetrią,co do bioderek Antek tez miał jakiś późny termin. Antek tez się krztusił mlekiem i tez był taki cycuśny, ja mu dawał, ile chciał:) a ja daję 1 łyżeczkę tranu raz dziennie.

Blum Antek też ma takie napady wściekłości, choć jest o niebo lepiej, niż było, ale awantury są czasem o to, ze owsianka zmieszana z jogurtem, a miała być niezmieszana ( może chciał wstrząśniętą;) zabieram ją do razu mówiąc, ze oddam, jak się uspokoi. ale synek wie, że może pokrzyczeć, popłakać, że ja akceptuję jego emocje, co nie zmienia faktu, że dostanie ja dopiero jak się uspokoi. ale sam po chwili przestaje się rzucać i mówi " mamusiu już się uspokiłem" . ile jednak to trwało, zanim się tego nauczył...ile bicia, awantur, szałów przeżyłam;) teraz nadal awantury, ale jakby bardziej świadome i widzę, ze umie już powiedzieć o co chodzi, nazwać emocje. za to wielu rzeczy się boi... odważny jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie- raczej się nie wstydzi, strachliwy jeśli chodzi o dźwięki i dziwny wygląd ludzi np.starsi, brody, okulary czasem, i różne traumy np. jak się czegoś wystraszył, to długo pamięta. dobrze, ze z kleszczem Ok. Mańka śliczna, nie wierze, ze taki z niej łobuziak:) a Okta wysoka, ciesz się! :)

agatcha dzięki:) no widzisz, wciąż nie ma jak się spotkać. ale na żywo mógłby się wstydzić popisów, różnie to bywa;)))

snoopy Antek mój bił. ciężko mi z tym było, ale dałam radę.pewnie Twój synuś odreagowuje,mój tez coś odreagowywał, tylko do końca nie doszłam co, bo przeszło mu.moim sposobem było danie mu uwagi, wsparcia i miłości i konsekwencji w pokazywaniu, ze nie wolno. ale dawałam mu odczuć, ze kocham go w takich chwilach tak samo, jak wtedy gdy "grzeczny", ludzie patrzyli jak na idiotkę, ale dało rezultat. poleciał mi to psycholog z forum. współczuję , wiem, jakie to ciężkie. trzymaj się!

limoniao, dużo masz odpowiedzialnej pracy, powodzenia! czytałam kiedyś o tym zespole aspergera... słodko z tą dzidzią, ciekawe, u nas też taki był okres, udawał, ze z piersi pił:)) czekam na dzieła Twojej córeczki!!! ale macie dużo atrakcji, te pikniki itd, fajnie,Majka się na pewno świetnie tam odnajduje, to taka odważna dziewczynka! wiesz, chcieliśmy teraz po wszystkich świętych w weekend się w wasze okolice wybrać, chciałabym i adrię odwiedzić, ale chyba nie najlepszy czas, bo pewnie wszyscy w rodzinnych rozjazdach będziecie..

Anuszka ślicznie śpiewa, faktycznie podobny repertuar,może jakiś zespól stworzą;)

Asku a Wy gdzie??? jak Ptysiek?

Odnośnik do komentarza

Witajcie ale dziś ziąb a ma byc jeszcze gorzej brrr nie lubię tego..wczoraj byłam na zakupkach korzystając z okazji że była u mnie moja mama.Niestety moje dziecko dało babci popalić, zaczęło się od płaczu bo babcia nie umiała jej włączyć płyty z naszego wesela a ona chciała oglądać, potem nieziemskie wycie rzucanie czym się da..masakra.Pierwszy raz taka była, gdy wróciłam opowiedziała ze-ryczałam bo sie zdenerwowałam, na pytanie babci że już taka nie będzie jak babcia znowu przyjedzie odparła-będę ryczała też.Babcia powiedziała ze była niegrzeczna a Oliwka co-mówi byłam wspaniała:)Dziś jets super bo mama jest w domku, kurzce czy taka była bo mnie nie było?obawiam sie że tak...
Pozatym chyba muszę jej zrobić mocz,nie wiem ale jak siusia i skończy mówi że boli ją dupka, ale tak jest zazwyczaj jak np.szaleje i się spoci na maxa, więc nie wiem co zrobić??Dałam jej żurawinkę, popodaje przez kilka dni

3nik o fajnie kosmetyczka, fryzjer nono jakieś cięcie kolor?Antoś jest bardzą mądrym chłopczykiem fajnie że lubi tak książki, no i że nie ogląda tv itd-brawooo moja panna jest uzalezniona od bajeczek na koompie.Gratulacje dla znajomej a Ty głowa do góry:)

Blum Mania na zdjeciach taki słodziak i aniołek, a Ciebie na zdjęciu nie poznałam

Agatcha Zosia mały łobuziak ale jaki kochany nie da sobie w kaszę dmuchac.Gratki jeszcze raz za brak nocnego mleczka

Adria Twoaj Julcia jak pięknie wymawia r.O idziecie na bal ale fajnie wysaleje sie Juleczka.A z nfz tak jest, ja np.dlatego do alergologa chodzę prywatnie,może jednak u Laury wszsytko ok oby czego z całego serca życzę

Mamaola jak u Was?

LiMonia Jaś-to lalka bobas jescze po mnie, najlepsza zabawka pod słońcem choć w przypływie złości bywa rzucany ba czasem nawet kopany.Czeka na zdjęcia zdieł Majeczki

Aśku a Ty gdzie?odezwij się

Anuszka śpiew piękny, wogóle co u Ciebie?

Kochane ja nie wstawiam filmików, jakoś nie mogę sie zebrac do założenia konta na yt.Oliwka mówi wierszyki,śpiew piuosenki np.witaminki witaminki, szczotak pasta, witajcie w naszej bajce.Ma super pamieć potarfi opowiedzieć cos co działo sie np. u moich rodziców pare miesiecy temu.Ale -wogóle nie słucha sie mamy smiezsą ją moje zakzy itd podnozsenie głosu nie działa poprostu śmiech i tyle..co z tym zrobić?wchodzi ma na głowę coraz bardziej..

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Witam Mordeczki;)
U nas ok nie martwcie się ! nie ma czasu na pisanie i czytanie .
Zamieszanie miałam z piecem:) piec jest :) grzeje :) znalazłam superowego taniego zduna!
Świetny facet :) dosyć ze zbudował z 2 dni mało kosztował to jeszcze jeszcze można pogadac na wszystkie tematy:)

Byłam u ortopedy wizyta trwała 40 minut i zostałam konkretnie potraktowana:) Wywiad itp.
Nie zbyta jak u trzech poprzednich niepłatnych wizytach:/
Okazuje się że po tak długim karmieniu piersią musze doprowadzić swoje kości do ładu ,bo długie karmienie mogło bardzo osłabić moje kości. Dostałam leki ,wkładki do butów i informacje co mam robić dalej. Do tego przemiły lekarz pogłaskał po głowie jak dziecko i pośmiał się że jestem zdrowa ale mam xxl :)
Wniosek taki jak nie zapłacimy i nie trafimy na dobrego lekarza to mozemy sobie .....:/

Ptych ok od niedzieli nie smarka:)
Byłam na sprawdzeniu alergia wróciła ,ale tylko na ten grzyb z gnijacych liści .
Odczulony został ponownie i za pierwszym razem się udało i to juz było za darmo nie płaciłam za nic.
Musze tylko pilnowac odporności w okresach pylenia .

ok to tyle pozdrawiam całuje:) i odezwe się jak juz wszystko pozałatwiam:)
miłego weekendu :) Mamusieńki:))))))))

Dziś przyjeżdzają goscie pewnie pojedziemy nad morze jak zwykle.

Odnośnik do komentarza

hej

u nas tez pada śnieg;)

mamaola nic nie piszesz, wszystko OK?jak po tym usg?

asku jesteś, fajnie:) czyli był romans z panem zdunem,nie było więc czasu dla nas;)))

adria dzięki za telefon:))) fajnie było pogadać, jak zawsze:) widzisz Antek z katarem, może i dobrze, że teraz,bo do końca tygodnia powinno mu przejść, choć u niego zazwyczaj to się ciągnie.. zobaczymy.

agatcha Antek obudził się dziś z katarkiem, lojalnie ostrzegam, ale mam nadzieję ze się tym nie przejmiecie... na pewno chory nie jest, ma tylko katar, u niego to częste, jeszcze nikogo tym nie zaraził. ale nie chcę żebyście się zaskoczyli, jak wejdziecie, a mu z nosa coś poleci;) my w każdym razie liczymy, ze nas odwiedzicie!

Odnośnik do komentarza

witajcie

zosia nie dala dzis rady i zasnela niedawno;) ja pomyłam podlogi i pieke ciacho;) na jutro do kawy jak znalazl;))))
bylysmy troszke na dworze bo bardzo zimno ale zosia uparla sie ze chce isc na snieg wiec co zrobic;) i zakochala sie w tej pogodzie, przeszkadzal jej snieg padajacy na twarz ale nic pozatym, ja zamarzalam a ona szczesliwa pokazywala gdzie jest wiecej sniegu;) po pol godziny sila sciagalam ja do domu bo za nic w swiecie nie chciala wracac;/

3nik my sie kataru nie boimy;) mam tylko nadzieje ze pogoda troszke sie uspokoi bo u nas bialo;/ a my mamy letnie opony i oby sniegu na drodze ani mrozu nie bylo bo inaczej nie rusze sie z domu, a meza tez nie puszcze;) ale tak jak pisalam wieczorkiem dam znac co i jak bo nie wiem o ktorej i na jaki czas wpadniemy do was;)

asku ciekawe czy pojechaliscie nad morze;) zawsze byla ciekawa jak wyglada plaza jak jest snieg;)

ide zaglebic sie w lekture bo ostatnio czuje niedosyt z czytania ksiazek i musze to wykorzystac jak zosia spi, bo wieczorem nie mam natchnienia;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej - ja jestem, ale czasu na wszystko mało. Leoś w dzień nie sypia, sporo marudzi, wieczorami z kolei ja padam.

Z Lenką ok - torbielka z 4mm zmniejszyła się do 2,5mm więc wchłania się. W listopadzie idę z tym wynikiem do neurologa. Ale więcej już usg nie będzie bo ciemiączko prawie zarosło.

Widzę, ze u Was pierwsze śniegi? U nas ok 5 stopni i słońce.

Wczoraj byliśmy na urodzinach 3-latka. Były panie animatorki i dużo dzieci, ale Leoś po minucie pobytu wśród nich stwierdził, ze za dużo hałasu i chciał tylko z dorosłymi... A humor miał wczoraj nawet jak na niego - paskudny :/ Za to zjadł masę słodyczy :( Takie to były udane urodziny.

3nik
- zdrówka dla Antosia i miłego spotkania :)
No, pięknie o siebie zadbałaś - kosmetyczka, fryzjer... Ale słusznie :) Idzie zima, trzeba sobie humor poprawiać :)
Gratulacje za spokojną kupke i pierwszą piątkę :) No i za czytelniczą pasję. Ja Leosia troszkę "oszukuję" - czytam niby Lence :) Żeby mu przypomnieć, ze czytanie jest fajne.
No Ty się nie krępuj! Chwal się, chwal. Komu jak nie nam :) Antoś taki zdolny, po co masz się z tym chować :) Mi tam nie jest przykro, ze Leoś tak nie potrafi. Tak jak piszesz, każdy ma swoją osobowość i swoje talenty :) Leon jest bardzo empatyczny - jak się uderzę, to on zaczyna płakać. Jak mówię, ze coś mnie boli, to on od razu leci całować :) Bardzo się przejmuje innymi i uważam, ze w dzisiejszych czasach to bardzo piękna i cenna rzecz. Fakt, ze przy okazji jest takim wrażliwcem... Ale coś za coś :)
A co do starań... Wiesz, ja miałam problemy w ciaży z Leo z powodu hormonów... I z tego co wiem teraz to m.in. miałam problemy hormonalne przez swoją szczupłość... W produkcji hormonów, szczególnie płciowych, bierze udział tkanka tłuszczowa. A z Ciebie też taki szczuplas... Mi wyregulować hormony pomogła joga. To co Ci pisałam w smsie - joga hormonalna. To są głównie pozycje odwrócone - różne rodzaje świec, pługów i stania na głowie/rękach. Mają różne stopnie trudności i może mogłabyś niektóre z tych ćwiczeń wykonywać? Wiem, ze pozycje odwrócone zazwycaj się wprowadza dopiero po kilku miesiącach zajęć, ale może już powoli coś byś mogła? Zapytaj instruktora/instruktorki. Może mogłabym coś więcej podpowiedzieć? Ja chce wrócić na jogę jak Tomek wróci ze Szwecji, bo juz mi bardzo brakuje a i kręgosłup zaczyna boleć. Może mojego o to podpytam? Choć to dużo zależy od Twoich predyspozycji, więc pewnie lepiej by Cię ktoś na miejscu ocenił... Podsumowując - polecam jogę hormonalną i przytycie ;)

aśku - super z piecem :) Zawód zduna to już chyba coraz rzadszy? A jeszcze dobrego znaleźć!
Super, że znalazłaś dobrego ortopedę. Wiesz, za pieniadze też można trafić na gbura i nieuka :/
Oby to było ostatnie odczulanie Mateuszka.
Byliście nad morzem?

annaz
- to Oliwka też taka uzdolniona? Super. A może przekonasz się do yt i my też malutką pooglądamy?
Wydaje mi się, ze powinnaś znaleźć sposób na małą. Bo z czasem będzie coraz trudniej ujarzmić ją. ja robię tak - najpierw zastanawiam się czy warto czegoś zabraniać - czy to czyni komuś krzywdę lub jest rzeczywiście niebezpieczne. Jeśli uznaję, ze tak, to mówię o tym. Normalnym głosem, najlepiej w sposób pozytywny (zamiast "nie rzucaj klockami w Lenkę" to "klocki służą do budowania, jak chcesz rzucać, to weźmy piłeczkę") - wtedy maluch nie odbiera tego tak bardzo do siebie. Oczywiście jak najwięcej tłumaczę dlaczego czegoś nie wolno. No i staram się by Leoś odczuwał negatywne skutki swojego zachowania i dobrze rozumiał zasadę przyczyny i skutku. Oczywiście efekty nie są natychmiastowe. Cichego zachowania podczas usypiania Lenki Leoś uczył się ok 3 miesięcy... Ale teraz jak tylko widzi, ze jej nucę albo karmię w sypialni, to przechodzi na szept :) Nie mogę go natomiast oduczyć plucia... Stosowałam metodę "obrażania się" - mówię, że tego bardzo nie lubię, że plucie w domu jest bardzo brzydkie i ze mama nie chce się bawić z kimś kto pluje... Nie jest to metoda doskonała, ale trochę pomaga. Choć Leoś się ostatnio wycwanił i podchodzi do mnie przeprasza, całuje po czym za 5 minut jest to samo :/ Ale mam nadzieję, ze w końcu załapie, że takie zachowanie się nie opłaca. Życzę Wam powodzenia w codziennych starciach ;)

adria - widzisz, podobne te nasze córeczki... Lenka do tej pory jeszcze czasem się zakrztusi moim mlekiem... A przy kolkach to była masakra, bo ona chciała ssać, ale nie chciała pić, i jak jej mleko leciało to się wkurzała... I krztusiła... Ja czasem dawałam smoczka. Ale teraz już kilka tygodni bez smoka i już go chyba zupełnie pożegnamy :) Nawet w aucie już nie jest potrzebny.
Co do herbatek - rumianek, melisa, koperek. Takie z apteki. Oczywiście zaparzone cieniutko lub rozcieńczone.
No widzisz, ja nauczona już z Leo zapisałam się do ortopedy jak tylko Lenka się urodziła :)
Oby z tym ułożeniem to nie było nic poważnego.

agatcha - miłego spotkania z Asią :) Oby doszło do skutku :) Ja myślę, ze Leo na samą myśl, ze miałby tak występować to się zawstydził :)

Chłopaki na zakupach, ale lada chwila wrócą i będziemy mieć gości. Więc buziaczki i miłej niedzieli.

Ps. Leoś ostatnio dawał Lence klocki i powiedział "Masz Babo Jago" :))) Myślałam, ze padnę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

witajcie

jesteśmy w domu;) spotkanie na szcz escie tym razem doszlo do skuktku i strasznie mocno sie z tego ciesze;) bylo CUDOWNIE!!! swietna atmosfera i milutko;)
Antoś i Zosia zdaje sie przypadli sobie do gustu;) byly przytulance i nawet buziaki na do widzenia;) Asia jest cudwona osoba;)co zreszta wiemy a na zywo jest jeszcze przyjemniej;) noi mąż Asi- super facet;) nawet sobie z Danielem podyskutowali;)
generalnie od samego wejsc w prog czulam sie bardzo swobodnie (moze za bardzo?) ;) i mimo malutkiego stresu przed spotkaniem szybko minąl)
A Antos to super radosny i mądry chłopczyk- spiewał nam nawet więc chyba też czuł się dobrze w naszym towarzystwie;)
czekamy na więcej;)takich spotkan.

zosia nie spała nam całą drogę i jeszcze nie śpi - ciagle mówi o Antosiu i oglada zdiecia w aparacie;)

postaram sie kilka wrzucic i idziemy spac;)

caluski

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedziałkowo!mój łobuz wreszcie usnął mam chwilę odpoczynku.Dziś rozbrykana na maxa, na spacerze zupełnie nie słuchała mammy, robiła co jej się podobało- wiec wysmarowała rękawiczki w błocie, spodnie też bo skakała w kałuży, właziła w kałuże lub śnieg, szła w przeciwnym kierunku niż mama..Pozatym dziś rano ubrałam ją założyłam spodenki a Oliwcia przychodzi do mnie i mówi-zdejmij mi te spodnie bo włażą mi w dupę..Do tego mówi dziś do mnie matka, i nie pomaga że mamie jest smutno jak tak mówi itd..albo anka skakanka.

Agatcha jak fajnie ze się spotkaliście super i zazdroszcze.Zosieńka zeszczuplała czy mi sie wydaje?

3nik fajnie że spotkałaś się z Agatką i jej rodzinką:)jak katarek Antka?

Mamaola super że po usg dobrze:)U nas próbuje tłumaczyć ale to póki co wogóle nie skutkuje, Oliwka się obraża wychodz z pokoju i mówi że już nie chce być z mamą itp..nie wiem jak do niej dotzreć obawiam się ze na zbyt wiele jej pozwalałam

Adria kochana co u Was?jak dziewczynki jak Julcia po balu?

Aśku co u Was?

Blum odezwij się

Dziś teściowa znowu na pytanie gdzie mama mówi zaginęła wyjechała..ech jednak tego nie zmieniła.

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

kochane

tak, jak już agatcha napisała, spotkanie bardzo udane:)) Antos bardzo polubił Zosię, sam ja przytulał, co u nas jest dość nietypowym objawem;) jak czekaliśmy ,myślał, ze przyjedzie Majeczka Limonii, bo mówiłam, że z forum koleżanka, ale potem mówił: nie znam Zosieńki, ale poznam;) pogadaliśmy sobie wszyscy, pospacerowaliśmy, zjedliśmy pyszne ciasto upieczone przez Agatę - poproszę przepis!!! - tylko oczywiście czas za szybko zleciał.. Zosia jest śliczniutka, urzekła nas, swoim uśmiechem, oczkami i jak się słodko zawstydzała! gdzie ten rozbójnik;)? choć pod koniec zaczęła się rozkręcać, i pokazała tez zawadiacki błysk w oku;) Antoś założył kapleusz i dał mały popis, byłam zdziwiona, bo zazwyczaj się wstydzi, ale jak pisze agatcha musiał się bardzo bezpiecznie czuć:)))

mam w ogóle taki pomysł, że może zorganizujemy forumowego sylwestra? może u Asi siostry?

agatcha cieszę się, ze się dobrze u nas czuliście:))) my w Waszym towarzystwie też,więc po prostu trzeba to powtarzać, daleko nie mamy:) dziękujemy jeszcze raz za odwiedzinki i mam nadzieję, ze jak mężowi się tak Antos podoba, to zadba o to, żebyście tez mieli chłopca, hehhehe! mój chce dziewczynkę,a jak widzi takie słodkości, jak Zosia to już w ogóle :)

cdn

Odnośnik do komentarza

Hej,

Udało mi się niespodziewanie położyć dziś Leosia w dzień. Pomyślałam, ze zmiana czasu to dobry moment. Oczywiście nie chciał i protestował, ale udało się bez większych walk. Jutro maż wyjeżdża na 2 tygodnie do Szwecji, więc przydałoby się gdyby Leo spał w dzień...

3nik, agatcha - bardzo się cieszę, ze spotkanie takie udane i ze dzieciaczki (i rodzice) przypadły sobie do gustu :)

Oj, Lenka woła. Miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej

ja na chwile;) 3nik uwazam ze pomysl z sylwetrem super') nie mamy zadnych planow a bylo by super;) a co na to reszta dziewczyn? a masz tego linka to asi siostry miejscowki? ciacho jest z sieci i saleceson sie nazywa,latwo znjadziesz;) masz racje nie mamy daleko wiec trzeba to powtarzac bo dzieki temu spotkaniu spedzilsmy super niedziele;)))

annaz kurcze moze Olinka ma taki czas przejsowy?bunt? widzisz zosia tez lobuz ale czasem;) poslucha. noi tez pokazuje zlosc, choc udaje nam sie ja szybka okielznac;) mam nadzieje ze szybko to minie bo napewno jest ci ciezko;/

ide do zosi bo tez mam nadzieje ze pospi w dzien i tak jak mamaola mam nadzieje ze zmaina czasu to odpowiednia pora;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Mam dzis wrazenie, ze w domu mam ciagly halas, taki, ze nie slysze swoich mysli. Jakis matrix. Nawet do wc chodze z dziewczynkami hehe
To tyle co u nas.

mamaola dwa tygodnie sama ?? Podziwiam !!! Moj maz za 2 tygodnie ma operacje i ja wczoraj sie dowiedzialam, ze moja mama nie bedzie mogla mi pomoc, bo jest soltysem i w tym czasie zbiera podatek. Ech... Najgorsze z piecem, no, ale to, ze Ty sobie radzisz sama podtrzymuje mnie na duchu.

agatcha, 3nik Kochane bardzo sie ciesze, ze udalo Wam sie spotkac. Super zdjecia, dzieciaczki slodko wygladają :) Co do sylwestra to jak juz bedziecie znac wiecej szczegolow to dam Wam znac czy my sie piszemy, ale mysle, ze tak, bo wiem, ze warto i bedzie doborowe towarzystwo.

annaz Kochana polecam Ci ksiazke Tracy Hogg Jezyk dwulatka. Ja czytam juz po raz drugi. Dzieki temu wiem jak postepowac z Julcia i dziala !!! Czytajac ta ksiazke i stosujac jej metody wiem, ze naprawde warto zachowac spokoj i konsekwencje o czym juz niejednokrotnie pisalam.

Koncze juz, bo zaraz jade na angielski z Jula. Wrzucam jeszcze fotke Laury :) i Julci przed balem. Byla "straaaasznie fajną księżniczką"

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dzewczyny,
jestem. dzis w robocie, potem szybko odebrac Manie, zakupy, obiad, odgurzowac chalupe....:leeee:
Adria - sliczne pannice!!! Alez slodka ksiezniczka z Julci. A o halasie cos wiem, u mnie zawsze rajwach, Okta , jej kolezanka, ktora poraktycznie dzien w dzien jest u nas , Mania, pies.... no i my. Zawsze pelna chata, ale przynajmniej wiem ze zyje, nienawidze byc sama, choc czasem chcialabym choc tak pol godzinki.... ech marzenia.
Annaz - czemu po prostu z tesciowa nie pogadasz. Sisadzcie razem, na spokojnie i spobuj jej wytlumaczyc, co Ci sie nie podoba. Inaczej bedziesz to w sobie dusic az sie nerwicy nabawisz.. nie boj sie mowic otwarcie. To Twoje dziecko i masz prawo mowic co Ci sie podoba lub nie.
Agatcha, 3 nik - allle macie fajnie, ze moglyscie sie spotkac... buuuu czemu ja tak daleko mieszkam :-(((( Zdjecia superowe.
Mamaola - o matko, 2 tygodnie bez meza... a pomoze Ci ktos przy dziecieczkach???? Dobrze, ze torbiel sie zmniejsza, jeszcze troszke i nie badzie po niej sladu :-)))

Mania w lisciach i moj tort z pampersow dla mojej chrzesnicy :-)))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...