Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hej

w poniedziałek mam rezonans. a co do tych od kamyczków, to to są "normalni" lekarze, ale umieją to diagnozować i leczyć - bo nie leczy się tego farmakologicznie, tylko manualnie, trzeba "wrzucić" je na miejsce poprzez ruch głowy. na ale najpierw rezonans.

dziś jeden z piękniejszych i bardziej owocnych dni ostatnimi czasy, mimo brzydkiej pogody. bawiliśmy się cudnie, dużo ciekawych rzeczy udało nam się dzis zrobic, malowalismy palcami:), przyklejalismy naklejki w ksiażeczce Akademia dwulatka - polecam,bawilismy sie tez oczywiście ciastoliną i oglądalismy książkę Mamaoko. balilismy sie też troche w domino, obrazkowe,widze, że Antek zaczyna rozumiec o co w tym chodzi;)

no i jaba zmieniły się w wyraźne jabłka:)))

miłych Ostatków:))

asku oj, Ptys podejrzał film;) spoko, zapomni, ale trzeba uważać.jeju i hura na pewno slodkie:)) rozgadał Ci sie:)) a co gotowałas, ja też ciekawa:))

mamaola wspaniałe wiadomości, że operacji byc nie musi, świetnie!

adria kochana, dobrze, że odpoczęłaś. co do rodzin zastępczych,to ja bym nie chciała być, chciałabym adoptować, to zupełnie coś innego, choć oczywiście też ciężka sprawa. i zakupy udane:)) my z papci mamy paputki Paputki dla dzieci, skórzane papucie dla maluchów, pierwsze buciki do nauki chodzenia, kupilismy na spróbę w decathlonie inne, ale się Antos w nich potyka, bo sa zbyt antyposlizgowe i go hamuja, a wtych paputkach jest OK.

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

U mnie nowy tydzień zaczął się bardzo miło,dzieci grzeczniutkie,zakupy udane ;) Dziś też miły dzień mimo,że z pracy wróciłam po 16. Maja wczoraj i dziś była z babcią na spacerku bo pięknie słonko u nas świeciło,sama chętnie tez bym z nimi poszła...
Maja wczoraj nauczuła się nowego słówka i jak ją pytamy "co ty jesteś mamusi" to odpowiada "cólka" :) Wcześniej do babci mówiła "wnunia" więc teraz jest "cólka" :) Dalej uwielbia wyglądać przez szybę i teraz wypatruje tiry wołając "til" :) Nauczyła się też śpiewać jak smerfy "la-la-lala-la-la..." wystarczy tylko zapytać :)

...wiecie co,im więcej mnie nie ma,to mam wrażenie że tym bardziej do siebie z Mają tęsknimy,a co za tym idzie-czulej się witamy :) Jest czas na buziaka i przytulanie,nieraz to Maja sama się dopomina. Jak dziś zauważyła,że się ubrałam w dres,to podbiegła do mnie sama z buziakiem :) A wieczorem jak ją usypialiśmy to wtuliła się główką do mnie,potem przykleiła resztą ciałka,ja zaczęłam ją całować po główce i tak zasnęła-aż nie chciało mi się wstawać,tak było miło :)

Agatcha I jak tam ze smoczkiem,odstawiacie?? Na pewno z mężem wszystko się powoli poukłada :) Zosia na kibelku siedzi :) słodko to musi wyglądać ;) Maja dalej próbuje na nocniku,ale nie zawsze jej wychodzi. Może faktycznie zabawianie nie ma sensu,muszę spróbować nie zwracać na nią uwagi. Dzięki :)
O,Rodoś się zbliża małymi kroczkami :) Super :)

Adria Julcia też lubi kapuśniak-ale się umówiłyśmy ;) I jak spróbowałyście już kakao? Nie ma uczulenia? Ja nigdy nie przepadałam za kakao,jak już to własnie te granulowane tolerowałam ;) Muszę się rozglądnąć i kupić,może Mai zasmakuje ;)
A jak Ty sie czujesz? Mdłości minęły? Dalej masz takie smaczki :) ?? Dziś już 10 tydzień zaczynacie-pięknie!!
Oj,Twoja mama też się męczy :( kurcze.... mam nadzieję,że szybko minie-dużo zdrówka życzymy! Moja mama jutro idzie do neurologa,zobaczymy co powie.
Jejku,nie możesz tak przeżywać i płakać,wiem że CI ciężko ale musisz być silna! A jak masz dalej te bóle,to proszę CIę nie zwlekaj!!!!! Idź do lekarza i upewnij się,że jest dobrze-na pewno Ci to nie zaszkodzi,a poczujesz się lepiej,wiedząc,że jest wszystko ok!! Kochana wysyłam Ci pozytywne fluidki,żeby dały CI siły,byś szybko wskoczyła w 13 tydzień!!! Trzymaj się dzielnie-będzie dobrze!
Widzisz,Juleczka jest lekiem na wszystko :)) Słodziak!!
Nie ma jak udane zakupy,humor od razu się poprawia :)
Majeczce też nóżki się pocą,lekarka radziła by kapcie jak już to bez palców kupować,ale najlepiej z skarpetkach puszczać -jak to możliwe,a z butów to każde skórzane polecała.
A wiesz,dziś wieczorkiem, jak podeszłam do komputera z Mają na rękach,weszłam na stonke forum by odświeżyć ją i zatrzymało się na Twoim poście. Zaczęłam czytać a tu Maja mi krzyczy: "Julia,Julia" :) -skubana wypatrzyła Julcię na zdjęciu i co najważniejsze poznała ją :)) A zatem buziaczki od Majci dla Julci :))

3nik A jak Twoje zawroty? Ustały już? Kiedy idziesz na badania?? Brawo dla Antka,idzie jak burza z nowymi słówkami :) Pięknie!!
A wiesz,może faktycznie tak miało być z badaniami,na pewno się nalatałaś z tymi lekarzami :| Dobrze że już w poniedziałek są te badania,będziesz miała z głowy. A do tych lekarzy też się wybierzesz?? Pewnie zdecydujesz po?
Antoś wie jak rozweselić mamusię-słodko z tuleniem:)) Widzę,żę mięliście dziś owocny dzień i jaki ciekawy. Nie dziwię się,że Antoś tak szybko wszystko się uczy skoro mamusia tak dba o Jego rozwój :) aaa, i brawo za jabłko :)

Mamaola Brawo dla Leosia,tak ślicznie już je i to zupkę :) Oj przykro mi,że stulejka znów dokucza,a jak po wizycie?? Mam nadzieję,że jednak uda Wam się uniknąć zabiegu.
Oj to nie ma żartów z tymi nerwami! Na pewno swoje przeszłaś,najważniejsze,że wszystko się dobrze skończyło! Leoś taki malutki a tyle daje Ci siły :) To Twój lek na szczęście- i niech tak pozostanie :)
O Leoś z Bubą śpi-słodko,może dlatego już nie popłakuje :)
Cieszę się jak piszesz że wszystko jest w porządku,że dobrze się czujesz po rozmowie z mężem!! W każdej kłótni jest zawsze coś pozytywnego-zrozumienie i pogodzenie :)
A to Leoś ma apetyt :) O czytam,że dobre wieści od lekarza-aż miło :) Na pewno ta nowa maść pomoże Leosiowi. Aż mi się milej zrobiło jak czytam,że wszystko u Was idzie ku dobremu :))

Aśku Jak tam Wasz "3" wyszły już?? Musiało Go faktycznie boleć :(
A wsadziłaś już Ptysiowi nocnik do domku?? Ooo czyli u Was ekscytacja góruje skoro Ptyś ciągle w zachwycie :) Nawet cichaczem filmy już ogląda he he

Blumchen To u Was wcale nie ma śniegu? Podmucham go trochę w Waszą stronę :) Mania też ćwiczy sikanie :) Ciekawa jestm,kiedy nasze "aniołki" załapią do czego służy nocniczek ;] Dzięki za jadłospis,jest sporo fajnych propozycji :)

Nelka Jesteś :) Oj wypadek :( dobrze,że wszystko w porządku!! Remont mięliście,super że Jureczek ma swój pokoik :) Teraz czytam jakie niemiłe przygody Wam się trfiły :( Ale pech,dobrze,że najbliżsi Wam pomogli.
Zdrówka dla mamy!! I kochana dla Ciebie!!! Ależ Wam się zwaliło na głowę z nowym roku-a miał być lepszy! Pewnie teraz będzie już tylko lepiej!! Trzymaj się,dzielna z Ciebie kobietka!!! Dasz radę!!

Anazz A co u Was?? Jak po imprezie??

Zmykam,dobranoc!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie moje kochane!!!!!!!!!!!jestem jesczcze u rodziców-mąz jest teraz do późna w pracy więc zostałam.Impreza super było okolo 150 osób duzo i trochę ciasno na parkiece ale co tam..wyskakałam się jak głupia uwielbiam tańczyć.Niestety na sali było goraco wychodziłam na korytarz a tam chłodno i teraz smarcze kaszle, strasznie się boję o mała podaje jej witC co jeszcze mogę jej podać zapobiegawczo?Kochane moja Olinka jadła dziś na śniadanko-2kanapki z chlebem razowym pierwszy raz i barzdo jej samkował, potem na drugie chciała parówke zjadła cała, jak wstanie zupa potem owoc sok i kolacja i w nocy wciąż 1-2butle mleka ale pije coraz mniej moze w końcu przestanie?

Adria kochana tak poczytałam ze coś brzuszek boli uważaj na siebie, zaczynasz 10tc.pięknie a kiedy masz teraz wizytę?piszesz ze Julcia niejadek eeee nie sądzę..jak piesek?

Mamaola czytałam o kłótni z mężem ale chyba już ok?a Leoś jaki ma apetyt no no, jak się czujesz?

Aśku jak tam trojki już Ptych ma?i filmy cichaczem ogląda słodziak mały

3nik w poniedziałek rezonans będę trzymała kciuki, a reszta badań?coś nie doczytalam..a jak Antoś pisałaś coś o katarku?

LiMonia super ze w pracy fajnie i te czułe powitania Majeczki widać tęskni za mamusią.Jaka sprytna śpiewa smerfy no i pewnie wiadomo ze jest cólką mamusi.A kto zajmuje się Mają jak jesteś w pracy babcia?

Blum jak w pracy?widze ze nie zdecydowalaś sie przejśc na cay etat, jak Mancia?

Mam pytanko dajecie teraz maluchom pomidory, rzodkiewke ze sklepu?ja sie boję ze to takie sztuczne teraz warzywa ale coś do kanapki by sie przydało

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

my dziś mieliśmy pobudkę po 6.00, więc na 9.00 byliśmy już w kościele. potem przyjechała moja mama i zaliczyliśmy tez piękny spacer nad stawami - było tak wiosennie:) Antos taplał się w kałużach i błocku, biegał i śmiał głośno. w ogrodzie - pierwsze przebiśniegi:)))
i znów modyfikacja kolejnych słów; już nie jest kum kum tylko ziabka:)
Antek ma dziś antypostny apetyt i wciąż coś podjada a ja się męczę;))

annaz reszta badan potem, o ile będą potrzebne. dzięki! fajnie, że imprezka udana, to się wytańczyłaś:)) widzisz, Olinka pije mniej mleka, to więcej je,świetnie!ja daję czasem troszkę takiego sklepowego,ale raczej kupuję ekologiczne, wtedy daję i jest OK. zdrówka, małej daj jeszcze wapno.

limonia fajnie, ze w pracy masz radość z dzieci i potem radość ze swojego skarbiku:)) nagraj smerfowe śpiewy:)) no i ta cólka:)) słodko:)) a moje zwroty jakby mniejsze, ale też nie sprawdzam w tych pozycjach. co do lekarzy, to tak,zdecyduje po:) a tęsknisz mocno w pracy, czy masz tyle zajęć, że nie myślisz o Majce?

adria 10 tc:)) jeszcze chwila i będziesz spokojniejsza, w drugim trymestrze:)))

mamaola a jak u Ciebie? jak karty?;) ja mam nowa motywacje, że Ty robisz i pokazuję je z większym entuzjazmem, np. zza drzwi itp; myślę, ze my już tak długo to robimy, że muszę jakoś urozmaicać i widzę, że mu się podoba

aśku jak zęby Ptysia?

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuski:)

    Adria
a nic takiego wymyślnego :) mój mąz dużo je więc jade na ilośc nie na jakość:)zrobiłam kapustkę z klopsami zwanę lużne gołąbki i sos warzywno miesny do tego kasza i ryż tak do wyboru:)ciasto tez zrobiłam i dostałam pochwałę bo smakowało meżowi.
oj cięzka sprawa,rodzina zastępcza to poważna sprawa ale i wielkie serce:)
    3nik
a zaczął mówic nowe słowa, a to hura słodkie zwłaszcza że zapomniałam napisac że nie mówi hura tylko kura:)
To w poniedziałek masz badanie ,te oczekiwanie stresujące jest ,ale jeszcze chwilke i juz bedzie po:)
Fajnie spedzacie czas no ale Antus to z lekka do przodu pedzi:) my to dopiero zaczynamy układać zwierzaki ale cięzko mu idzie.ptych to taki kombinator woli jak własnie teraz nogami sie bawić:)zaraz mnie przewali:) a robiłam lużne gołąbki , sos i ciasto z jabłkami.
oj ziabka jak słodko Antos leci na wyższy poziom juz nie kum kuma;)zdolniacha :)
    Limonia
tak wstawiłam nocnik:) ale to nie takie proste może kiedys załapie:) z 3kami to też nie tak szybko zaczęły sie budzić dopiero ,stanęły a dzis znowu chyba ruszają do boju to jeszcze potyrwa .Tak było z 4 kami oj rosły i rosły 3 wyszły a 4 -ty nadole w połowie przestał i dopiero po 2 tygodniach całkowicie wyszedł .
O jejku Maja poznała Juccie słodko jaka pamietliwa:) a u nas tez ruszyło całowanie ptych daje 4 razy mezowi buzi wieczorem a ja 1 raz rano:/ i mówi przy tym buuuuu czasem wyrwie mu sie całe buzi:)
    Annaz
ida ida 3ki :/ oby szybko poszły bo nie chce jeśc tylko cyc mu wchodzi. To pobalowałaś :) super nalezy sie odstresować:) tez bym poszła ale najpierw musze cyca odstawić i schudnąć bo nie mam w czym iść .
nie daję jeszcze pomidorów sa do kitu czekamy zą będą lepsze .

====a ptych dziś jak ktos do niego mówił ,a był na rękach u mnie to pokazywał ze mam oko he he chyba sie chwalił ze wie he he
====a wczoraj wymyślił sobie:) wyciaga do zabawy taśmy klejace i włożył sobie na ręce az do ramion i zaczął tańczyc, a robi to tak śmiesznie i tak chodził z tymi taśmami .

Odnośnik do komentarza

Hej,

U mnie ostatnio ciężko - mąż przyjechał ze Szwecji przeziębiony i zamiast lepiej jest coraz gorzej. Dziś został w domu - kaszle, kicha, smarka... Więc Leo jest cały na mojej głowie. Wczoraj jeszcze było w miarę bo byłam wyspana - Leo pierwszą pobudkę miał dopiero o 5! Pierwszy raz chyba w historii. Choć też wczoraj sporo pracy, bo i zakupy i gotowanie... Ale dzisiejsza noc to była masakra :/ Leo od 1 do 5 właściwie nie spał, a ja z nim. Pod koniec to już prosiłam go ze łzami w oczach, zeby zasnał, tak mnie wszystko bolało... Więc dziś chodzę jak cień... Zaraz się z resztą kładę. Na szczeście Leo ma jutro dzień z dziadkami, więc troszkę odpocznę. Choć też czekają mnie zakupy i gotowanie...

3nik - a Ty jeszcze wprowadzasz liczby, czy już tylko równania robicie? My dziś mieliśmy dzień przerwy. Leo czasem nie chce wcale, a czasem ogląda na raz po dwa zestawy. Ale fajnie nam idzie z angielskim, to w sumie ostatni moment, potem by sie już buntował, ze nie rozumie ;) Nauczył się dzis blue :) Dużo łatwiej niż niebieski :) U Was też pięknie z mówieniem :) Antolek uczy się błyskawicznie :)
He, he - Antoś to zawsze chyba ma antypostny apetyt ;) U nas widzę, że Leo robi sobie coraz dłuższe przerwy między posiłkami i więcej na nie zjada. Coraz częściej na 2 śniadanie prawie nic nie je. Tak było i dziś (za to na śniadanie - pół bułki, kromka chleba i całe jajko...) Do tego dziś obyło się bez deseru. Za to na kolację talerz kapuśniaku i godzinkę później (jak już go niosłam spać) - dwa banany ;) Oj, te nasze głodomory :)
O - u Was też jabłka :) To u nas ulubione przeze mnie słowo - Leoś tak pięknei je wymawia :)

annaz - super, że się wybawiłaś. Zdrówka życzę - niestety tak najłatwiej się "załatwić" :/ Profilaktycznie możesz dawać oprócz wit. C jeszcze wapno. No i tran jeśli nie dajesz. Ja Leonka też teraz wzmacniam kiedy mąż chory.
Ja daję paprykę i ogórki, pomidorów sama nie jem, bo nie cierpię takich zimowych :/
Super, ze Olisia powoli przestawia się na mniej nocnego mleczka.

limonia - oj, pięknie z cólką :) My się Leosia póki co pytamy - kto jest najkochańszym synkiem mamusi/tatusia - zawsze odpowiada Ja :)
I super, że Majeczka się tak tuli. U nas to rzadkość. Choć jak już się zdarzy to wielkie święto i zawsze się bardzo wzruszę :)

adria - super, ze odpoczęłaś wczoraj :) A jak dzisiejszy dzień?
Co do bucików, to u nas Leo biega albo zupełnie na boso, albo w cienkich skarpetkach. Tylko jak gdzieś idziemy lub jak chory to zakładam mu takie skarpetki ze skórzaną podeszwą. Są bardzo wygodne, prawie jak na boso, ale też antyposlizgowe i trochę izolują.
Gratuluje rozpoczęcia 10 tyg. :) To już 1/4 drogi za Tobą! Ależ szybko leci :)

aśku - chyba przełożymy spotkanie na przyszły tydzień - lepiej nie przyjeżdżajcie w te choróbska :/

Chciałam jeszcze parę zdjęć powklejać, ale nie mam siły. Jutro powinnam znaleźć na to czas.
Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola to dla męża zdrowia,a dla Ciebie sił, przykro mi, że taka nockę mieliście. musisz być bardzo zmęczona, a jeszcze czas znalazłaś dla nas..trzymaj się,oby dziś lepiej spał..fajnie, ze z apetytem u Leo tez tak ładnie,i ten angielski:) a co robicie?my słuchamy płyt,pokazujemy do piosenek ruchy, Antka ulubione to jump;) tak,ja wprowadzam liczby ale i równania - jestem na mnożeniu i liczby powyżej 50.

adria wszystko ok? odpoczywasz mam nadzieję:)

dobranoc kochane

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo dziś u dziadków, a ja zamiast sobie pospać, to ... wymyslam sobie tysiąc spraw do załatwienia ;) Ale większość na siedząco :)

Leoś w nocy spał tak sobie, charczało mu w nosku i kaszlał i boję się, ze załapał od męza choróbsko :/ Choć rano nic nie było widać. Mam nadzieję, że wszystkie środki zapobiegawcze jakie zastosowałam zapobiegną temu.

3nik - w sumie to puszczam mu czasem ten angielski od Ciebie, ale mało go to interesuje. Jak leci, to Leon bierze sobie zabawki i nie patrzy w ogóle na mnie ;) Za to rozmawiam z nim podczas zabawy lub codziennych czynności, czasem z Tomkiem rozmawiam przy Leo, on też do niego mówi. Nawet jeśli to nie da wiele (choć myślę, ze codzienny kontakt z językiem, nawet jeśli przez 15 minut, to całkiem dużo) to chociaż my sobie poćwiczymy :)
A na pewno się Leo osłucha.

A tu kilka obiecanych fotek z ostatniego czasu:

1. Na początek - coraz bardziej okrągła mama :)
2. Ulubiona pozycja Leosia jak ma coś z tatusiem oglądać - czasem siada mu prawie na glowie ;)
3. Mały "pomidorowy" muszkieter :)
4. Młody Picasso ;)
5. Misie robią "am am" :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej

Padam na pyszczek dzis. Bylam u mamy z Julia caly dzien, maz byl w pracy do 13-ej, a potem chcialam, zeby mial troszke czasu dla siebie, bo ostatnio ciagle cos robi, albo siedzi z Julia, zebym ja mogla odpoczac. Ale efekt Jego wolnego czasu byl taki, ze rąbal drzewo na opal :(

Wczoraj mialam troszke spraw, ale dobrze sie czulam, wiec jakos poszlo.

mamaola zdrowka dla meza Kochana i niech Leo Ci nie choruje. Zdjecia piekne, a Ty wygladasz zachwycająco, kwitnąco :)) ciaza mimo zmeczenia Ci sluzy. Leos i Jego minki przecudowne, jak sie usmiecha to az chce sie zyc :)))

3nik dziekuje za tel. :) Ty zawsze pamietasz, a ja zabiegana nie mialam czasu na forum, a wieczorem bylam tak zmeczona, ze szok. Kochana czytam, ze Antos Ci sie pieknie rozwija i nowe slowka :) Cudnie.

Dziewczyny dziekuje Wam, za opinie o butkach, zakupilam na allegro Julci takie Skórzane Paputki Kapcie Butki Zdrowa stopa R 21/22 (2156006028) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. mam nadzieje, ze pomogą, bo juz mam dosc Julci mokrych stopek, a na chodzenie na boso u nas jest za zimno.

mamaola Julcia nie moze sie na Leo napatrzec, ciagle jej musze wlaczac "Nianie" czyli Leo :) i sie usmiecha do Niego.

LiMonia Kochana czytam, ze u Was tez czule powitania, chyba nasze dzieciaki dosrastają do tulenia. Spiewanie smerfow musi byc cudowne :))) U nas jest Lulajze Jezuniu nadal.

annaz ciesze sie, ze impreza udana :))) szkoda tylko,ze teraz chorujesz, a jak sie teraz czujesz ?

aśku oj rozpieszczasz meza :))) fajnie, przez zoladek do serca :))) Ptysiu musi zabawnie wygladac z tymi tasmami :)

Zmykam usypiac Julcie

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ależ tu ostatnio pustki!

Mąż przywiózł Leosia dopiero po 18 i byłam straaaasznie stęskniona! Nie mogłam się zmobilizować do położenia go spać ;)
Mamy też kolejne słowa - czapka (najczęściej wychodzi kapka) i jump :)

adria - myślę, ze będziesz zadowolona z tych bucików :) U nas się sprawdziły, choć ja miałam tą droższą wersję. Ale myślę, że zasada taka sama. Leoś "chodził" w nich latem jak jeszcze raczkował i dopiero uczył się chodzić.
Pracowitego masz męża :)

A gdzie się reszta mamuś podziała? Dobrej nocki życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

kochane

ja prawie cały dzień u mamy. a przed południem dostałam od męża kwiaty poczta kwiatową:))) ale miło mi było:)) to tak na poprawę humoru, bo strasznie się denerwuje przed poniedziałkiem, pomódlcie się,żeby się nic strasznego nie okazało. Antoś dobrze, dziś 1,5h czytaliśmy i oglądaliśmy książeczki. a mojego tatę głowa bolała to chodził po domu i mówił dziadzia gowa i pokazywał na nią;)
jutro rano pobieranie krwi Antka na tę hemoglobinę. tu też stres:(

mamaola cudnie Ci z brzuszkiem:)))) a Leonek słodziak,ucałuj go ode mnie:) i oby nie zachorował!

adria oj, mąż się przemęcza.. ale Twoje zdrówko teraz najważniejsze! buciki w sumie takie jak my mamy, co prawda z innej firmy,ale powinnaś być zadowolona.I Julka przede wszystkim;)

buziaki

Odnośnik do komentarza

Witam:)

    Mamaola
oj trzymam kciuki żebyś z Leosiem sie nie zarazili!!!
dla meza szybkiego powrotu do zdrowia:)
Leos pieknie spał do 5 ale co sie stało,ze nastepna noc taka :( Leos idzie ze słowami jak burza :)i to w obu jezykach :) zdjęcia super zmienia sie w oczach Ty też znaczy brzuszek:) i ten błysk w oku :)zmęczona, ale widać że szczęśliwa:)he he to fajnie, nie poznałam kubeczków:)bo patrzyłam tylko na Leosia:)
    Adria
wcale az tak nie rozpieszczam:) mój tez robi i robi teraz bo tyle pracy i w sobote zamiast odpoczac to musi przynieśc drzewo i zobaczyc co z piecem bo nam sie zaczęło dymić i zle sie pali:/ ja w tym czasie do koleżanki jade bo przy ptychu nie idzie robić bo pomagac chce.
Teraz to taki okres pamietam jak ja byłam zmeczona tylko ze ja jeszcze pracowałam i to fizycznie ,ale energi miałam wiecej niz teraz.Odpoczywaj ,a co z bolem przestało byłas u lekarza?
    3nik
jak miło :) mąż kwiatki przysłał:) ale super ze pomyślał o poprawie humorku:)Antos tak długo czyta z Tobą u mnie to krótko woli sam kartki przekładac i efekt taki ze nie pozwala mi czytać.

=========co do nowych słów to ptych powiedział kurtka i duch ale to nie liczę do nowych słów bo jednorazowo
=========od 2 dni ma manie na słowo oko i pokazuje na mnie na sobie na tacie i na misiu:) nawet auto ma oko he he

MIŁEGO WEEKENDU:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie rany co za paskudna pogoda,wieje pada bleee.Ja nadal smarcze obawiam sie ze tak jak ostatnio ma nawrót zatok, moja wina bo chodzę bez czapki ale tak nie cierpie ich nosić.Olisia teraz spi.mam chwilkę, powiem Wam ze jest ciężko Bo Olinka nie odstępuje mnie na krok nie wiem jak to zmienić, nie pomaga mowienie zaraz wrócę itp...masakra, nie wiem czy to moja wina ciągle bylam z nią i czy tak się przyzwyczaila ze mama zawsze jest?do tego wogóle nie bawi się sama nawet przez sekundę..cieżko tak może gdybym ją wczesniej jakoś mobilizowała do zabaw samej byłoby inaczej?...Ale mozna już z nia porozmawiać powtarza parwie wszystko, a zapytana jak maa na imie mówi Isia-nazywam ją Olisia,dziś biegała po domu w samej koszulce i krzyczała lato goląćo golas hehehhe a wczoraj chodziła za meżem i jak nigdy mówiła tatuś.Do tego oszalała na punkcie kotów wszędzie ich szuka, ciągle tylko koty i koty.

Mamaola jak mąż jak Leoś oby nie podłapał nic od taty, no i ty sie trzymaj.Jak tam Lenka często daje znać o sobie?Zdjęcia super Leos taki słodziak piękny ma uśmiech i oczka i wogóle cały taki do schrupania

Adria oj niech mąż odpoczywa troszeczkę ale Wy zawsze jesteście takiepracowite pszczółki.Jak brzuszek nie boli?widać już jakieś krągłości?

Aśku o nowe słówka fajnie moze jeszce powtórzy,Odwiedzisz koleżankę super a są tam jakieś dzieci zeby Ptych miał towarzystwo?

3nik mmmm kwiaty i to pocztą kwiatową, ja zapomniałam Wam napisać ze 17miałam urodziny i dostalam od męze bukiet róż tyle ile mam lat czyli 18 hehehhe.Głowa do góry w poniedziałek bedzie dobrze ale pomodlę się

LiMonia jak u Was Majeczka zdrowa?

Blum gdzie jestes??jakieś obrazki by sie przydały hehehe wracaj smutno mi bez Ciebie

Alez mnie głowa boli kurcze ja to nie mam odporności wcale trochę mnie owieje i już jestem chora.

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
ja dzis mam wolne wiec moge troche odetchnac. Bylismy rano na zakupach i do nowego mieszkanka kupilismy sobie zestaw do lazienki, szafka, zlewozmywak , lustro i polka, hehe przez zueplny przypadek :-)) Ale strasznie sie ciesze :-)) W niedziele wybieramy sie z dzieciakami na basen. Mania bedzie w sumie drugi raz, ale pierszy raz byla jak miala 4 miesiace wiec pewnie juz nie pamieta... wiem jednak, ze jej sie spodoba :-))
AAA no i z nowosci ... MANIA MOWI!!!!! Zaszokowala mnie ostatnio... spadlo jej jablko na ziemie, ona je podniosla i MOWI:.. "wlos" ja patrze a tam na jablku wlos faktycznie przyklejony.... no i tak sie zaczelo.... wiec mowi tak : Dzesi - pies od tesciow, Dom, heiss - gorace, tschüss - czesc , kon, pic, babcia, auto, lampa, pempek, oko, .... itd. a najlepsze jest to ze mowi jak najzupelniej poprawnie :-))) Tak sie ciesze , ze w koncu zaczela mowic:-))
Annaz - jestem jestem.Specjalnie dla Ciebie !!!
http://www.beepworld.de/memberdateien/members82/bastelsilvi_2/z_diddl_070.gif
Ja mysle , ze Olinka musi po prostu z tego "przywiazania" wyrosnac, ja tak mialam z Okta. W sumie z Mania jest poidobnie jak tylko wroce z pracy wisi na mnie. Bawic sie sama tez nie bawi...
Super, ze maz pamietal o Twoich urodzinach , widzisz moze jeszcze da soe wszystko jakos posklejac :-)))
3 nik - oczywiscie , ze bedzie dobrze i wyniki tez na pewno beda dobre, bedziemy tu za Ciebie kciuki trzymac i modlic i kazdy tak jek potrafi w kazdym razie jestesmy z Toba!!!! Nie matrw sie!!!!
Adria - widze, ze kapcie juz zakupione, ja moge Ci tylko napisac , ze Mania chodzi w Befado , bo dla mnie jest wazne zeby kostka byla usztywniona, moze i stara szkola , ale ja sie jej trzymam. A jesli chodzi o buciki to ja polecam na wiosne Emel - Mania miala na jesien, a teraz na wiosne zamowilam u mojej mamy zeby mi kupila i przyslala (niemcy nie maja ladnych butow, tu praktycznie dla dzieci elepfant albo ecco, a drogie i nieciekawe wiec kupuje w PL)tu jak chcesz masz strone emela Emel - buty dla dzieci. Najlepsze obuwie dziecięce: roczki, komunijne, balerinki, sportowe.
Mamaola - slicznie wygladasz, kurcze Ty w ciazy szczuplej wygladasz nic ja nie, hehe :))) i pewnie mniej wazysz... Leo czarujacy, jak zwykle :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo wczoraj cały dzień nie przejawiał oznak choroby więc miałam nadzieję, ze może mi sie w nocy wydawało, albo, że mu coś po prostu w nosku przeszkadzało. Ale dzisiejsza noc równie paskudna :/ Duszenie się i kaszel :( Z nosa mu nic nie leci, dziś mu tylko dwa takie gęste gile wyciagnęłam, ale ten kaszel mnie niepokoi :/ Mam nadzieję, ze się nie rozchoruje.

A mąż już lepiej, w końcu zaczął słuchać moich rad i jest powoli lepiej. Czas najwyższy, bo już jestem zmęczona tym jego chorowaniem ;)

blumchen - no z tą moją szczupłością to się pewnie niedługo zmieni. Już ważę tyle co w pierwszej ciaży przy porodzie, a jeszcze mam przed sobą cały trymestr! Najgorsze, ze ciągle chce mi się jeść - nie tyle jestem głodna, co mam po prostu ochotę jeść :/
Pięknie, ze Marysia ruszyła z mówieniem! I to tyle na raz! Super, w takim tempie to sobie zaraz będziecie pogawędki ucinać :)))

annaz
- jak człowiek przemęczony i niewyspany, to łatwiej o przeziębienie. I trudniej wyzdrowieć. Ale, życzę, byś się szybko wykurowała.
Pięknie mąz uczcił urodziny! Spóźnione życzenia!
Olisia też sie rozgadała, no proszę :) A tym przywiązaniem się nie martw. To jak najbardziej normalne i naturalne. Maluchy w tym wieku jeszcze mają nasilony lęk separacyjny. Jeśli Cię to pocieszy, to ja nawet w toalecie nie mogę się zamknąć. Nadal... Leoś dzielnie mi we wszystkim asystuje ;) Leoś potrafi bawić się sam jakieś ... 30 sekund ;) I to też jest normalne. Maluchy teraz dużo się uczą, a samodzielna zabawa im tego nie da. I wcale nie dziwne, ze potrzebują towarzystwa. Jak jesteśmy oboje z mężem w domu to Leo zazwyczaj "żąda" byśmy bawili się z nim oboje :) A jak jest jak Ty wychodzisz i Olinka zostaje tylko z Twoimi rodzicami? Też płacze za Tobą?

aśku - no, muszę Ci powiedzieć, że te kubeczki wciaż cieszą się u nas dużym powodzeniem, głównie w kąpieli :)

3nik - oj, mąż się spisał :) Cudnie! Jak Antoś na pobraniu? Dzielnie zniósł? A Ty się nie martw na zapas, do poniedziałku jeszcze daleko, jeszcze rodzinny weekend przed Tobą i na tym się skup :) Buziaczki przesyłam i będę o Was ciepło myśleć jak przyjdzie czas. Będzie dobrze.

A u nas kolejne słówka - bia (biały) i gumbka (gumka). Leo ostatnio jak zmieniłam mu pieluchę z kupą, to wołał "kupka nie ma", tylko jak się rozkręcił to zaczął wołać "gupka nie ma" wywołując u mnie i męża salwy śmiechu :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Ja dzis na wolnym,Maja własnie wstała (po niecałych 2 h) Ostatnio coraz częsciej przychodzi do nas w nocy,a najciekawsze jest,że dzisiejszej żadne z nas nie słyszało/czuło jak do nas wchodziła :|
Z zasypianiem nie mamy problemów-wręcz odwrotnie,mogłaby ta chwila trwać dłużej- uwielbiam to słodkie wtulanie :)
Nasza Majeczka ostatnio uwielbia oglądać zdjęcia :) Bierze sobie album,kartkuje i co chwilę woła "a to mama,a to tata,a to kto? a to Aga" itd Ustawiliśmy też na laptopie wygaszacz ze zdjęciami Mai i jak tylko zauważy to leci i paluszkiem przełącza kolejne zdjęcia zaciekawiona - oczywiście komentując odpowiednio :]
Wczoraj usłyszałam od Majeczki podczas zabawy nowe 4 wyrazowe zestawienie słówek: "a to ty mamo" :) -ale się cieszyłyśmy obydwie :) A dziś Maja zobaczyła słonia i powiedziała "soń" a nie używałam wtedy tej nazwy,widać chyba zapamiętuje słowka i wykorzystuje później właściwie :) Ostatnio przy obiedzie mąz włącza jej Króla Lwa na dvd i ogląda z takim zaciekawieniem,że szok. I nauczyła się mówić przy tej okazji "tima"-Timon i "pumpa"-pumba. A jak widzi Skazę,to woła "beee" z grymasem na buźce he he Daliśmy jej książeczkę z tej bajki i wiecie co zrobiła,niepostrzeżenie wzięła długopis i pomazała Skazie całą buzię -nigdy nie pisze po książeczkach,a jak się zapytaliśmy dlaczego popisała to powiedziała "beeee" i wskazała złego lwa ;|
Ostatnio też uwielbia kotki-tuli się ile wlezie,mówi nawet przy tym "kocia",a jak jesteśmy w sklepie przy dziale zwierząt,to tuli się do karmy z kotkiem he he Teraz własnie bawi się w szukanie kotka,stoli na szeroko rozstawionych nóżkach,rączki ma wyciągnięte,wyprostowane do tyły i pochylona chodzi po pokoju wołając "gdzie,no dzie miau" :)
A ja właśnie piekę placuszki ziemniaczane-dla Mai z rozbudowana wersją warzywna he he ;)

Anazz Super,że się wytańczyłaś :) szkoda tylko,że przeziębienie Cię dopadło-zdrówka!! Ja podaję Mai Cebion multi i sok malinowy własnej roboty do picia na ciepło.
Tak,jak idę do pracy to do Mai przychodzi 3 razy mama i raz tato (piątek mam wolny) ale że mój mąz jest nauczycielem to w sumie ja wychodzę,a on za jakieś 1-2,5 godzinki przychodzi,więc dziadkowie nie sa długo :)
Pomidorów na kanapkę nie dajemy Mai,zdarzyła się okazjonalnie rzodkiewka od "chłopa" - jak powiedziała babka w warzywniaku :) Ale najczęściej podaję ostatnio ogórka kiszonego i widać smakuje jeszcze bardziej :)
Co do zabaw to nic straconego,zachęcaj Olinke do zabawy samodzielnej,odchodź co jakiś czas,próbuj,z czasem Olinka zacznie bardziej przywiązywac uwagę do zabawek,tylko musisz ją tego nauczyć :) Maja tez szaleja ostatnio za kotkami :)

3nik O spacerek niemal wiosenny i jaki przyjemny :) Macie "ziabkę" :) brawo,u nas ostatnio na topie właśnie kum-kum ;]
A wiesz,że ciągle próbuję nagrać te smerfy,ale jak tylko Maja zauważy aparat to leci do mnie i chce od razu oglądać zdjęcia :| ... ale będę próbowała ;)
Ale mąż zrobił Ci niespodziankę-pięknie! Antoś bystry chłopczyk,w mig zacznie mówić zdaniami :) A jak po pobieraniu?? Mam nadzieję,że udało się odwrócić uwagę.
Kochana,cały czas o Tobie myślę i wierzę,że wszystko będzie dobrze!!

Aśku Mam nadzieję,że te "3" nie będa męczyły Ptysia za bardzo!! I to całowanie rodziców -słodko!! Ptyś buzi mówi-brawo!!! Tańce z taśmami muszą być rozkoszne :) I oko na topie-pięknie :)

Mamaola Mam nadzieję,że nie podłapiecie z Leosiem choroby,bierzecie coś profilaktycznie?? Zdrówka dla męża!
A wiesz,że u nas na początku pytaliśmy się podobnie,ale "kto jest słoneczkiem mamusi?" i też było "ja" z buziakiem :) Tak,takie przytulańce potrafią rozczulić :)
Pięknie wyglądasz kochana!! Brzusio słodko okrąglutki!! A Leoś jak zwykle rozkoszny!! A jaki zadowolony z malowania farbkami-cudnie!! I te minki-śliczny chłopczyk-po mamusi!!
Brawo za "kapkę"!,a co to jest "jump"? Ale "gupka nie ma" -rewelacja,sama sie uśmiałam :)

Adria Mam nadzieję,że bóle brzucha przeszły?? Fajne te paputki,napisz koniecznie czy się sprawdziły. U nas ciepło więc Maja najwięcej w skarpetkach biega. U Was jeszcze kolęda :) ale za to jak słodko nucona :) Mąż pamięta o Tobie,Ty dbasz o męża-Para na medal :)

Blumchen O nowy zakup-super :) Czyli urządzacie juz łazienkę :) Koniecznie poróbcie zdjęcia na basenie-na pewno mile spędzicie czas :) Brawo dla Mani za nowe słówka!! Pięknie mówi i wyraźnie,a ten włos musiał Cię zaskoczyć he he :)

Zmykam do patelni,miłego dnia!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja dzis sama z Julcia do teraz, maz mial dodatkowa trase :( ale teraz ma kilka dni wolnego w koncu :)
My z Julcia dzis spedzilysmy owocnie dzien, zrobilysmy kwiatki z bibuly, Jula uwielbia takie prace reczne, bardzo sie angazuje. Na obiadek zrobilysmy krokiety z kapusta i grzybami i barszczyk czerwony, maz byl zachwycony :)))
Jula od wczoraj mowi: o nie ! O TAK !
Do tej pory mowila tylko nie i tak, a teraz sobie urozmaica :) A na mnie od rana wola MIMI :)))
Powiem Wam, ze jestem troche zmeczona tym naszym psiakiem, tzn,. opieką nad nim jak meza nie ma, to wychodzenie z nią na dwor i zabieranie jej z pyska wszystkich zabawek Julci mnie wykancza. Średnio mi sie chce schylac. Jednak widze ile sprawia ten psiak radosci Julci i mojemu mezowi, jej tresowanie i jakos godze sie z jej obecnoscia w domu. A po drugie ja-pedantka nie moge sie pogodzic z tym, ze ona z dworu przyłazi brudna i ciagle sprzatam :( Jestem jakas podminowana.

Paputki dzis przyszly, musze tylko poprawic gumke, bo jest dosc ciasna, ale ogolnie ok, mam nadzieje,ze nozka nie bedzie sie pocic.

mamaola o jaki ladny awatarek :))) ile u Was slowek, nawet gupka jest hehe :)))))))))))) A Ty jak sie trzymasz w chorobie meza, Ciebie nic nie bierze ?? A bierzecie cos profilaktycznie ??? Co do jedzenia w ciazy to ja jem jak mnie mdli, wtedy tylko jedzenie pomaga, ale ogolnie wychodzi mi tak 4 posilki, ale dosc konkretne.

3nik jak Antos ???Mam nadzieje, ze dzielnie to zniosl. Kochana pewnie, ze sie bede modlic, zeby z Twoim zdrowiem okazalo sie, ze jest wszystko ok. Musisz byc dobrej mysli, wiesz, ze pozytywne myslenie to 50 % zdrowia :)) O slodki prezent Ci maz przekazal poczta kwiatowa. Pozazdroscic.

LiMonia o i u Was duzo nowych slowek :) Fajnie, te dzieciaki tak nam rosna i sie rozwijają w oczach. A jaka to urozmaicona werja warzywna plackow ? Podzielisz sie przepisem, moze i ja skorzystam ? Bo pulpety warzywne od Ciebie byly super. O Maja milosniczka kotkow, Jula woli pieski, ale chyba dlatego, ze nie ma kontaktu z kotkami.

blumchen co do butow to mi rehabilitantka mowila,ze wlasnie sztywny zapiętek jest wazny, ale poczytalam tez duzo opini o miekkich bucikach i sama juz nie wiem, poki co sprobuje tych paputkow, ale tylko dlatego,zeby sie nozka nie pocila, a moze i wyjda inne aspekty na + Fajnie, ze zakupy lazienkowe zrobione, to cieszy oko :)))) Ja juz tez troche moge poszalec z zakupami, bo pierwsza wyplata wplynela :)))))))))))))))))) A i najwazniejsze GRATULACJE DLA MANI ZA SLOWKA !!!!!! Super, a tak sie martwilas, ze nic nie mowi :)

aśku o u Was oko jesta na tapecie :))) w sumie wazny narząd :) Ptysiu umie docenic. U nas wlasnie tez Jula chce pomagac ciagle, lepiej cos zrobic jak ona spi hehe Co do brzucha to nie bylam u lekarza, w pierwsze ciazy mialam o wiele silniejsze bole brzucha i wtedy ciagle bylam na pogotowiu,zeby uslyszec wszystko jest ok. Teraz po prostu obserwuje siebie, czasem, choc rzadko biore nospe, ale najlepszy jest odpoczynek.

annaz spoznione, ale szczere zyczenia urodzinowe, duzo milosci na kazdy dzien i zdrowka :)))) Fajny prezent od meza. Brzuszek juz sie powolutku zaokrągla, ale tak minimalnie :)) a czy boli ? wiesz roznie,raz tk raz nie, zalezy co robie w ciagu dnia.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowo

Wiecie usypialam dzis Julcie wieczorem i pierwszy raz mi Julcia wpadla w taki placz nie do opanowania. Co sie uspokoila to zaczynala znow. Powod ?? Dzis cos po poludniu bardzo mnie bolal brzuch i niestety nie udalo mi sie opanowac lez, Julcia podchodzila do mnie i mowila: Mimi co ?? A ja jej wtedy mowilam, ze boli mnie brzuch, a ona sie pytala: dzidzia ?? wiec jej mowil maz, ze tak.
No i wieczorem Jula to bardzo przezywala, przez placz pytala: dzidzia koka (kocha) nianie ??? Czyli dopytywala sie czy dzidzia ją kocha ? I tak kilka razy, a potem dzidzia bam bam niania ?? Czyli czy dzidzia bedzie sie z nią bawic w pilkach. Dopiero po moich zapewnieniach, ze dzidzia ją kocha, ze jest wszystko w porzadku, sie uspakajala.
No i przed samym zasnieciem stwierdzila, ze niania i dzidzia to tandem. Uczylam ją dzis tego i po tym powiedziala jeszcze: dzidzia, niania, jaja (Sara) i pokazala gest dwie piąstki uderzają o siebie co znaczy, ze beda sie razem bawic i zasnęla mocno przytulona do mnie...

A mnie dzis moje konto zaskoczylo, bo dostalam trzynastkę :))) ktorej sie kompletnie niespodziewalam, zabieram wiec jutro moją rodzinke na plac zabaw, a potem na pizze :)))

DObrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, ale sie ciesze , wlasnie dostalam tel od mojego adwokata, ze w poniedzialek pieniadze za odszkodowanie za moj wypadek beda na koncie.... super, tak sie ciesze :-))) teraz moge sie juz na prawde zaczac przeprowadzac:-)))))
Adria - no widzisz te nasze dzieciaczki takie madrusne, nawet sie czlowiek nie spodziewa ile rozumieja!!!! Super , ze juz od poczatku budujesz takie uczucie miedzy Jula a przszlym rodzenstwem :-))) Jak juz bedzie lepiej dzidzie widac to musisz koniecznie Jule na USG zabrac :-)) Moja Okta tez ze mna byla :-)))
Co do psiaka .... mmm nie zazdroszcze Ci tej roboty i sprzatania po nim, dlatego tez Co sie pytalam czy Ci siku w domu nie robi. Ja juz 3 szczeniaki w swoim zyciu w domu pzrezylam i wiem ze nasz Benek jest juz ostatni i jest z nami tylko i wylacznie przez Okte albo inaczej dla Okty...
Limonia - gadula, nasze, hehe :-))) Daj przepis na placuszki, moze i Mani zasmakuja .

Oki spadam pod prysznic i przytulic sie do Mani. Buzka.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

No, niestety Leo jest chory. Sporo kaszle i leci już mu z nosa :( Zaraz będę szła do niego, bo pewnie noc będzie nieciekawa... Mam tylko nadzieję, że i ja się nie rozłożę.

blumchen - gratuluję wypłaty :) Choć człowiek by oddał te wszystkie pieniądze byle się to wszystko nie wydarzyło... A na co chcecie przeznaczyć pieniądze?
A co do kart - to są takie do nauki czytania i do nauki matematyki. Opierają się na metodzie Domana. Ja kupowałam tutaj: Genialny Maluch ? - nauka pełna zabawy Masz tam bardzo skrótowo opisane co to za metody. W internecie jest sporo informacji na ten temat, ale jak chcesz to Ci coś więcej mogę napisać.

adria - Ależ Juleczka jest mądra! I taka uczuciowa! Pięknie. Ja się coraz bardziej obawiam jak to będzie... Leoś na każdą próbę rozmowy o dzidzi mówi nie... Opowiadam mu że będą się razem bawić, a on - nie... Mam nadzieję, ze to się zmieni.
Super z dodatkową wypłatą. W takim razie wspaniałego dnia jutro. No i uważaj na siebie. Żeby ten brzuszek nie bolał...
Jak tylko mąż się rozchorował, to dawałam Leo i wapno i wit. C. Cały czas oboje braliśmy tran. Ja sama czasem też wapno z wit. C popijam. A dziś to nawet herbatkę ziołową sobie zrobiłam. Byleby się tylko nie rozchorować. Ale jak Leo będzie na mnie kaszlał przez całą noc to kiepsko to widzę :/

limonia - co do profilaktyki, to tak jak pisałam adrii. A jump to po angielsku skakać :) Zaczęlismy do Leo mówić też po angielsku i okazuje się, ze niektóre słówka szybko podłapuje :)
A Majeczka gada! Pięknie! Ja już się nie mogę doczekać zdań z ust Leonka :) To takie niezwykłe jak maluchy nam przekazują co tak naprawdę siedzi im w głowach :)

Dobrej nocki. Leo budzi się co chwilkę, więc dopijam herbatkę i idę do niego.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas dzis super dzien, uwielbiam jak jestesmy tak razem na luzie, bez pospiechu.
Pojechalismy z Julia na sale zabaw, Jula wyszalala sie, az milo bylo patrzec jak jest taka szczesliwa :)) Potem zrobilismy zakupy i na koniec poszlismy sobie na obiadek. W restauracji Jula siedziala bardzo grzecznie, az bylam pelna podziwu. Siedziala na krzeselku i bawila sie butelka po coli. Zjedlismy obiadek i pojechalismy do domu. W aucie o malo nie zasnela, ale dala rade, w domu od razu ją polozylismy i spala okolo 2 godzin.
Wieczorkiem bylismy jeszcze w kosciele, bylo bardzo duzo dzieci i ksiadz skrocil msze, tzn. wyrobil sie w 35 min, wiec dzieci byly bardzo grzeczne :)

mamaola jak Leosia zdrowko ?? Martwie sie o Was ! A Ty sie trzymasz ?

blumchen o to fajnie z pieniedzmi, mozesz realizowac teraz swoje zakupy :)

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas niestety ciężko. Leoś w nocy długo nie mógł zasnąć - kręcił się, kaszlał, płakał. W końcu zmierzyłam mu temp. - miał ponad 38 i dałam syrop, bo ewidentnie nie umiał sobie z tym poradzić. Zasnął koło 5 rano. Bardzo mocno wtulony we mnie. Mi też w końcu udało się zasnąć. Leo spał do 9:30 i obudził się w niezłym humorze, myślałam, że może będzie już dobrze, ale niestety Ledwo położyłam go na drzemkę, to się zaraz obudził z gorączką i ju nie mógł spać. Znów dałam syropek i jakoś dotrwaliśmy do wieczora. Mąż wrócił z pracy koło 14 i po południu położyłam się na godzinkę, bo już bardzo kiepsko się czułam - od niewyspania, atakującej mnie choroby i noszenia Leonka. Skurcze też już dziś były :/ Ale tak mi żal tego mojego krasnala. Jeśli jutro będzie bardzo źle to wezwiemy lekarza. Jeśli nie, to pewnie w poniedziałek pójdziemy. Ale mam nadzieję, ze Leoś sam zwalczy choróbsko.

adria - cieszę się, ze tak fajnie rodzinnie spędziliście dzień.

Dobrej nocki. Idę się myć, bo Leo budzi się co chwilkę i muszę leżeć koło niego. Mam nadzieję, ze dzisiejsza noc będzie lepsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

kochane

u nas fajny dzień, byliśmy odrabiać zajęcia i potem w księgarni na warsztatach plastyczno- wierszykowych,Antos był najmłodszy;) miły,rodzinny dzień. "joda" zmieniła się w "woda";)

mamaola bardzo mi przykro, że Leonek chory,trzymaj się,może Cie nie złapie...oby nocka była lepsza, a Maluszek się nie męczył. Biedaczek..i Ty też.. buziaki dla Was
a pisałaś, że Leos na dzidzie mówi nie,mojej koleżanki synek mówił dzidzia beee i .. kopał i bił ja po brzuchu jak była w ciąży, a teraz mała ma 1,5 roku i on daje jej po kryjomu ptasie mleczko," bo ona tez lubi";) więc spoko, jak będzie Lenka, to na pewno się dogadają i będą trzymać sztamę.

adria o milutki dzięn, dobrze,bo czytam, że wczoraj brzuszek znów bolał,uważaj kochana,uważaj. a Julcia słodka siostrzyczka, taka empatyczna i zaangażowana,będzie super!

blumchen o, kaska jest,to będą zakupy, w tym całym nieszczęściu choć trochę pieniędzy wpadnie. cieszę się, że Mańka mówi, wiedziałam, że się przełamie:)))))

dobranoc!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...