Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

U nas dziś dzień mimo deszczu przyjemny. Leo nie marudził dużo. Fakt, że w domu nie było dużo do zrobienia, to cały czas byłam blisko niego. Ale bawił się w dużej mierze sam. Odkrywał szufladę ze sprzętem elektronicznym :) Byliśmy na spacerze w chuście pod parasolem, zeby zobaczył co to takiego ten deszcz :) A po południu z mężem na zakupach. Zniknęłam mu gdzieś między półkami, to tak ślicznie wołał - mama!

agatcha - biedna malutka. Oj te zęby dają się we znaki naszym dzieciaczkom. Coś wiem na ten temat. Oby szybko wyszły i dały już spokój.

3nik - wspaniale Cię widzieć :) Jesteśmy bardzo dumni z Antosia :) Szkoda tylko, ze urlop zakończył Wam się deszczem...

karola - no to gratulacje!!! Kolejny maluch chodzący :) Super. Widzę, ze my zostaniemy na szarym końcu. Ale to nic, nie spieszy się.

aśku - ale on chciał spać. W tym właśnie problem. Gdyby nie chciał, to nie ma problemu - bawimy się. Ale on już się nie chciał bawić, oczy czerwone ze zmęczenia, wzrok nieprzytomny... A mimo tego spać nie chciał. Ale dziś jedna drzemka znów była, jak wczoraj i zasypianie o 20 bez problemu. Więc tak już pewnie zostanie.
A ja nie wiedziałam, ze masz opory przed piaskiem. A dla malucha to wielka frajda!
Leo też jakis przełom umysłowy przeszedł i duuużo więcej rozumie.

adria - u mnie też cały balkon i suszarka w domu zawalone praniem a w łazience pełno jeszcze czeka. Tylko jak prać skoro nie ma gdzie powiesić :/
A co do spania, to może coś przeżywa, albo morskie powietrze tak jej służyło? Dajcie jej czas jeszcze.

realne - fajnie musiała wyglądać taka ucieczka z wózka :)

Poza tym śladu po upadku już prawie nie widać :) Za to mamy nowego siniaka na brodzie :/

Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

aśku jestem jestem :)))) Dzis caly dzien bylam z Juleczka na dworze, raczkowala i chodzila sobie gdzie chciala, do domu przyszedl maly kochany morusek :)))) Jejciu ja ja tak kocham i teraz cokolwiek ona robi to ja patrzę na nią ze lzami w oczach. Aaa pytalas o frytki i kurczaczka, byl pyszny :)) Dzis robilam leczo.

3nik witaj znow na forum i pisz pisz duzo, bo tu cisza. A ja mialam do Ciebie wlasnie pisac i zyczyc Wam szczesliwej podrozy ! ANTOSIU KOCHANY GRATULACJE !!!! Pamietam jak mowilas, ze Antos wstanie i pojdzie hehe i tak sie stalo.

mamaola oglaszam, ze koniec z praniem, ostatnie zaraz powiesze na suszarce ;) A mialam Cie pytac nie boli Cie kark czy kregoslup jak nosisz Leosia w chuscie ?? Ja wczoraj chcialam przyciąć wierzby w kulki i wzielam Julcie do nosidelka, to dalam rade przez 10 min i koniec. Wiem, ze chusta co innego niz nosidelko, ale zawsze to slodki ciezar.

realne jak zdrówko ??

agatcha az przykro czytac, ze Zosi zle, trzymajcie sie obie :) Buziaczki

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Fotki cudne :D

U nas dziś mąż szykuje się do pracy i o 8 slyszę - A dziś nie macie CZD?
a CZD 2 wizyty - audiolog 8-9, neurolog do 10:30... to szybko na różne nogi..

Brat z dziewczyną ze mną byli...
wszystko OK, pani dr neurolog była pod wrazeniem tego ze Magda dosc sporo pojedynczych slow mowi - okolo 10 wyrazow... ze potrafi szukac przedmiotow i osob etc... z tym chodzeniem to powiedziala ze sprawnie raczkuje, wstaje, stoi, tanczy, kuca to lada chwila pojdzie...
nie byla zachwycona z tego powodu ze nei szczepimy, ale nadal nie chce szczepic przynajmniej do 3roku - dopoki Magda nie bedzie sama w stanie powiedziec co gdzie ja boli po podanej szczepionce.
Jak uda się poslać Magdę do przedszkola przed 3rokiem zycia to wtedy zastanowimy sie nad krztuśćcem, ale póki co chce jak najmniej faszerować w nią szczepionek.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

    Mamaola
ze spaniem u ptycha to zauwazyłam że czym pózniej i dłuższa drzema to mimo że jest spiący to czas zasypiania sie wydłuża.Kreci sie ,łazi leży i macha gławą albo nogą .Leoś pokazuje to w inny sposób ,cięzko mu zasnąć, widzisz jedna drzemka i o 20 spał.Widzisz to prawda podróże kształacą i w przypadku naszych maluchów się sprawdza:)Antoś chdzi a i ptych sie zmienił:)
    Adria
no bo się troszke martwiłam. A maje frytki słabo wyszły bo za miekkie taki rodzaj nie nadający sie na frytki ,ale i tak pojadłam:)
Fajnie ze na dworku spędziliscie czas bo u nas lało dzis tez a muszę wyjść zanieść papier do enei:/ i kupić maszynkę do ostrzenia łańcuchów.Nie chce mi się ale co zrobić:) zdjęcia piękne to z napisem:) i w dziurze :) widać zemąz potrafi robic zdjęcia:) A miałam sie tyle razy zapytać miąl robić na komunie zdjęcia i co robił?
    Realnie
super :) ale madra Magda że tak ładnie mówi :)
    3nik
a to znaczy ze normalnie juz chodzi ? dopiero co pierwszy raz przy samochodzie stawiał kroki :) ptych chodził a teraz zupełnie nic chyba sie zraził upadkami?widocznie stwierdził że nie jest gotowy.:)
-----ok spadam musze wyjść w ten deszcz:/miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

aśku przyjedz do nas u nas 5 dzien slonca :)) Mialam Ci pisac, ciesze sie, ze nabralas sil. Wyjazd dobrze Wam zrobil. Mąż wyslal Ci na maila zdjecia. A co do komunii to zdjecia robil, rodzice dzieci byli zadowoleni i juz ma zamowienie na komunie na przyszly rok :)

mamaola nie wiem czy doczytalas podaj mi maila to wysle Ci fotki :)

A ja dzis z Julia ide na 15-tą na swieto policji, ciekawe czy jej sie bal spodoba :) Bedzie troszke ze mna, a potem mąż po pracy ja zabierze.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ale pogoda :( Już drugi dzień leje i siedzimy w domu.

Noce nadal takie sobie, Leo najlepiej śpi z cycem w buzi. A ja jestem na tyle wykończona, ze udaje mi się spać mimo tego i niewygodnej pozycji. Na szczeście w dzień jest całkiem całkiem i wymyślamy sobie różne zabawy.

adria
- zazdroszczę słońca. O maila doczytałam, ale wczoraj odpisywałam na szybko bo chciałam spędzić wieczór z mężem i jakoś wyleciało mi z głowy. Zaraz wyślę.
A fotki wkleiłaś cudowne. Widać, ze maż ma serce i talent do zdjęć. Niby nic, a oczu nie można oderwać. I pomysłów macie tyle na zdjęcia :) Juleczka będzie miała piękne pamiątki :)
Miłej zabawy :)
A, co do noszenia w chuście, to Leo już ciężki i dość mocno go czuję. Ciężar rozkłada się równomiernie - czuję trochę w ramionach, trochę na plecach, ale najbardziej na brzuchu. No i generalnie ciężko. 20-30 min to maksimum. Wygodniej na biodrze w sensie ciężaru, ale wtedy jedną rękę mam trochę zablokowaną. Ale tak na szybko to noszę go na biodrze. Jemu też chyba wygodniej, bo mniejszy rozkrok może mieć.

aśku - trochę ciężko z tą jedną drzemką, bo muszę Leo zabawiać, już koło 11 robi się zmęczony i senny. Ale może się niedługo przyzwyczai. Zasypia wtedy cudownie. I mimo, ze w dzień mam mniej czasu, to wieczorem więcej.

realne - no to super, że neurolog zadowolona :) A z pośpiechu napisałaś "szybko na różne nogi" Uśmiałam się z tego :) W sumie racja - na prawą i lewą ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

no.. dużo nie było;)

realne gratki za egzam dla męża:) super się Magda rozwija:))) i lekarze z niej zadowoleni:)

slim kochana a Ty to masz za dobrze w tych górach, żartuje oczywiście korzystajcie ile się da:))

limonia ooo.. półkolonie:) i pierwsze rozstania z Majeczką, dużo sił i radości z powrotów:))

agatcha dobrze, że Zosieńka już zdrowa, ale piszesz, że znów coś... trzymajcie się!

adria to nasz kocyk:))) jak się spotkamy znowu, to go wezmę;) a fotki są cudne, po prostu jestem zachwycona:) a czy te co na maila przesłałaś to mogę na nk umieścić? czy mąż ma swoją www?bo talent to ma na pewno;*

aśku, mamaola fotki świetne, Antos tylko taki biedny wszędzie na mnie wisi;)) tak jak annaz stwierdziła, był zawstydzony, tulił się mały pieszczoch:))))

Odnośnik do komentarza

o a co moja duża papa tu robi:) to i ja dokleje jeszcze zdjęcia.bo zapomniałam 3nik ,że Wy przeciez nie robiliście zdjęć swoim aparatem .

    Adria
oj przyjechałabym ale tak daleko. U nas dalej leje oby w niedziele przestało ,bo chcemy na spacer z meżem iśc. O to jednak robił zdjęcia super :) fajnie żeby sie rozkreciło to zawsze dodatkowa kaska:) a nie moge otworzyć tych zdjęć w jakim programie są wysłane?
    Mamaola
fakt ciężko przetrzymać ,bo mi ptych też o 11 chce spać więc ja dałam sobie spokój i jest różnie albo jedna długa albo dwie .Ptych tez lubi z cycem spać ale potem puszcza i sie tyłkiem odwraca na szczeście .Nic dziwnego że jesteś zmęczona .Film super :)słodki Leoś:)

Odnośnik do komentarza

no i się smyk obudził... więc nie opisze roczku ani wrażeń ze spotkania, nic to, następnym razem.. a tak w ogóle to chodzi normalnie, trochę jak mumia, ale do kuchni i z powrotem do pokoju, przechodzi na progach na 4, ale jak jest na dwóch to spokojnie przejdzie kilka pokoi i potem się zatrzymuje, a jak się zmęczy to na 4, ale w ogóle nie upada i tylko chce sam chodzić;) a raczkowanie równolegle, jak chce szybko się przemieścić, a potrafi to robić naprawdę ekspresowo. no i mamy 2 drzemki dziennie, jedną ok. 10.00 druga ok. 16.00:)

Odnośnik do komentarza

3nik - nawet nie zauważyłam przenosin.. ale fakt... nasze dzieci do niemowlaków już nienależą, nawet jak jeszcze za dużo nie gadają... pojedyncze słowa :D

Magda dziś dodala 2 słowa do swojego słowniczka 'prawie polskiego' :)
mówi juz swoje imię... bardziej brzmi to jak maaGaa :)
i woła wujka: aaaTur [Artur]
i fajnie chwyta za telefon i mówi alOoo... ale jak ktoś jest po drugiej stronie słuchawki to sie dziwi i nic nie chce powiedzieć :D
[z dużych liter napisałam na co kładzie większy akcent]

Mamaola - super filmik i jak zwykle boskie zdjęcia :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

witam was

noi wyszedl problem naszych niespokojnych dni i nocy - dolna dwojeczka;) czyli mamy 7 zabka;)
dzis zosia kochana i grzeczna - widac wyraznie ze to ja meczylo.ale niestety ida nastepne;/

dziewczyny swietne zdiecia, poprostu wygladacie cudownie i musze wam powiedziec ze tak jakos mi smutno;( bo widze ze wasze znajomosci tak fajnie sie rozwijaja, stajecie sie sobie blizsze...a mi tego tak szkoda;(
ciesze sie oczywiscie ale ...no nie wiem, nie chce zebyscie mnie zle zrozumialy;)) poprostu jakos tak mi szkoda ze mieszkam tak nie wieadomo gdzie ze do kazdej dalekgo;(((

milego wieczorku, ja zaraz uciekam do meza. bo dzis byla kolezanka z wojtusiem,ale fajnie te dzieciory sie bawia;)ale na chwile je zostawic i moze byc katastrofa;) mimo ze wiekszosc czasu spedzaja na calowaniu sie i tuleniu;)) ale to chyba dla nich najabrdziej niebezpieczne;))

gugus a gdzie ty?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie!!
Z góry przepraszam za nieodzywanie... ;/ Nie miałam internetu od wtorku ;/ zgłaszaliśmy do centrali by przyszli i właśnie dzisiaj mąż zauważył,że ktoś nam przeciął kabel ;| i już naprawił.
U mnie ostatnio spore zamieszanie z tą półkolonią. W pon i wt były dwie najdłuższe wycieczki-do domu we wtorek wróciłam po 19tej-na kąpiel Mai ;(.... dopiero dziś udało mi się wrócić po 14tej- czyli tak jak w umowie ;| Chcąc nie chcąc musiałam tp jakoś pogodzić z życiem rodzinnym. Mój mąż w czwartek zrobił mi niespodziankę i odwiedził mnie z Majeczką :) Akurat sędziowałam mecz dzieciakom i tak się w nich zapatrzyłam,że punktu nie zaliczyłam ;) Maja jak zobaczyła dzieciaczki to wszystkim zaczęła machać,a dzieciaki prowadziły ją za rączkę i zabawiały-oczarowała całą kolonię ;]
W ogóle mój mąż stanął na wysokości zadania,z dnia na dzień organizował Mai coraz to nowe atrakcje, to wyjście do parku na plac zabaw,to znowu na zakupy do biedronki,do teściów na kawkę,do męża byłej pracy-gdzie Maja biegała między biurkami i popisywała się co rusz-taki tatuś to szczęście!!! A ja,no cóż.... nie ukrywam,że bardzo tęskniłam za Majcią,co rusz patrzyłam na zegarek i myślałam co robią... ale miło było wracać do domu jak dziecko na mój widok cieszyło sie i lgnęło na ręce :36_1_21:
We wtorek bylismy w zoo safari w Czechach-super :)W ogóle wtorek miałam pechowy dzień,nie dość że wróciłam po 19tej,to jeszcze złapałam gumę i ledwo do domu dojechałam...na szczęści mi się nic nie stało,ale koło do wymiany poszło;/ W środę był rejs statkiem po jeziorze nyskim i przejażdżka ciuchcią po Nysie,w czartek trochę odpoczynku z domu kultury i atrakcje na miejscu,a dziś mięliśmy wycieczkę do pobliskiego -3km źródełka,które kiedys uzdrowiło niewidome dziecko. W weekend odpoczynek,a w pon znów wycieczka do Stołowych Gór i kopalni złota, we wtorek zakończenie ;] Przypomniała mi się moja praca z dziećmi i troszkę za tym zatęskniłam ... ale z drugiej strony jak już tam byłam to tęskniłam za dzieckiem ;)
No postaram sie troszkę poczytać co u Was słychać :) - za Wami tez tęskniłam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja właśnie wstawiłam chlebek na pieczenie i gulasz i mogę sobie usiąść na odpoczynek :)

Leośka dziś zabrałam, coby mu męki zębowe skrócić, do sali zabaw. Jest niedaleko od nas taka fajna, duża :) Aż się dziwię, ze wcześniej tam nie dotarłam ;) Leos zachwycony. Spędziliśmy tam całą godzinkę i Leoś brykał jak szalony. Wchodziliśmy po drabinkach, między łańcuchami, zjeżdżaliśmy ze zjeżdżalni no i oczywiście były kulki :) Duuuużo kulek! Leo nie nadążał mówić "kuki" :)
Widziałam też w końcu jak schodzi :) I nie robi tego tyłem, tylko bokiem. I muszę powiedzieć, ze nieźle mu to idzie :)
I zdumiona jestem jak on wszystko rozumie! Mówię mu np. żeby poszedł w daną stronę bo tam są kulki, a on to robi. Albo w domu na jeździku mówię, zeby się odpychał do tyłu (do przodu jeszcze nam nie wychodzi) i on to robi :) A wcale mu wcześniej tego nie tłumaczyłam. Ech... Nasze dzieci to już naprawdę maluchy :)

A wieczorkiem mąż załatwił dziadka do opieki nad Leo i zabrał mnie do kina :) Super niespodzianka :)

agatcha
- gratuluję ząbka :)

realne - no to nieźle gada Magdusia :) Leon uparcie głównie dada, ale i mamo :) No i te kulki :) - na piłeczki, borówki, śliwki i ostatnio też na kokosa :)

3nik - to tak jak mówiłyśmy - po prostu poszedł :) Leo też pewnie tak zrobi. To podobne typy :) Póki co powoli coraz częściej staje bez trzymanki. I przy jeździku staje i "idzie z nim".

Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...