Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Kochane,

U nas dziś nawet niezła pogoda. Można by nad jeziorko pojechać, ale niestety "wrobiłam" się na obiad z teściami i pewnie będzie dzień spędzony w domu. Chyba, ze uda mi się teścia na spacer wyciągnąć.

annaz - może i ząbki. A z jogurtem to na pewno poczekaj, aż przejdzie reakcja alergiczna. I spróbuj. Ale daj tylko troszkę.
Nocki współczuję. Leo też od urodzenia na bakier ze spaniem w nocy.

3nik - współczuję. Wiesz? Ja jestem jak najbardziej za wybaczaniem i dawaniem drugiej szansy, ale też uważam, że na szacunek i miłość dzieci trzeba sobie zasłużyć. Sytuacja jest trudna, ale myślę, ze szukanie kontaktu na siłę z kimś kto tego nie chce nie ma większego sensu. A z punktu widzenia Antosia obserwowanie patologicznych stosunków Twojego męża z tatą też nic dobrego nie przyniesie... A może jak się trochę odseparujecie wszyscy to się facet opamięta? Jak się poczuje samotny?

adria, 3nik - więc wychodzi na to, ze jeśli miałby to być weekend i miałybyśmy się spotkać we trójkę, to pozostaje 22-24 lipca. Ja jeszcze nie wiem jak to będzie z moim mężem, bo został w firmie sam i ma masę roboty. W weekendy też. Jeśli będzie wolny to pojechałby z nami na cały weekend, a jeśli nie to jechałabym sama lub z przyjaciółką. Tylko jak mam jechać na weekend to musiałabym się już teraz zorganizować i poszukać noclegu...

A ja byłam wczoraj u siebie w pracy. Okazało się, ze kierowniczka jest na urlopie, więc sobie pogadałam swobodnie z koleżankami. No i okazało się, ze córka jednej z koleżanek jest znowu w ciaży (pierwsze urodziła 2 miesiące przede mną). I była na wychowawczym, po czym w kadrach powiedzieli, zeby zawiesiła wychowawczy i przeszła na L4, to będą jej się należeć pieniążki... I pomyślałam dokładnie tak jak powiedziała 3nik... Że gdybym zaszła jeszcze na wychowawczym, to w ogóle nie musiałabym wracać do pracy... I nie musiałabym szukać opiekunki... Tylko nie wiem, czy mąż na to pójdzie.. Z jednej strony bardzo bym chciała... Ale z drugiej tak różnie się między nami układa ostatnio i nie wiem, czy kolejny maluch tak szybko to dobry pomysł.... Nie to, ze przestaliśmy się kochać. Po prostu ostatnio bardzo silnie wychodzą nasze różnice w spojrzeniu na świat i pojmowaniu otaczajacej nas rzeczywistości... No i to, że mąż nie jest tak rodzinny jak ja tego potrzebuję... Serce mi się kraja jak widzę, ze Leo chętniej zostaje z dziadkami niż z tatusiem... Choć z drugiej strony po cichu liczę, ze drugie dziecko zmusi go do szybkiego dojrzewania...

A to się wygadałam :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaola skad ja znam to że dziecka chetniej zostaje z dziadkami niż z tatusiem...
Wiem ze Ty jesteś stworzona do bycia mamą więc naprawdę starajcie się o drugiegi dzidzisuia macierzyństwo Ci służy, a mąż moze rzeczywiscie inaczej spojrzałby na wszystko.Choć ja w mojej sytuacj nie zdecyduje się szybko na rodzeństwo dla Olinki nie wierzę w przemianę mojego męża

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

annaz nie doczytałam, że Olinka ma nadal reakcję - oczywiście mamaola ma rację, że dopiero jak jej przejdzie..

mamaola dzięki:) poszłam własnie na spacer, przemyślałam sobie trochę, zadzwoniłam do teściowej, Antek usnął w międzyczasie;) teściowa po pierwszej chemii, ale czuje się dobrze, to najważniejsze, tylko zła jak osa na swojego byłego męża, nie może uwierzyć, że tak potraktował synów...Ty masz cudnego teścia, jejku tez bym tak chciała... choć moi rodzice to anioły, więc może nie można mieć wszystkiego:) ale Ty tez na mamę nie narzekasz, więc tylko pozazdrościć:) ale za to z mężem pewne problemy..u nas problemem jest tylko nerwowość męża, ale jak się miało takie ciężkie dzieciństwo i wciąż problemy z rodzicami, to ciężko być spokojnym, ale jako Tata i Mąż jest wspaniały, naprawdę widzę, jak się stara i jak uwielbia z nami czas spędzać.rozumiem, że Twój mąż lubi spędzać czas inaczej niż rodzinnie?czy chodzi o pracę? może mu to potrzebne do tego, aby potem móc się Wam poświęcać?a że są różnice w pojmowaniu świata, to chyba dobrze - może ubogacać związek:) masz racje, że drugi dzidziuś może 'zmusić' do zaktywizowania się jako rodzic. ale może też być 'przyczyną' pogłębienia problemów, czego oczywiście nie zakładaj i czego nie życzę!!!życzę Ci naprawdę żeby relacje Wam się ułożyły dobrze, żebyście w pełni czerpali satysfakcję z bycia rodzinką!
Dom Aurora Dziwnowek Ferienwohnung Ostsse Wczasy nad morzem Haus Aurora urlaub polen czyste powietrze baltyk ostsee - Dom Aurora Dziwnowek Wczasy nad morzem Ferienwohnung Haus Aurora Jimdo-Page ostsee urlaub polen ferienwohnung urlaub ostsee polen ba my będziemy tu, tak żebyś wiedziała, w jakiej okolicy, bo fajnie, jakby się udało, żebyście gdzieś blisko byli:)

Odnośnik do komentarza

Witamy :)
U nas dzisiaj pobudka o 7:20 :) a ostatnio bywało o 6tej :) A najlepsze jest to,że wczoraj późnym wieczorem wzięliśmy latarkę i zaglądnęliśmy Mai do buźki jak spała (ostatnimi czasy płakała jak chcięlismy spojrzeć) i patrzymy a tu.... 4 nowe ząbki :36_1_21: Jeden to już chyba ma z ok.1,5 tyg, 2 kolejne to mamą pewnie z tydzień,a jeden świeżutki - musiał wyjść na roczek :) Tym samym Majcia ma juz 12 ząbków :36_7_8:
A dziewczyny mam do Was pytanie,a zwłąszcza do mam butelkowych, czy podajecie codziennie witaminę D3?? I czy po skończonym roczku też się dalej podaje???
W mleczku wypijamy normę wit D3 więc ostatnio podajemy ją co 2 dni,a pediatra 3 miesiące temu mówiła,żeby podawać codziennie i nie wiem teraz co robić dalej :|

Mamaola Jeżeli chodzi o przepis,to piersi wykłada się surowe,poporcjowane w naczyniu do zapiekania-otwartym i tylko 1 warstwę,zalewa się śmietanką 30% wcześniej wymieszaną z przyprawami.Ja akurat dostała od siostry taką specjalną przyprawę niemiecką i ona działa podobnie jak nasze polskie fixy,ale myślę,że jakby się samemu przyprawiło to też by było :) To wszystko posypuje się papryką pokrojoną w kostkę lub paseczki i zapieka w piekarniku ok 40 minut.
No nam też ząbeczki wyszły i to 4 na raz,jeden jest tak świeży,że wyszedł pewnie na roczku :) a my dopiero teraz je zauważyliśmy. Maja była niespokojna ale myślałam,że to od pogody. Na szczęście lekko to zniosła,nie tak jak bidulek Leoś. A jak si teraz czuje??
My też dzisiaj idziemy na obiad do teściów,ale na działkę więc będziemy non stop w terenie.
Koleżanki mąż też miał taki moment "zmęczenia" z dzieckiem (aż głupio to zabrzmiało) ale to dlatego,że ona nie dawała mu nic przy córceczce robić,zawsze tylko sama bo twierdziła,że nikt lepiej niż ona nie zrobi,ale jak się urodziła druga córa,to została zmuszona dać mężowi wolną rękę z braku czasu i okazało się,że mąż doskonale się sprawdził jako tatuś i dzisiaj ta starsza córa jest z nim bardzo związana. On po prostu czuł się na początku odtrącony i chyba lekko zazdrosny,dlatego odsunął się od niej,ale czas sam wszystko rozwikłał.... więc starajcie się dalej,Ty jesteś super mamusią,a mąż na pewno będzie jeszcze miał czas aby okazać się super tatusiem :) Pójdziesz na L4 i nie będziesz miała dylematów czy rozstawać się z Leosiem :))
A powiedz mi czy Leoś nie ma dziś imienin??? Jeżeli tak,to wszystkiego najlepszego LEOSIU. rośnij zdrowo i wysoko :) !!!!

3nik Super,że Antolkowi wrócił apetyt! my wyjeżdżamy 10 sierpnia do Ustki,byliśmy tam 5 lat temu :) Mój tato tez jak pamiętam nie bardzo mógł się dogadać z moim bratem, a teraz brat przyjeżdża do nas 2-3 razy w roku i jest ok,może po prostu są za bardzo podobni i nie potrafili ze sobą rozmawiać,bo żaden nie chciał ustąpić i obydwaj stawiali na swoim-tak to już jest z facetami ;/ Czyli jednak to poważna sprawa,hmm... Może jak na spokojnie się to odleży to dojdą do wspólnego wniosku i będzie ok-trzymam kciuki!!!

Anazz Chłopczyca powiadasz :) Nasza Majcia też łobuzuje i język pokazuje,ale sukienki w sumie lubi :) Czyli u Was uczulenie na białko.... ja włąśnie ugotowałam jajko i spróbuję znów z żółtkiem, zobaczymy czy wysypka ustąpiła-oby!!! Współczuję nocek,my przesypiamy praktycznie całe i nie wyobrażam sobie inaczej.Ale pewnie wkrótce i u Was to się unormuje-trzymamy kciuki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mausie:)

    Adria
tak jak na zdjeciu było widać zapala się jakby podpałke do grila i taki lampion sie napełnia i leci do góry coś pieknego i niesamowitego jak tak lecą i lecą,,, i sie albo myśli życzenie albo coś złego by to poleciało i ulżyło na duszy:) gdze tam szczęśliwa wcale nie jest tak pieknie:/ to byś musiała mnie zobaczyć wcześniej to bys wiedziała:) jaka byłam. ach... ,,i jakis pech wczoraj i dzisiaj :/ wczoraj sie wywalił i potem jak bawiłam sie jak zwykle w kuku ptych walnął znowu zębami ale w łóżko a dziś się hustawka rozkręciła i spadł .biedny na szczęście do przodu nie do tyłu jestem zła na siebie! tyle miesięcy go pilnowałam a tu nagle tyle wypadków .huśtawka to nie jego wina ale robi się szybki i nieuważny może przez zaczynanie chodzenia.,, ja to bym wolał zeby mnie ptych mniej doił bo przesadza tylko cyc i cyc. aa ja jak juz to sam chce jechać nad może ,musze pomysleć kiedy i jak .
    LIMonia
super urodzinki i tak łdnie stół zastawiony postarałaś się ,a jedzenia masę jak Ty dałas rade zrobić!:) u ciebie to szcęśliwa rodzinka u mnie niebardzo.super zdjecia,elegancko wygladasz w czerni:)
    Mamaola
nie martw sie kochana mam to samo .A że się człowiek różni :/ tak to jest ja ze swoim tez i to bardzo:/ ale co zrobić ja to już olewam.A co do stosonków ojca do dziecka powiem Ci tak jak mąż nie pracował to wszystko robił i spał w nocy na siedząco jak ptych nie mógł spać czy był chory , a teraz jak pracuje to sie skączyło mało czasu mu poswięca to znaczy ja tak twierdzę .Wiec tak to juz z facetami jest jak pracuja to juz koniec zamysleni czy co:/ jesteś zbyt delikatna i za bardzo bys chciała żeby było idealnie a tak się nie da .Nie smuć się poprawi się, wszystko jest chwilowe. ja tez cierpliwie czekam na to.
    3nik
oj tatusiowie jak i teściowe dają czasem popalić:/ a to najbardziej pruje nerwy i najgorsze ze naprawic takie relacje jest bardzo cięzko .,, to moze tulenia brakował .ptych to lubi sobie czasem potulić i tak lezy z cycem spokojnie :)
    Annaz
oj rosną te nasze skarby i sie zmieniają:) ,, oj te noce raz lepiej raz gorzej taka nasza dola :)jeszcze nie jedna niefajna noc nas czeka :/

Odnośnik do komentarza

3nik
limonia gratki za ząbki!!! i dzięki za wsparcie, biedny ten mój mąż ostatnio..

aśku ojej, pechowo faktycznie, ale dobrze, że nic mu się nie dzieje poważnego, ale szkoda jak płacze:( a tak, do cycka lubią się tulić nasz pociechy;)) znów się uśmiałam, jak pisałaś adrii o tym dojeniu, heheh
Mamaola, Annaz- piszecie o kontaktach na linii tata- dziecko, ja z własnego doświadczenia widze że meżczyźni później dojrzewają, przy małym Julku mąz się go po trochu bał a po trochu uważał ze z małym dzieckiem jest... nudno, Dziadkowie inaczej podchodzą bo sa już starsi, Teraz przy Hani mąz brał ją na ręce od początku i inaczej się zachowuje, z Julkiem gra i sie bawi bo i zabawy z nim już inne- dla facetów ciekawsze, ale chyba nie liczyłabym że zmiana zachowania prędko w facetach nastepi,
nie zapominajcie że my jednak mamy inny instynkt i inne podejście, inaczej też przeżywamy ciąże

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Aśku wyglądacie super, takie rodzinne zdjęcia:36_3_13: u nas właśnie takich brakuje, bo albo ja albo mąż robi zdjęcia i nawet nie memy razem pamiątki z Iśką. Ptyś rośnie oj przystojniak z niego będzie, wypatruję w kogo jest podobny ale ciężko mi powiedzieć. Fajnie, że Ptyś taki grzeczniutki i możesz spokojnie wszystko do 14 zrobić, Iśka też grzeczna ale woli jak ja bawię się razem z nią, chociaż ostatnio jak zaczęła chodzić to mogę robić wszystko i ona zajmuje się sobą tylko w kuchni jest płacz, doszłam z mężem do wniosku, że bardzo nie lubi tam przebywać i to miejsce chyba jej nie odpowiada:eek:

Adria jej słaby kucharz ze mnie ja nigdy nic z cukini nie robiłam:o_noo:, a może warto???

Limonia to urodzinki pełną parą, BRAWO. Zdjęcia super, wyglądacie ślicznie a Majeczka widać, że bardzo zadowolona, oczy ma ogromne aż napatrzeć się nie mogę, cudo:36_3_13: Ja wit d3 nie podaję już, bo mi pediatra mówiła, że do roku, ale to mówiła mi na ostatnim szczepieniu więc już dawno, teraz czekam na wezwanie na tą szczepionkę co daje się na roczek to zapytam, ale chyba będziemy podać coś na odporność, czytałam że mamy tran podają.

3Nik cieszę, że Antoś dziś ładnie jadł u nas też jakby lepiej. Co do teścia to trudna sprawa, ja mam wieczny problem z teściową, ale na ten temat wolę się nie rozpisywać, życzę Wam tylko żeby jakoś się ułożyło.

Mamola super pomyślane z tą drugą dzidzią, tylko tak jak ta koleżanka trzeba zajść w ciążę, wrócić do pracy i na zwolnienie żeby wszystkie świadczenia się należały. Co do drugiej dzidzi to tak jak dziewczyny piszą może zbliżyć lub oddalić. Widzisz mój mąż nie ma pracy, i zajmuje się Iśką jak jest w domu ale i tak mam tą świadomość że większość spada na mnie, i chyba tak już jest to kobieta decyduje co dziecko ma jeść, jak być ubrane, czyta książki rozmyśla na tematy wychowawcze a mężczyźni są, słuchają, wspierają ale mam wrażenie że i tak wszystko odnośnie wychowania w tej chwili spoczywa na naszej głowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Ja się nawet nie przywitałam
tak na chwilę zaglądam, u nas dziś z apetytem jakby lepiej i mamy kolejnego ząbka:smile_jump:
I noc za sobą taką super, że nie dowierzam bo Isia spała od 20 do 9.30 i do tego godzinę w dzień drzemki, normalnie szaleństwo:Oczko:
Nocnik idzie nam całkiem nieźle, nawet w dzień zdarza się bez pieluchy biegać i to bez wpadek, czasem jedna lub dwie pieluszki mokre a czasem cały dzień sucho, w nocy jeszcze nie trzyma siusiania i idzie w pieluszkę ale i tak jestem zadowolona.
To się pochwaliłam:smile_jump:
dobrej nocy mamusie
papatki

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Dzięki dziewczyny. Staram się być cierpliwa :)

Leo coś kiepsko sypia ostatnio. Nie tylko w nocy, ale w ogóle ma klopoty z zasypianiem. Dziś usypiałam go godzinę :/

guga
- noc śliczna :) U nas nocnik ostatnio (odpukać) też nieźle :) Tylko po drzemkach mamy problem, bo Leo taki zaspany i nie chcę go tak nagle rozbierać ;)

limonia - jestem pod wrażeniem! 4 ząbki trzonowe na raz i tak świetnie to zniosła!!! Leo tak kiepsko się czuł przy jednym. Choć podejrzewam, ze tam więcej się musi dziać, bo ogromne kłopoty ze spaniem ma.
A imieninki Leosiowi ustaliliśmy we wrześniu chyba jakoś.

Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

widzę, że nie tylko u nas zaczęły się problemy z usypaniem - dotąd usypiał ładnie, tylko się budził, a dziś pół godz. walczyłam, a maluch płakał i płakał, ani rączki, ani cyc, ani piosenki, nic, w końcu mąż na rękach go uśpił...

guga noc do pozazdroszczenia:)) i nocnik świetnie, u nas za każdym razem jest siusiu na nocnik, ale pieluchy tez moczy;(

mamaola widzisz Antek , jak Leo nie chciał usnąć...

dobranoc

Odnośnik do komentarza

Nam dzisiaj Majeczka w dzień zaszalała ze spaniem,raz 35 min,a drugi 2h15' -szok :) Pewnie dlatego,że z tatusiem spała :)
A my po południu wybraliśmy się na działkę do teściów i trochę się zirytowałam. Spojrzałam na Majcie i trochę sie rozczuliłam,że taka cudna,że jest mi tak bliska,że nie mogłabym ją na dłużej (np na weekend) zostawić bo strasznie bym za nią tęskniła,a teściowa spojrzała na mnie i z niedowierzaniem dopytywała dlaczego? Obok siedziała szwagierka z 2 miesiące młodszym synkiem i rzuciła tylko w powietrze,że ona to chętnie małego komuś by oddała - co za tekst??? Wszyscy zamilkli,a teściowa odeszła od stołu - i jak tu sie odnaleźć w takiej sytuacji??
I wiecie co,tak sobie myślę,że taki gatunek jak ja jest chyba na wymarciu w dzisiejszych czasach..... dobrze,że u nas na forum nie brakuje tak troskliwych mamusiek :) :great:

Aśku Gdyby nie pomoc bliskich to z imprezą byłoby marnie. Mąż zajął się Majeczką (wcześniej sprzątaniem),a ja w tym czasie z mamą do kuchni i szykowałyśmy wszystko. A że jesteśmy takie skrupulatne to z tym robieniem końca nie było ;) Ale jakie byłyśmy z siebie dumne hehe A ta sukienkę ubrałam z braku pomysłów,miałam nową bluzkę ubrać,ale okazało się,że nie pasuje do żadnej spódnicy i przypomniałam sobie o sukience.... ale jak sie zobaczyłam potem na zdjęciach, ehhhh.... przydałoby sie trochę kg zgubić :(
Oj biedny Ptyśiek :( coś mu ostatnio los łaskawym nie jest, ale sama wiesz jak dziecko potrafi być ruchliwe,czasem nawet stojąc nad nim możesz coś przeoczyć. Najważniejsze,że to nic poważnego, a jak to się mówi... do wesela się zagoi :)

Guga :23_30_126: No własnie mi tez tak pediatra mówiła na ost. szczepieniu,ale jak byłam u innego lekarza,to on coś mówił,żeby podawać nawet i dłużej,a jak mu powiedziałam,że mleko m ma też D3 to kazał mi przeliczyć czy tyle samo i podawać witaminę co 2 dzień .... co lekarz to inne zdanie,ale chyba bardziej się skłaniam do Twojej wersji :) A o tranie nie słyszałam,ja tez podaję Mai cebion multi 2-3 krople,ale chyba tez powinnam juz ograniczyć,bo musi sama się troszkę uodpornić od środka.
Brawo dla Isi za ząbka :brawo::brawo: u nas też jak wyszły ząbki to i ładny sen wrócił -aż miło,oby tylko tak zostało :) A z nocnikiem super! Nam ost cos sie Majeczka obraziła na nocnik,na początku było ładnie i siusiu i kupka,a teraz nic,chwilę posiedzi i ucieka,a na siłę nie chcę jej sadzać :(
Wiesz... a może Isia nie lubi kuchni,bo wtedy mamusia nie zajmuje się nią tylko gotowaniem ;|

3nik Oj życzymy Wam aby chociaż nocka była spokojna!!

Ja tez się żegnam na dzisiaj,bo korzystam z innego komputera,laptop znów nawala .... Dobranoc :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

My dziś skorzystamy z pogody i polecimy nad jeziorko :) O ile trafię, bo nigdy sama nie jechałam. Póki co Leo śpi. Gdyby wieczorem zasypiał mi tak samo ladnie jak w dzień, to bym była wniebowzięta ;) Może jest przestymulowany i nie potrafi się wyłączyć? Dziś mam jogę, to mąż będzie usypiał, ale jutro może spróbuję ponosić go przed spaniem w chuście.

limonia - zapomniałam napisać o wit. D. Ja już nie podaję. Ponoć powinno się do roku, ale ja wcześniej przestałam. Po pierwsze dajesz w mleku, po drugie wystarczy 15-20 min. spędzonych na słońcu, by w skórze wytworzyła się dzienna dawka wit. D. Więc latem w ogóle się nie zaleca suplementacji wit. D.

3nik - nocka super :)

Co do zostawania z dziećmi w domu. Wydaje mi się, ze teraz taka moda, że kobiety to muszą pracować zawodowo, że to większy prestiż niż zajmowanie się dziećmi... I kobiety za tym ślepo idą. I nie zastanawiają się, ze po 10 latach będą tego żalować. Choć część pewnie nie będzie... Oczywiście wiele kobiet wraca do pracy z powodu sytuacji finansowej. Bo czasy też mamy trudne...

Miłego dzionka życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola u nas rożnie z tym spaniem w dzień nieraz tez są cyrki, a wieczorem czasem zaśnie tak szybciutko. nad jeziorko, fajnie, u nas pochmurno dziś, ale dość ciepło:)) miłego pluskania!

pewnie,że niektóre kobiety wolą iść do pracy i tam "wypoczywać", bo dzieci je męczą, znam takie i nie krepują się o tym mówić, zresztą dobrze, że są przynajmniej szczere. a innym głupio, że ktoś powie, że kura domowa, a gdzie kariera? boją się, że wypadną z obiegu i potem będzie ciężko z pracą, koleżanki awansują, a one będą na tym samym poziomie co przed urodzeniem. ale to kwestia priorytetów. uważam, że nie ma szans na karierę zawodową i dzieci.albo albo. oczywiście nie mówię o zwykłym pracowaniu z powodów finansowych, bo to jakoś da się pogodzić - jeśli trzeba, ale nie karierę. pozostają jednak jeszcze te, którym z dzieckiem się po prostu nudzi...

Odnośnik do komentarza

Witamy środowo :)
My wczoraj położylismy Maję ok 21:30 i wstała nam o 7:20 :) O 9tej zaliczyła 40 minut snu i właśnie ją uspiłam o 13tej :)

3nik Super,cieszę się,że nocka była spokojna :)

Anazz O :( tym bardziej należy Ci sie relaksik :) a iwadomomo,że fryzjer potrafi na to poradzić :) -byleby sprawdzony :)

Mamaola Dziękuję za poradę o wit D :) Też podobnie myślałam,ale wolałam się upewnić jak robia inne mamusie :23_30_126:
Może jak Leoś tyle się dotleni nad jeziorkiem to i wieczorem ładnie zaśnie :)

Ja teraz jestem bezrobotna,uczyłam się 6 lat (3,5licencjat+2lata mgr) i nie ma dla mnie pracy :( Wszędzie w mieście i na wioskach poskładałam podania o pracę i chętnie wzięłąbym 1/2 etatu, ale burmistrz powiedział,że nie opłaca się przyjmować w szkole n-la w niepełnym wymiarze godzin (pracy). Państwo zamiast stawiać na młodych ludzi po studiach,zmusza ich do bezrobocia,lub wręcz zachęca do opuszczenia kraju -chore! Ale powiem Wam,że nie ma tego złego, jestem z Mają,poświęcam jej swój czas i uwielbiam to co robie -kto jak nie matka zrobi to najlepiej! Szkoda tylko,że państwo tego nie dostrzega(lub nie chce) i nie traktuje opieki nad dzieckiem jako inwestycję w jego przyszłość. Jak się słyszy o innych krajach o tym jak pomagają finansowo matkom to człowiekowi aż przykro.... a karierowiczki,cóż... pewnie kiedyś zatrzymają sie w tym całym biegu i stwierdzą,że coś po drodze przeoczyły,coś o czym my wiemy teraz najlepiej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Ech mam dzis pecha najpierw autobus którym miałam jechać był o innej godzinie wiec czekałam 40 minut ale najlepsze u fryzjera okazało się że jestem zapisana nie 13.07 na godz 14 ale 14.07 na godz 13 więc tylko się pzrejechaąłm...kurcze przez ten szpital wszystko mi się poplatało a do tego ciągle coś gubię albo położe i nie wiem gdzie..
Mamaola udanego wyjazdu
LiMonia takiego spania Majeczki zazdroszcze

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

annaz oj bidulko, ale jutro za to relaksik:))

limonia zbyt biedny kraj..oczywiście, że tak być nie powinno, ale jest..ja zrobiłam dwa fakultety, znam kilka języków i też nie mogłam znaleźć fajnej pracy, a jak znalazłam coś w miarę to okazało się, że szef psychopata i ogólnie świat kariery i pracoholizmu to nie dla mnie, dlatego postawiłam na własny biznes, i przynajmniej nie mam szefa;)) ale z pracownikami też sporo problemów i z klientami, życie...

mój szkrab ma trzecią drzemkę dziś, oj marudny jest , chyba deszcz idzie...zasypia łkając, biedaczek... ale ja mam wolne popołudnie, bo lekcje ma dziś mąż, więc fajnie, miałam dziś tylko jedne zajęcia o 14.00:)

a jeszcze co do kariery: mam sąsiadkę, jej synuś ma 1,5 roku, chciała wrócić po 6 miesiącach od urodzenia do pracy, ale nie przedłużyli jej umowy, mimo że prawie do końca ciąży pracowała, poświęcała się. potem szukała dość długo, zaczęła robić MBA, znalazła w jej mniemaniu super pracę dobra kasa, stanowisko, bardzo narzekała na końcu jak siedziała z małym, że chce do ludzi, że się nie realizuje itd itp i teraz po pół roku pracy ma już dość, tęskni do synka, wykończona jest i ogolnie nie podoba jej się już praca;P

Odnośnik do komentarza

WITAM MAMUSIE :)

    Gosia
ooo roczek i cały miesiąc dziś mija
    Guga
moze nie lubi kuchni ,bo w niej się ją mniej zajmujesz hi hi u nas to chyba rodzinne siostra ma tez spokojne dziecko nawet bardziej od ptycha. ale pieknie Angelusia spi ! ja tez tak chcę!:)o pieluchach nie wspomnę super:)
    LIMonia
to pomoc miałaś ja nie mam . nie wiem ja nie mam nic zrobione musze isc na spontan bo sie załamie hi hi dzis robiłam z ptychem zakupy co za mękka dla mie nie cierpie zakupów!!!!! i do tego nie mam pojecie co dzieciom do jedzenie zrobić... a jestem w szoku ilie zebów Maja ma i tak ładnie to znosi.
    3nik
3 drzemka i marudzi mi ptych tez troche ale dlatego ze spał tylko po południu bo przez zakupy 1 stracił. Ja to kazdy dzień sobie cenie z ptychem i do pracy nie chce to znaczy chce ale nie dam rady go zostawić.

dziewczyny
od wczoraj mam masakre ptych chce chodzić i robi to nieporadnie i się przewraca !!!musze tak uważać bo sobie robi kuku! rece głowa i leci na rózne przedmioty i jest wtedy płaczliwy ze mu nie wychodzi .Upada i upada

    Adria
hi hi:))))

Odnośnik do komentarza

Czesc :)

Nawet nie mam czasu Was poczytac. Weszlam tylko na chwilke, zeby sie pozalic, ze nie ogarniam.
Przygotowuje roczek, sprzatanie domu, menu, dekoracje, zakupy, ponadto dzis bylam u gina, juz wszystko ok, umowilam sie z nim za miesiac na dokladne badania usg, cytologia itp. w ramach jakiegos nowego programu profilaktycznego.
Jakby tego wszystkiego bylo malo, to wymyslilismy z mezem sobie sciezke do domu w takim holenderskim stylu, tzn. po jednej stronie murek z kamieni, a po drugiej kwiaty, no i mamy prace :( do tego koszenie, plewienie skalniakow, zeby jakos to wszystko wygladalo, raz, ze na roczek, a dwa to tydzien nas nie bedzie, wiec nie chcemy, zeby zaroslo.
No i jeszcze jakby tego wszystkiego bylo malo to ta cukinia tak obrodzila, ze juz nie wiem w jakiej postaci ją do sloikow dawac, no i zaczely sie ogorki, wiec robie salatki, malosolne, korniszony.
Aaa i jeszcze robimy przygotowania do wyjazdu, mąż szykuje auto, przyczepe campingowa, a ja powoli gromadze wszystko i pakuje, zeby nie zostawiac wszystkiego na ostatnią chwile, bo potem sie zawsze o czyms zapomni.
Troche sie zalamalam, bo zapowiadaja kiepska pogode na przyszly tydzien, choc powoli juz w to nie wierze, bo dzis mialo padac i miala byc burza, a tu pieknie po 30 stopni.

Plusem w tym wszystkim jest to, że Julia jest przekochana, jest pogodna, usmiechnieta, tak jak Wam pisalam ma swoje sprawy i bawi sie beze mnie, wiec moge wiecej rzeczy zrobic :) choc nie umiem tego za bardzo wykorzystac, bo jak cos robie to ... tesknie za nią mimo, ze jest dwa kroki ode mnie :)))
Zycze Wam milego wieczoru :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Anazz jejku nie obraź się, ale tak sie uśmiałam z Twojej podróży do fryzjera,bo przypomniała mi się moje koleżanka ze studiów,która była starsznie roztargniona i zawsze coś zapominała i myliła. Na pewno Ty sama nieźle się zdenerwowałaś,bo niepotrzebnie straciłaś czas... oby tylko jutro wszystko ułozyło sie pomyślnie!!!

3nikjuż też mi prze zmyśl przebiegło by własny interes otworzyć,ale jakoś tego nie widzę... i wkład na start też trzeba mieć.... no mimo wszystko mam nadzieję,że pod koniec sierpnia dostanę pozytywną wiadomość ;] Wcześniej jak pracowałam to własnie w taki sposób sie dowiadywałam o pracy,całe wakacje sie denerwowałam,ale było na plus.
Dobrze,że dzisiaj wolne popołudnie, zawsze to bliżej Antolka,a pewnie mamusia jest teraz najważniejsza ;]

Aśku Kurcze,szkoda że mieszkasz na drugim końcu Polski bo pomogłabym Ci w przygotowaniach :[ ... a siostra nie mogłaby Ci pomóc.... może np. przygotować coś w domu do jedzenia i przynieść ze sobą? Najlepiej już powoli zacznij małe rzeczy szykować,ja niektore za późno zaczęłam ... małymi kroczkami i uda się!!! Wierzę w to!!!! No tak... Majcia szaleje nie tylko codziennie w domu,ale i z ząbkami :)
Mówisz,że Ptysiek chodzi :) pewnie,niech próbuje,a jak się nie przewróci,to się nie nauczy... u nas na początku też tak było,trzeba było chodzić za nią krok w krok a teraz to puszczamy Maje i spokojnie i patrzymy gdzie idzie i co robi ;] Jeszcze trochę i u Was tak bedzie :)))

Adria no jesteś-super :) Dobrze,że z ginem ok :)
Oj to nie narzekacie na nudę ;] Ty to biedna z tymi cukiniami,daj je do leczo! A ogóry na stole roczkowym jak trafił :) I jeszcze te przygotowania do wyjazdu i tak się dziwię,że chwikę na forum znalazłaś -podziwiam!!
Ale będzie Cię tu brakowało jak wyjedziesz :/ i 3nik też w tym czasie :( Cicho pewnie się zrobi ;| Juleńka kochana-wie,że to dla niej imprezkę rodzice szykują i jest grzeczniutka :) Trzymam kciuki,by udało Wam się wszystko sprawnie na roczek przygotować!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...